Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ofwca
Internista
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 667
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stąd
|
Wysłany: Pią 10:00, 09 Maj 2008 Temat postu: Amber Volakis/Dwulicowa Zdzira [spoilery] |
|
|
Kandydatka do nowego zespołu House'a, później dziewczyna Wilsona, Amber Volakis/Dwulicowa Zdzira
Kandydatka do roli Pani Wilson nr 4. Pojawił się w serialu niedawno i już narobiła niezłego zamieszania. Ja osobiście bardzo ją lubię. Ma wyrazisty charakter, umie walczyć o swoje i ma dobry gust do facetów. Co prawda na początku trochę mnie denerwowała ale jej zagrania (zwłaszcza w walce o Wilsona) były naprawdę świetne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:33, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Lubiłam Amber dopóki była kamdydatką do teamu House'a. Taki prawdziwy House w spódnicy - była wredna, dwulicowa, walczyła o swoje...
Ale kiedy zobaczyłam minę House'a, jak się dowiedział, że to właśnie ona jest nową dziewczyną Wombata, to mi się tak żal zrobiło, że ją znienawidziłam Szczerze się dziwię, że Wilson z nią jest, bo kompletnie nie pasuje do "profilu" Chyba, że faktycznie jest z nią dlatego, bo to House w spódnicy :wink:
Wkurza mnie to, jak CTB manipuluje Wilsonem, a on leci jak ćma w ogień :? To aż normalnie nie wypada
Btw - podejrzewam, że gdyby doszło do ślubu (w co wątpię), to już prędzej Wilson musiałby zmienić nazwisko na "Volakis"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aith
Pacjent
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znikąd. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:36, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
swego czasu w różnych tłumaczeniach pojawiło się, obok Dwulicowej Zdziry, określenie Bezwzględna Zdzira.
które określenie bardziej wg Was pasuje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:39, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ja tam wolę oryginał, przyzwyczaiłam już się.
nienawidzę Amber...
no może za dużo powiedziane, ale nie lubię TERAZ przez to, jak odbiera Wilsona House'owi...
i nie lubiłam jej aż tak już wcześniej, gdy starała się o pracę... zbyt bardzo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vajoj
Marker House'a
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 4309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:12, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Amber, Amber.. na poczatku jakos jej nie polubiłam i to nawet nie przez jej perfidne zachowanie, ale tak jakos nie zainteresowała mnie jako postac. Teraz z odcinka na odcinek jakos coraz bardziej usmiecham sie przy scenach z nia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cuddy rulz
Ratownik Medyczny
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: idziesz? Dokąd zmierzasz?
|
Wysłany: Pon 15:49, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
tak się zastanawiałam dlaczego CB nie ma swojego własnego tematu...
no i teraz już wiem Musiała sobie dziewczyna zasłużyć,
muszę przyznać nie lubiłam jej jakaś taka mało ciekawa mi się wydawała...
ale na temat zasłużyła Scena z wybieraniem materaca
taraz bardzo ją lubię i czuję, że ma szansę zostać panią Wilson na dłużej niż 10 lat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiat88
Student Medycyny
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 20:28, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Na początku (kiedy starała sie o pracę) strasznie mnie denerwowała. Miałam jej dość i cieszyłam się kiedy House ją odrzucił.
Ale od kiedy jest dziewczyną Wilsona bardzo ją polubiłam. Zwłaszcza po tej sprawie z materacem Mam nadzieję, że jednak Hamber nie będzie miał miejsca, bo Amber z Wilsonem pasują do siebie.
Robiąc ikonki z sceny wypadku zauważyłam, że Amber (paradoksalnie) bardzo ładnie wygląda kiedy o autobus uderza ten inny pojazd. Tak bardzo delikatnie i spokojnie. Wcześniej uważałm, że jest średnio ładna. Zrobiałm screena (trochę poprawiałm kolorki):
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gatha
Scenarzysta
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:56, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ooo, rzeczywiście xD
na tym screenie wygląda nawet na ładną, chciaż tak noralnie to niezbyt mi się podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:59, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
mnie też się nie podoba z wyglądu
chociaż widziałam z nią wywiad w jakimś amerykańskim show i miała zupełnie inną fryzurę i makijaż. wyglądała świetnie, a w serialu... ugh, brzydki ubiór, brzydkie, podkręcone włosy (nie mam nic przeciwko, ale jej nie pasuje)...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cwankiara
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:08, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Moze sie zmieni po wypadku. Podobnie jak Kasia tez jej na poczatku nie lubilam, ale odkad jest z Wilsonem to jedna z moich ulubionych postaci. Sporo wniosła do serialu. Wokół niej zawsze sie coś dzieje i tak jak juz pisalam gdzies wczesniej trzyma Jimmiego na smyczy co chyba jest dla niego calkiem niezle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter Wiggin
Ratownik Medyczny
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:38, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nie lubie jej, od początku, a z każdym jej pojawieniem się na ekranie jeszcze bardziej. Za całokształt.
