Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eye_roller
Immunolog
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: deep whole
|
Wysłany: Wto 20:58, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
nooo- mi też sie widzi coś takiego- całkiem w stylu Housa. i Cuddy. żadne nie przyzna o co chodzi. odwieczna zabawa w kotka i myszkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Madzia
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 7715
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:24, 21 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
to najlepsze rozwiazanie i dla house'a i dla cuddyxDDDDDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziax
Fasolka
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 3188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: puszka Pandory Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:43, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dobra, napiszcie o tym fika (o ile jeszcze nie powstało z 100 xD) bo to może być bardzo interesujący temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzia
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 7715
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:32, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
dasz linka??
o bosh..to był mój pierwszy temat na Horum..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
inny20
Pacjent
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 14:43, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
dziecko housea i cuddy powinno być dziewczynką powinna mieć urode mamusi a oczy tatusia i oczywiście humor tatusia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziax
Fasolka
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 3188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: puszka Pandory Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:02, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
inny20 napisał: | dziecko housea i cuddy powinno być dziewczynką powinna mieć urode mamusi a oczy tatusia i oczywiście humor tatusia |
of corse. I uroczo seplenić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huge ego, sorry
Ratownik Medyczny
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: bocian mnie przyniósł ;-) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:05, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Żadnych dzieci House'a!
House jako ojciec? A feee! Nie pasi mi to. Wcale a wcale.
Żadnych dzieci! Żadnego robienia "Na dobre i na złe" z tego serialu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Werrka13
Pacjent
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:22, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmm, niezła myśl, szczególnie, jeżeli dziecko miałoby być inteligentne i błyskotliwe po tatusiu, a ładne i odpowiedzialne po mamusi, to kto wie... KOCHAM TEN POMYSŁ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:56, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Myślałam oglądające te odcinki, że w końcu któreś wyskoczy z propozycją ojcostwa Grega(aslbo Cuddy , albo sam Greg) ale to byłoby dziwne dziecko się rodzi i co? House jest wzorowym ojcem? Czy z kolei je olewa bo Cuddy chce samotnego macierzyństwa. A póki co nie ma się na to, żeby mogła być z Gregiem, chociaż może dziecko by ich zbliżyło? Ale nie nie obecnie nie ma miejsca na dzidzię grega.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika00
Pacjent
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZCZECIN Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:31, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
mini housea to ja sobie wyobrazam ;d ich dziecko byłoby piękne,ale Greg w roli ojca - nieeeeeeeeeeeeeee ,hahah
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzio
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 15:34, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
To by był motyw na pełnowymiarowy Huddy-happy-end na koniec całego serialu - Cuddy dalej chce mieć dziecko, House zostaje "dawcą" (bo to już jej wcześniej po głowie chodziło, więc czemu nie), początkowo z założeniem, że na tym jego rola się skończy, Cuddy przez cały sezon jest w ciąży i tak krążą naokoło siebie, a House powoli zmienia zdanie i na koniec postanawiają jednak zaryzykować. To by przy okazji spełniało moje warunki wymarzonego otwartego zakończenia - wiemy, że jest potencjał, że próbują, ale co z tego wyjdzie na koniec - to już jest niewiadoma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:53, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
O fakt niezły sposób na zakończenie całości tak jak romans Bones i Booth`a w Bones.
Ale to byłby już całkowity koniec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
renqaaa
Pacjent
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:57, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli by w ogóle "powstało" takie dziecko Cuddy i House'a to musiałoby mieć charakterek ojczulka. Mógłby/Mogłaby być nawet nieco bardziej cyniczny/a i samolubny/a. Ale nie sądzę, żeby owocem ich miłości ( jest oczywiście jak najbardziej za Huddy ) było dziecko.
