P.S. I love you (List Siódmy) [NZ]

Erato

*mości się wygodnie, zaklepując miejsce na komentarz*
*po czym pada i zasypia*

Katty B.

Padam dzisiaj, więc więcej później. Tylko jedna uwaga na razie - New Jersey to stan, nie miasto.

Schevo

Kat, już poprawiłam ^^
Widać, mój umysł jest nieco nieobliczalny. Pisze co chce i kiedy chce xD
Dzięki za uwagę

*ziewa*
A teraz, idę przygotować się na randkę ze szkołą

Izabella

Schevo

Izabello, po prostu ten list to był... on był... w przypływie mojego złego nastroju, kiedy Wen sobie gdzieś poszedł, a ja nie miałam żadnego pomysłu.
Wiem, może powinnam poprawić później, kiedy wrócił.
Ale...
Bo ja chcę, żebyście dostrzegli zarówno te moje świetne dzieła (o ile takie są...) i te marne (tych z pewnością jest dużo, dużo więcej...). Żebyście poznali moją pracę z Wenem (kiedy nie kaprysi...) i bez niego (co zdarza się często...). O tak, żebyście mieli co porównywać.
Może dziwna filozofia, ale moja ^^
I tego się trzymam

Dzięki, dzięki, dzięki

Bo w życiu najważniejsza jest szczerość, prawda?

martusia14

piękny jak zawsze
pozdrawiam i czekam na cd

dr. paula

A mi tam jak zawsze się podobało i uważam, że absolutnie nie był dziwny. Może troszkę inny, ale tylko odrobinę.

Możliwe, że będąc uzależnioną od twojego fiku nie jestem w stanie wydać obiektywnej oceny

czekan na kolejny list

Miyoshii

super super super super

Schevo podziwiam Cię, i talent *pada na kolana* dziękiiii

nidociv

Rzeczywiście, ten list wydaje mi się najmniej wciągający, ale mimo wszystko, jest bardzo zagadkowy! Jeśli i tak umiesz pisać bez wena, biję pokłony!

runiu

Doctor i od razu mi się Grey's Amatomy skojarzyło

Jasne, że pies to nie House'a pomysł, wszyscy w to uwierzą

Jak dla mnie część inna od wszystkich, ale równie dobra.
Podobał mi się wstęp o przyjaźni, rady House'a, to polecenie, żeby cieszyli się życiem.

Zastanawia mnie tylko fakt, ile House mógł tych listów przewidzieć i napisać

Pozdrawiam

amandi

Przy Doctorze to mi się też serial skojarzył, ale nie GA, tylko brytyjski "Doctor Who"

. Kiedyś był jednym z moich ulubionych, szczególnie za czasów Chrisa Ecclestein'a

. Co ja mam, że tak lecę na doktorów

??

Co do listu, to przepraszam, że tak późno komentuję

, ale cóż..... list może trochę inny, ale mi i tak się podobał

. Komizm sytuacji, w której układny Wilson przyznawał się Cuddy, jak to "stracił nad sobą panowanie", był świetny

. I oczywiście, pojawienie się małej rozrabiaki Rachel

i listu... Też mi się na myśl nasunęła najtajniejsza skrytka w książce o toczniu

. Hm.. ciekawe, komu House zapisze Vicodin

... Nie mogę już się doczekać listu do Rachel

. Przeczucie mi podpowiada, że będzie wyjątkowy

.

Przyjaźń..... uwielbiam te "wstępy", opisujące ze smakiem tematy odcinka... a to, co napisałaś o ojcu... poruszało... przypomniała mi się moja pierwsza jazda na rowerze (tata trzymał za kijek z tyłu, a ja jechałam. W pewnym momencie puścił, ja spokojnie jadę dalej. Chcę się mu pochwalić, oglądam się i... TATA STOI PARĘ METRÓW DALEJ! I momentalnie się wywaliłam

)..

Czekam z niecierpliwością na kolejną część

Madzia · Wysłany: Pon 18:35, 23 Mar 2009 Temat postu:

List 4.
Haha. xD
Podoba mi się.

Jestem ciekawa jak bedzieu matki House'a.

List 5.
Łał!

Nie wiem co napisać.

O! Wiem!

Lecę czytać kolejną część!

List 6.
Oh! Cudowne!

