James Wilson

Huge ego, sorry

Jak mu się nie odmieni, to go zastrzelę. No, skubaniec jeden. Czemu on tak się zachowuje? Ja nie chcę w jego miejsce jakiegoś tam detektywa. Wilson nie jest moją ulubioną postacią w filmie, ale bez niego wszystko jest takie... niedociągnięte, niedopracowane, niedorobione jakby...

A z tej strony komiks wymiata wszystko (-:

moniia2311

ceone

też tak myślę. House zrobił już wystarzająco dużo "pierwszych kroków"

Katty B.

Nawet za dużo, biorąc pod uwagę jego charakter. Niech teraz Wilson się postara ratować tę przyjaźń, a nie zdaje na House'a. Bo każda cierpliwość ma swoje granice, miłośc także, jak to lubi powtrzać profesor W. I do tego można dodać, że House też.
...
Wilson, do roboty!

Risika

tyle tylko że Wilson raczej nie chce ratować tej przyjaźni tylko ją skończyć

a przecież House tak się stara...

Katty B.

Oczywiście, że chce.
...
Albo inaczej, nie chce.
...
Znaczy... Z jednej strony nie chce ratować, a z drugiej nie chce skończyć. Bo nie chce. Gdyby chciał, wyjechałby już dawno, a nie siedział w Princeton, dając tym samym House'owi znak "wciąż tu jestem, walcz o mnie".

Any

Katty B.

Sukebe

Nie wiem czy to juz było (jeśli tak, to przepraszam). Znalazłam na deviancie (nie wiem czy tak się to pisze).

[link widoczny dla zalogowanych]

Miłej zabawy

K!

bardzo lubie ta postac. wilson jest bardzo pozytywny i ogolnie zabawny z niego czlowiek : )

uwielbiam jak sie droczy z house'm.

ceone

muszę przyznać, że Wilson w okularach wygląda równie zekzi jak bez ;d

Some Devil in'da House

Nie wiem za bardzo gdzie to mogę umieścić, ale muszę się z Wami tym podzielić ;D Ja po prostu spadłam z krzesła jak to zobaczyłam i usłyszałam *histeryczny śmiech* to może być hymn Wilson'a (jeśli już to było to wybaczcie, ale warto przypomnieć). ;D

[link widoczny dla zalogowanych]

Bittersweet

O Boże, to jest genialne

[link widoczny dla zalogowanych] To też jest świetne

A to jest moje małe dzieło o Wilsonie i Amber : http://www.youtube.com/watch?v=dEARIEYvgfc

Dżanex

Willson jest najlepszym kumplem Housa. Poucza go i za to go cenie.
James jest jedną z najbardziej pozytywnych postaci:)

Wika

Jeden z moich ulubionych bohaterów

Według mnie zupełne przeciwieństwo House`a.
Ale przecież przeciwieństwa przyciągają się

House i Wilson = zgrany duet

laizly

Wilson jest milusi.
i w dodatku taki słodki, że ahh!
uwielbiam go. zwłaszcza jak się wydziera na House'a. ;d
a jeszcze bardziej, jak się śmieje z House'a.
o tak!

AGSJ

Wilson... no cóż, to Wilson. Jakoś nie mogę go określić słowami

Jest świetny, czasami wywołuje u mnie bóle brzucha ze śmiechu, a poza tym jest miły, słodki i w ogóle naj naj naj

tysiaaa

Wilson jest super. ma fajny charakterek i jest przyjaciele House'a bez którego on by chyba nie przeżył

Sandra

Ja bardzo lubię Wilsona. Za to jaki jest no i oczywiście za to, że wytrzymuje z Housem

Fajnie tez było jak mieszkał chwilowo u House'a jak mu podpiłował tą laskę xD Ogólnie świetny z niego człowiek i bardzo dobry przyjaciel

obsessed

Ja wilsona osobiście uwielbiam:P zaraz po housie się plasuje:P Chyba przez odcinek gdy house dosypał mu do kawy amfetaminy i był "on speed" przez cały dzień

best scene ever:P

Huddy

Wilson - czuły, szczery, troskliwy - marzenie każdej kobiety ;D. A tak na poważnie, to taki alterHouse... tak jak to mówiła ta psychiatra na biegunie - tak naprawdę jest o wiele bardziej szczwany niż by się wydawało. Ale i tak jest cudny i bez niego ten serial nie miałby sensu, bo z kim by House gadał? I kto byłby taki słodki i w ogóle? I kto by grał w tych wszystkich niezapomnianych scenach?... ^^

zlosnica1

ewciaiwo

ten odcinek był boski

Wilsona lubię,bardzo jest tak słodko ciapowaty

kotka

Wilson jest przykładem tego że istnieje prawdziwa przyjazń

Lubię go

Jest slodki

Chyba tylko On tak naprawde potrafi rozgrzc i trafic do Housa

Huddy

Na temat Wilsona już się chyba kiedyś wypowiadałam, ale głowy nie dam, ale jestem właśnie po obejrzeniu odcinka 1x10 (na chybił trafił, byle House'a

) i tak do mnie dotarło, że aż do teraz nie została poruszona kwestia jego drugiego brata. Już zdążyłam zapomnieć, że w ogóle ma jakichś, a ma dwóch! Miło byłoby dowiedzieć się o co chodzi, nie sądzicie? ^^