Jeśli nawet, jestem też za teorią dzio, że House mógłby zostać dawcą dla Cuddy. Ale nie wiem czy oboje by się na to odważyli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ana12
Pulmonolog
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: *** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:25, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
nie chciałabym, żeby House miał dziecko, ale jeśli już to nie z Cuddy, tylko z Cameron : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaga
Pacjent
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:33, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jeżeli House w jakimś związku - to tylko z Lisą! Ona jedna się nim nie przejmuje, mówi mu to co uważa za słuszne i co najważniejsze on nie nudzi się w jej towarzystwie. Ich dziecko, czyli "mały Hałsik" albo "mała kadka" to coś (lub raczej ktoś) kogo mogliby bez żadnych zastrzeżeń kochać. Rozważania, czy Hause byłby dobrym ojcem są dziwne, on jest troskliwym i wesołym człowiekiem (patrzcie pierwsze odcinki 3 sezonu,) to ból i vicodyna robią z niego
zgryźliwego, rozdrażnionego i złośliwego. Jest piekielnie inteligentny i zdaje sobie sprawę z tego, że kiedyś musi przestać brać narkotyki, ale odwleka tę chwilę, musi się stać coś traumatycznego...........może dziecko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
iskierka
Pacjent
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:41, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
na zakonczenie calej serii powinni dac: Cuddy+House+dziecko,taki typowy happy end bylby swietny .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SamoZuo
Student Medycyny
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rzeszów xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:40, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
House + dziecko ? Zawsze myślałam sobie 'nie' ale gdy zobaczyłam pewną scenę w 5 serii to od tej pory myślę 'czemu nie'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietruszka
Truskawkowa Blondynka
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:04, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dzieciak by wygrał na genetycznej loterii! Piękna matka, przystojny ojciec, oboje inteligentni. Normalnie nadczłowiek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koszałek
Student Medycyny
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z za siedmiu gór, z za siedmiu rzek
|
Wysłany: Czw 10:27, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Mi się nie podoba ten pomysł. Wyobraźcie sobie jakby House wychowywał tego malucha. House nie jest odpowiedzialny i jest samolubny. Nawet w roli wujka go nie widzę, chyba że dziecko jest bardzo silne psychicznie i umie samo sobie radzić. Nigdy w życiu chybabym nie zostawiła dziecka pod opieką Housa.
No, chyba, że Greg zakochałby się w małym. To inna sprawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stoyan Yakotich
Ratownik Medyczny
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Stacja nasłuchowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:37, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
House jako ojciec..na bank by się nie zgodził a jeśli to Cuddy by wychowywała
to byłby śliczny dzidziuś
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Stoyan Yakotich dnia Czw 10:39, 09 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DJWero
Jazda Próbna
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 3422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:40, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wybij okno
Ale to dobrze, bo po tatusiu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czerwono-Zielona
Pediatra
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from unbroken virgin realities Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:42, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Anagda napisał: | No, planowane rodzicielstwo w przypadku House'a chyba odpada, ale mogłoby to tak wyglądać:
Cuddy poszła z House'm do łóżka jakoś tak spontanicznie powiedzmy. Po tym się spotykali, ale tak mało zobowiązująco. Po jakimś czasie Cuddy odkrywa że jest w ciąży. Przeprowadza z Gregiem "poważną rozmowę" pytając się czy coś do niej czuje, czy coś między nimi jest. No i House jak to House wykręca się od odpowiedzi i ucieka do pacjenta. Mija troszkę czasu (już się jakby "rozstali"). Cuddy mdleje no a House wrzuca ją na swój oddział i zaczyna robić serię badań "interesującego" przypadku. Przy badaniu krwi okazuje się że jest w ciąży (Cuddy, nie House ). House podminowany idzie do niej i się pyta wprost czy spodziewa się dziecka i czy zamierzała mu powiedzieć.
Nie jestem dobra w pisaniu takich historyjek, ale tak mnie ostatnio natchnęło po obejrzeniu odcinka w którym lecieli razem samolotem |
Fajna wersja. Jeśli coś takiego miałoby się wydarzyć, to myślę, że tak właśnie mógłby ten wątek wyglądać.
