Którego z "ducklings" lubisz najbardziej?

kefir

Co tu dużo pisać... Sam zagłosowałem na Foremana

Amused

hmmmm....ja niby też....ale jakby się zastanowić,to....ja tylko Housa lubię

kefir

Właśnie dlatego wybór w ankiecie ograniczyłem do trzech osób. Nie ma sensu wklepywać House'a, bo (prawie) wszyscy na niego zagłosują

Marty

A ja lubię najbardziej z trójcy Cameron, bo jest fajna mimo, że czasem trochę zbyt naiwna i wylewna. Ale wiadomo, cała trójka z Housem na czele wzajemnie się uzupełnia, więc trudno ich nie lubić każdego z osobna

elfchick

Ja lubie Chase'a i jego akcent. Ale nie tylko. Lubie tez to ze on na przyklad nie lubi zakonnic i jest takim swego rodzaju rownowaznikiem House'a.
Cameron tez mi sie podoba, bo tak dobrze rodzi sobie jako jedyna kobieta w zespole, ktorego sobie juz nawet bez niej nie wyobrazam.

ewka

Widzę, że idą łeb w łeb

zagłosowałam na Czejsa, bo ma bosski akcent i jest samo w sobie pełen sprzeczności. Drugą w kolejności byłaby Cameron, a Foremana nie lubię

Z drugiej jednak strony nie wyrzuciłabym nikogo z nich z zespołu, bo są jak Ich Troje, są nierozłączni

Sarge

ja lubię Cameron, Chase'a za jego australijski akcent i Foremana za upór i dążenie po trupach do celu, jednakże zagłosowałam na Cameron, bo jest jaka jest, czuje to co czuje i nie wstydzi się do tego przyznać...

michnik

Foreman jest mi obojętny i wybierałem pomiędzy Chasem a Cameron. I ostatecznie padło na Chase'a, sam nie wiem dlaczego. Taka trochę pierdoła z niego

.

Luniasta

Chase jest najfajniejszy - Foreman jest zbyt wyniosły, a Cameron jest zbyt naiwna

No i samolotowy odpowiednik Chase'a też jest najfajniejszy

patrynia

ech.. a ja sie wstrzymalam od glosu ^^

Cameron nie lubilam od poczatku :p ta laska w ogole nie miala wad (no chyba, ze ta jej miekkosc i takie cieple kluchy :p ) teraz troche zmezniala i nawet wykorzystala w pewien sposob Chase'a :) to juz moze byc :D (btw. akcja z tym ze zakochala sie w Housie, byla ech:p wiadomo, oczywista ;p)

Foreman byl fajny do momentu az nie zaczal ciagle powtarzac tego zdania ze nei chce byc jak House :P ile mozna :D

A chase'a nigdy nei lubilam..nie wiem :p just ;p

Moze to dlatego ze po prostu w trzeciej serii bylo bardzo malo o ich zyciu prywatnym (seksualnego nie liczymy :p) ale stali sie tacy..hm..jakby bardziej "płascy" ? (nie wiem czy to dobre slowo ;p)

Marty

Ale się fajnie głosy w ankiecie rozłożyły -- na chwilę obecną żaden z trójki naszych doktorów nie prowadzi w rankingach

Ech, ciekawe jak to będzie w czwartym sezonie.....

Rashid

Mój głos poszedł na Cameron :wink: Metodą eliminacji - Foreman mnie irytuje, a Chase jest taki jakiś zagubiony i nieporadny. Z drugiej strony widziałem ledwo 9 odcinków, więc moje sympatie do bohaterów mogą ulec zmianie :wink:

michnik

Odnośnie Foremana na pewno się nie zmienią. Jedynie Chase może skoczyć w Twoich rankingach - u mnie tak było przynajmniej

.

Rashid

michnik

Eee, Foreman robi się z każdym odcinkiem coraz bardziej irytujący, za to Chase (pomimo, że pierdoła), zaskarbia sobie coraz większą sympatię. No i ma świetny akcent

.

ostrosia

zdecydowanie chase

,no i ten jego akcent.facet nie ma zasad i jakos mi sie to podoba.troche to dla mnie pokrętne,ale takie mam odczucie.bo własciwie dlaczego wszyscy go lubia?tylko za akcent?

darek71

Głosowałem na Chase, ale na zasadzie 'nie Foreman' zbyt samolubny, arogancki wręcz bezczelny oraz 'nie Cameron' bo zbyt infantylna.

scalii

kocham Cameron ale ja tak już mam wzięło mi sie to z grejsów zostało tam mer tu cam

niktto

Zdecydowanie Chase. Cameron się robi strasznie zimna i zamknięta im dalej odcinki lecą a Foreman mnie mierzi swoim egoizmem.

morphine

Chase, ze jego akcent

Później Foreman i Cameron.

joasui

Głosowałam na Chase'a, chociaż świnia z niego czasem dwulicowa, ale irytuje mnie mniej od pozostałych kaczuszek.

cry_baby

Zdecydowanie Chase, Cameron-nie pasuje mi jej charakter, wkurzaja mnie osoby tego typu. Foreman udaje niewiadomo jak madrego i wspaniałego, egoista. A wogole to Chase jest najprzystojniejszy z 3

Chociaz faceci stwierdza inaczej.
No i + za akcent oczywiscie.

ToAr

a ja Foreman, Chase jest dwulicowa, a Cameron mdła

leoika

z niewiadomego powodu czuje sympatię do Foremana
muszę sie jeszcze zastanowić dlaczego

shashlyk

ja wybrałam Formana bo najbardziej przypomina House'a

Czejsa nie lubię bo to kabel i zdrajca, jedynym jego plusem jest akcent
no a Kamerona to taka Matka Teresa z misiem pod pachą... bleeeh