Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amii
Pacjent
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:53, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A ja bardzo lubiłam Amber. Była ostra, zawzięta, chamska, podstępna i wścibska . A z Wilsonem xD??. Byłą świetna w każdej roli.
Szkoda że reżyseży tak ją uśmiercili. Normalnie ryczałam jak to odlądałam . Naprawdę . Szkoda mi Amber
Ogólnie jej postać bardzo mi się podobała. Dobrze, że w serialu pojawiła się taki ktoś jak ona
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amii dnia Pon 15:54, 04 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
agry
Pacjent
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:03, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie mogę się powstrzymać : Nienawidzę jej !!! Od samego początku, a po śmierci jeszcze bardziej. Nienawidzę jej cwaniactwa, włażenia przełożonym w tyłek, wpieprzania się we wszystko itd. A jako trup irytuje mnie jeszcze bardziej ! Zwłoki powinny pozostać tam gdzie je umieszczono, a nie szwendać się po świecie i zatruwać życie. Amber WON W ZAŚWIATY !!!!
No to trochę mi ulżyło. Co prawda z całym tym wywodem się lekko spóźniłam, bo szkoda mi było klawiatury na tego babola ale po ostatnich 2 odcinkach furia zaczęła mnie dławić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lids
Pacjent
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:25, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Amber jako halucynacja House'a? Dziiiwne. Mnie tam nie cieszyło, że się znów pojawiła. Może na początku było to zabawne, ale mam już tego dość. Mam nadzieję, że teraz zniknęła na dobre!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eigle
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 13423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:19, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Sam pomysł z upostaciowieniem rozdwojenia jaźni House'a jest całkiem filmowy. Posłużono się osobą Amber z powodu jakoby jej charakterologicznego podobieństwa do Grega (tyle o tym on sam mówił w 4 sezonie), ale równie dobrze mogło to zostać spowodowane swego rodzaju ukłonem wobec części dawnej widowni (która zresztą czmychnęła producentom w marnym pod względem oglądalności 5 sezonie). Jeszcze jeden zabieg (z wielu innych mniej udanych), by dawni widzowie powrócili i by zadowolić tych najbardziej wyposzczonych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madness
Student Medycyny
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszwa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:21, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A ja osobiście bardzo spoufaliłam się z Amber ^.^
Kto jak kto, ale ona była bardzo charakterystyczna.
Wredna,dwulicowa,nie łąmiaca się przed niczym i nikim, cwana...taką ja poznałam i polubiłam. Moze to dlatego, ze jak w każdym Horumowym członku jest coś takiego,jak wewnętrzny głos House'a, który w zależności do osoby, mówi nam coś.mi osobiście podpowiadał, ze ta Dwulicowa Zdzira jest fajna.House takie lubi ^.^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allison Cameron
Pacjent
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: New Jersey/Princeton Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:19, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też ją lubiłam, to była bardzo fajna postać. Szkoda tylko, że już jej nie ma. Może to będzie trochę dziwne, ale przyzwyczaiłam się do obecności jej w serialu i na pewno już kolejne odcinki nie będą takie jak wcześniej. Jestem po przedostatnim odcinku, który obejrzałam dzisiaj i wiadomość o tym, że Am,ber umiera, trochę mną wstrząsnęła. No, ale cóż może i była wredna, dwulicowa itp, ale była też człowiekiem, tak samo jak inni. Na prawdę szkoda mi tej postaci, że zniknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ooops!
Ratownik Medyczny
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:25, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Łoł, tyle osób lubi Amber
W tym ja
Wygadana, bezczelna, bystra. Słowny przeciwnik House'a nawet lepszy od Cuddy. Ale Wilson był przy niej jakiś taki nijaki... Pragnący podlizać się swojej "mamusi". Nie, nie, to nie mogło trwać dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CutthroatBitch
Pacjent
Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:19, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja także bardzo lubię Amber, po Housie jest to moja ulubiona postać.
Już sam jej pseudonim do mnie przemawia i chyba dlatego go sobie wzięłam za nick.
Jest arogancka, bezczelna i cwana, i dzięki temu nadaje kolorów filmowi.
To taki House w spódnicy, pokazywała mu że nie tylko faceci mogą być silni i ironiczni.
Ryczałam jak bóbr kiedy umarła, szkoda mi jej, House'a i oczywiście Wilsona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
żerzączka
Pacjent
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:19, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Hej, ja też lubię Amber, myślałam, że to rzadkie... Twarda kobieta, nie będąca tylko dodatkiem do ekipy który z racji miecia cycków będzie zajmować się głównie pocieszaniem pacjentów i dbaniem, żeby Hałs kogoś za bardzo nie obraził i nie pokroił bez sensu. Byłam wściekła, kiedy ją wywalił z ekipy.
Ale ma też drugą stronę- motyw z twardym materacem Wilsona pokazał, że jest naprawdę świetnym człowiekiem, który przez bycie inteligentnym i prącym do przodu nie musi być totalną pijawą.
