Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vajoj
Marker House'a
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 4309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:08, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
chciałam napisac, ze czuje napiecie przed ostatnim odcinkiem 4 serii, przeciez Wilsonik bedzie w centrum!!! czuje, ze bedzie smutno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
inny20
Pacjent
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 15:32, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
a ja lubie wilsona bo on naprawde lubi housea
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:13, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ale na razie ja znalazłam komentarz o Wilsonie - obrazkowy
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:44, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Awww...
Tylko zapomnieli dopisać czegoś do długopisów w kieszeni :wink:
I o włosach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
inny20
Pacjent
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 13:11, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
bardzo fajne zdjęcie ustawiłem se je na tapecie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DJWero
Jazda Próbna
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 3422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:07, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja już kiedyś zauważyłam że Wilson ma lekkiego zeza.
A lubie go bo jest przyjacielem House'a i jest tak jakby jego dopełnieniemxD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DJWero dnia Sob 19:40, 14 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzio
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 10:37, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam Wilsona. Na pierwszy rzut oka to jest taka poczciwa ciapa, gość, którego nie sposób nie lubić, fantastyczny doktor ("People thank you when you tell them they're dying!"), idealny przyjaciel. Ale jak się uważniej przyjrzeć, to widać, że jest o wiele bardziej podobny do House'a, niż by się mogło wydawać. Robi to o wiele rzadziej, ale też potrafi kimś manipulować (najczęściej Housem), kłamać, postępować egoistycznie (finał 4 sezonu), też czasami brakuje mu hamulców (podrywanie wszystkiego co się rusza). Cate we "Frozen" świetnie go rozpracowała - to nie House jest milszy, niż się wydaje, to Wilson jest większym draniem niż ktokolwiek podejrzewa.
Uwielbiam go za to, jak wytrwale i lojalnie stoi przy Housie, niezależnie od tego, jakie nowe wariactwo jego przyjaciel wymyśli. Pozwala House'owi wchodzić sobie na głowę, zabierać pieniądze, podkradać lunch, wyciągać się z domu, bo House miał ochotę na piwo. Wilson przyjmuje ze stoickim spokojem i najwyżej lekko poirytowanym westchnieniem rzeczy, po których większość ludzi powiedziałoby własnej matce, żeby spadała na drzewo. Jednocześnie on jeden ma jakąkolwiek kontrolę nad Housem, nikt inny nie potrafi mu przemówić do rozsądku, przekonać do zmienienia zdania. I nikomu innemu House nie pozwala na mówienie o jego osobistych sprawach, tak jak robi to Wilson. House może i irytuje się, kiedy Wilson po raz kolejny próbuje go psychoanalizować, ale najczęściej słucha, co Wilson ma do powiedzenia. I nie sądzę, żeby Wilson był masochistą albo fajtłapą, który nie potrafi powiedzieć "nie". Myślę, że on też bardzo dużo na tej przyjaźni zyskuje, że potrzebuje takiej jazdy bez trzymanki i odrobiny chaosu w swoim życiu. Wiem, że Wilson nie mówił o Housie, kiedy tłumaczył Cameron jak to jest spotkać kogoś, kto sprawia, że czuje się zabawny, czuje się dobrze w jego towarzystwie - ale na dłuższą metę te rolę w jego życiu wypełnia właśnie House, a nie nowo poderwane pielęgniarki. I najwidoczniej dla Wilsona to jest warte wszystkich podkradanych frytek na świecie.
I nikt tak nie potrafi się odgryźć House'owi, jak Wilson. No, może oprócz Cuddy od czasu do czasu (za "Call Make-A-Wish foundation" będę ją wielbić po wsze czasy). Uwielbiam wszystkie sceny z ich przegadywaniem się - jedne z moich ulubionych momentów w serialu. A porwanie gitary to jest klasyk. Jimmy the Terrorist.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayame
Pacjent
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemianowice Śl. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:51, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
^^Bardzo ładnie to napisałaś o Wilsonie . Ja też go bardzo, bardzo lubię, pomimo jego wad.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:14, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
tak, dzio, piękne wypracowanie
Jak zawsze powtarzam, że uwielbiam Wilsona i strasznie mi przykro, że w każdym odcinku pojawia się zaledwie na kilka minut Na szczęście są fiki )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cooba
Pacjent
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from Aiur Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:02, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Taaa....Wilson jest the best....ta jego lojalność kiedy wylatuje za sprzeciw u kasiastego sponsora szpitala jest przykładem bezinteresownej przyjaźni. Z tym niekoniecznie całkowicie świętym charakterem Wilsona się zgodzę, np. kiedy kłamie, że jest kuzynem pacjetnki...ale kiedy kłamie, to robi to w dobrej wierze. Tylko on umie zastopować House'a, a to dlatego, że House mu ufa (jako jedynemu na świecie) i chyba rozumie, że jest dobrym gościem (a tak naprawdę House właśnie takich ludzi szanuje - ludzi honoru).
