|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JHRM
Pacjent
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:32, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dobry lekarz, wręcz bardzo dobry, ale nic poza tym... Etap świetności miał w 2 sezonie, a potem było za przeproszeniem wielkie g***o i proszę tego nie traktować jako rasizm, a jako opinię o charakterze Erica...
Zrobił się jeszcze bardziej denerwujący niż Samantha, Tritter, Vogler i Lucas razem wzięci...
Ja szczerze nie widzę go w tym serialu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:26, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Foreman jest chłoptasiem, który trzyma się medycyny, nie żartuje, jest nudny. Prawie tak samo jak Chase... Nijaki... Jakbym miała wybrać jednak pomiędzy Chasem, a Foremanem wybrałabym Erica:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JHRM
Pacjent
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:26, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
justykacz napisał: | Foreman jest chłoptasiem, który trzyma się medycyny, nie żartuje, jest nudny. Prawie tak samo jak Chase... Nijaki... Jakbym miała wybrać jednak pomiędzy Chasem, a Foremanem wybrałabym Erica:) |
Mimo wszystko, dlaczego? Bo mało można wyczytać z Twojego poprzedniego postu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yummycake
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Candyland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:12, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tam lubię Foremana i uważam, że to fajna postać. Zawsze obstaje przy swoim i podchodzi profesjonalnie do tego co robi. W 6 sezonie na początku, obrósł trochę w piórka , bo myślał, że będzie szefem i choć mnie wkurzał, to nadal bardzo go lubię Uważam też, że Omar to dobry aktor. Pamiętacie odcinek 3x04, gdy do przychodni przyszła dziewczyna zakochana w Housie? Foreman przychodzi wtedy do House'a, a ten mówi, że nie może wyjść i oznajmia dziewczynie, że jest przeziębiona na co Foreman mówi "nie możesz wyjść z powodu przeziębienia?!" - pozwoliłam sobie zrobić screena : mina Foremana- bezcenna
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez yummycake dnia Pon 18:23, 20 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cashmire
Pacjent
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:00, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Mówiąc szczerze zanim nie przepadam. Zwłaszcza, odkąd miał kilka epizodów z szefowaniem. Jest taki władczy, stanowczy, ale zarazem, jak to kiedyś ujął House, nudny. Mało przypominam sobie scen, kiedy na tle innych błyszczał. Jak jest sam nie ma wyboru. Mało z nim akcji, wiem, że ktoś musi stopować House'a, ale on nawet tego nie robi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alejandro
Ratownik Medyczny
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: South Park xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:38, 04 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Nie trawiłam go w pierwszych sezonach. Strasznie mnie denerwował ( co i w obecnych czasach się zdarza ) i w ogóle wydawał mi się w tym serialu zbędny.
Ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić ' House m.d. ' bez 4mana. No jest on ważnym elementem serialu, nie denerwuje tak bardzo, że trzeba go usunąć i od czasu do czasu wniesie coś ciekawego do serialu ( poparłabym to jakimś przykładem, ale się martwię, że mogę coś zaspojlerować ) .
Nie był, nie jest i nie będzie moją ulubioną postacią, ale też nie jest taki znowu zły.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alejandro dnia Czw 17:39, 04 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
yummycake
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Candyland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:41, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Alejandro napisał: | Nie trawiłam go w pierwszych sezonach. Strasznie mnie denerwował ( co i w obecnych czasach się zdarza ) i w ogóle wydawał mi się w tym serialu zbędny.
Ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić ' House m.d. ' bez 4mana. No jest on ważnym elementem serialu, nie denerwuje tak bardzo, że trzeba go usunąć i od czasu do czasu wniesie coś ciekawego do serialu ( poparłabym to jakimś przykładem, ale się martwię, że mogę coś zaspojlerować ) .
Nie był, nie jest i nie będzie moją ulubioną postacią, ale też nie jest taki znowu zły. |
Zbędny? Foreman to chyba trzon całego teamu House'a. Był z nim od początku i mimo, że go ponosi to nie wyobrażam sobie zespołu bez niego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:12, 13 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
JHRM, Foreman jest wporzo, ale jest taki hmm zbyt trzymający się zasad... Zbyt ułożony moim zdaniem...
