Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:42, 10 Sie 2011 Temat postu: Wzruszające sceny ;) |
|
|
Widziałam, że nie ma takiego tematu jeszcze...
Więc pochwalcie się, kiedy musieliście kontrolować łzy podczas oglądania House'a? A może ktoś ryczał jak bóbr?
Mnie wzrusza House, który ma łzy w oczach, kiedy 13-tka mówi mu, że nie dziwi się, iż Cuddy go rzuciła.
Długo, długo nic...
No i zerwanie Huddy było nawet przykre...
Chyba mam serce z kamienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rory Gilmore
Jazda Próbna
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 6312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Westeros Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:50, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie śmierć Amber. Cała ta scena jak ją żegnali i Wilson, który wiedział, że ukochana umrze było strasznie smutne. Ryczałam jak głupia.
Kolejne było rozstanie Chaseronków. Ta scena jak Cameron przytula męża ze łzami w oczach a on siedzi załamany i do tego ta piosenka po prostu jeden wielki ryk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fusariose
Pacjent
Dołączył: 02 Kwi 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Paris Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:41, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie zawsze wzrusza (chociaż może nie aż tak, żebym ryczała przed monitorem ) scena, gdy Cameron żegna się z House'm i scena, gdy Stacy przychodzi do gabinetu House'a w 1x22 i mówi o tym, że mimo, że House zawsze będzie tym jedynym, to nie może być z nim...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JaYeti
Half-Wit
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 2384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 235 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:46, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Wzruszać, to się nie wzruszam, ale jest kilka scen... powiedzmy poruszających
-śmierć Amber
-zerwanie Huddy (nie chodzi mi o to, że chciałabym, żeby byli razem, tylko ogólnie o scenę- smutny House itp.)
-jak wspomniała justykacz- scena z 13 w 'The Dig'
-końcówka 5. sezonu, kiedy House przychodzi do Cuddy i dociera do niego, że ma halucynacje
-początek 'Broken'
-śmierć Hanny w 'Help me'
-scena zerwania House'a i Stacy
-pożegnanie House'a i Cameron
-House wspominający o swojej operacji, i sceny, kiedy po operacji z ketaminą przestaje móc chodzić
Trochę tego nazbierałam Lubie takie sceny.
e. No i jak mogłam zapomnieć o końcówce 'The Fix'... genialna scena. Takie lubię najbardziej- niby się wszystko w miarę dobrze skończyło, ale wesoło nie jest
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JaYeti dnia Czw 8:21, 11 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:56, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Z śmiercią Hanny to i owszem poruszające.
Przypomniała mi się też scena, kiedy Cuddy bodaj w 3 sezonie wstrzykuje temu sparaliżowanego pacjentowi House'a kortyzol po czym on wstaje, a ona ma łzy w oczach.
Na ile to wiarygodne to nie wiem, ale poruszyło mnie naprawdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rory Gilmore
Jazda Próbna
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 6312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Westeros Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:13, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
No i pożegnanie Cameron z House'em też było wzruszające. Chociaż jednak śmierć Amber przebija wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaxoxowana
Student Medycyny
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:13, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Śmierć Amber i scena w szatni 7x22
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Pediatra
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Trybunalski Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:41, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Śmierć Amber, Wilson przytulający się do Cuddy... całe dwa ostatnie odcinki czwartego sezonu.
