|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wuddy
Pacjent
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin ;] Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:19, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo dużo Amber wniosła do tego serialu.
Największe moje zaskoczenie było, jak dowiedziałam się, że aktorka grająca Amb jest polką ! Wow...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ev.
Pacjent
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:03, 28 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nie nazwałabym jej Polką. Może i ma jakieś korzenie polskie, ale urodziła się i mieszka w Stanach.
Co do bohaterki - bardzo ją lubiłam, szczególnie jej intrygi jeszcze w walce o etat
Szkoda, że tak się potoczyły jej losy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ninka_m
Gość
|
Wysłany: Wto 0:13, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Szkoda Amber i szkoda Anny Dudek. Jak potrafi zagrać pokazała w 5x22. Niestety to, że postać jest skomplikowana już wcześniej się scenarzystom nie podobało, a to, że aktor potrafi grać było już wtedy sporą wadą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tropheus
Pacjent
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:56, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Po oglądnięciu dwóch ostatnich odcinków 4 serii chyba na tydzień pogrążyłam się w melancholii. Wiem, mam okropne problemy. Moim zdaniem Dudek grała świetnie, bardzo ciekawą postać. Jej śmierć sprawiła, że jeszcze bardziej mnie intryguje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asia00asia
Pacjent
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyszków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:00, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Od początku mnie irytowala. Owszem, ma charakter jak House za co ma plusa, ale w wersji damskiej przeraża mnie. Zawsze grala nie fair, co da się lubić, ale ona poprostu przesadzala.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrs.Scrooge
Ratownik Medyczny
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kozia Grappa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:02, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
A ja naprawdę ją lubiłam. Zwłaszcza, że była właśnie chamską zdzirą bez skrupułów. Lubię takie postacie. Amber była baaardzo podobna do House'a, czego szczerze mówiąc się nie spodziewałam. I nawet nazbyt często wyobrażałam sobie Amber i Grega razem i gdyby Wilson nie istniał (o niee! ) to na pewno byłabym za Hamber. Ale oczywiście jako stuprocentowa Hilsonka całym serduszkiem jestem za nim
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mrs.Scrooge dnia Czw 19:03, 11 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
jlk
Pediatra
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:19, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cutthroat Bitch to absolutnie moja ulubiona damska postać z serialu. Może dlatego, że była tak krótko i nie zdążyła mi obrzydnąć?
Anne Dudek świetnie poradziła sobie z aktorstwem. Ostatecznie Amber wyszła nieco przesadzona i absurdalna, ale ja akurat odbieram to jako jej urok. Może brzmieć bezsensownie, ale była wyśmienicie irytująca.
Co do Amber-House: Moim zdaniem nie była jego damską wersją, ale cały ten wątek ich podobieństwa był świetny (o wiele bardziej interesujący niż House-Foreman).
Sezon 5: mamy Amber, jaką zapamiętał House. Cały ten wątek bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, bo do opcji "powrotu z zaświatów" byłam nastawiona sceptycznie, delikatnie mówiąc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
invisible___
Pacjent
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:47, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Na początku jej nie lubiłam, no po prostu mnie wkurzała. Irytowały mnie te jej zagrywki w walce o pracę. Ale z czasem zaczęłam na nią patrzeć inaczej, a pod koniec jej krótkiego życia w serialu nawet ją polubiłam. Myślę, że Wilson potrzebował właśnie takiej partnerki, takiej hmm władczej ;D Więc świetnie się uzupełniali, bo Wilson to raczej taki uległy ;DD A gdy umierała, to nawet tam łezki poleciały, a może to ze względu na Wilsona..
Jak było powiedziane, to taka damska wersja Housa ;DD To jak jej nie lubić ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marguerite.
Epidemiolog
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Debrzno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:23, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam, jak House nazywał ją Dwulicową Zdzirą.
Na początku, tak jak moi poprzednicy faktycznie jej nie lubiłam. Była zbyt... pewna siebie.
Ale potem, z czasem, kiedy konkurs na "trójkę" House'a się kończyć zaczęłam darzyć ją wielką sympatią.
Ogólnie bardzo charyzmatyczna postać.
Szkoda mi było, że House jej nie przyjął. Jak dla mnie nadawała się bardziej niż Taub.
A co do jej urody... Jest bardzo atrakcyjna, co ty dużo mówić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cutthroat_Bitch
Pacjent
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiesz, że to ja? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:19, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ja chyba wolę nie "dwulicowa" a "bezwzględna" zdzira. Bardziej mi do niej pasuje. Żałuję, że już nie ma Amber. I to bardzo.
Bardzo atrakcyjna? Nie zgodzę się. Uważam ją za kobietę z przeciętną urodą, ale na pewno bardzo jej pasującą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lena_no
Pacjent
Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Norwegia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:13, 14 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Znam tą aktorkę z jednej z moich ulubionych komedii więc trochę dziwnie na początku było mi ją oglądać w serialu.
