Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dioda14
Ratownik Medyczny
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:49, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
piosenka jest zarąbista:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sonea
The Dark Lady of Medicine
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 2103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szmaragdowa Wyspa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:14, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
OMG!
Ta piosenka jest super. Chyba się jej słów nauczę xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tia
Pacjent
Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:59, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ta piosenka jest nr1!! Haha, szkoda, że nie jest dłuższa I ciekawe kto ją wymyślił. Chyba jakiś geniusz:) Wilson jest super Bez niego ten serial byłby...oj nie umiem sobie tego nawet wyobrazić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cudna :D
Student Medycyny
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:27, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wombacik jest najlepszy.
Ideał faceta: współczujący, miły, troskliwy, przystojny... i ma poczucie humoru.
Jakby tylko nie podrywał wszystkiego co się rusza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobi_szmyc
Rezydent
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:56, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Taaak. Ten jego uśmiech...
Podoba mi sie też jego czuprynka. Bardzo spodobał mi sie na początku 4 serii, gdy ukradł House'owi gitare. Był świetny. Ogólnie lubie jego postać, toleruje nawet to, że jest takim babiarzem ; D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pomyluna
Pacjent
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:21, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Taki z niego dobry przyjaciel.
Zawsze chce jak najlepiej dla Housa ,a ten niekoniecznie chce tej troski.
Jednym słowem dopełniają się w 100 procentach.
House wredny i bezwzględny ,a Wilson jest milutki i poukładany.
Chłopak z zasadami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Le Wn
Pacjent
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:59, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wilson to prawie ideał. Wydaje mi się, że na początku serialu był taki zbyt słodki. Ale jak w drugiej serii przepiłował laskę Housowi to już zupełnie oszalałam na jego punkcie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eletariel
Elf łotrzyk
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 1877
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:25, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Le Wn napisał: | Wilson to prawie ideał. Wydaje mi się, że na początku serialu był taki zbyt słodki. Ale jak w drugiej serii przepiłował laskę Housowi to już zupełnie oszalałam na jego punkcie.. |
Ideał? Hmmm... jeśli pod ideał można wpisać sypianie z włąsnymi pacjentkami, zdradę żon oraz manipulowanie pacjentami (tak, tak, House juz mu to powiedział nie raz), no to mamy ideał
Ale właśnie za to kochamy tą postać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sysunia
Student Medycyny
Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:18, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Prawie ideał, a prawie robi różnicę
Ale gdyby był ideałem, pewnie byłby nuudny ;] Jest to facet, który każdemu chciałby pomóc, "naprawić" go, a zwykle zapomina o sobie. Obwinia się o coś, na co nie ma wpływu. Oczywiście, na zdradę i sypianie z pacjentką wpływ miał, no i tego usprawiedliwiać nie można.
Mimo to, tej postaci nie da się nie lubić^^ <coby>
Piosenka jest mega ;D Aż się popłakałam ze śmiechu^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
laurelome
Pacjent
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kutno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:09, 19 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wilson to zdecydowanie najbardziej pozytywna postać serialu. jak kiedyś powiedział Ian McKellen - to okropne nazwać kogoś miłym facetem.. ale Wilson właśnie takim jest.
podoba mi się jego ewolucja: od Wilsona z pierwszych odcinków pierwszej serii gdzie sprawiał wrażenie nieśmiałego kurczaka, do Wilsona z piątki. scena z piątej serii, która mnie o tym przekonała: Wilson kopie w fotel House'a "stop pretending to be asleep, we're not leaving". porównajcie sposób mówienia, postawę, gesty. w pierwszej serii nie znalazłam niczego takiego. nawet jego tusza woła "zmieniłem się!". fajny psychologiczny obraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Le Wn
Pacjent
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:32, 01 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
A tak przy okazji...Obecnie jest w liceum, zastanawiałam się nad studiami, teraz jestem już całkowicie pewna. Medycyna, a potem onkologia! Już za rok, mam nadzieje, będę mogła powiedzieć, że to dzięki niemu. Bo to dzięki Jamesowi..
EDIT
laurelome napisał: | gdzie sprawiał wrażenie nieśmiałego kurczaka, do Wilsona z piątki. scena z piątej serii, która mnie o tym przekonała.... |
Genialnie ujęte! Nieśmiały kurczak!
Proszę używać opcji edytuj, a nie pisac posta pod postem!/nefrytowakotka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atlantis
Pacjent
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:40, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam tego gościa xD.