Po za tym płaczący Taub po śmierci Kutnera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JaYeti
Half-Wit
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 2384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 235 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:47, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
O właśnie, scena pogrzebu Kutnera też była wzruszająca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:20, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Jaka scena w szatni z 7x22?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rory Gilmore
Jazda Próbna
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 6312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Westeros Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:24, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja się zgadzam z tym, że jak Taub płakał na końcu po śmierci Kutnera to i mi się łezka zakręciła w oku. W ogóle cały odcinek był przygnębiający.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Haloperidol
Pacjent
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:38, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dla mnie bardzo wzruszająca scena była w odcinku, w którym 15 letni chłopak udawał, że jest pełnoletni i opiekował się chorą na schizofrenię matką i potem gdy ona była w szpitalu i powiadomiła opiekę społeczną to przyjechali go zabrać. To było bardzo wzruszające jak on płakał i się z tą matką żegnał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Haloperidol dnia Sob 13:38, 20 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
JaYeti
Half-Wit
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 2384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 235 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:18, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
justykacz napisał: | Jaka scena w szatni z 7x22? |
Nie wiem, czy chodzi o to, co ja zrozumiałam, ale była jedna scena w szatni w tym odcinku. To chyba rozmowa Chase'a i 13. Kiedy 13 powiedziała mu, że zabiła brata, a on jakoś tam się starał ją pocieszyć, powiedział, że 13 zawsze może z kimś pogadać itd.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JaYeti dnia Sob 15:19, 20 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Haloperidol
Pacjent
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:54, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek 3 sezonu 4. Scena gdy ten pacjent, który był inwalidą umierał i 13 położyła obok niego jego psa, ten pies zrobił taką smutną minę, że aż nawet ja się wzruszyłem. Potem umarł pacjent i pies.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JaYeti
Half-Wit
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 2384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 235 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:32, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dorzucę trzy odcinki, chodzi dokładniej o końcówki:
3x03-śmierć tego profesora,3x12- Cameron siedzi przy umierającym bezdomnym 3x20-umiera pacjentka przez błąd Foremana,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TinaVilla
Jazda Próbna
Dołączył: 17 Sty 2011
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 73 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: +34° 6' 39.65", -118° 20' 33.73" Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:11, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Według mnie, jak już ktoś wspominał, wzruszająca była scena śmierci Amber oraz Hanny, rozstanie Huddy.... Jeszcze dodam: chyba scena w 07x16, przed skokiem House'a do basenu . O! I końcówka 5 sezonu oraz początek 6 .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
(H)ousia
Pacjent
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:17, 02 Wrz 2011 Temat postu: Re: Wzruszające sceny ;) |
|
|
płakałam jak Amber umarła ..
i jak cuddy żuciła housa.. to takie smutne on mówił nie,nie ,, stać mnie na więcej .,,,tak mi było go szkoda ...
no i jak Kutner umarł też płakałam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez (H)ousia dnia Pią 22:19, 02 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
piłeczka Haus'a
Ratownik Medyczny
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:10, 04 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Według mnie wzruszających scen było sporo. Pozytywnie może mniej, ale też były...
Smutne:
1. Na pewno 4x15 i 4x16 były smutnymi odcinkami. Cały wypadek, śmierć Amber... Muszę przyznać jak umarła to łezka mi się w oku zakręciła.
2. Śmierć Kutner'a oraz jego pogrzeb. Było mi bardzo smutno, lubiłam go.
3. Początek szóstego sezonu, był według mnie najbardziej negatywnie wzruszającym momentem, i cieszę się, że z tego wyszedł ( ale i tak wrócił do prochów ).
4. Pożegnanie Cameron, nigdy za nią nie przepadałam, aczkolwiek, nie było mi wesoło.
5. Rozstanie Huddy, niestety, bardzo smutne.
Pozytywnie, bo przecież wzruszamy się nie tylko w smutnych chwilach:
1. Cała końcówka odcinka 5x11 '' Joy in the world ''. To jak Cuddy pokazała to dziecko tej dziwczynie, jak razem z House'm stali na tym '' łóżeczkiem '', Mery Christmas Cuddy...
2. Odcinek 6x22 '' Help Me '', co do niego mam mieszane uczucia. Niby przykry, Hannah umarła, House i tabletki... Ale pocałunek Huddy zdołał podciągnąć mi ten odcinek pod pozytywne, bo wzruszyłam się pozytywnie na końcu.
