Kogo chciał(a)byś zagrać w "House M.D."?

Megan_K

A ja chciałabym być sobą. W sensie ten sam wygląd,charakter ( tylko wiek inny),ale żebym była siostrą House'a . Zawsze lubiłam dominacje,wiec House mógłby mnie spokojnie poniżać... xd
Potem zakochałby się we mnie pacjent a ja byłabym z 13 xd ( nie żebym miała inna orientację,poprostu to moja ulubiona bohaterka).
Wiem,że już od kogos z poprzednich postów skopiowałam pomysł bycia z Remy,z góry przepraszam

Moon

Zagrałabym córkę House'a. Już mam to nawet wszystko obmyślone

Nie ma to jak chore pomysł przelane na papier w stanie głębokiej senności.

Ona by już od dawna wiedziała, że House jest jej ojcem. A on dowiedziałby się o tym, gdy każą jemu odebrać ją z aresztu. Sam z siebie by tego nie zrobił, ale Wilson zmusiłby go... jakoś

Dziewczyna odziedziczy po ojcu charakter z drobnymi zmianami

Ale jako, że córka dużo namiesza to mogłabym być seksowną pacjentką z ciętym językiem z, którą House kiedyś regularnie sypiał.

Marzenia...

Juditha

Niach, niech żyją naciągane do granic możliwości scenariusze tworzone przez moją chorą wyobraźnię.

Ostatnio zasypiam przy wyimaginowanym odcinku z pacjentą, która okazuje się być córką zaginionego brata Wilsona. Brat Wilsona oraz jego żona/matka jego dziecka nie żyją. I kto musi się zaopiekować nieletnią, no kto?
Kto w roli pacjentki, no kto?

Wiem, naciągane, ale który ze scenariuszy wymienionych w tym temacie taki nie jest?

Panna Phi.

Ja bym chciała zamienić się z 13stką ;DD
Nie żebym miała jakąś inną orientacje, ale tak jakoś... ogólnie xD
Podoba mi się jej postać ;D

Tylko zamiast Formana wolałabym House'a xD

Jakoś tak mi do siebie pasują xD

McM

Wpadłam na coś ostatnio. Gdyby w szpitalu były dwie grupy z wybitnymi diagnostykami na czele? Wiadomo pacjentów wiele, ciekawych przypadków również. Oczywiście, pierwsza grupa to House i jego kaczuszki, druga to jakaś interesująca, pewna siebie babeczka ze swoją świtą. Nie cierpieli by się z Housem i ciągle by rywalizowali, ale coś mogłoby ich do siebie ciągnąć. To nie musiałoby być nic poważnego, taki wątek na kilka odcinków, ale co mi tam...

Sonea

Ja idę za swoim fikiem xD

Chciała bym zagrać siostrę Cameron, Madison

Yeboodooth

Zdecydowanie chciałabym zagrać House`a. Dawałoby mi to nieograniczoną możliwość totalnego bycia sobą, bycia niezależną, a równocześnie bycia kimś z kompletnym rozdwojeniem jaźni. No i spełniałabym się zawodowo, mając możliwość rozwiązywania zagadek ^^

Względnie Chase`a lub Cameron. Bo lubię, i mogłabym robić czerdżing klir!

Czy to niepokojące, że na 3 postaci, dwie są męskie?

Megan_K

izia12

Zasatanawiałam,się kiedyś, że jakbym dostała taką szansę zagrania roli wybranej przez siebie to kim chciałabym być?
Lekarzem czy pacjentem?
Później stwierdziłam,że obie role mogą być interesujące ale i tak bardziej do mnie przemawiałaby rola lekarza,te rozwiązywanie zgadek. Jak jakiś dedektyw.
Wykonywanie,poleceń Hous'a. Słuchanie jego wybrednych tekstów. Przebywanie z nim 24 h,kurde ale to by było przezycie xD

Chodź i nie pogaradziłabym rolą pacjenta

Adziorra

Ja mogłabym ni stąd ni zowąd zjawić się jako córka House'a o której nie wiedział. Ciekawe co zrobiłby w tej sytuacji (oprócz testów DNA

.

mella

A ja zdecydiwanie chciałabym zagrać Cameron- szczególnie w pierwszych seriach xd Tylko,że gdyby ja ją grała to chciałabym troszkę pozmieniac scenariusz.. ;p Strasznie lubię Cam, szczególnie w 1 sezonie.

Reporterek

Ja bym chciał być młodszym bratem Wilsona.
Który wziął by mnie do zespołu i pomagał bym Housowi a on By mnie polubił

CHciałbym chodzić za Housem i trzymać mu laskę

__________________________

House Rządzi

tośka

Chętnie zagrałabym przyrodnią siostrę Cameron, tyle że byłabym przeciwieństwem mojej siostrzyczki

pod względem charakteru przede wszystkim.

HannahLove

Wiem, że nie będę bardzo oryginalna, ale...

Mogłabym zagrać cokolwiek, kogokolwiek, byle ta rzecz albo osoba miała związek z Wilsonem

Chociażby jego krawat !

pozytyw.nie93

a może tak zagrać aptekarza? ma częsty kontakt z Housem

DjAnEtInKa

Ja bym z chęcią zagrała pacjentkę, która kiedyś była na studiach z 13. Trzynastka była w niej wtedy zakochana, a ta dziewczyna sobie zrobiła z niej jaja i była z nią "na niby" a teraz jest śmiertelnie chora i błaga o wybaczenie.

bobi_szmyc

Ja mogłabym zagrać pacjentkę przychodni, która flirtuje z Housem podczas badania;) Oczywiście później okazuje sie, że z wielkiej choroby wyszedł mały rhinowirus ; D

MsHannah

Ja bym chciała być jakąś seksowną pacjentką z ciętym językiem, która strasznie by irytowała i zarazem interesowała House'a. ^^
A z ról, które już istnieją to wybrałabym postać Cameron, ale tą z sezonów 5 i wyżej.

Sus_96

ja ? mhh najlepiej pacjętke która ma taki sam charakter jak Greg . . .
wtedy House zakochał by się w niej po uszy a ona w nim było by fajnie xD

SweetDream

dr dom

pacjenta

Czerwono-Zielona

_kieliszek_

Ja mogłabym zagrać dziewczynę Wilsona

marguerite. · Wysłany: Sob 13:51, 20 Mar 2010 Temat postu:

Pierwsze, co przyszło mi do głowy to, że chciałabym zagrać Cuddy.
Ta kobieta jest po prostu magnetyzująca. Uwielbiam ją.

Ale z drugiej strony House'a.
Ale, czy Hugh'a ktokolwiek mógłby zastąpić ?

Izoch · Wysłany: Pon 19:21, 29 Mar 2010 Temat postu:

Ochroniarzem, którego nie widać, ale nieważne, też ważny xD Bym miała wgląd na wszystko, co Wilson z Housem robią

Ewentualnie kamerą, która by widziała każdy ruch gałki ocznej Hugh ;D