"Wygląda, jakby ktoś ci nadpiłował laskę" albo "Co się stało? Ktoś ukradł ci gitarę?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miss Exceptional
Pacjent
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:17, 10 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo go lubię , to taki hmm filozof Dobry kumpel House'a po prostu pozazdrościć ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
essai
Pacjent
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:54, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Moja ulubiona (ex aequo z House'em) postać. Słodki, uroczy milutki, odpowiedzialny i poukładany. Po prostu misio ;dd Jest świetnym przyjacielem. Doskonale uzupełniają się z House'em.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MagdaM811
Pacjent
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:47, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem on jest... śmieszny:P
Fajne są z nim sceny jak gada z Housem, czasem można paść ze śmiechu:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bajeczka
The Wild Rose
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódzkie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:48, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Moje zdaie o Wilsonie... jest cudowny. Naprawdę go nie można nie lubić. Uwilebiam jego serialowe analizy House. Poprostu jak to mówi moja koleżanka ,,coś pięknego" Mam tylko jedno pytanie. Czy Wilson jest młodszy od House'a? Na początku sądziłam, że są w mniej więcej równolatkami, ale ostatnio zytając fika One step... autoka piszetak, jakby róźniła ich troche większa różnica. Jak więc w końcu jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marysiaaa
Proktolog
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 3329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:56, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
kiedyś w którymś z odcinków padło określenie, że jest pod czterdziestkę, to było w 4 sezonie... czyli chyba jest młodszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelika
Pacjent
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:33, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Wilson jest moją ulubioną postacią w całym filmie;)) Razem z House'em tworzą świetny team. ;* Najbardziej żal mi go było, kiedy umarła Amber. Może i jej nie lubiłam, ale... polubiłam ją wtedy, kiedy zespół House'a - gdy umierała.
Margott napisał: | uwielbiam Wilsona on jest taki taki... do serca przyłóż jednocześnie będąc sarkastycznym. no i z jakim spokojem przyjmuje nowe "wynalazki" Grega
póki co moją ulubioną sceną jest moment kiedy W. czyta wiersz miłosny dedykowany Housowi przez 82 letnią pacjentkę musiałam gryźć dłonie żeby nie pobudzić całego domu śmiechem (żeby nie było oglądam serial w nocy ) |
W którym to było odcinku?
Proszę używać opcji EDYTUJ. A powyższe pytania zadaje sie na pw./nefrytowakotka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Użytkownik_Usunięty
Pacjent
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:05, 28 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Świetny przyjaciel. Chyba nie wielu jest takich ludzi,którzy zrobią dla swojego przyjaciela tyle ile jest w stanie zrobić Wilson dla House'a. To jest budujące,tzn jego postawa i odpornośc na Hałsa. Uwielbiam Wilsonka. Być może moja sympatia do niego jest jeszcze większa bo aktor grający go grał kiedyś w Stowarzyszeniu umarłych poetów. Za młodu był przesłodki(teraz oczywiście też,ale wtegy jeszcze bardziej,chudzinka taka)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asia00asia
Pacjent
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyszków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:16, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dla mnie wydaje się być taką ciapą albo ofermą (bez urazy xd), co sprawia że jest taki sloooodki^^
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez asia00asia dnia Sob 17:17, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
missmac
Pacjent
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:07, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wilson, ah ten Wilson.. w przeciwieństwie do reszty bohaterów nie uległ nawet najmniejszej destrukcji, jest coraz lepszy, a 06x10 WILSON to najlepsze co twórcy mogli w tym sezonie zrobić, wysoko sobie postawili tym odcinkiem poprzeczkę, wątpie by udało im się ją przeskoczyć, chociaż jeszcze sporo odcinków (zakładajac,ze seria bedzie miala 22-24odc.).
Postać James'a wydaje się ciągle świeża, pojawienie się go na ekranie zawsze zwiastuje coś dobrego, to w jaki sposób (jako jedyny) zawsze rozumie house'a i potrafi go sprowadzić na ziemię jest urocze.
Niezmiennie od 1 sezony Wilson jest moją ulubioną postacią, na dodatek coraz bardziej go lubię.
P.S. nie moge sie doczekac co powie cuddy jak sie dowie o jego nowym adresie ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuu
Internista
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:10, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
jako Huddzinko-Hilsonka bardzo go lubie. Jest taki ... spokojny, ciapowaty ale zawsze można na niego liczyć. Bardzo fajna postać uwielbiam ich dialogi ach...
ostatnio oglądałam ten odcinek gdzie H dosypał wilsonowi prochów do kawy - wstrętne ale piękne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jlk
Pediatra
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:45, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem najciekawsza postać wśród drugoplanowych (czyli wszystkich oprócz House'a). Nie potrafię zdefiniować go w trzech słowach, jak niektórzy próbowali: milutki, cierpliwy, poukładany. Facet wydaje mi się być bardzo zagmatwany psychicznie, i pewnie właśnie dlatego tyle wytrzymał z House'm, a House z nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrs.Scrooge
Ratownik Medyczny
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kozia Grappa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:12, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nic dodać, nic ująć... po prostu to James 'sex' Wilson
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noemi
Student Medycyny
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:22, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Wilson to jedyna postać z serialu, która nigdy mi się nie znudziła, ani nie wkurzyła mnie (tak, tak House jednak daje się we znaki ) I uwielbiam go z wszystkimi jego wadami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|