3. I raczej cały 7x1, kiedy House powiedział, że to się nie uda, rozmowa i kocham cię... Naprawdę piekna scena.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LissLady
Ratownik Medyczny
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: R-sko Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:38, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie zapomnę...
Najbardziej, najdłużej ryczałam oglądając ostatni odcinek 4 sezonu-śmierć Amber. Jejuu, mama się na mnie patrzyła jak na wariatkę
I nawet jak oglądałam kolejny raz z rzędu nie mogłam powstrzymać łez pchających sie do oczu
Drugą taką sceną była ta w gabinecie Cuddy, gdy House uświadomił sobie, że ma halucynacje. Miałam łzy w oczach.
I standardowo zerwanie Huddy
Chlip...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szarlotka
Pacjent
Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznan Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:31, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja miałam łzy w oczach kiedy Cameron żegnała sie z Chasem oraz kiedy przyniosła papiery rozwodowe Chase miał tak smutna minę...
Większość wzruszała scena rozstania Cuddy z Housem ale ja patrzyłam na tą scenę tak skamieniała. Nie mogłam uwierzyć że to się stało.
I oczywiście kiedy umierała Amber
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:47, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Z ostatnich epów... 7x02 - końcówka odcinka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alcusia
Alice in Downeyland
Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:53, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Może nawet nie powinnam się wypowiadać, bo nigdy mi się nie zdarzyło uronić łzy przy oglądaniu serialu. Owszem, było mi przykro, po śmierci Amber, ale tylko dlatego, że nie chciałam, aby Wilson cierpiał. Ogólnie ten odcinek był bardzo smutny, zwłaszcza scena, gdzie House jest już po tej elektrostymulacji mózgu i płacze, bo sobie uświadamia, że to Amber była w tym autobusie z nim. Ale taka najbardziej wzruszająca scena, to ta, o której wspomniał Haloperidol - kiedy umiera pacjent i jego pies przez to, że Trzynastka nie dopilnowała, by połknął tabletki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rory Gilmore
Jazda Próbna
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 6312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Westeros Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:10, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
O to też było smutne. Ale mnie też wzruszyło to jak był odcinek o tej nastolatce co pracowała w fabryce i nie chciała podać swoich danych. Uciekła z domu bo zabiła swojego brata i nie chciała by rodzice ją winili. To było smutne jak rodzice do niej przyszli i ją przytulili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vicodinka
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka planeta Ziemia...Może słyszałeś? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:43, 16 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Śmierć Amber
-Śmierć Hanny w Help Me
-Zerwanie Huddy
-House idzie do psychiatryka
-Śmierć Kutnera
-Może nie smutny ale zdecydowanie wzruszający-gdy małe dziecko jeszcze w brzuchu chwyta Housa za paluszek
Się kurde wzruszyłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hyż
Pacjent
Dołączył: 25 Lip 2012
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:28, 08 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
na chwilę obecną przypominam sobie parę momentów kiedy to łzy ciężko było kontrolować albo wręcz nie chciało się ich kontrolować, lepiej było pozwolić im swobodnie cieknąć, płynąć czy co tam jeszcze. a było to mianowicie w sezonie drugim, w odcinku drugim zatytułowanym po prostu 'autopsy'. dziewczynka z nowotworem żegnała się z ekipą szpitalną, a w końcu żegnała się także z Housem i proponowała mu spacer ze względu na słoneczną pogodę. oglądałam już wszystkie odcinki wszystkich sezonów około dwóch, trzech razy, ale nie byłoby takiego razu podczas którego rozczulenie by mnie w tym momencie nie ogarnęło. następne łzy w trzecim sezonie w odcinku trzecim 'informed constent' kiedy to umarł lekarz-naukowiec, a House poszedł do kaplicy, żeby położyć dłoń na drżącym od płaczu ramieniu Cameron
jeśli przypomni mi się coś jeszcze to oczywiście będę zobowiązana dopisać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hyż dnia Śro 17:29, 08 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|