Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pink Butterfly
Pacjent
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 20:25, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie kardiochirurgia. A jeśli dałabym radę zrobić dwie specjalizacje to kardiochirurgia i torakochirurgia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rocket queen
Narkoman
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 3955
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:26, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Tak sobie myślę, że skoro wytrzymałam już 2 lata na psychologii i co więcej, zaczyna mi się to podobać, wybrałabym jeszcze psychiatrię Podejrzewam, że łatwo byłoby mi nawiązać kontakt z pacjentami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paula
Pacjent
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:55, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
myślę, że neurologia albo hematologia
Monique1-mam to samo... zrezygnowałam z marzeń o medycynie(w liceum przez brak wzajemnego zrozumienia z fizyką ) mimo, że naprawdę od wieeelu, wielu lat ciągnęło mnie w tę stronę ale mówi się trudno i żyje się dalej
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez paula dnia Pią 12:56, 25 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spice
Pacjent
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Pon 21:57, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam nadzieję, że będzie to onkologia ewentualnie endokrynologia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzia
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 7715
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:48, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
diagnostą ...kiedyś chciałam być patologiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Ratownik Medyczny
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:36, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli tylko fizyka nie skończy ze mną zanim ja skończę szkołę, to może hematologia...? Najlepiej dziecięca. Ale to jeszcze straszna abstrakcja Na pewno nic z chirurgią związanego... Co mi zawęża listę podejrzanych, ale to nic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rocket queen
Narkoman
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 3955
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:14, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Tak naprawdę, od czasów "wczesnopodstawówkowych" chciałam być anatomopatologiem. Później przeszedł mi przez myśl zawód koronera. Przynajmniej nie zrobiłabym krzywdy swoim pacjentom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pavulon
Gość
|
Wysłany: Czw 14:55, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
medycyna sądowa mnie zawsze ciągła...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spice
Pacjent
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Czw 18:09, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
pavulon medycyna sądowa b. fajna sprawa, też o niej myślałem przed pójściem na studia medyczne, ale nie jest tak fajnie jakby się mogło zdawać (sekcje, miejsca zbrodni i takie tam, zawsze mnie to kręciło) gdyż głównym zadaniem lekarza sądowego jest orzekanie o błędzie innych lekarzy i przez to nie jest się raczej popularnym w środowisku medycznym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pavulon
Gość
|
Wysłany: Pią 0:25, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
heheh szkoda...jam siem trupioszczaków nie boje...właściwie żadnej pracy siem nie boję...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Medical Student
Pacjent
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sopot/ Kraków
|
Wysłany: Wto 17:36, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też jestem na lekarskim
Poważnie myślę o kardiologii interwencyjnej- ciekawsza niż kardiologia, mniej absorbująca niż kardiochrurgia (jestem tylko kobietą... chcę mieć rodzinę, nie tylko szpital)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
witoldyna
Pacjent
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:48, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli uda mi się zdać na medycynę to chciałabym zostać neurologiem (neurochirurgia też mnie pociąga, ale nie mam chyba takiej sprawności w rękach) bądź psychiatrą.
Jeśli się nie uda chcę pracować jako neuropsycholog lub w szpitalu psychiatrycznym jako psycholog
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:28, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A mi się wydaję, że dopiero pod koniec studiów chyba zaczyna się o tym myśleć poważnie. Na dzień dzisiejszy wszystko mnie fascynuję, serduszko i mózg najbardziej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Pacjent
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:25, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Noo, ja to bym mogła zostać... Psychiatrą, neurologiem bądź pediatrą. Czasem nawet wpadam w dziwny nastrój, który mówi mi, że mogłabym być onkologiem Jednak na przyszłość mam nieco inne plany ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
House
Pacjent
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Wto 4:29, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli miałbym być lekarzem... To chciałbym być lekarzem weterynarii, w drugiej kolejności chciałbym być internistą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tenebrae
Forumowy Baobab
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1848
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:54, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
hmmm... gdyby nie ta nieszczęsna fizyka ... ale cóż zrobić, gdybym jednak dostała szansę wyboru to zawsze mnie interesowała neurochirurgia, patomorfologia, hematologia, serologia, diagnostyka laboratoryjna, genetyka kliniczna, mikrobiologia lekarska, medycyna nuklearna jak widać miałabym nie lada problem z wyborem odpowiedniej specjalności
No ale cóż muszę pozostać przy swoim i jak dobrze pójdzie za 3 i 4 lata zostanę pedagogiem - psychopedagogiem z czterema specjalizacjami ;D, nie ma to jak duże ambicje ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nija_
Pacjent
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:08, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli byłabym lekarzem, to moją wymarzoną specjalizacją byłaby hematologia, onkologia lub ginekologia, ale dziecięca
Do psychiatrii też mnie ciągnie.
