Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dzio
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 22:07, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się. Taka scenka w stylu "some things never change", najlepiej po rozwiązaniu jakiejś mocno dramatycznej sytuacji.
Ja to na przykład widzę tak: można by uśmiercić Trzynastkę [w końcu jest nieuleczalnie chora, więc jakoś trzeba będzie ten wątek zamknąć], plus mieliśmy jakieś bardzo poważne tarapaty całego szpitala, z których ledwo udało im się wygrzebać. Wszystko wywrócone do góry nogami, ale trzeba jakoś wrócić do normalności. I do Wilsona przez balkon włazi niezaproszony House, kradnie mu pół kanapki, rozwala się na jego kanapie i pyta, czy Wilson może z nim jutro przesłuchać nowych kandydatów do Diagnostyki. Life goes on. :smt003
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
madlen
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:50, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Też myślałam nad uśmierceniem trzynastki.
Mogliby pokazać scenę pogrzebu jak wszyscy stoją na cmentarzu i po skończonej ceremonii powoli wszyscy rozchodzą się tylko House zostaje jeszcze chwilę... w tle leci muzyka "Hide And Seek'' - Imogen Heap.
Następnie House wraca do szpitala i tak jak powiedziała dzio, po trudnych chwilach szpital wraca do normalności. Odbędzie się kolejne zbieranie zespołu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pannaX
Stażysta
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:59, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Na pewno nie powinien skończyć się w sposób tradycyjny tzn. House bierze ślub, sielanka itd. tylko liczę na coś dramatycznego. W końcu tak świetny serial musi mieć godne zakończenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Any
Czekoladowy Miś
Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza zakrętu ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:55, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie, to niech się w ogóle nie kończy...
Ale skoro trzeba...gdzieś pod koniec najlepiej by było wpleść wątek House+Wilson=big love...13 mogłaby umrzeć, a jej pogrzeb byłby niezłym zakończeniem całej serii House'a. Ewentualnie wcześniej Chase i Cam mogliby wziąć ślub
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ktoszapanemstoi
Pacjent
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:21, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja chciałabym powrót starej ekipy (ale nie na sam koniec, tylko trochę wcześniej) Chase i Cameron... hm... ślubu raczej nie wezmą, ale Cameron mogłaby zajść w ciążę, ciekawa jestem, jak by się zachowała i jak zachowałby się Chase. Co do House'a... należałby mu się jakiś szczęśliwy związek, może być Cuddy. Bez żadnych dramatów na koniec, coś miłego i sympatycznego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ave
Dzida Kutnera
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 7239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z sypialni Wilsona Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:14, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Też chciałabym aby House nigdy się nie skończył , ale wiadomo , że nie będą ciągnąć serialu w nieskończoność.
Uważam , że zakończenie powinno być mieszanką dramatu z radością i szczęściem. Twórcy powinni zaskoczyć widza , zrobić coś niespodziewanego , tak żebyśmy na długo zapamiętali ostatni odcinek. Byle bez ślubów - to nie soap opera :smt002
Śmierć jednego z głównych bohaterów ? Jakaś masowa katastrofa , np. pożar w Plainsboro TH albo wybuch.
W ramach radości - np. narodziny dziecka , wspólne mieszkanie.