Spoiler Ale najlepsza była jako halucynacje. Chociaż to była tylko podświadomość House'a. Przerażająca. "My nie lubimy cudzego szczęścia..." /spoiler
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
diorka
Pacjent
Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:52, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo jej nie lubilam, w ogole nie pasowala do willsona a do house'a juz tym bardziej (pisze o housie poniewaz czytalam sobie forum na biezaco zanim sie zarejestrowalam i widzialam ze niektorzy z was pisali ze bylaby dobra partnerka dla grega).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zomger
Pacjent
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:12, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
W Amber podobalo mi sie to ze byla przebiegla. Ale jak ja zobaczylem z Wilsonem na randce, to ja przestalem lubiec. Co prawda to prawda nie lubialem jej ale jak House ja wyzucil to mi jej szkoda bylo, chociaz wiedzialem od poczatku ze ona nie bedzie w zespole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
[H]oney^^
Rezydent
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krawata Jimmiego ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:32, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja także lubiłam Amber... to przykład mocnej, nie poddającej się kobiety, pasowała do Wilsona, nawet wolałam aby to ona zamiast Trzynaście była w nowym teamie.To zawsze nowa odmiana, a co za tym idzie dała by nam dużo emocji przed ekranami. Lubie takie postacie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czo98
Pacjent
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:24, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wilson przyciąga do siebie ludzi typu House lub Amber. Amber jest (była) osobą twardą.(za to ją podziwiam)Skoda że już jej nie zobaczymy w tym serialu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:31, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
DDzieki Bogu, ze jej już wiecej nie zobaczymy, była strasznie irytująca. Jak ogladam stare odcinki to aż mnie telepie jak ją widzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
andzelika
Ratownik Medyczny
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:20, 26 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Na początku Amber mnie irytowała...Potem nawet ją polubiłam wydawało mi się, że to taki House w spódnicy. Odcinek w którym zmarła nie przysporzył mi większych emocji. W 5 sezonie drażniła mnie jej postać wyskakująca z każdego kąta, choć z drugiej strony dobrze się oglądało "zastraszonego zjawami" Housa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
White
Pacjent
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:38, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Od początku ją polubiłam, była wredna, bezwzględna, wciąż kombinowała, robiła wszystko by zdobyć pracę u House’a. Przymilała się, kradła pomysły innym, wykorzystywała innych. I, tak ona była Housem w spódnicy, jej wredny charakterek. Jeszcze ciekawiej się zrobiło kiedy zaczęła być z Wilsonem, te ich rozmowy, dogryzanie sobie, kiedy byli we troje było zabawnie, taki trójkącik House, Amber i Wilson. Była potrzebna, dobrze że ją potem znów ‘wsadzili’.Szkoda że zgineła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mannequin
Pacjent
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:07, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Szkoda że tak szybko znikła, mogłoby z nią, Wilsonem i Housem być jeszcze wiele zabawnych akcji. Widać było że zaangażowała się w związek z Wilsonem, stanowili wspaniałą parę. Tak jak ktoś to powiedział House w spódnicy, 100 procent prawdy. Umiała postawić na swoim, jeśli coś chciała zawszę to dostawała, zarozumiała, stanowcza ale zarazem kochająca. Cwana na pewno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lennonka
Pacjent
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przeszłości Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:34, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Amber? Kocham,uwielbiam babki z jajami. Chwilami jednak przeginała. Trzeba obiektywnie przyznać.
Ale Dwulicowa Ździra sote! Bez Wilsona. Choć chyba była jedyną kobietą jaką naprawdę kochał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pozytyw.nie93
Student Medycyny
Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:00, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Właściwie trudno mi powiedzieć czy ją lubię czy też nie. Pamiętacie jak to było z curry?
Za to podobało mi się, że zostało pokazane jak śmierć wszystko zmienia, jej powiązania i interakcje. Po tym jak Amber umarła nagle się zebrało sporo osób do jej opłakiwania, Wilson dobrze wtedy powiedział, że przeciez tak naprawdę w tym szpitalu nikt jej nie lubił. Śmierć wszystko zmienia-tak stwierdził House i myślę, że taki był cel wprowadzenia postaci Dwulicowej Zdziry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agusss
Członek Anbu
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 2867
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bierze się głupota?
|
Wysłany: Czw 10:51, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja osobiście jej nienawidziłam na początku i jeszcze jak zaczęła być z Wilsonem. Natomiast w każdym późniejszym odcinku po prostu była i już. Nadal mnie wnerwiała, ale już sobie przynajmniej uświadomiłam, że jest i muszę to przeżyć nienawiść przerodziła się w niechęć połączoną z akceptacją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tośka
Pacjent
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:07, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wredna, cwana, jeśli czegoś chcę to stara się to dostać. Lubiłam te jej zaczepki z Housem, jak walczyli o Wilsona. Szkoda że zmarła, miałam nadzieję że będzie więcej Amber i Wilson ( wszystko układało się tak dobrze ). Ta postać zapada w pamięć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tośka dnia Sob 11:08, 22 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
profile_vip
Pacjent
Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:10, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
uwazam ze amber byla jedna z bardzo ciekawych postaci
nie byla jak wiekszosc roznila sie od innych
szkoda ze ja usmiercili
halucynacje byly swietne ;]
lubic to ja nawet lubilam ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
missmac
Pacjent
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:26, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo charakterystyczna postac. Bezwgledna, cwana i pewna siebie. A przy tym potrafi kochac.. Wow! Na poczatku mialam ochote ja udusic, jednak po kilku odcinkach bardzo ja polubilam
btw. aktorka, ktora gra Amber ma polskie korzenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pomyluna
Pacjent
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:10, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No co by tutaj dużo o niej mówic.
Jest jaka jest.
Może i jest podstępną i dwulicową zdzi*ą ,ale bez dwóch zdań wnosi bardzo dużo akcji do serialu.
Cenię ją za to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MagdaM811
Pacjent
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:40, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Wnosiła wiele akcji do serialu, i moim zdaniem pod wpływem Wilsona lub jeszcze jakiegoś innego czynnika, zmieniła się na lepsze.
Moim zdaniem jej wątek scenarzyści upatrzyli z góry, wiedzieli co mają zamiar zrobić z jej postacią na koniec sezonu.
Co tu więcej mówić: szkoda jej i tyle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|