|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Qzka
Pacjent
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: polyklyńyka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:23, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
buehehehe normalnie padałam ze śmiechu jak to czytałam. Homes, Ciddy, Willows, Cameo... genialne ;D
No i ta scena łózkowa :smt007 mrrr:)
Eriss ale będzie chociaż jeszcze epilog? Hm?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Madeline
Waniliowy Miś
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 5613
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:58, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Eriss kochanie ja Cię zatłukę za te cudowne fiki xD A zwłaszcza za to, że go nie skończyłaś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huda
Pacjent
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:17, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
świetny fic, ale wielka szkoda, że nieskończony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
willanka
Neskwikowa Kuleczka
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:35, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
O ile do bardziej żartobliwych ficków jestem nastawiona dość sceptycznie, bo często autorowi zamiast czegoś naprawdę śmiesznego wychodzi coś, co ma być śmieszne na siłę.
Dlatego bardzo się cieszę, że w tym wypadku śmiech był jak najbardziej naturalny i, że podczas czytania kolejnych fragmentów fick cały czas trzymał bardzo wysoki poziom .
Mogłabym zacytować wiele fragmentów, które wbiły mnie w fotel, ale zapewne zajęłoby to za dużo miejsca, dlatego powstrzymam się i powiem tylko, że jest świetnie, świetnie, świetnie!
Fick zawieszony i prosi się o dalsze wyjątkowe części, ale nawet jeśli się nie pojawią to i tak bardzo przyjemnie będzie się go czytało do tych 16 części, które powstały . Fick został przerwany w takim momencie, że na szczęście zdążyłam się nasycić świetną twórczością Eriss :smt003 . Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ceone
Tygrysek Bengalski
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:10, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
świetne i bardzo dowcipne.
ten cąły pomysł z Homesem i Ciddy... *leży i kwiczy*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nimfka
Reumatolog
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 1444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:56, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
OMG gdzie ja miałam oczy że wcześniej nie trafilam na tego fika.
Te dialogi są zabójcze:
- Żartujesz.
- Nie.
- Żartujesz.
- Nie. Nie żartuje.
- Chcesz mi wmówić, że sławna aktorka chciała cię za męża?
- Tak.
- Pieprzysz.
- Teraz nie.
Ale widzę że ta przerwa zrobiła się strasznie długa, masz zamiar to dokończyć?? Mam nadzieję że tak
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nimfka dnia Nie 21:57, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wela89r
Chirurg - urolog
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Sól Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:27, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
fuck, fuck, fuck...itd o ludzie...to sie nazywa fik!!! przeczytałam jednym tchem, oderwac sie nie moglam...i czekam na dalej... Te dialogi... Mrrr...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisa_Cuddy
Student Medycyny
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:10, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Po prostu REWELACJA!!! Masz talent Czekam na dalszą część
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriss
Queen of the Szafa
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 5595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 4:57, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
*bierze ściereczkę i ściera kurz z tego topica*
ekhm, tak tu ja - Eriss xP
przybywam do was z... tadadadadadadaaaam... NASTĘPNĄ CZĘŚCIĄ! XD
trochę czasu minęło od kiedy to pisałam, więc siłą rzeczy troszkę mi się plany co do tego fika pozmieniały, ale obiecuję, że Homes & spółka jeszcze wrócą
Co do tej części... wprowadziłam postacie z Castle, ale nieznajomość tego serialu nie przeszkadza
Wystarczy wiedzieć, że Castle, jest sławnym autorem kryminałów i współpracuje z policją, czyli det. Beckett, w rozwiązywaniu morderstw ^^
Jeśli zauważyliście jakieś błędy to proszę o PW, żebym mogła poprawić
CHAPTER 17
- Prawie-Że-Narzeczono? - spytała uśmiechając się słabo.
- Wolałbym żebyś skupiła się na drugiej części zdania - mruknął House pomiędzy składaniem pocałunków na szyi Cuddy.
- Śniadanie? - Lisa odepchnęła go lekko.
- No... chyba, że chcesz mnie zagłodzić.
- Wiesz, że to nie powinno tak wyglądać?
- Ee... A jak?
- TY powinieneś przynieść mi śniadanie do łóżka.
- Ooo, jasne. I jeszcze obsypać cię płatkami róż?