Może coś o relacjach Grega z ojcem ? A Wilson i jego zaginiony brat ( odcinek 1x10 - w dalszych odcinkach nie poruszali tej kwestii).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anagda
Pediatra
Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:21, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Tak jak dzio napisał, takie niedokonczone zakończenie na smutno-szczęśliwie byłoby najlepsze. Idealne zakończenie jak dla mnie jest w serialu "Skins" jak komuś wpadło w łapki. Bohaterowie się rozchodzą, niby wiadomo co który dalej planuje, ale nie wiadomo czy planów nie zmieni itp... Dzio ładnie to ujął na poprzedniej stronie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 12:49, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jak ja widzę zakończenie serialu? Szczerze mówiąc, mam przed oczami "Śmierci się nie przeżywa" napisane przez Dżuczka. Niekoniecznie dokładnie w ten sposób, ale myślę, że to będzie powolne staczanie się. Myślę, że House umrze, zostawiając wszystkich, zmuszając ich tym samym do spróbowania zrozumienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jakobson
Pediatra
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:58, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
House umrze wepchnięty do wodospadu w alpach, gdzie rozwiązywał zagadkę tajemniczej epidemii. Tytuł odcinka będzie brzmiał : "Ostatnia zagadka". Jednak z powodu protestów fanów serialu (którzy zaczną nosić czarne przepaski an znak żałoby) po kilku latach twórcy zdecydują się go wskrzesić w kinowej wersji serialu pt. "Złego diabli nie biorą, czyli powrót Gregorego House'a" P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Any
Czekoladowy Miś
Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza zakrętu ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:46, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
"Złego diabli nie biorą, czyli powrót Gregorego House'a" |
:smt003 :smt003 :smt003
A moim zdaniem zostanie jeszcze gdzieś wpleciony wątek Stacy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ana486
Pacjent
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:06, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
podwojnym slubem wilson z cuddy oraz caremorn z cheasem a House bedzie swiadkiem obu par
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dinth
Pacjent
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:14, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Potrojnym slubem Jeszcze House z Trzynastka :DDDDDD
Ta ostatnia para koniecznie musi zajechać pod kościół pomarańczową Hondą CBR
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dinth dnia Pon 10:15, 11 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika00
Pacjent
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZCZECIN Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:20, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
eee nie happy and by wszytsko popsół,jak w harrym potterze XD
najlepiej,zeby skonczyl sie zagadkowo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pannaX
Stażysta
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:35, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Zaskakujaco, ale nie ckliwie i romantycznie, bo robienie z Housea społecznego romatyka odziera go z tego co najlepsze. Oby do tego nie doszło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Any
Czekoladowy Miś
Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza zakrętu ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:10, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Masz rację. House powinien do końca pozostać Housem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monika_johny
Pacjent
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:34, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Lubie Happy End ale znacznie ciekawsze jest inne zakończenie
np Cameron wychodzi za mąż za Foremana mają gromatke dzieciaków
Chase idzie do zakonu
a Housowi noga nie daje żyć i postanawia przedawkować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziobi3
Pacjent
Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:55, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
House wyjeżdża do Polski i ratuje naszą służbę zdrowia!
Nie no, wiem- za bardzo pod science- fiction podchodzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Any
Czekoladowy Miś
Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza zakrętu ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:15, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
monika_johny napisał: | np Cameron wychodzi za mąż za Foremana mają gromatke dzieciaków |
Jeśli już ma być coś w tym stylu, to niech House idzie do zakonu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ana12
Pulmonolog
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: *** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:10, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
najlepiej, żeby się nigdy nie skończył
chciałabym, żeby House był na końcu z Cameron, a Wilson z Cuddy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aneta
Pacjent
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:03, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ja bym wolala zeby sie nie skonczyl ale co dobre zawsze sie konczy
a wiec House w koncu zostaje z Cuddy bo od dawna widac miedzy nimi chemie Willson znajduje sobie jakas dziewczyne i sie z nia hajta
Cameron zostaje z Chasem a Foreman poznaje swoja druga polowke
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Any
Czekoladowy Miś
Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza zakrętu ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:09, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A Foreman żeni się ze Stacy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
savio
Pacjent
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:55, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
House nawraca się i zaczyna wierzyć w Boga,
fajny byłby motyw dawnej koleżanki ze studiów, która przyjeżdża z 17-letnim 'synkiem' House'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Any
Czekoladowy Miś
Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza zakrętu ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 5:47, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
nie zacznie wierzyć w Boga...miał już tyle okazji, żeby się przekonać, czy On istnieje i jakoś nic z tego nie wyszło...
Jeszcze inaczej - wraca Stacy z kilkuletnim dzieckiem House'a - owocem nocy spędzonej w 2 sezonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rocket queen
Narkoman
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 3955
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:16, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Chciałabym tylko, żeby losy House'a i Cuddy potoczyły się dokładnie tak, jak w fikach autorstwa Houddy: A Hannukah to Remember i A Honeymoon to Remember. Kto nie czytał, ten nie wie nawet, co traci
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marengo
Pediatra
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:59, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
savio napisał: | House nawraca się i zaczyna wierzyć w Boga | AAAAAA! Przepraszam, wypsnęło mi się. Na szczęście House'owi to nie grozi. Ale wizja - oj, przyprawiająca o koszmary.
Cytat: | miał już tyle okazji, żeby się przekonać, czy On istnieje i jakoś nic z tego nie wyszło... | Zawsze istniało jakieś wytłumaczenie
Chase w zakonie by się zmarnował! Nie ma mowy
A tak w ogóle, to po co myśleć o czymś tak przygnębiającym jak koniec House'a?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|