i bardziej pasuje tłumaczenie Dwulicowa niż Bezwzględna. Bezwzględność nie oddaje angielskiego cutthroat - podrzynania gardeł, które wykonuje się podstępnie, od tyłu. Natomiast Dwulicowość bardziej określa taką osobę - uśmiechnie sie do Ciebie, kupi z Toba materac dając Ci nawet wybór jaki, a potem wykorzysta Cię i zniszczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lynix
Pacjent
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:41, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jeżeli Amber nie umrze w kolejnym odcinku to będzie to dla mnie szczery zawód. Nie dlatego bo jej nie lubię, ale nie chcę oglądać ociekającego kiczem happy-endu związanego z jej wyzdrowieniem. Niech przynajmniej straci tę swoją przebitą nogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martuusia
Dermatolog
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 6:22, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
i będzie utykać jak House, chyba to nawet ta sama noga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:54, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Żadne "chyba" - od razu zwróciłam uwagę, że to prawa noga
Jak już pisałam w innym miejscu - Wilson miałby prawie 100 %owego House'a...
Tak czy inaczej również mam nadzieję, że w ten czy inny sposób ctb zniknie z serialu
A za to, że Wilson przez nią cierpi (nawet jeśli to nie jest jej wina), nienawidzę jej jeszcze bardziej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eye_roller
Immunolog
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: deep whole
|
Wysłany: Pon 10:46, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
nie lubiłam jej jak starała sie o pracę. ale po tym jak House ją zwolnił i związała się z Wilsonem polubilam ją. nie wiem sama czemu, ale ma coś w sobie takiego że da się ją lubić. chociaż po ostatnim odcinku mam mieszane uczucia do niej- moze po finale się sprawa rozwiąże... (dobra- nie dopuszczam do wiadomości że House moze coś do niej mieć..).
ale szanuje ją za to że chce żeby Wilson w końcu wziął się za siebie a nie ciągle uszczęśliwiał innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vajoj
Marker House'a
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 4309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:11, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
tak sobie mysle ze Amber to u mnie ma wzloty i upadki jako kandydatka miala big minusa, uperdliwa, nadgorliwa i generalnie nieprzyjemna dla oka ;p pozniej ewolucja i Amber pokazala charakterek, ale ona miala byc przeciwnikiem dla House'a, a nie wprowadzac jakies spekulacje romansowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cwankiara
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:56, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Na serio jest mi jej bardzo żal [*] Teraz nie jestem w stanie nic napisać więcej, moze pozniej...
P.S. moze minutka ciszy dzisiaj??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cwankiara dnia Wto 16:26, 20 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:07, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
jakoś nie sądzę, żeby zasługiwała na minutę ciszy.
bez przesady, to tylko serial
chociaż smutno mi, że umarła.
miała charakterek i polubiłam ją trochę bardziej za to, że była taka ludzka, ten strach, gdy Wilson powiedział jej, że umiera.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Przywrócony_id:(1243) dnia Wto 19:09, 20 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziax
Fasolka
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 3188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: puszka Pandory Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:58, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Była fajna. Szkoda że ...
