Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DJWero
Jazda Próbna
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 3422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:04, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie szczur ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lolicita
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 5602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:05, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
też jestem za szczurem, pasuje do niego i nie musi się nim specjalnie zajmować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzio
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 9:34, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Przy całej sympatii dla Steve'a i Hectora (scena ich pożegnania absolutnie wymiata), idealnym zwierzakiem dla House'a jest kot. Nie jakiś wypieszczony, rasowy, tylko taki zwykły dachowiec z oberwanym uchem. Chociaż mógłby mieć jakiego syjamskiego przodka, żeby mieć niebieskie oczka. A dlaczego kot? Bo koty generalnie robią co chcą, wykorzystują fakt, że ludzie lubią jak mi się leży na kolanach i mruczy żeby wycyganić porcję tuńczyka, a poza tym, podobnie jak House, mają osiem żyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evi
Messi Oosom Łajf
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:20, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
najbardziej pasuje mi do House'a pies Wilsona, Hector (: chociaż nie wydaje mi się, by House był zadowolony, gdyby miał zajmować się znowu jakimś zwierzakiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzio
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 23:30, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dlatego po raz kolejny mówię - kot. Koty są samodzielne i niezależne, nie trzeba im poświęcać tyle czasu, co na przykład psom. Jakoś nie widzę House'a kilka razy dziennie idącego z psem na spacer... Za to rozwalonego na kanapie z kotem na kolanach mogę sobie wyobrazić bez najmniejszego problemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szekla
Pacjent
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:13, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
u mnie nadal wygrywa szczur
chociaż..po przeczytaniu kociego fic'a wyraźniej widzę housa z kotem..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez szekla dnia Wto 10:13, 22 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika00
Pacjent
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZCZECIN Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:48, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
rybki xD moglby patrzec na nie godzinami i do nich gadac,pozatym nie trzeba zbytnio sie nimi opiekowac
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Monika00 dnia Sob 22:51, 02 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzio
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 21:16, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
O, na to nie wpadłam. :)Ale faktycznie - nie wymagają intensywnej opieki i na duże akwarium mógłby się House gapić jak na telewizor, w ramach wspomagania myślenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huge ego, sorry
Ratownik Medyczny
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: bocian mnie przyniósł ;-) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:18, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Steve McQueen był świetny.
Co do kota - jeśli trafi mu się taki kot jak z filmików "Simon's Cat" (POLECAM NA YOUTUBE!!), to bardzo chętnie. Zresztą... wszystkie koty takie są, więc tym bardziej polecam, brecht, brecht.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nefrytowakotka
Lara Croft
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 76 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:20, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kot by House'a wykończył
Mam 3 koty. Takie jak Simona:P i wiem co mówię [wyje ze śmiechu]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huge ego, sorry
Ratownik Medyczny
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: bocian mnie przyniósł ;-) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:27, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kira - ja też kociara. Z jednym by sobie poradził
Chociaż tak szczerze mówiąc, to lepiej niech House nie posiada żadnego zwierzaka.
House, Vicodin, szlifierka (czyt: motor) - i niech tak zostanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nefrytowakotka
Lara Croft
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 76 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:33, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ooooo... miło spotkać kociarę
No nie wiem, kot jest bardziej przebiegły niż House, mimo wszystko. Juz widze jego minę jak się budzi w środku nocy na podłodze bo kot go zrzucił z łóżka:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huge ego, sorry
Ratownik Medyczny
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: bocian mnie przyniósł ;-) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:40, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Zrzucił albo wcale nie wpuścił (mój tak robi, jak już się na wyro uwali - za czorta nie zepchniesz kota; prędzej Cię pogryzie, zadrapie, zawarczy na śmierć - choć na co dzień jest cudownym kociakiem (urodzonym w Prima Aprillis), to jednak gdy wygra walkę o miejsce w łóżku, zamienia się w prawdziwą bestię )...
Mimo wszystko po długich rozmyślaniach (i nadgryzionym jednym paznokciu): nie dawać House'owi zwierzaczków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nefrytowakotka
Lara Croft
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 76 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:42, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Gorzej jak masz 3 koty. I przychodzisz a tu miejsca ni mo:P
House to piranie powinien mieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huge ego, sorry
Ratownik Medyczny
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: bocian mnie przyniósł ;-) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:44, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam angielskie słówko "pet" na określenie przytulaśnego zwierzaczka domowego. Pirania jako pet? Hehehehehe... podoba mi się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzio
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 20:46, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Albo papugę. Trzymałby ją w biurze i uczyłby ją bluzgać na przechodzących korytarzem ludzi. ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nefrytowakotka
Lara Croft
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 76 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:55, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Yyyyyy.. papuga nie... to musi być absolutnie coś szokujacego:D
Boa? Taki 12 metrowy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzio
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 21:01, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A połączenie wiecznie wymiętego House'a i profesjonalnego otoczenia, jakim jest biuro głowy departamentu w poważnym szpitalu z wielkim, wściekle kolorowym ptaszyskiem nie jest szokujące? ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vicodin_addict
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: I share my world with no one else. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:29, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Steve McQueen był najlepszy I House go nawet polubił ;]
Chociaż ten hamsterek na motorze ... swietny jest i pasuje do niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huge ego, sorry
Ratownik Medyczny
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: bocian mnie przyniósł ;-) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:42, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Steve miał jeszcze jedną cechę wspólną z House'm (poza błyskotliwością - o ile szczur może taki być, hehe)...
Był inteligentny.
Nie od dziś wiadomo, że szczuty są bardzo mądre, szybko się uczą i mogą być wierniejszym kompanem niż pies (koleżanka ma szczura domowego, czasami nieziemsko mnie zadziwia).
Steve - inteligentny, psotliwy, samotny, łażący swoimi ścieżkami.
House - j.w.
BTW - House nie cierpi zmian. Jego największą miłością jest medycyna. Skoro nie było w jego życiu miejsca na ostateczny powrót Stacy, to skąd miejsce na opiekę nad zwierzakiem? Steve'a ostatecznie poświęcił dla... medycyny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nisia
Killer Queen
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 11641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:59, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja jako miłośniczka kotów stawiam jednak na kota.
Dwaj indywidualiści nie potrzebujący od siebie za wiele- ideał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monika_johny
Pacjent
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:13, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Najlepszy był był jakiś chomik szczur i House uczył by go różnych sztuczek w biurze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
au2
Student Medycyny
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:21, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nisia napisał: | Ja jako miłośniczka kotów stawiam jednak na kota.
Dwaj indywidualiści nie potrzebujący od siebie za wiele- ideał |
zgadzam się w 100 procentach
House owi pasuje kot bo obydwaj to samotnicy, indywidualiści (j/w), robią co chcą i nie patrzą na innych. NO i nie musiał by go wyprowadzać na spacer
btw ja ze swoim kotem chodzę na spacer i się słucha lepiej jak pies :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huge ego, sorry
Ratownik Medyczny
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: bocian mnie przyniósł ;-) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:43, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
I kot też bawiłby się piłeczką - oczywiście nafaszerowaną w środku koci-miętką, żeby też haja podłapał (mój domowy kot może zabić za koci-miętkę, buehehe)...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pannaX
Stażysta
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:05, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kot. Upart i wredny. A do tego szczur. Też wredny i genialny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|