Wiesz, ze zaczynasz uzalezniac sie od House'a kiedy...

jeanne

- kiedy sprawdzasz teorię na ile faceci pozwolą ci pod wpływem twojego dekoltu czytaj : na księdzu

Madzia

na księdzu?!

(

)

...gdy masz ustawiony budzik (18:50) na House'a i jesteś z koleżankami one nie pozwalają ci iść..nie podoba ci się to..i minutę przed House'em znikasz

jeanne

Na księdzu i innych facetach xD Powiem więcej... Podoba mi się to! xD
- kiedy z każdego zdania potrafisz zrobić insynuację na temat sexu

- kiedy podczas (kazania bardzo nudnego) dręczyłaś koleżankę tj. ksiądz mówi a ty nagle po cichu mu się wcinasz
Ksiądz: Zrzucają
Ja: Ubrania
itp.
Koleżanka nie wytrzymała i się roześmiała

- kiedy we wszystkich filmach znajdujesz jakieś odnośniki do Housa np. widzisz że ktoś bawi się piłeczką a ty " Prawie jak House! Bo House robi to lepiej!" czym wkurzasz siedzących obok ciebie widzów xD
- kiedy oglądając po raz 5 ten sam odcinek zauważasz że za każdym razem House jest coraz bardziej sexowny

- kiedy oglądając horror z koleżanką, widok piły ucinającej głowę facetowi nie robi na tobie większego wrażenia

Misha

- kiedy zaczynasz być coraz bardziej wyczulona na perfumy facetów
ojj... to już od dawna

- kiedy sprawdzasz teorię na ile faceci pozwolą ci pod wpływem twojego dekoltu
to metoda na mojego historyka. im większy dekolt tym lepsza ocena z odpowiedzi

lolicita

-kiedy unikasz przychodni jak ognia

madziax

szekla

kiedy jeździsz w supermarkecie na deskorolce i bardzo chcesz ją kupić, choć w całym swoim życiu nigdy nie miałeś na to ochoty

(na szczęście nic sobie nie zrobiłam :wink: )

cwankiara

...Kiedy próbujesz namówić nauczycieli do oglądania House`a

jeanne

Kiedy masz uczulenie na markę Wilson i House [sklep] i imie Lisa ;P i kochasz murzynków. Rasistką nie jestem!
kropka w kropkę! ja już nawet postanowiłam że jeśli moje dziecko nie będzie mieć tak na imię [Lisa] to przynajmniej jakieś zwierze xD

ohoho ;D no ja już mam co raz mniej koleżanek Wink wkurzają ich moje komentarze.
ja mam jedną która się jeszcze nie złamała xD
i kolegę którego kocham wkurzać

- kiedy twój porządek dnia zmienia się, ale pozostają w nim główne punkty:
6:00 - 1 losowo wybrany odcinek Housa
7:00 - odwiedziny na forum z muzyczką z odcinków w tle
14:00 - odcinek Housa na AXN
15:00 - nie wytrzymujesz i oglądasz kolejny odcinek
19:00 - House Na AXN

20:00 - forum xD

DJWero

Kiedy masowo ściągasz House'a. A gdy już wszystko ściągniesz i obejżysz zaczynasz od pierwszej seri xD

dzio

Dokładnie.

Też tak zrobiłam. Powiem więcej, mi się ściągnął cały 4 sezon przed końcówką 3go (mniej seedów miał ten torrent), ale nie mogłam się powstrzymać, słyszałam, jak mnie te 16 świeżutkich odcinków woła z dysku, więc obejrzałam z przeskoczeniem 2giej połowy 3 sezonu...

Ciężki przypadek.

dzio

Kiedy widzisz linka do wywiadu z Hugh Laurie'm, który już widziałaś, ale nie możesz się powstrzymać przed kliknięciem i obejrzeniem jeszcze raz, chichrając się przy tym tak samo, jak za pierwszym razem.

Chociaż to jest może uzależnienie od Hugh, a nie od serialu.

inny20

kiedy tak jak ja w szkole na każdej wolnej lekcji i przerwie idziesz do biblioteki na kompy i wchodzisz na foum

dzio

Kiedy twój plan na noc spędzoną nad książkami wygląda tak:

godzina nad książkami
5 minut na forum
godzina nad książkami
5 minut na forum
odcinek House'a (powtórka, bo już wszystkie widziałaś 2 razy)

powtórzyć.

DJWero

Gdy patrzysz na deskorolke to myślisz o tym jak House na niej jeździł.

martuusia

DJWero

U mnie cały dzien na forum 5 min nad książką xD

dzio

Cóż mogę powiedzieć, od czasu do czasu (czytaj: raz na miesiąc) trzeba się zdobyć na poświęcenie...

