Studia medyczne-Prawdy i mity

JustMe

A czy studia medyczne można połączyć z życiem osobistym? Chodzi mi o jakieś imprezy, może małżeństwo i w ogóle. Czy trzeba najpierw skonczyc je a dopiero pozniej myslec o rozrywkach

?

eletariel

Nie, nie można. Jesteśmy małymi, niedorozwiniętymi zombie, beż życia i przyjemności.

A tak na serio, można. Trzeba sobie tylko dobrze czas rozplanować, to i do kolokwium można sie przygotować i na imprezę wyjść, choć niewątpliwie jest to trochę trudniejsze, niż na innych studiach.

JustMe

Oo, nie nie

nie mówiłam że zombie

jestem po prostu ciekawa bo nie wiem czy do 25 roku życia chcę się tylko uczyć a o rodzinie pomyśleć przed 30-stką. Jest to ciężka decyzja dla mnie, ponieważ uwazam ze gdy ma sie 20-25 lat to są to najpiekniejsze lata życia i czy warto je spedzic w książkach i w stresie na egzaminach? Właśnie to muszę przemyślec

eletariel

[quote]gdy ma sie 20-25 lat to są to najpiekniejsze lata życia /[quote]

Dzięki studiom - nawet medycznym - są one jeszcze piękniejsze

JustMe

A co sądzicie o farmacji? Zastanawialiście się kiedyś nat takimi studiami?

joasui

Farmacja jest dla ludzi z łbem "jak kóń". Moja koleżanka studiowała farmację. Pamięciówa, pamięciówa i jeszcze raz pamięciówa. Masakryczna ilość materiału do wykucia. Na medycynie i stomie chociaż część informacji jest do wykombinowania na logikę albo wzrokowo, na przykład na anatomii masz obrazki. Ale podobno bywa ciekawie

JustMe

A to ciekawe, bo ja myślałam właśnie że gorzej jest na medycynie

ale na farmację chyba sie prościej dostać, prawda?

joasui

Nie wiem, jak jest na farmacji w porównaniu z medycyną. Ja to piszę z perspektywy byłej już studentki stomy, która siedziała nad książkami w ilości odpowiedniej do zdania na 3-3,5-4, nienawidzącej uczyć się na pamięć.

Progi punktowe na farmę AFAIK są rzeczywiście nieco niższe. I nie jest potrzebna fizyka na maturze (zdaje się tylko z biologii i chemii).
Studia zdecydowanie NIE dla osób nienawidzących chemii.
Ale za to anatomia jest tylko pół roku.

JustMe

Jesteś już dentystka? A ile masz lat jeśli można wiedziec?

bo tak orientacyjnie interesuje mnie wiek ostetecznego końca nauki związanej z medycyną, że można iść już do pracy i wgl

joasui

Jestem na stażu podyplomowym, mam 24 lata. Stomę studiuje się 5 lat (plus potem 12 miesięcy płatnego stażu), farmakologię 5,5 roku (w tym pół roku bezpłatnego stażu), medycyna trwa 6 lat (potem 13 miesięcy płatnego stażu). Potem ewentualne specjalizacje. I nie ma czegoś takiego, jak ostateczny koniec nauki. :>

JustMe

Tak tak

no ale widzisz, stomatolgie kończysz po 5 latach i stażu, farmakologię po 5,5 roku i stażu a medycynę? nie dość że studia 6 lat plus staż 13 miesięcy to do tego jeszcze specjalizację

czyli wychodzi więcej lat niż na poprzednich

eletariel

Jeśli mogę sie wtrącić ja jestem na wydziale farmacj,i tylko że na kierunku analityka:) Chcę tylko zauważyć, że to też medycyna (wszyscy zawsze mylnie lekarski nazywają medycyną

).

Zajęcia w laboratorium są czasem małym koszmarkiem, ale do przeżycia.

konirka

Witam

Wie ktoś ile kosztuje staż na kierunku lekarskim?

Any

Jeszcze odnośnie farmacji - moja mama skończyła ten kierunek, przez krótką chwilę sama się nad nim zastanawiałam, ale później uznałam, że to nie dla mnie.
Pół dzieciństwa spędziłam u mamy w aptece, teraz też przesiaduję tam dość często, więc w miarę wiem, jak to wygląda... kurczę, zanudziłabym się

Praca jak nie w papierach (w przypadku kierownika apteki - czyli od niedawna mojej mamy - siedzi się z nosem w komputerze albo w receptach, w kółko coś poprawiając, wpisując jakieś dane itp.), to za ladą, co dziwnie kojarzy mi się z pracą sprzedawczyni w spożywczym. Klienci potrafią dać w kość, pokłócić się więc też trzeba umieć. Najfajniejszym elementem wydaje się być robienie leków (o ile apteka zajmuje się sprzedażą leków recepturowych), ale do tego najczęściej zaganiani są technicy farmacji.
Z tego co się orientuję, pensje dla magistrów są naprawdę ciekawe, zwłaszcza w aptekach sieciowych, ale sama praca - niestety, wydaje się być nudna.