- Dokładnie - Lisa spojrzała na niego poważnym wzrokiem, Greg tylko zamrugał i wybuchnął śmiechem. Cuddy wstała z łóżka i szybko narzuciła na siebie leżący na krześle szlafrok, po czym skierowała się do kuchni.
- Jajecznicę chcę - rzucił House i rozłożył się wygodnie na łóżku.
Cuddy z kwaśną miną stanęła w drzwiach sypialni.
- To to ma teraz tak być? - spytała.
- Jak? - diagnosta obrócił się w jej stronę i spojrzał zdziwiony.
- Mam ci robić śniadanka, obiadki, kolacyjki, prać twoje brudy i sprzątać twój bajzel?
- Ee... Cóż, na razie chciałem tylko śniadanie, ale to nie taki głupi pomysł - wstał z łóżka i powoli podszedł do nadąsanej Lisy. - A jakbyś zwolniła mnie z kliniki to dopiero byłoby świetnie - uśmiechnął się szeroko. Cuddy wyminęła go, zebrała rozwalone po podłodze rzeczy diagnosty i wcisnęła je mu w ręce.
- Klinika... No tak, masz tam być za pół godziny, a na śniadanie to możesz sobie pizzę zamówić. Mam nadzieję, że sam trafisz do wyjścia.
Lisa wyszła zostawiając zszokowanego, nagiego diagnostę na środku pokoju.
- Dlaczego nie mogliśmy polecieć samolotem? - burknął mężczyzna próbujący usadowić się wygodniej w przednim fotelu.
- Samolotem? Przesadzasz - odpowiedziała młoda kobieta.
- Mogłaś przynajmniej dać mi prowadzić.
- Żebyś nas pozabijał? Nie, dziękuję. Zresztą, przestań marudzić, wcale nie musiałeś jechać.
- Nie musiałem jechać? Miałem przegapić taką świetną historię?
- Morderstwo. Castle, to morderstwo, nie historia.
- Morderstwo to historia. Lekarz morderca to dobra historia, a sławny lekarz morderca to świetna historia.
- Nie wiemy na pewno...
- Och, dobra. Sławny lekarz "podobno" morderca. Lepiej?
House pojawił się w klinice punktualnie o dziesiątej wywołując spore zdziwienie wśród personelu. Z ponurą miną wszedł do gabinetu, gdzie czekał już na niego pierwszy pacjent.
- Dobry, jestem doktor House i postaram się pana nie zabić, panie... - spojrzał od niechcenia na kartę.
- Castle - odpowiedział mężczyzna. Nie wyglądał na chorego, raczej na rozbawionego.
- Tak więc co panu jest? - burknął zirytowany diagnosta.
- Nic - odpowiedział pacjent uśmiechając się coraz szerzej. House zamrugał, po czym popatrzył na Castle'a.
- To co do cholery tu pan robi?
- Badania.
- Chce pan skierowanie?
- Nie. Ja robię badania.
- Okej, nie jestem zainteresowany - House wstał i otworzył drzwi. - Następny! - krzyknął.
Castle podszedł do drzwi i zamknął je.
- Zaczynasz mnie wkurzać...
- Jestem pisarzem. Chcę umieścić postać wzorowaną na panu w mojej książce.
Cuddy dotarła do szpitala kilka minut po dziesiątej. Właśnie rozmawiała z siostrą Brendą, gdy podeszła do niej młoda kobieta oraz starszy mężczyzna.
- Doktor Cuddy?
- Tak?
- Detektyw Garett, wydział zabójstw - mężczyzna pokazał odznakę.
- Detektyw Beckett, NYPD - kobieta również wyjęła legitymację. - Mamy do pani kilka pytań, moglibyśmy porozmawiać na osobności?
- Ależ... oczywiście. Proszę - zaskoczona Cuddy zaprosiła detektywów do swojego gabinetu. - W czym mogę pomóc?
- Prowadzimy śledztwo w sprawie morderstwa popełnionego w szpitalu w Nowym Jorku - zaczęła Beckett.
- Co to ma wspólnego ze mną?
- Najprawdopodobniej sprawcą jest lekarz pracujący w tym szpitalu.
- Chwila... Morderca? Lekarz z mojego szpitala jest mordercą?!
- Na to wskazują dowody.