Postać kontrowersyjna, z początku trochę jej nie lubiłam za to dążenie po trupach do celu, ale gdy zmieniła się i zaczęła spotykać z Wilsonem była w porządku. Strasznie mi było szkoda Jamesa jak umarła i wtedy jak ją wybudzili żeby mogli się pożegnać..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamba
Pacjent
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:33, 12 Kwi 2009 PRZENIESIONY Wto 3:04, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Na początku 4 sezonu nie było mowy żeby ją polubić, i tak miało być - miała być wścibską, wredną Dwulicową Zdzirą dochodzącą do celu po trupach. Wyszło idealnie
Potem się do niej przekonałam, pod wpływem Wilsona się zmieniła. Szkoda, że uśmiercili ją tak szybko.
Przeniesione z tematu o Anne Dudek/eletariel
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huddy15
Student Medycyny
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:35, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nie była moją ulubioną postacią; zresztą kiedy "nawiedzała" House'a wprost znienawidziłam ją. szkoda mi było Wilsona gdy umarła ale ougólnie była wredną zdirą i niech tak zostanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
huncwotka
Pacjent
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:49, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Barwna postać, tego nikt nie mógł jej odmówić.
Od samego początku wywoływała u mnie negatywne emocje. Po prostu zachowywała się tak, że nie sposób było ją polubić. Jednak, w przeciwieństwie do większości moich poprzedniczek/poprzedników, nie przekonałam się do niej w połowie 4 serii. Nie wiem czy wpłynęła na to wcześniejsza do niej uraza, czy to, że sposób w jaki scenarzyści próbowali zrobić z niej pozytywną postać, do mnie nie przemawiał. Grunt, że rysa pozostała. Jej niespodziewana śmierć w ostatnim odcinku serii nie wzruszyła mnie. Przejęła, tak, ale nie spowodowała zmiany zdania o niej.
Dopiero po powtórnym obejrzeniu odcinków, w których występowała, zaczęłam patrzeć na nią z innej strony. Zrobiło mi się jej po prostu żal, jako osoby która obrała pewną drogę do osiągnięcia celu. I ten wybór pozbawił ją przyjaciół, czy nawet znajomych, a mimo to celu nie osiągnęła. Poruszające było też, jej późniejsze wyznanie, iż 'Całe życie musiała wybierać pomiędzy miłością i szacunkiem. I wybierała szacunek' (nie jest to dokładny cytat). Teraz w końcu odnalazła połączenie. Uważam, że będąc w związku z Wilsonem zrobiła dla niego dużo dobrego, pozwoliła mu jakby "dorosnąć", ale była to również jej wygrana szansa na loterii. I w pewnym momencie została tej szansy brutalnie pozbawiona. Straciła ją razem z życiem. Utwierdza mnie to w przekonaniu, o dramatycznej konstrukcji tej postaci.
Późniejsze jej pojawienie się w 5 serii było świetnym pomysłem. Zawsze uważałam, że Amber posiada sporo cech charakteru House'a. Na pewno na tyle dużo, żeby móc pełnić role jego sumienia (które dla mnie uosabiała, jako halucynacja). Z drugiej strony, przez to iż jest byłą dziewczyną Wilsona komplikowało to przyznanie się House'a do tego faktu, Jamesowi. Dzięki temu CTB stała się dodatkowo symbolem muru który dzieli House'a od jego przyjaciół, tych wszystkich rzeczy czy emocji których on nie chce z siebie uwolnić. Amber była idealną postacią do tej roli, a dzięki swojemu charakterowi nadała jej jeszcze głębszy wymiar.
I oby więcej takich drugoplanowych ról w przyszłości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Pediatra
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Trybunalski Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:59, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Uwielbiałem Amber, szczerze przyznaję
Jej związek z Wilsonem - najpierw nie wierzyłem, przecież to dwa różne światy! Ale z czasem zobaczyłem, że są naprawdę świetną parą. Super motyw z łóżkiem ^^ Naprawdę, jest to ship, który mnie przekonuje najbardziej. Bardziej od Samsona czy nawet Hilsona.
Scena w autobusie (ta pomiędzy ,,życiem a śmiercią") była wręcz niesamowita. A sezon 5...
Anne Dudek pokazała, że jest świetną aktorką. Najlepszą w całej ekipie House'a, którą stawiam obok HL czy RSL (LE wypada ostatnio słabiej niż kiedyś).
Szkoda, że już nie wróci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Estelle
Ratownik Medyczny
Dołączył: 12 Cze 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:36, 12 Cze 2010 Temat postu: Amber Volakis |
|
|
Przyznam że lubiłam ją od początku gdy się pojawiła. Było w niej coś takiego co mnie urzekło, nie wiem... Może to że za wszelką cenę musi mieć swoje? Że potrafi o to walczyć?
Gdy House ją wywalił było mi smutno. Naprawdę bardzo ją lubiłam. Wielkie było moje zdziwienie gdy okazała się dziewczyną Wilsona. Kurczę, ale się wtedy ucieszyłam.