Swoją drogą, Robert Sean Leonard chyba jest już utożsamiany wyłącznie z Jamesem Wilsonem. Gdybym spotkał go osobiście, to chyba spytałbym czy długo już pracuje w szpitalu...tak się zatraciłem w tej fikcji...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martusiek
Pacjent
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:57, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Wilson... cudowny :smt002 i te oczy... I chyba przez wszystkie odcinki, co do niego, to tylko na tym się skupiałam więc nie wiem co więcej napisać. Inteligentny, przystojny no i przyjaciel House'a. I chyba tyle wystarczy... :smt007
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ceone
Tygrysek Bengalski
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:33, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam miny Wilsona. On jest taki słodki *.*. Niby przeciwieństwo House'a ale charakterek też ma ;d.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cooba
Pacjent
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from Aiur Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:25, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj oglądałem powtórkę 1x20 i Wilson do House'a: Znadjź go i przeproś (i House poszedł)...hehe... tego Azjatę, co miał ropne zapalenie kości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poziomka
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sosnowieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:54, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja się rozpływam jak Jimmiego widzę :smt003
Te jego miny, spojrzenia (tych brązowych pięknych cudnych oczu :smt040 ) i pozy :smt003 !!
Nie ma co, przyznaję się, szaleję za Jimmym !!! :smt055 :smt049 :smt026
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasinka
Endokrynolog
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a kto to wie? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:39, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Poziomka, nie ty jedna, witaj w klubie :smt040 :smt040
Eh poczciwy, piękny James...
on ma taki fajny głos... I te oczy... chociaż mogłyby być niebieskie :smt003
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DJWero
Jazda Próbna
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 3422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:09, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio zaczęłam uwielbiać Jimmiego jest na drugim miejscu zaraz po House'ie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Any
Czekoladowy Miś
Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza zakrętu ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:31, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo, bardzo, bardzo go lubię )
Za tę bezinteresowną przyjaźń z Housem, za to,że znosi wszystkie jego wybryki...i że po prostu jest )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayame
Pacjent
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemianowice Śl. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:31, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Wygrzebałam taką ciekawostkę:
"Although more than likely to be coincidental, Wilson's initials are J.E.W. (James Evan Wilson), a reference to his religion."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzio
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 23:01, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Wyobrażam sobie, jak go House musiał męczyć przez to, jak się dowiedział. Chyba będę musiała fika popełnić z tą sceną...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brandy
Student Medycyny
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Houseland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:33, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jak ja chciałabym mieć takiego przyjaciela jak Wilson... Zresztą kto by nie chciał kumpla, który będzie kupował jedzenie, sprzątał w domu, pożyczał pieniądze, do tego zawsze wysłucha i jest gotowy do poświęceń :smt002 Wilson jest po prostu cudowny, aż chcę go widzieć na ekranie co sekundę (oczywiście razem z Housem :smt002 ). Myślę, że on i House są najlepszą serialową parą, nawzajem się uzupełniają.
I wanna be the 4th Mrs. Wilson :smt003
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Brandy dnia Pon 23:17, 28 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasinka
Endokrynolog
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a kto to wie? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:18, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Brandy napisał: |
I wanna be the 4th Mrs. Wilson :smt003 |
Ciekawe, po jak długim czasie dostałabyś przedrostek '-ex' :smt003
Nie ma co, nawet gdyby to miałoby być jeden dzień bycia Mrs Wilson, to byłabym gotowa poświęcić... wiele :smt003
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brandy
Student Medycyny
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Houseland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:51, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Pewnie zostawiłby mnie gdyby zobaczył, że robię maślane oczka również do House'a :smt003 Albo bylibyśmy razem we 3 :smt003 :smt003 :smt003
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Brandy dnia Pon 23:17, 28 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huddy
Ratownik Medyczny
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Świętych Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:05, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam Wilsona... za kłótnie z Housem ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adieu
Pacjent
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:43, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm nie wiem czy ktoś zauważył, ale tak od siebie dodam, że Wilson jest leworęczny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amandi
Stomatolog
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:01, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Trzeba przyznać, że Wilson ma niesamowitą cierpliwość do House'a. Jest w kńcu jego jedynym przyjacielem i nawet House przyznał, że ta przyjaźń z dla niego bardzo dużo. Poza tym te ich sprzeczki, i jak House nie pozwolił poprowadzić Wilsonowi tego auta od mafiosa, hehe . A Wilson jest taki przystojny.. nawet ten jego lekki zez dodaje mu uroku. Fajnie, że aktorzy przyjaźnią się też w realu . po prostu: uwielbiam obu bohaterów (byle James mnie nie leczył - w końcu to onkolog ). Zgadzam się z Brandy: to najfajniejszy duet w tym serialu )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|