- Czy... podejrzewacie kogoś? - spytała Lisa jak najspokojniej umiała. Detektywi wymienili się spojrzeniami.
- Mamy kilku podejrzanych, jednak... najpierw chcielibyśmy porozmawiać z doktorem Housem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Eriss dnia Pon 18:43, 23 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nisia
Killer Queen
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 11641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 5:06, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | *bierze ściereczkę i ściera kurz z tego topica* |
nie w nos proszę! *krztusi się trochę*
Cytat: | wprowadziłam postacie z Castle, ale nieznajomość tego serialu nie przeszkadza | co nie zmienia faktu, że koniecznie musicie obejrzeć pierwszy ep Znajomość mimiki Ricka ( )dodaje historii koloru.
Itp
Cytat: | - Jajecznicę chcę - rzucił House i rozłożył się wygodnie na łóżku. | cały House
(czemuuu jajecznica kojarzy mi się so dwuznacznie? czyżby wpływ miała na to nagość House'a? )
Cytat: | zostawiając zszokowanego, nagiego diagnostę na środku pokoju. | oj to musiał być niezły zwis
Cytat: | - Dobry, jestem doktor House i postaram się pana nie zabić, panie... - spojrzał od niechcenia na kartę.
- Castle - odpowiedział mężczyzna. Nie wyglądał na chorego, raczej na rozbawionego. | tym razem nie przypięła go kajdankami w radiowozie?
Cytat: | - Mamy kilku podejrzanych, jednak... najpierw chcielibyśmy porozmawiać z doktorem Housem. |
założę się, że Cuddy nie była zbyt zdziwiona słysząc to nazwisko
Super, super, super!
Ofkorz czekam na ciąg dalszy niecierpliwie i nie dam Ci tak łatwo spokoju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wela89r
Chirurg - urolog
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Sól Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:29, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Oj bedzie sie działo ;D
A i dla mnie jajecznica tez sie skojarzyła niezbyt 'dobrze' ;D
Hah i to jego zaskoczenie z ciuchami w ręku ;P
Eriss...! Tylko ja Ciebie proszę...nie rób sobie znów taaaaaakiej dłuuuugiej przerwy!!! bo my tu umrzemy! zakatujesz nas tym!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JigSaw
Ortopeda
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 2349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z Doliny Gumisiów ;) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:41, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | - Czy... podejrzewacie kogoś? - spytała Lisa jak najspokojniej umiała. Detektywi wymienili się spojrzeniami.
- Mamy kilku podejrzanych, jednak... najpierw chcielibyśmy porozmawiać z doktorem Housem. |
Napięcie sięga zenitu ...
Podejrzewają House'a ? Nie chciałbym być na miejscu jego współwięźniów
...Hm....a może House trafi do więzienia i jego genialny umysł opracuje drogę ucieczki...Takie połączenie dwóch popularnych seriali (oczywiście laska może być przeszkodą ,ale House da radę! )
A Cuddy będzie przychodziła do niego na wizyty małżeńskie (roztacza bardzo zÓe wizje) ...
Świetny fik! Dobrze, że go odkurzyłaś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saph
McAczkolwiek
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:52, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Znowu robi się ciekawie.
Greg podejrzany o popełnienie morderstwa? W sumie to nie powinno nikogo dziwić... a jednak.
Eriss, tęskniłam nie tylko za Toba, ale również za Twoimi fikami.
Mam nadzieję, że nastepna część pojawi się już niebawem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*Madziula*
Pulmonolog
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 13:12, 17 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
oooooo Nowa część Jak miło
Poranna scena ze śniadaniem - cudownie
morderstwo Oo Coś ty znowu wymyśliła Eriss :> ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
minnie
Internista
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:12, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Świetne
Śniadanie i rozmowa.....cudne
Czekam na cd, bo nie wiem co z tym morderstwem
P.S Mam nadzieję, że dalsza część pojawi się dość szybko ;-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agry
Pacjent
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:09, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Eriss kiedy dalszy ciąg ? Fik jest super więc błagam pisz dalej !!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez agry dnia Nie 17:12, 12 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
soft
Pulmonolog
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tu te truskawki? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:36, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Łaaa... Cudo!
Uśmiałam sie jak nigdy (musiałam zbierać się z podłogi ;d).
Mam nadzieję, że następnego chaptera dodasz jak najszybciej ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|