|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Który sezon jest najlepszy? |
1 sezon |
|
6% |
[ 15 ] |
2 sezon |
|
16% |
[ 39 ] |
3 sezon |
|
45% |
[ 107 ] |
4 sezon |
|
30% |
[ 71 ] |
5 sezon |
|
0% |
[ 0 ] |
6 sezon |
|
0% |
[ 0 ] |
7 sezon |
|
0% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 233 |
|
Autor |
Wiadomość |
fusariose
Pacjent
Dołączył: 02 Kwi 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Paris Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:48, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Moja lista:
I - sezon 3 - jak dla mnie absolutnie genialny, praktycznie nie ma tam słabych, a nawet średnich odcinków, każdy ma w sobie to coś, że chce się do niego wracać, no może poza ostatnimi odcinkami, gdy wiadomo było, że ekipa się rozpada... Poza tym Huddy w tym sezonie było świetne, scenarzyści mieli co najmniej z 20 momentów, żeby wcisnąć jakiś Huddy kiss, ale nie zrobili tego i dobrze, bo wszystko pozostawało wtedy w takiej fajnej fazie niedopowiedzenia, a miedzy bohaterami było to takie prawdziwe "napięcie", którego już nigdy później nie zobaczyłam w serialu...
II - sezon 2 - pierwszy sezon House'a jaki obejrzałam, mam sentyment do Hacy i Steve'a McQueena;), w ogóle ostatnio ten sezon coraz bardziej wysuwa się u mnie na miejsce pierwsze. Bardzo dobre odcinki, świetnie poprowadzone wątki prywatne, no i serial zyskał kolory (po ponurym kolorystycznie sezonie 1.)
III - sezon 1 - był taki najbardziej "o medycynie", momentami "ciężki", z powodu natłoku pojęć medycznych i, szczególnie na początku, niezbyt wielu zabawnych momentów, czy świetnych tekstów House'a. Dopiero, gdy obejrzałam go drugi raz naprawdę go polubiłam, świetny wątek Voglera, ale nie polecałabym osobom zaczynającym przygodę z serialem od odcinków z sezonu 1., no chyba, ze ktoś kocha medycynę + uwielbiam finał sezonu
IV - sezon 6 - na początku wydawał się tragiczny, gdy obejrzałam go po prawie roku od premierowej emisji stwierdziłam, że był bardzo ok i nawet mnie wciągnął choć w miarę pamiętałam, co się wydarzy. Aczkolwiek poprowadzenie wątku Huddy nie przypadło mi do gustu.
V sezon 5 - miejscami ciekawy, ale na przykład odcinki takie jak: Last Resort, czy Simple Explanation, zupełnie nie przypadły mi do gustu
VI sezon 4 - jakoś nie lubię tego sezonu, cały proces wyboru nowego teamu mnie nie wciągnął (już lepsza była rozmowa z kandydatami na miejsce Cameron w sezonie 1.). Poza tym, to zakończenie...
Sezon 7 jak na razie solidnie pracuje na miano najgorszego w historii serialu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|