Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vajoj
Marker House'a
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 4309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:11, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Wilson to emocjonalny masochista
A mój kumpel co dzisiaj ma operacje [trzymam kciuki] napisał mi że aż tak się nie denerwuje bo ma lekarza jak Wilson, a od zawsze uważał ze James jest ideałem lekarza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
amandi
Stomatolog
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:22, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ideałem...no w połączeniu z House'em gwarantują 99, 9 % wyleczalność ). A Wilson jest rzeczywiście świetnym lekarzem, pomaga nawet House'owi w diagnostyce . I masz rację: to, że on się godzi, by go obrażano, wyzyskiwano... sam nazwał to "trudną, pokręconą przyjaźnią, ale to i praca to wszystko, co ma"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
renqaaa
Pacjent
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:07, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
amandi napisał: | I masz rację: to, że on się godzi, by go obrażano, wyzyskiwano... sam nazwał to "trudną, pokręconą przyjaźnią, ale to i praca to wszystko, co ma" |
Może nie do końca godzi się z tym, ale może to akceptuje, może to mu nie przeszkadza. A może nawet to lubi, chociaż nad tym można by się zastanawiać
vajoj napisał: | A mój kumpel co dzisiaj ma operacje [trzymam kciuki] napisał mi że aż tak się nie denerwuje bo ma lekarza jak Wilson, a od zawsze uważał ze James jest ideałem lekarza |
Ach... zazdroszczę twojemu koledze oczywiście odnośnie lekarza, nie operacji. Ja sama jak miałam operacje miałam jakiegoś naburmuszonego gbura
Tak, Wilson jest dobrym lekarzem. Rozumie ludzi, dzieli się ich problemami związanymi z chorobą. Pocieszy, pogłaszcze po głowie
Przyjaźń jego z Housem jest bardzo kontrastowa, ale to właśnie całkiem inne charaktery łączą się ze sobą najlepiej. Wypełniają się.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez renqaaa dnia Czw 16:08, 07 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Becia
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 8375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:51, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Becia dnia Czw 21:54, 07 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
vajoj
Marker House'a
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 4309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:53, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
wikipedia prawdę Ci powie ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
Pacjent
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:49, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Wilson podbił moje serce :> Jakoś kocham go bardziej niż House'a
Ale żeby go nazywać puszczalskim... Phiii ! ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ceone
Tygrysek Bengalski
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:01, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
taaa wikipedia. z nią są różne przygody. no ale Jessica to prawda ;p.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
willanka
Neskwikowa Kuleczka
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:33, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
becia napisał: | |
Niestety nie ujrzymy już takich perełek na wikipedii :smt005 .
Wszystko to, co Becia podkreśliła na różowo zostało wyedytowane xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ana486
Pacjent
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:58, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
HEHEEH DOBRE juz wyobrazam sobie House'a sluchajacego jessice simpson lub spiewajacego jej piosenki oraz trzymajacego za rozowa laske ,a wilson puszczalski onkolog i kochajacego House'a to zrobili z niego geja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marengo
Pediatra
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:22, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
renqaaa napisał: | Przyjaźń jego z Housem jest bardzo kontrastowa, ale to właśnie całkiem inne charaktery łączą się ze sobą najlepiej. Wypełniają się. | I ta przyjaźń jest doskonałą ilustracją powiedzenia: "przeciwieństwa się przyciągają".
Ale: Wilson jest takim sympatycznym facetem, jego jest nie sposób nie lubić. Przecież on mógłby się zaprzyjaźnić z kimkolwiek. Ale nie, trzyma się House'a, który się z niego naśmiewa, wykorzystuje, opowiada o swoich problemach, a nie chce słuchać o problemach Wilsona. (Chociaż Wilson też jest niezły, np. w odcinku, w którym kręcono film o chłopaku z guzem, powiedział z niewzruszoną twarzą, że House jest praktykującym wiccanem Ech, szkoda, ze w tym filmie o tym nie wspomnieli...)
Racja. Wilson jest emocjonalnym masochistą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eletariel
Elf łotrzyk
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 1877
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:01, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
marengo napisał: | Ale: Wilson jest takim sympatycznym facetem, jego jest nie sposób nie lubić. Przecież on mógłby się zaprzyjaźnić z kimkolwiek. |
Może i mógłby, ale znudziłby się po tygodniu, moze dwóch. jemu potrzeba właśnie takiej pokręconej przyjaźni, w której moze dowolnie troszczyć się o swojego pokręconego przyjaciela, który potrafi poprawić mu humor, rozszyfrować go czy też manipulować nim (lub dać się zmanipulować)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marengo
Pediatra
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:11, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ach. Racja. He needs needy, a House bez wątpienia jest potrzebujący. Więc Wilson ma, co lubi: może się troszczyć i o pacjentów, i o żony (no, o żonę - jedną na raz ), i o przyjaciela. Raj na ziemi No i House z pewnością nie jest nudny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellciak
Pacjent
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:38, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ceone, swietna sygnaturka
ale w takim razie o co troszczy sie House, w przypadku Wilsona?