Ryczałam na tym odcinku... serio.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kmyhair
Gość
|
Wysłany: Śro 18:59, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Amber Volakis... Aż mi głupio, że nie polubiłam jej od początku. Za to dość szybko uznałam swój błąd. Lubiłam ją i jako Dwulicową Zdzirę (właściwie podobało mi się jej zdanie - chociaż ja tak nie potrafię - "nie oszukujesz? znaczy nie starasz się wystarczająco" - czy jakoś tak to leciało) i jako Amber, która jest z Wilsonem. Była nabarwniejszą, najciekawszą postacią, jaka pojawiła się w sezonie czwartym. Szkoda...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kama
She-Devil
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:21, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja na początku ją obserwowałam i właściwie nie widziałam, czy ją lubię. Ale od razu wiedziałam, że ma potencjał i że to najciekawsze wprowadzona w sezonie postać. Poważnie moją uwagę zwróciła chyba akcją z myciem auta, jak wszystkich zniechęciła, żeby zdobyć punkty. Potem uratowała House'a po jego "incydencie" z kontaktem. No i te jej akcje w celu zdobycia stringów Cuddy. Alarm przeciwpożarowy Później załamanie po tym, jak przegrała z 13... Było mi szkoda, że nie trafiła do zespołu House'a, bo myślałam, że przez to już nie wróci. Ale cudownie to rozegrali, bo jako dziewczyna Wilsona była jeszcze lepsza. Najpierw piękne sceny, jak House uświadomił sobie, że Wilson sypia z nim I jak Cuddy tłumaczyła Wilsonowi, że zostanie z niego kredowy obrys na podłodze... A tu wbrew wszystkiemu Wilson był szczęśliwy. Następnie dzielenie się opieką nad Wilsonem - jeden z najlepszych motywów sezonu. I awans Amber do czwórki moich ulubionych postaci. Potem sprawa z materacem - wtedy do mnie dotarło, że CTB naprawdę kocha Wilsona. No i 4x15 i 4x16 - dowód na jej miłość do Wilsona, na siłę, na życiową mądrość, na podobieństwo do House'a, ale bez jego skłonności do tonięcia w nieszczęściu. I tak okrutny koniec. Śmierć przez zbieg okoliczności i grypę. Żałuję, że tak to rozwiązali. Ale cieszę się, że chociaż przez sezon był ktoś taki, jak Amber Volakis. Mimo wydarzeń z ostatnich odcinków zachowa miejsce w moim top 4.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kama dnia Śro 20:22, 21 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kmyhair
Gość
|
Wysłany: Śro 20:30, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Muszę przyznać, ze na liście moich ulubionych postaci z tego serialu, Amber plasuje się oczko nad Wilsonem (po ostatnim epie spadł o jedno miejsce w moim rankingu - nie powinien? no coż...). Dobrze, że to bezpieczne forum i nawet jeśli mnie werbalnie zlinczują, to przecież realnie nie zabiją
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aku
Stomatolog
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 971
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:56, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Sądzę, że gdyby tydzień po tym odcinku byłaby ankieta na walentynkę Housa, dostała by więcej niż 22 głosy
kto wiedział, że jest pół Polką?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Pacjent
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:46, 06 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tam ją lubię. Wkurzyłam się jak ją Hałs wywalił ,ale na szczęście wróciła. Na krótko... Ech, ale fajna postać, kontrastuje z Wilsonem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzio
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 16:45, 06 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to jest idealny przykład poprowadzenia (finał) "krótkoterminowej" postaci. Na początku irytująca jak cholera (przynajmniej dla mnie), odrzucająca jako osoba (osobiście nie cierpię ludzi z gatunku "do celu po trupach"), ale zawsze ciekawa. Zdecydowanie się wybija na pierwszy plan, odróżnia się od innych kandydatów, jest z nich wszystkich najbardziej interesująca. Potem przegrywa z 13 i pojawia się w zupełnie innej roli. Od sceny ze (końcówka S4) spieraniem się o "prawa rodzicielskie" do Wilsona ją po prostu uwielbiałam. Trafiła kosa na kamień, a House na godnego przeciwnika. :smt003 W finale było mi jej autentycznie żal, czego bym się na początku zupełnie nie spodziewała. Scena jej śmierci to jeden z najbardziej wzruszających momentów w serialu.
Jeżeli chodzi o jej urodę, to Amber jest bez wątpienia bardzo atrakcyjna, ale całkowicie nie w moim typie. Zwłaszcza we wcześniejszych scenach, kiedy pokazuje, że zasługuje na miano Bezwzględnej Zdziry (bo słowo "cutthroat" może i kojarzy się z podstępem i dwulicowością, ale tak naprawdę oznacza właśnie całkowitą bezwzględność, brak sentymentów i parcie do celu za wszelką cenę) z wyglądu kojarzyła mi się z rozpuszczoną smarkulą z zadartym nosem, taka wredna mała księżniczka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|