Żeby było jasne, nie wyobrażam sobie teamu bez niego, Chase'a bym wywaliła jego nie... Ale chciałabym, aby Foreman kiedyś zaszalał....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alejandro
Ratownik Medyczny
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: South Park xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:02, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
yummycake napisał: | Zbędny? Foreman to chyba trzon całego teamu House'a. Był z nim od początku i mimo, że go ponosi to nie wyobrażam sobie zespołu bez niego... |
No teraz to wiem, tylko wiesz... na początku zrobił na mnie takie niemrawe wrażanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hisako
Pacjent
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Polski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:07, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nie przepadam za Foremanem - jest nudny, a poza tym jego charakter jakoś działa mi na nerwy... Ale uważam, że bez niego serial nie byłby już taki sam, także na pewno nie jestem za usunięciem go z niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fusariose
Pacjent
Dołączył: 02 Kwi 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Paris Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:45, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Moja ulubiona postać ze starej ekipy House'a. Potem już się trochę "popsuł", a obecnie to stracił wszystko z tej swojej "Foremanowatości" .
Uwielbiałam go w pierwszych sezonach, bo umiał sie postawić House'owi, kochałam ich kłótnie, jak np. ta w odcinku "DNR" z 1.sezonu, o tym, czy pacjenta można reanimować. Fajne było, że obaj byli do siebie podobni, ale Foreman wystrzegał sie jak ognia tych porównań, jak wtedy podczas rozmowy z Cameron, ktora zauważyła, że nawet buty maja takie same .
Poza tym przynajmniej nie ukrywał, że zależy mu tylko na własnej karierze. Lepiej tak otwarcie, niż gdyby miał udawać wielkiego społecznika, lub opowiadać pacjentom historię o wycięciu migdałków .
Dla pacjentów i osób z otoczenia faktycznie bywał "chamem" itp., ale widać było, że mu zależy, choć czasem bywał zadufany w sobie, ale mogę mu to wybaczyć .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez fusariose dnia Nie 11:47, 08 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piłeczka Haus'a
Ratownik Medyczny
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:55, 28 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Eric Forman. Przez jednych nie lubiany, przez innych tak, innym jest on obojętny. Ja należę do grona lubienia Erica.
Przyznam szczerze, lubiłam go od samego początku do samego końca. Moją sympatię wzbudził właśnie tym kim jest. Nie będę wypisywała jaki jest, bo zgadzam się z większością komentarzy, nawet z tymi, w których możemy przeczytać o jego złych cechach. Nie oszukujmy się, jest wredny, trochę niczuły i bardzo podobny do House'a, tylko nie ma jego żartu. Dodam nawet, że jest hipokrytą, co możemy zobaczyć choćby na przykładzie tego, iż powiedział, że nie chce zrobić się taki jak Gregory, zwolnił się, a potem wrócił. Właśnie dlatego go polubiłam, jest moją najulubieńszą Kaczuszką na równi z Trzynaście, przed Kutner'em. Postać, która cokolwiek zrobi złego, która popełni wszelkiego rodzaju nietakty, zawsze będzie miała moje uznanie.
Dla równowagi dodam, że jeśli chce i jeśli mu zależy, potrafi dla tej osoby przenosić góry i zrobić wszystko. Czasami też pokazywał nam, że wcale nie jest takim wielkim dupkiem. Ale nawiasem mówiąc, nie potrafi nie mieszać pracy z życiem osobistym. A szkoda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Student32
Pacjent
Dołączył: 27 Sie 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:38, 21 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc nie przepadam za tym gościem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
andrzejkin
Pacjent
Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:20, 14 Paź 2012 Temat postu: foreman |
|
|
foreman byl zawsze dosc dziwny, z jednej strony ukladal sie z housem a z drugiej jak mogl to staral sie go kopiowac, byl wrednym ale kiepsko mu to wychodzilo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|