Wilson jest chyba bardziej tym dajacym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Any
Czekoladowy Miś
Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza zakrętu ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:34, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Becia napisał: | |
Puszczalski?! Ta zniewaga krwi wymaga! Ale że kocha House'a - to się zgadzam i popieram całym sercem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Any dnia Czw 12:37, 14 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:22, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nie ma co lubię Wilsona, taki dobry człowiek, nie jest idealny(ach ta słabość do kobiet) Dobry przyjaciel, ale czasami mi go żal tak House nim czasami pomiata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ana486
Pacjent
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:26, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
zgadzam sie tez wilson kocha House'a tak w przenosni , przeciez z ta sprawa House'a podejrzanego z tymi narkotykami nawet niemoglby tego zrobic czyli zeznawac przeciwko House'owi , wilson to dobry material na przyjaciela House to docenia ze moze mu z czegos powiedziec tAK SAMO WILSON , NAWET WILSON PRZYSZEDL po house'a zeby wplacic za niego kaucje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:57, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nie czytałam spojlerów, ale obawiam się, że miłość może przejść kryzys. Przyjaźń Wilsona to taka prawdziwa przyjaźń. Gergowi może tego bardzo brakować, zresztą on sam już sobie z tego zdaje sprawę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huge ego, sorry
Ratownik Medyczny
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: bocian mnie przyniósł ;-) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:02, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Gdyby Wilson był kobietą, to bez problemu każdy by uznał, że jest puszczalską. Ale mężczyzn-zdobywców nigdy nie nazywa się "puszczalskimi". Gdyby jednak "równouprawnienie" w tej kwestii istniało (HAHA!), to zgodziłabym się: "Wilson jest puszczalski".
Przez długi czas myślałam, że Wilson to taki mega dobrze ułożony, nudny jak flaki z olejem lekarz ideał. Niczym George Clooney w "ER". BLECH! Ale wystarczył odcinek, gdy mieszkał z House'm i wzajemnie robili sobie psikusy, a zmieniłam o nim zdanie.
Wilson pozornie grzeczniutki, ale ma podobną "ikrę" jak House.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzio
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 20:41, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Już to mówiłam, ale się powtórzę - moim prywatnym zdaniem opinia o Wilsonie jako o miejscowym świętym wynika przede wszystkim z tego, że najczęściej widzi się go w towarzystwie House'a, znanego również jako Princeton-Plainsboro Antichrist. ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:03, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Że święty jest tylko na zasadzie kontrastu? W sumie faktycznie. Anioły raczej nie znajdują na prawo i lewo sobie kochanek. Że jest miły dla pacjentów. Cameron też jest miła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eletariel
Elf łotrzyk
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 1877
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:07, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Bo Boy Wonder Oncologist to taki aniołek...z różkami:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzio
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 21:12, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja nie mówię, że to jest wyłącznie na zasadzie kontrastu, bo Wilson, mimo swoich wad (z puszczaniem się na lewo i prawo, niezależnie od aktualnego stanu cywilnego, na czele) jest niewątpliwie dobrym człowiekiem. Po prostu nikt nie jest aż tak idealny, jak dzięki temu kontrastowi wydaje się być Wilson. ;]
I jest też fantastycznym lekarzem. Robiłam sobie właśnie powtórkę z drugiej połowy sezonu 3 - pamiętacie, jak Wilson tłumaczył Foremanowi, w jaki sposób powiedzieć pacjentce, że umiera? Krok po kroku, metodyczny przepis na uzyskanie tego słynnego "Dziękuję" po przekazaniu najgorszej z możliwych wiadomości. Ale jednocześnie za tym wszystkim jest prawdziwa troska o dobro pacjenta - niewygoda lekarza w takiej sytuacji schodzi na drugi plan, pierwszeństwo ma zawsze pacjent - i to też Wilson Foremanowi mówi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:21, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się Wilson jest dobrym lekarzem świetnym psychologiem. Wiernym przyjacielem. A ta przyjaźń jest zaiste baaardzo pokręcona.
A te oczy, takie melancholijne.... :smt002
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Werrka13
Pacjent
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:32, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Z niego jest swego rodzaju "stoper", coś jak Cuddy. Zawsze zatrzyma Grega, gdy coś mu nie pasuje. Chciałabym, żeby w końcu "pokazał pazurki" ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Any
Czekoladowy Miś
Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza zakrętu ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:08, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
W końcuje pokaże, mówię Ci ^^
jego przyjaźń z Housem w początkach 5 sezonu na pewno przejdzie kryzys...mam nadzieję, że go przetrwa, bo drugiej takiej przyjaźni nigdzie byśmy nie znaleźli...
I mam taką cichą nadzieję na Erę, ale to mało prawdopodobne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|