Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cuddy
Prezes Zarządu
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:01, 01 Sie 2006 Temat postu: Lisa Cuddy |
|
|
Szefowa House'a, Lisa Cuddy. Dziekan szpitala.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Curry
Pacjent
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stumilowy Las
|
Wysłany: Pon 10:23, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Twardo stąpająca kobieta. Śmieszą mnie dialogi pomiędzy nią, a House'em. Doskonale się dogadują poza tym ma ciekawą osobowość i bardzo mało o niej wiadomo. Taka tajemnicza trochę jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewka
Student Medycyny
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poland
|
Wysłany: Sob 10:10, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Jej pyskówki z Housem są niesamowite i niezastąpione Szkoda, że im dalej w serialu, tym ich mniej Nie wyobrażam sobie nikogo innego na stanowisku kierownika (np. Voglera, buahaha, to by był serial o wspaniałym kierowniku i złym staffie, bo tylko taki by został w Princeton-Plainsboro Teaching Hospital )Uwialbiam ją, w odcinku 'All In' była świetna, grając w pokera, a w 'Humpty Dumpty' (jak Alfredo spadł z jej dachu) przechodziła samą siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sarge
Pacjent
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:31, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
na początku nie pałałam do niej miłością, ale teraz jak widzę jak potrafi przeciwstawić sie House'owi i jak się "wyrobiła" nawet czekam na nią kiedy pojawi się na ekranie chociaż myślę, że Cameron jest o nią zazdrosna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cichy
Pacjent
Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:13, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Sarge napisał: | ...i jak się "wyrobiła" nawet czekam na nią kiedy pojawi się na ekranie chociaż myślę, że Cameron jest o nią zazdrosna... |
Cameron zazdrosna ?? hmm.. jakos nie zauwazylem.. moze troche.. ogolnie bardzo wydaja mi sie smieszne relacje pomiedzy nia a Gregiem.. naprawde niezle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sarge
Pacjent
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 19:24, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ja wiem...ale wydaj e mi się że Cameron jest zazdrosna o "poziom" ich relacji...z nią House nigdy tak nie rozmawia (kurdę nie wiem czy wiecie o co mi chodzi..trudno to wyjaśnić )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elfchick
Stomatolog
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:55, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
To proste. House zna Cuddy dluzej i lepiej. Dlatego pozwala sobie, robic to co robi. House wie tez doskonale, ze Cuddy nie moze go tak poprostu zwolnic bo jest najlepszym lekarzem w PPTH.
Cameron dla niego tylko pracuje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gregorre
Pacjent
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: Czw 14:29, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
na poczatku nielubialem cuddy.. taka wredna <ciach>
ale im dalej w las tym ciekawiej. jej ciete konwersacje z Housem sa po prostu niezastapione. postac calkiem fajna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewka
Student Medycyny
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poland
|
Wysłany: Nie 12:17, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Get over me.
lol
Bo na początku był dobry House i Cuddy, która "coś" od niego wciąż chciała, a jak przyszedł Vogler, to już nie było wątpliwości, że ona jest jednak postacią pozytywną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aneczka
Pacjent
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: polska
|
Wysłany: Sob 10:58, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
bardzo lubię tą postac, szczerze mówiąc to moja ulubiona postac kobieca, ma niesamowite poczucie humoru i jest bardzo naturalna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
patrynia
Pacjent
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 21:15, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
a ja ja wprost uwielbiam :D
ale najbardziej ciekawi mnie jej stosunek do Housa i do Wilsona. No z ktoryms musi w koncu sie przespac, ale sie okaze ze juz to zrobila :P Bo tu czuc po prostu seksualnosc miedzy nimi! :) (tylko wlasnie miedzy kim a kim z tej trojki? :p)
Kurde :p moglaby na ktoregos poleciec :D
no i zajsc w ciaze :p chociaz nie, z drugiej strony, House chyba by jej wtedy tak nie wkurzal :D bo ostatnio jakby czasem mial ludzkie cechy (pF ;p)
Tak czy siak laska jest swietna pomimo tego ze wyglada jak anorektyczka, jej stosunki z Housem tez ^^ :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
estrella
Pacjent
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:43, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Najnowszy wywiad z L. Edelstein na temat swojej roli:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kmyhair
Gość
|
Wysłany: Wto 13:10, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Cuddy jest rewelacyjna! To po House'ie najciekawsza postać w serialu. Jest błyskotliwie inteligentna, ma poczucie humoru, świetnie dogaduje się z House'em - jest dla niego godnym przeciwnikiem do słownych utarczek (nawet kiedy House mówi, ze ona go irytuje, nawet kiedy przed nią ucieka, nie potrafi ukryć, ze bawią go te ich "przekomarzanki"). Lisa Cuddy jest dokładnym przeciwieństwem Cameron, która jest nudna, irytująca, nie do przełknięcia. A swoją drogą bardzo mnie ciekawi wątek wcześniejszej "znajomości" Cuddy z Housem. Mam nadzieję, że scenarzyści w którymś odcinku ten wątek rozwiną