A mnie nurtuje "co by było gdyby"? Jaki byłby House, gdyby został ojcem, jak by zareagował, jak by się zmienił... Bo na pewno coś by w nim drgnęło. Jestem pewna... Może najpierw wściekłość, paniczny strach, chęć ucieczki... Ale potem... Pamiętacie jego reakcję, gdy dziecko z brzucha podczas operacji złapało go za palec...? Widziałam też scenę (samego odcinka nie widziałam, więc nie wiem o co chodzi) jak jakaś dziewczynka przyszła do niego do gabinetu, a on tak całkiem fajnie, choć oczywiście a swój sposób, z nią porozmawiał, potem wziął ją ładnie za rączkę i grzecznie odprowadził do windy... Aż zaskoczona byłam, ze on tak potrafi... I jeszcze to wzruszenie i jakiś taki smutek zmieszany z bezradnością w jego oczach, gdy ten autystyczny chłopiec dał mu swoją grę i spojrzał mu prosto w oczy (jak wiadomo osoby autystyczne unikają kontaktu wzrokowego)... Dlatego myślę, że do swojego dziecka musiałby mieć szczególny stosunek.. On nie jest bez serca, tylko ma specyficzny charakter;) Ale małemu/małej to bym trochę wspólczuła... Chociaż... wyrobi się dzieciak za młodu, to potem już nic go nie ruszy I inteligentny będzie piekielnie. I przystojny. Nie tak źle w sumie...
Zwizualizowały mi się właśnie sceny w stylu "Greg i pieluszki, papki, butelki... potem odprowadzanie do przedszkola..." itp. I muszę powiedzieć, że nawet jakoś to widzę.. Wcześniej sądziłam, że to po porostu fizycznie nie możliwe, ale... House lubi wyzwania, a jak pisałam wyżej, myślę, że jednak nie przeszedłby obojętnie koło własnego dziecka. Więc można sobie wyobrazić, że podjąłby to wyzwanie. Choć oczywiście starałby się za wszelką cenę od tych najmniej fajnych obowiązków wymigać Ale potem, gdy dziecko by podrosło, mógłby z nim/nią całkiem ciekawe rozmowy o świecie i życiu prowadzić... A zresztą może nie musiałby aż tak długo czekać... Mam młodszą siostrę - nawet nie wiecie jakie pytania potrafi zadać pięciolatek... Odpowiedzieć na nie to wyzwanie, nawet dla House'a!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Czerwono-Zielona dnia Czw 17:14, 23 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietruszka
Truskawkowa Blondynka
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:05, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Co do House'a jako tatusia... nalezy brać pod uwagę, że JEGO ojciec go bardzo skrzywidził. Więc raczej Greg, cokolwiek by nie zrobił dla dziecka i jakkolwiek by się nie pojawiał w jego życiu, moim zdaniem byłby dobrym ojcem. Nietypowym, szczerym do bólu, moze trochę oschłym, ale zarazem kochającym własne dziecko jak nikogo na świecie nie chciałby, żeby jego potomek odniósł takie rany jak on. Po prostu.
A butelki, pieluszki, przedszkole... Wszystko jest dla ludzi.
Tylko nie sądzę, żeby przedszkolanki polubiły House'a
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pietruszka dnia Czw 18:05, 23 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czerwono-Zielona
Pediatra
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from unbroken virgin realities Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:53, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Pietruszka napisał: | Tylko nie sądzę, żeby przedszkolanki polubiły House'a |
Oj, trafna uwaga...
A tatusiem z pewnością byłby specyficznym, dlatego właśnie tak bardzo jestem ciekawa jak by to wszystko wyglądało... Może scenarzystów też nurtuje to pytanie i pokuszą się o napisanie na nie odpowiedzi...? Moglibyśmy się wówczas dowiedzieć czegoś więcej o stosunku ojca Grega do syna, bo choć House starałby się być najlepszym tatą na świecie, to pewne sprawy w takich relacjach ujawniają się nieświadomie, czy tego chcemy czy nie... Mogłoby coś ciekaego wyjść na wierzch. Choć myślę, że taka zmiana House'a w tatusia byłaby zbyt rewolucyjna i twórcy serialu nie zdecydują się na nią. Ale pogdybać - przyjemnie;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lids
Pacjent
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:52, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Może kiedyś...
W każdym razie, byłoby to ciekawe.
Ale taka wpadka...
Ciekawsze byłoby, jakby się okazało, że ma jakiegoś syna gdzieś. Nastolatka np...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|