Kolejna oznaka uzależnienia - moja mp-trójka ma od dwóch tygodni ustawione "You Can't Always Get What You Want" i "Teardrop" w pętli. Dwa kawałki! Non stop przez 2 tygodnie!

MiLusia

... ciągle ściągasz muzykę z hałsa(oczywiście oprócz odcinków

) i bardzo ci się podoba, choć nigdy jakoś nie przywiązywałaś do niej wagi

ps. ma ktoś może zdjęcie tej deskorolni hałsowej? dokładniej jak wygląda od spodu, bo nie mogę sobie przypomnieć, z góry czarna, ale nic więcej nie pamiętam....(noga mnie już niestety nie boli, i nie mogę chodzić z laską...)

Nena

*kiedy oglądasz 11 odcinek 1 serii [ten, w którym House odstawia Vicodin] i zaczyna boleć cię prawa noga. zastanawiasz się, czy to prawdziwy ból czy wyimaginowany i jesteś z jednej strony zrozpaczona, bo skończyły ci się tictaci w pomarańczowym opakowania, ale z drugej strony jesteś happy, bo możesz cierpieć tak jak on

*kiedy budzisz się w środku nocy i zastanawiasz się jak to by było pracować z House'em xDD

*kiedy tłumaczysz przyjaciółce jakie jest zagrożenie zatrucia pestycydami a ona mówi, że wie a ty jej podajesz parę innych objawów[z House xD] co sprawia, że jest wystraszona i pilnie poszukuje bieżącej wody, żeby umyć owoce

:

:

DJWero

Gdy boli cie noga i utykasz jak House. A ty nie chcesz żeby przestała

jeanne

- kiedy czerpiesz nieocenioną satysfakcję z tego że jako jedyna z całej rodziny nienawidzisz pikli xD
*kiedy budzisz się w środku nocy i zastanawiasz się jak to by było pracować z House'em xDD

-kiedy mimo że nienawidzisz chemii i fizyki chcesz zostać lekarzem i trafić na takiego szefa jak House <<--- moje masochistyczne marzenie xD

- kiedy podczas oglądania odcinka 1x11 strasznie boli cię a ty nie bierzesz leków aby chociaż trochę wczuć się w sytuację Housa

-kiedy bardziej przeżywasz to co jest na ekranie niż życie codzienne

- kiedy masz nadzieję że na nadchodzącej wycieczce skręcisz sobie prawą nogę żeby bez oporów kupić sobie laske z płomieniami xD

jeanne

a tak w ogóle to b.fajny podpis Smile podoba mi się
dziękujęęę

dzisiaj odkryłam nowy całkiem nie - fajny objaw uzależnienia

-kiedy zamiast bólu psychicznego odczuwasz ból fizyczny

szekla

...kiedy przynajmniej raz dziennie musisz poćwiczyć swoje zdolności manualne
(w moim przypadku czuję się źle jak przynajmniej raz nie pokręcę sobie rączką od mopa

)

upomnienie
offtop
następnym razem ost
sori..po prostu wyraziłam swoje uczucia..poprawię się

Nena

*kiedy widzisz sklep NATURAL HOUSE, zaczynasz się śmiać, nikt nie wie o co chodzi. chcesz tam bardzo wejść, ale pani ci nie pozwala, obrażasz się na cały świat i satysfakcjonuje cię to, że jesteś niemiła

*kiedy "mądry" kolega z klasy mówi do Ciebie i do Drugiego kolegi" Kinłosz" [od Kinii i Miłosza] a ty wpadasz w śmiech, bo przypomina Ci to Huddy.
*kiedy rzucasz jakiś tekst po angielsku przypadkiem usłyszany w serialu i masz radoche bo nikt nie wie o co chodzi
*kiedy powinnaś być jak normalna nastolatka czyli taka, która lata za chłopakami, nakłada tonę fluidu, lata co 5 minut do sklepu i przesiaduje w gronie "Popular" gada jak najęta o czymś głupim i słucha jakieś muzyki w stylu "upcyś-dupcyś" ale zamiast tego siedzisz godzinami przed komputerem, wpatrując się maślanymi oczkami w House'a [TV to też dotyczy] albo przy jakim dobrym kryminale, słuchasz głównie "You can't alway get what you want" i inne dużo lepsze piosenki, gadasz o Hausie , próbujesz znaleźć faceta łudząco podobnego do House, latasz po stronach i sprawdzasz, czy nie pojawiły się jakieś nowe zdjęcia czy filmy [oczywiście z House'em] siedzisz przeważnie sama albo z jakimś odpowiednikiem Wilsona i denerwujesz wszystkich dookoła

[przykłady z mojej najbliżej przeszłości xD]

pozdrawiam :

: