Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joasui
Dentysta- Sadysta
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice 3miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:49, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
justykacz, wszystko ładnie pięknie, ale polskie realia są takie, że przez pierwsze -naście lat pracy godne zarabianie i "pamiętanie, jak wygląda rodzina" niespecjalnie dają się pogodzić. Lekarz specjalista, ordynator itp. mogą zapewne liczyć na coś więcej, ale równanie "lekarz=bogaty" spotyka się najczęściej w amerykańskich filmach.
Natomiast sprawa powołania, przez które pacjenci spodziewają się, że będziesz dostępna 24 h/dobę, to kwestia, którą czasem trudno wytłumaczyć "cywilom".
Takie wnioski wysnuwam po dość pobieżnej obserwacji lekarzy podczas zajęć i praktyk. Może osoby ściślej związane ze środowiskiem to jakoś naprostują.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Morfeusz
Ratownik Medyczny
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:01, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
justykacz napisał: | Ale powiedz coś więcej, bo nikt nie chciałby mieć Bóg wie ile dyżurów... Czy w Polsce jest możliwie godnie zarabiać przy czym pracować 8 czy 9 h dziennie i kilka dyżurów... |
Jak już napisałem zalezy to od systemu, w którym się pracuje.
Tam gdzie pracuje część osób jest na kontrakcie całościowym część na etacie.
Etatowcy za etat (164h w miesiącu) mają około 4000zł brutto. Do tego dyżury za 50zł/h.
Kontraktowi mają stawki rzędu 60zł/h.
Wychodzi 9840zł brutto. Po odjęciu 19% podatku i ZUSu zostaje jakieś 7tys na rękę powiedzmy.
To tylko za pracę od 7 do 15. Trzeba doliczyć dyżury.
Cytat: |
justykacz, wszystko ładnie pięknie, ale polskie realia są takie, że przez pierwsze -naście lat pracy godne zarabianie i "pamiętanie, jak wygląda rodzina" niespecjalnie dają się pogodzić. |
No przesadziłaś nieco
Rezydent rzeczywiście kokosów nie zarabia - do niedawna było to jakieś 1700zł na rękę + dyżury.
Specjalista ma wolną rękę i zarabia tyle ile sobie wynegocjuje w ramach etatu czy kontraktu. Stawka zalezy między innymi od tego jaką się ma specjalizację. Specjalizacje deficytowe zarabiają lepiej ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
m90
Łyżka Lifepaka
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 1855
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zakamarki opolszczyzny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:19, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A jakie teraz specjalizacje są deficytowe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:38, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- anestezjologia i intensywna terapia
- chirurgia onkologiczna
- epidemiologia
- geriatria
- ginekologia onkologiczna
- kardiologia
- kardiologia dziecięca
- medycyna pracy
- medycyna ratunkowa
- medycyna rodzinna
- neonatologia
- neurologia dziecięca
- onkologia kliniczna
- onkologia i hematologia dziecięca
- ortopedia i traumatologia narządu ruchu
- patomorfologia
- pediatria
- radiologia i diagnostyka obrazowa
- radioterapia onkologiczna
- rehabilitacja medyczna
- stomatologia dziecięca
Ale ktoś niech potwierdzi dla pewności
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sarah
Pacjent
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:55, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A ja mam takie pytanie- jest możliwość jeżdżenia na wykłady z medycyny jeszcze w liceum? I potrzebne to jest? Procentuje w przyszłości? Bo wiele osób jak usłyszy, że chcę iść na medycynę właśnie o takiej możliwości mi wspomina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iziun
Pacjent
Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:04, 03 Gru 2008 PRZENIESIONY Pon 23:16, 03 Sie 2009 Temat postu: Organizacja i zarządzanie w ochronie zdrowia |
|
|
Witojcie,
aktualnie jestem na etapie rozmyślań dotyczących mojej przyszłości, a co za tym idzie wymyślam co raz to nowe ścieżki dalszego kształcenia mojej osoby. Ostatnio wpadł mi do głowy pomysł studiowania na kierunku zdrowie publiczne o specjalności organizacja i zarządzanie w ochronie zdrowia na bydgoskim CM. Wydaje mi się, że jest to ciekawsze niż psychologia, na której, obawiam się, będę się nudzić. I tutaj właśnie kieruję do Was, drodzy Horumowicze, moje zapytanie: czy ktokolwiek wie coś więcej na temat tego kierunku, może ktoś takowy ukończył? Interesuje mnie przede wszystkim możliwość zdobycia pracy po ukończeniu takich studiów, bo nie chciałabym spędzić 5 lat na nauce, a później zostać zmuszoną do pracy w Biedronce, czy innym Piotrze i Pawle..