Jak zwykle, z resztą.

Oooo! I dziękuję za dedyka.

Z niecierpliwością czekam na kolejną część!

Wiem, wiem...Ja to mam refleks...

Po prostu nie miałam czasu i...ten-teges, no.

Grace · Wysłany: Czw 17:57, 26 Mar 2009 Temat postu:

o Kurczę

szok totalny

Bosssh ty jesteś G-E-N-I-A-L-N-A!!!!!!
podziwiam cię, bardzo cie podziwiam

we wszystkich listach były fragmenty, przy których o mało się nie popłakam ^^"
ale było też dużo takich, przy których chciało mi sie ryczeć.. ale ze śmiechu xdd.

listy są jak najbardziej Hałsiowe

jest ironia, ale jednak zachowana została resztka przyzwoitości, którą Hałs posiada

czekam na kolejny list z niecierpliwością

HannahLove

wszystko jest zbyt wzruszające po prostu beczę. Wzbudzasz cudowne emocje

Runaway

O Matko, przeczytałam wszystko za jednym razem. Cudowny fik. Taki inny. Pięknie piszesz. Po prostu aż brak słów. Czekam z niecierpliwością na kolejny list i gratuluję talentu.

Jarii007

Schevo

Mnie zatyka za każdym razem jak czytam tego fika noo!
Ty wiesz, ze z wrażenia prawda?

To dobrze

Zatyka mnie i nie wiem co pisać

Coś piszę ale bez najmniejszego sensu i w ogóle...
Twój Wen jest boski i Ty też jesteś boska

Co jeszcze mam napisać?
Cały fik słania do różnego typu przemyśleń i myślę, że nie tylko ja to odczuwam

Madness

Droga Shevo!!!<tak>
rany!Listy są genialne!
Oczywiscie drugi list mnie totalnie rozłożył,co objawiło się dodatkową potrzebą pujscia po chusteczki.
Tak czy siak,te fiki są boskie!
Spóźniony komentarz?Z pewnoscią!
Ale i tak (nie bedęc z Toba od początku) proszę i błagam Cię (albo raczej nalegam i molestuję) o kolejną niesamowitą część!!!

Kuba

Cuuudo! Schevo, genialne. Nigdy się nie wzruszam, a tu, proszę. Jakoś tak samo się robi smutno, choć nie do końca...

House nie żyje, i wysyła listy do Cuddy (dobra, nie wysyła ich nie żyjąc. Przychodzą do niej, kiedy jego już nie ma. Fantastyczny pomysł).

House hałsowy nawet po śmierci. Cudowne.
Wskazówki życiowe, które daje Lisie, bezcenne. Taki anioł stróż...

Opowiadanie podnoszące na duchu. Na gorsze dni, pokazujące, że nawet w chwili śmierci część osób, które odchodzą, pozostaje w nas, i nigdy nie odejdzie. Naprawdę, cudowne.

Czekam na ciąg dalszy.

Schevo

Emm...
Wybaczycie?
Bo ja się zapuściłam... I mnie nie było... I tak głupio...
Pewnie czekanie Was znudziło.
Ech.
Jeśli ktoś będzie jeszcze chciał to czytać to niech da znać.

Kruschen

po pierwsze schevo juz nie badz taki skromny

;p po 2 faktycznie zaniedbales nas i to zdrowo po 3 przeprosiny przyjete no i po 4 czekam na ciag dalszy pozdro

Martuss

Schevo oczywiście, że chcemy to czytać!

I przeprosiny przyjęte. Ale następna część ma pojawić się szybko

Kruschen - Schevo to dziewczyna

vicodinova

Listy *_* Listy *_* Więcej listów! Schevo skąd bierzesz ten talent?! *kłania się*

martusia14

Schevo ja tu czekam z utęsknieniem na twe listy a ty nic nie wklejasz.
No pwnie że chce je dalej czytać

Kuba

Czy chcemy?! Ba, co za pytanie! Jasne, że chcemy!
Przeprosiny przyjęte, ale nie przepraszaj, tylko wklejaj dalej!

Czekamy.

wela89r

Schevo dała znać

WRESZCIE!

Kontunuuj... Ja czekam cały czas na dalszy ciąg... My czekamy! I co najważniejsze: Chcemy!!!!