Od tego momentu coraz bardziej ją lubiłam. Niektóre teksty (w polskim tłumaczeniu) zwalały mnie z nóg, jak choćby:
„- Pamiętasz numer do mamusi? - Amber.
- Tatuś musi się napić. - House”
Czy (jak wiele osób wspomniało) ta akcja z kupnem łóżka.
Przyjaciółka mi świadkiem że gdy ona umierała ryczałam jak bóbr - poszło 6 chusteczek.
Amber to świetna postać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasminover
Pacjent
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:27, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Amber od początku był, jest i bedzie moją ulubioną rolą kobiecą w serialu... Ma w sobie to coś... Nigdy nie obejrzę odcinku, w którym umiera....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aria
Pacjent
Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:33, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Świetna postać. Atrakcyjna i umie walczyć o swoje. House w spódnicy. Gdyby została "panią Wilson" / bądź Wilson "panem Volakis" na pewno by trzymała Wilsona krótko. Żal mi było gdy umarła. Płakałam oczywiście na tej scenie, i strasznie żałuje że zginęła w dość tragiczny sposób.
Świetna dziewczyna, bystra i z potencjałem. Szkoda...
No i aktorka ją grająca jest w połowie polką
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aria dnia Czw 17:33, 05 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
luxery
Student Medycyny
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice?
|
Wysłany: Pon 14:23, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Amber to bardzo barwna i wiele wnosząca do serialu postać, owszem. Ale nie lubię jej.
Ogólnie od początku 4 sezonu, jak tylko się pojawiła, nie lubiłam jej. Wywyższała się, uważała, że tylko ona zasługuje na posadę u boku House'a. Uważała się także za lepszą, od reszty kobiet, co mnie denerwowało już zupełnie. Jako dziewczyna Wilsona była całkiem spoko, najlepsza akcja z łóżkiem. Lecz kiedy odeszła zdziwiłam się strasznie i żałowałam. Wtedy to wkurzyła mnie Trzynastka tą zupełna obojętnością co do jej śmierci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yummycake
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Candyland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:23, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jako postać była wg, mnie genialna, ale uważam, że złą aktorkę wybrali do tej roli. Jej wygląd działał mi na nerwy i do dziś działa jak o niej pomyślę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Pediatra
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Trybunalski Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:14, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A ja tak nie sądzę. Uroda Anne Dudek znakomicie współgrała z postacią Amber
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JHRM
Pacjent
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:43, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Owszem, Dudek bardzo dobrze odegrała rolę Amber.
Muszę przyznać, iż pani Volakis na początku strasznie mnie już nie denerwowała, a wręcz wk***iała swoim charakterkiem i nastawieniem a'la "to jest wyścig szczurów, muszę go wygrać", a kiedy była z Wilsonem i widziałem ich razem na ekranie, myślałem, że wyrzucę telewizor przez okno...
Ale w "Wilson's Heart" wszystko prysło. Tak mi było jej szkoda, nie zasłużyła na taką śmierć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulinka11133
Rezydent
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:45, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Nie lubiłam postaci Amber i nadal za nią nie przepadam.
Gdy dowiedziałam się, że House coś do niej czuł to już ręce mi opadły.
Szczerze ucieszyłam się, że Amber zginęła pod koniec czwartego sezonu. Postać, której nie lubiłam zniknęła a późniejsze wydarzenia jeszcze bardziej wzmocniły przyjaźń House'a z Wilsonem.
Dlaczego tak nie lubiłam Amber? Może dlatego, że tak wchodziła wszystkim w tyłki a tego nie lubię. Nawet bardzo.
Związek z Wilsonem był nawet bardzo fajnym wątkiem szczególnie dlatego, że uczyła go... pewności siebie i stawiania na swoim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blenda
Pacjent
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:04, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Lubie Amber wniosła pełno świetnych akcji. Jak już nie ,którzy mówili jak dla mnie trochę jak House w spódnicy. Wilson na pewno ją zmienił ale nie powiedziałabym że Amber została kimś innym. Stłumiła w sobie House'a
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blenda dnia Śro 20:05, 03 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dioda14
Ratownik Medyczny
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:35, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Amber- moja ulubiona postać Prawdziwy ,,House w spódnicy" Tak właściwie nie wiem dlaczego ją lubię, może za to że jest taką rozrabiarą, może za te jej trochę wygórowane ambicje, za tą lisią przebiegłość, a może dlatego , że to jedyna postać w serialu która nie została do końca rozpracowana, która owiana jest tajemnicą, bo tak naprawdę- niewiele o niej wiemy...prawie nic o jej przeszłości, wykształceniu( np. nic o uczelni)...wiemy natomiast, że to mroczna, silna i pewna siebie osobowość która potrafi być delikatna i sporo namieszać I chyba dlatego ją lubię...i szkoda że nie będziemy mieli szansy zobaczenia jej w nowych odcinkach No bo skoro serialem zdominował Silson ( lub Wam jak kto woli) a scenarzyści nie będą robić ,,powtórek z rozrywki'' szanse na jej udział w serialu są marne
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dioda14 dnia Nie 19:37, 21 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|