JustMe

Dzięki, fajnie że wspomniałaś coś o tym, bo ja właśnie szukam informacji i opinii innych osób o farmacji. No ale przecież chyba nie wszyscy po farmacji lądują w aptece? Bo to to już w ogóle by było nieciekawie, tym bardziej ze stoi się za ladą i rzeczywiście praktycznie żadna to różnica ze zwykłą ekspedientką

Szkoda wtedy tych 6 lat nauki.

Any

Powiem Ci, że nie mam pojęcia, gdzie jeszcze można skończyć po farmacji... Zawsze kierunek ten nieodłącznie kojarzył mi się z białym fartuchem i apteką

joasui

konirka:
staż nic nie kosztuje. Znaczy stażysta nic nie płaci. To stażyście płacą

. Uwaga, dokładnie, bagatela:
tysiąc czterysta sześćdziesiąt cztery złote dziewięćdziesiąt siedem groszy - netto. 2007 zł brutto. Informacja jawna. Pensja jest wypłacana przez Urząd Marszałkowski województwa odpowiedniego dla miejsca zameldowania stażysty (z czego zapewne bardzo się cieszy mój szef dusigrosz

).

konirka

A studia lekarskie są płatne czy nie? Bo jedni mi mówili, że tak, inni, że nie i już sama nie wiem.

joasui

Jak się dostaniesz na dzienne, to są bezpłatne. Jak na wieczorowe (polegające na tym, że chodzisz na zajęcia z dziennymi), to są płatne. Czesne startuje od chyba 20 000 zł za rok, zależy od uczelni. Stoma jest droższa.

PS.: I nie, nie wiem, ile kosztuje rok na takiej-to-a-takiej uczelni. Zainteresowani niech sobie to znajdą na odpowiedniej stronie w internecie.

eletariel

Po wydziale farmacji, kierunku farmacji kończy się najczęściej w aptece, na uczelni, lub przy większym szczęściu w koncernie farmaceutycznym przy produkcji leków.

Po wydziale farmacji, kierunku analityka - w laboratorium analiz medycznych, na uczelni lub przy bardzo duzym szczęsciu w kryminologii przy analizach lub przy pracach badawczych.

Nie powiem, żeby to było nudne, bo każdego kręci co innego. Ja jestem na kierunku analityka a jeszcze dodatkowo ciągnę (no teraz jestem na dziekance) 2-letnią szkołę farmaceutyczną

Any

No tak, to oczywiście kwestia gustu

A w takim koncernie się zahaczyć to bardzo fajne rozwiązanie by było...

JustMe

elatariel :

Jestem naprawdę szczerze ciekawa gdzie będziesz pracować po studiach

Myśl że po farmacji mogę wylądować w aptece strasznie mnie przygnebia

eletariel

Ja mam szzcerą nadzieję po studiach wylądować w laboratorium Diagnostyki Wrocławskiej i jest to całkiem do spełnienia. Choc i tak największe marzenie (do tej pory) to wylądować na oddziale kryminologii przy analizach:)

Praca w aptece wcale nie jest taka zła, szczególnie jeśli apteka zajmuje się wyrobem leków. Robienie maści, czy też syropów jest naprawdę świetne!
Tu masz spis specjalizacji po farmacji, z czego mozesz też wywnioskować, gdzie po tym można pracować:
[link widoczny dla zalogowanych]

JustMe

Dzieki wielkie

Ale np możesz mi wytłumaczyć na czym polegają różnice między

Farmacja apteczna, Farmacja kliniczna, Farmacja przemysłowa, Farmacja szpitalna ....?

eletariel

W każdy z tych kierunków możesz wejść i poczytać na drugiej stronie pdf "Uzyskane komeptencje". Zasadnicze różnice wynikają z miejsca pracy po danej specjalizacji, zgodnie z nazwami.
Niestety jak wygląda w rzeczywistosci robienie takiej specjalizacji (ograniczenia miejsc etc), to już nie bardzo się orientuję. Trzeba by poczytać na forach już wężej specjalistycznych.