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi,
Iziun
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
truskawka
Pacjent
Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd ... albo stamtąd ...
|
Wysłany: Czw 17:53, 04 Gru 2008 PRZENIESIONY Pon 23:17, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
nieeeee idzzzz na zdrrooooowie publiczneeee ... prosze
jestem na ZP uzupełniającym mgr i w ogóle nie wiem co robie na tych studiach, jeśli nie chcesz sie nudzic to idz na psycho ... zdrowie to dopiero nuda , a poza tym to z praca jest różnie ... jak po kazdym kierunku studiów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
H@ns
Pacjent
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:10, 05 Gru 2008 PRZENIESIONY Pon 23:17, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Również jestem na zdrowiu, ale dopiero pierwszy rok. Kierunek dla mnie bardzo ciekawy, mamy zagadnienia medyczne, społeczne, psychologiczne, socjologiczne, ekonomiczno - statystyczne, ogólnie wszystko. Problem jest w tym, że ten kierunek jest na prawdę mało przyszłościowy. Specjalista ds. ochrony zdrowia w PL nie ma szans na jakąkolwiek pracę, bo system ochrony zdrowia u nas nie istnieje. Na zachodzie jest to bardzo ceniony kierunek, sami specjaliści są bardzo cenieni i zarabiają grubą kasę. Według mnie do administracji szpitala będą woleli wziąć osobę po ekonomii/administracji/zarządzaniu niż po ZP. Co najwyżej pracę w rejestracji dostaniesz. Przy ewentualnych znajomościach możesz wkręcić się do sanepidu (znajomi z poprzednich lat mieli tam praktyki).
Nie dostałem się na lekarski i nie żałuję, że jestem na zdrowiu. Inną ewentualnością była biologia i całe szczęście, że nie zdążyłem papierów przenieść.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez H@ns dnia Pią 19:12, 05 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
muszi
Pacjent
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:28, 16 Lip 2009 PRZENIESIONY Pon 23:18, 03 Sie 2009 Temat postu: studia |
|
|
hey a ja mam podobny dylemat tez nie wiem czy wybrac psychologie czy zarzadzanie w ochronie zdrowia tyle ze mam do wyboru studia dzienne na umk (zarzadzanie ) lub zaocznie psychologie w bydzi co byscie wybrali na moim miejscu ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vincent
Pacjent
Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 1:38, 17 Lip 2009 PRZENIESIONY Pon 23:18, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Psychologia na pewno ciekawsza, jednak pracodawcy nadal patrzą przychylniejszym okiem na ukończone studia dzienne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yummy
Pacjent
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci?? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:21, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A ja mam takie pytanie- jest możliwość jeżdżenia na wykłady z medycyny jeszcze w liceum? I potrzebne to jest? Procentuje w przyszłości? Bo wiele osób jak usłyszy, że chcę iść na medycynę właśnie o takiej możliwości mi wspomina. |
Chodzi chyba o kurs przygotowawczy do rekrutacji na studia medyczne. Na takim kursie przerabia sie cały zakres materiału potrzebnego do zdania matury z biologii, chemii i często też fizyki (jeżeli uczelnia medyczna w danym mieście jej wymaga). Swego czasu interesowałam się tego typu kursami i chciałam sie nawet na jakiś zapisać, bo wybierałam się na medycynę (ale jak z większością planów w moim życiu i z tego nic nie wyszło ).
więcej informacji o takim kursie [link widoczny dla zalogowanych] (wiem tylko o tym, bo reklamował się w liceum do którego chodziłam )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
skalpel122
Pacjent
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:22, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Orientuje sie ktoś może jakie są warunki wyjazdu na Erasmus'a (oprócz znajomości języka)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia199
Pacjent
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sulejów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:30, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Od września zaczynam naukę w liceum o profilu biol-chem. Już zastanawiam się nad studiami medycznymi. Od dziecka chciałam zostac lekarzem i "czuję" powołanie. Jednak nie do końca znoszę widoki zmasakrowanych ciał, wnętrzności itp. Czy żeczywiście sekcja zwłok jest taka straszna, i czy do tych wszystkich widoczków da się przyzwyczic? Pomóżce, proszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reporterek
Troll Horumowy
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:07, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja wiem tylko tyle że najpierw trzy lata chodzi się na studia medyczne bez wybranego kierunku dopiero później przez trzy kolejne lata wybiera się kierunek i chodzi się do szóstego roku a później można dodatkowo jakieś doktoraty robić i różne takie. A co ilości punktów ile trzeba mieć aby dostać się na medycynę do za bardzo się nie orientuję ale myślę że około 190/200.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
skalpel122
Pacjent
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:45, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Tegoroczne wyniki:
*Poznań od 176
*Gdańsk od 176
*Katowice od 180
*Białystok od 172
Nie jest tak źle ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morfeusz
Ratownik Medyczny
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:08, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ja wiem tylko tyle że najpierw trzy lata chodzi się na studia medyczne bez wybranego kierunku dopiero później przez trzy kolejne lata wybiera się kierunek i chodzi się do szóstego roku |
Mało wiesz w takim razie, bo zupełnie inaczej to wygląda.
Po 3 roku są zajęcia kliniczne i każdy musi przejść przez wszystkie podstawowe dyscypliny bez względu na to czy chce być internistą czy psychiatrą.