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 15:34, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
W którymś odcinku był taki teks House'a do Cuddy : "Dajesz mi wszystko, czego chcę, ponieważ pewnej nocy dałem ci wszystko czego ty chciałaś..." Czy jakoś tak podobnie
A Cuddy polubiłam kiedy tak zawzięcie broniła House'a przed Vogglerem. Pokazała klasę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Em. dnia Sob 0:14, 22 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
izi
Pacjent
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta
|
Wysłany: Pon 16:23, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jakoś jej nie lubię za bardzo. Zwłaszcza po odc. "the mistake". Ma fajny "syndrom" samoobwiniania sie jak w tym odcinku, gdzie koleś spadł z dachu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vajoj
Marker House'a
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 4309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:50, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja bardzo lubie Cuddy i konfrontacje House-Cuddy ich dialogi czasami doprowadzaja mnie do łez np w drugiej serii gdy sie klocili przy Stacie, Cuddy zapytala House'a dlaczego udaje głupiego, a Greg wykrzywil twarz 'udajac' dziecko z zespolem downa i spytal "co?" przewijałam moment chyba z 5 razy i zgadzam sie z Em. tez szanuje ja za obrone House'a
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mari006
Pacjent
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 17:19, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
To jest naprawdę świetnie wymyślona postać. Zaryzykuję twierdzenie, że cały ten szpital to House i Caddy właśnie. House jest sercem, a Cuddy umysłem tego przedsięwzięcia. Sytuacja między nimi jest typowo damsko-męska i wcale bym się nie zdziwiła, gdyby zakończenie było łóżkowe. W YouTubie jest mnóstwo filmików zmontowanych ze scen między Housem i Cuddy i aż kipi od namiętności. To jest właśnie zaleta tego serialu - nic nie jest takie, jak się wydaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vajoj
Marker House'a
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 4309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:43, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
bo takie jest życie czasami nam sie wydaje ze niektore osoby musi cos łaczyc a wcale tak nie jest, poza tym napiecie ciagle wzrasta a widac ze Cuddy zawsze bedzie wisiala nad Housem jak jakis anioł stroz
widz ma uczucie ze jesli sie rozdzieli ich duet to swiat czeka zaglada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vajoj
Marker House'a
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 4309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:38, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ona jest osobą, która potrafi powiedzieć 'nie' [co z tego ze H. zawsze znajdzie sposób by złamać regułę] i chyba im dlużej są wystawieni na siebie, to ona się uodparnia [chociaż co ja wiem, jestem dopiero w połowie 2 serii - muszę sobie dawkować po 3 odcinki dziennie].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 22:40, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Myślę, że ona o tym wie . I dlatego świetnie pasuje do Grega (przepraszam, nie mogłam się powstrzymać).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vajoj
Marker House'a
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 4309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:41, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
yesss masteerrr
uwielbiam jak Hałsik przy niej robi komentarze o seksie ale to tak na marginesie ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vajoj
Marker House'a
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 4309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:49, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
jejku toja musze jeszcze na dobranoc przytoczyc scene jak Hałs krzyczał na cała klinike jak Cuddy do niego podeszla ze nie bedzie juz sie z nia kochal, albo cos koło tego, a ona twardo stala kolo niego i nie reagowala na to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kmyhair
Gość
|
Wysłany: Wto 22:53, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
no właśnie! to jest genialne, ale też dla mnie za każdym razem zastanawiające... Ja na jej miejscu albo od razu bym go spoliczkowała albo kazała przygotować C.V. do... innego pracodawcy albo bym chociaż go kopnęła w bolącą nogę, a ona nic! No, czasem przewróci oczami, częściej zareaguje pobłażliwym supersubtelnym uśmiechem, ale generalnie Hałs niezmiennie czuje się BEZKARNY!
|
|
Powrót do góry |
|
|
vajoj
Marker House'a
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 4309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:56, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
hmm... moze poprostu miala wielu kumpli ja np na studiach mam baardzo fajnych kumpli ale czasami rzuca jakims tekstem godnym House'a, ale reakcja nigdy nie jest agresywna
Poza tym uwazam ze Greg to robi specjalnie jego podswiadomosc daje znak, ze on pragnie Cuddy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kmyhair
Gość
|
Wysłany: Wto 22:58, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
co innego sadzić takie teksty koleżance na studiach (chyba każda albo prawie każda z nas to miała ;-) ) a co innego szefowej... i to przy ludziach - nie obchodzi go czy to przy pacjentach czy przy personelu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|