Mam nadzieję, że za parę lat będę miała taki dylemat - co wybrać :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasinka
Endokrynolog
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a kto to wie? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:24, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Widzę że nie tylko ja mam zapędy na lekarza ostudzane mocno fizyką...
Ale jak bym miała wybrać specjalizację... to chyba patomorfologia, neurologia lub onkologia. Na pewno nie chciałabym być chirurgiem- do tego się nie nadaję wcale.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:50, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki Bogu, że w Poznaniu nie jest potrzebna fizyka
Mi się ostatnio zaczęła podobać psychiatria
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
witoldyna
Pacjent
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:56, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja będę za rok próbowała dostać się na medycynę. W grę wchodzi tylko Kraków i Gdańsk. Za rok, bo cały rok na przygotowanie do egzaminów (stara matura) chyba powinien mi starczyć no i będę już po obronie na swoim kierunku studiów. Fizyka mnie też przeraża, nigdy jej nie lubiłam i nie rozumiałam, ale czego się nie robi dla spełniania marzeń. Myślę, że to kwestia motywacji i wiedzy jak się uczyć. A jak nie spróbuję to nigdy sobie tego nie daruję
Dlatego namawiam wszystkich przerażonych fizyką- spróbujcie, bo może a nóż widelec się uda Podobno fizyka nie taka straszna jak ją malują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Medical Student
Pacjent
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sopot/ Kraków
|
Wysłany: Czw 8:27, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
witoldyna napisał: | W grę wchodzi tylko Kraków i Gdańsk. |
Miałam taką samą alternatywę przed sobą 2 lata temu, jak zdawałam maturę Gadńsk- bo blisko, Kraków- bo jest najlepszy. Nie uznaję kompromisów Życzę Ci, żebyś dostała się do Krakowa- warto tu studiować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
witoldyna
Pacjent
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:34, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mieszkam (i obecnie studiuję) w Gdańsku, natomiast w Krakowie mam, nazwijmy to, "rodzinę", u której mogę mieszkać i już się cieszą, że będę tam studiowała Problem polega na tym, że będę też musiała pracować w zawodzie na pół etatu, ale wierzę, że marzenia się spełniają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
House
Pacjent
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Czw 12:12, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
witoldyna napisał: | będę już po obronie na swoim kierunku studiów. |
A co teraz kończysz?
Zacząłem się zastanawiać czy nie studiować u siebie w Kaliszu ratownictwa medycznego zaocznie (zaoczne bo jeszcze jeden semestr obecnego kierunku + staż w firmie). Co myślicie o takim kierunku?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez House dnia Czw 12:13, 29 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
witoldyna
Pacjent
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:20, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Za rok kończę psychologie na UG i mam nadzieję, że znajdę pracę jako neuropsycholog, a jeśli nie, to może jako psycholog w jakimkolwiek szpitalu jako zwykły psycholog.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Medical Student
Pacjent
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sopot/ Kraków
|
Wysłany: Czw 16:23, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
House napisał: |
Zacząłem się zastanawiać czy nie studiować u siebie w Kaliszu ratownictwa medycznego zaocznie (zaoczne bo jeszcze jeden semestr obecnego kierunku + staż w firmie). Co myślicie o takim kierunku? |
Mam kilkoro znajomych, którzy skończyli ratownictwo medyczne. Sama należałam do Grupy Ratownictwa Medycznego Gdańsk. Studia nie są ciężkie, ale zawód owszem. Z tego co wiem, wszyscy ci moi zanajomi po ratownictwie skończyli/robią inne kierunki min. pielęgniarstwo.
Witoldyna: Z tą pracą na pół etatu możesz mieć problem na pierwszym roku. Jest dużo zajęć i sporo nauki. (chociaż do nauki napewno jest przyzwyczajona ) Jeśli przeżyjesz już pierwszy rok, to na drugim jest mało zajęć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|