Interny czy ginekologii uczą się wszyscy ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joasui
Dentysta- Sadysta
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice 3miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:00, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
madzia199: sekcja zwłok pojawia się w programie studiów dopiero na III roku. Podczas bardziej obrzydliwych momentów zawsze można zamknąć oczy . Na I roku tylko się patrzy na preparaty tkankowe i z tego, co słyszałam, nigdy nie było to powodem rezygnacji ze studiów. Na zajęciach z patomorfologii (III rok, lekarski ma tak samo) nie my osobiście przeprowadzaliśmy sekcję. Chętni mogli sobie ewentualnie podotykać aortę, twardą z powodu miażdżycy.
Przyzwyczaić się da. Podczas praktyk na chirurgii jedynym zabiegiem, który wzbudził u mnie obrzydzenie, było usuwanie żylaków. Na rozcinanie ropnia w jamie ustnej patrzyłam wczoraj niezwruszona. I usuwałam już zęby kompletnie bez emocji (poza tymi związanymi z komplikacjami, ale to inna bajka ). Może nie jesteśmy (my jako studenci stomy) wystawiani na mało sympatyczne obrazki w takich ilościach, co kierunek lekarski, ale determinacja chyba pomaga w zwalczeniu chwil słabości.
Osoby zastanawiające się między stomą a innym kierunkiem medycznym: radzę wybrać wymarzoną specjalizację przed rozpoczęciem studiów. Stomatologia to odrębny kierunek, ze swoim własnym limitem punktów na rekrutacji, osobnymi przedmiotami (zawodowe pojawiają się już na I roku) i własnymi specjalizacjami po studiach. I trwający 5 lat, a nie 6, jak medycyna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez joasui dnia Sob 16:10, 22 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reporterek
Troll Horumowy
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:44, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Może i tak ale z tego co mi wiadomo to jest tak jak napisałem moja ciocia jest dermatologiem i coś mi na ten temat wiadomo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wave
Internista
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Śląska. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:12, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Reporterek, jest 6 lat studiów, potem idziesz na staż 13 miesięcy, potem zdajesz LEP. Potem dopiero specjalizacja - i tu już różnie z długością bywa. Najkrótsza jest chyba med. rodzinna, 4 lata, chirurgia coś około 6, ale tutaj nie mam gwarancji.
Musiało ci się więc coś przekręcić... - bo na bank nie ma tak szybko, prosto i hop-siup to ci mogę zagwarantować i przysiąc *podnosi dwa palce w górę*.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wave dnia Sob 17:13, 22 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
joasui
Dentysta- Sadysta
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice 3miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:30, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A jak to wygląda w Stanach? Tam chyba bodajże są jakieś wstępne, przygotowawcze studia (college), potem się idzie na te "prawdziwe", razem wszystko trwa mniej-więcej tyle, ile u nas. Tak mi się wydaje. Reporterek - może to o tym słyszałeś? Morfeusz pewnie będzie wiedział . Bo w Polsce jest tak, jak napisała wave.
A LEP można zdać jeszcze w trakcie stażu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morfeusz
Ratownik Medyczny
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:52, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Może i tak ale z tego co mi wiadomo to jest tak jak napisałem moja ciocia jest dermatologiem i coś mi na ten temat wiadomo. |
ja też jestem lekarzem i wiem jakie studia kończyłem
Co do USA:
najpierw kończy się studia bakalarskie. Potem jest egzamin MCAT i właściwa medical school, która trwa 4 lata.
M1-M2 to etap przedkliniczny: anatomia, fizjologia, pato, farmakologia, mikroby itd.
Po skończeniu M2 studenci zdają Step 1 (pierwszy egzamin USMLE).
M3/M4 to już typowe zajęcia kliniczne - studenci odbywają rotacje na oddziałach szpitalnych pracując pod okiem rezydentów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala
Tooth Fairy
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wonderland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:42, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
skalpel122 napisał: | Orientuje sie ktoś może jakie są warunki wyjazdu na Erasmus'a (oprócz znajomości języka)? |
Ja się orientuję, bo byłam:) Trzeba mieć wysoką średnią, zdać egzamin z danego języka (zależnie do jakiego kraju jedziesz) i przejść rozmowę kwalifikacyjną. A potem obijasz się przez rok i korzystasz z życia;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
skalpel122
Pacjent
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:46, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Obijać się przez rok? O to chyba warto sie postarać i pojechać w siną dalllll ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ultraviolet
Pacjent
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:24, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Myślicie, że warto uczyć się łaciny przed pójściem na medycynę? Czy ciężko jest później z tym językiem? Jeszcze nie wiem czy moja droga życiowa będzie powiązana z medycyną, ciągle się nad tym zastanawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala
Tooth Fairy
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wonderland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:33, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Na pewno NIE warto!!! Nie jest później ciężko. Dużo jest po łacinie, więc szybko załapiesz, bo te "kilka" słówek jakich się trzeba nauczyć wciąż się powtarza. Szczególnie jeśli nie jesteś pewna czy będziesz studiować medycynę nie ma najmniejszego sensu się jej uczyć. Strata czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|