Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kate_961
Pacjent
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:11, 07 Sie 2010 Temat postu: Bóle w kolanach |
|
|
Otóż, tydzień temu pomagałam mojemu bratu w sprzątaniu piwnicy. Przy wynoszeniu po schodach dosyć ciężkiego sprzętu poczułam silny ból w lewym kolanie. Było to uczucie jakby dwie kości ocierały się o siebie i blokowały w pewnym momencie. Po tak zwanym rozchodzeniu ból ustąpił. Jednak dalej czułam dyskomfort. Wczoraj schodząc ze schodów (bez obciążenia) ból powrócił z dwukrotną siłą. Ciężko mi jest zgiąć i wyprostować kolano. Obłożyłam kolano kwaśną wodą. Niestety nic to nie dało. Moge chodzić jedynie na sztywno wyprostowanej nodze. Nie mam pojęcia czy iść z tym do lekarza ortopedy, czy może leczyć się maściami i samo przejdzie? Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kacper
Pediatra
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Trybunalski Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:50, 07 Sie 2010 Temat postu: Re: Ból w kolanie |
|
|
kate_961 napisał: | Nie mam pojęcia czy iść z tym do lekarza ortopedy |
Nie, lepiej zapytać na forum o serialu medycznym. Ktoś kto wnikliwie ogląda na pewno udzieli porad przez internet, opierając się na wiedzy z serialu -.-
Do lekarza rodzinnego, niech obejrzy. Jak będzie trzeba to da skierowanie do specjalisty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala
Tooth Fairy
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wonderland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:10, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Kacprem w 100%. Do rodzinnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
House_addict
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 4168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:24, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A ja ci mogę odpowiedzieć: miałam to samo. Coś czuję, że masz ten sam rodzaj bólu co ja. Powiedz mi tylko: nie możesz rozprostować w ogóle czy tylko dlatego, że boli?
Ja się z tym męczę od trzech lat. Poszłam oczywiście do ortopedy, ale kazał mi odciążyć nogę (czytaj: chodzić o kulach). No to chodziłam przez kilka miesięcy. Nie pomogło, więc w ogóle przestałam ćwiczyć na wfie, bo nie mogłam wytrzymać. To jakaś podobno wrodzona wada: fałd skórny uciska mi rzepkę. Ostatnio byłam miesiąc temu i mi powiedział, że skoro nie przeszło przez parę lat, to nie przejdzie już samo (a może po nawet roku). I mam umówioną artroskopię. Ale u ciebie to może być inaczej, więc koniecznie idź prosto do ortopedy.
(Jak mnie boli to wtedy tez mogę chodzić tylko na wyprostowanej)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
m90
Łyżka Lifepaka
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 1855
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zakamarki opolszczyzny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:29, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba zakrzyknę: "kaleki z bólem kolana, łączmy się!"
Nie zamierzam bawić się w diagnozowanie ciebie, chciałam powiedzieć, że ja i moje kolano skoczyliśmy z ostatniego schodku autobusu, dzisiaj mamy chondromalację rzepki. Jaki z tego morał? Szoruj do lekarza, bo z kolanami żartów nie ma, to wredny staw i kocha boleć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kruspe88
Ratownik Medyczny
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:55, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
m90 napisał: | Chyba zakrzyknę: "kaleki z bólem kolana, łączmy się!"
Nie zamierzam bawić się w diagnozowanie ciebie, chciałam powiedzieć, że ja i moje kolano skoczyliśmy z ostatniego schodku autobusu, dzisiaj mamy chondromalację rzepki. Jaki z tego morał? Szoruj do lekarza, bo z kolanami żartów nie ma, to wredny staw i kocha boleć. |
się podpiszę
też mam chondromalację, tyle że od piłki. Który stopień masz? ja II
jestem po 2 artroskopiach, 4 seriach zastrzyków i niezliczonej ilości godzin fizykoterapii... pomogło? średnio
a też zaczęło się od blokowania się kolana i bólu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
m90
Łyżka Lifepaka
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 1855
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zakamarki opolszczyzny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:22, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
O. U mnie tak tragicznie nie ma, wiadomo że w stu procentach się nie wyleczy, ale po serii zastrzyków mam spokój. Zobaczymy na jak długo.
Teraz nie boli mnie codziennie, ale wystarczy godzina intensywnego wysiłku i przyjaciel ketonal w sprayu musi być pod ręką.
Mam nadzieję, że nie offtopujemy? Czy temat może skupiać ludzi z bolącymi kolanami, a nie zajmować się tylko problemem kate_961?
Jasne, że może.
Ave
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kruspe88
Ratownik Medyczny
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:03, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ja 'czuję' kolano już po dłuższym spacerze
przed drugą operacją też zaprzyjaźniłem się z ketonalem, tyle, że w tabletkach... żarłem jak cukierki
mam nadzieję, że mody przymkną oko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nisia
Killer Queen
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 11641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:26, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
O, kolana, czyli moje trzecie z kolei ulubione części ciała.
Mam reumatyzm czy jakoś tak. W każdym razie w praktyce wygląda to tak, że: dłuższy spacer= ból kolan. Stanie na nogach bez przerwy przez pół godziny i wyżej= ból kolan. Wykonywanie w ogóle czynności będąc w pionie, bez odpoczynku= ból kolan. Zmiana pogody= ból kolan. Zimno= ból kolan.
Mam za sobą dwie serie rehabilitacji (naświetlania solarem, pole magnetyczne, ćwiczenia) i muszę przyznać, że jest lepiej. O tyle, że jeszcze dwa lata temu w zimie przez połowę czasu nie byłam w stanie zgiąć nogi, chodziłam po domu z ledwością i o lasce, jak House. A teraz zimę znoszę lepiej. Ale i tak cierpię ciągle przez nie, mam nawet zwolnienie od lekarki z pracy fizycznej. Generalnie mamusia podarowała mi w genach wadliwe kolana, sama aktualnie bierze blokady po tym, jak w ogóle przestała chodzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kcalb
Pacjent
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cień Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:07, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Blokady=Sterydy obciążenie serca zastanówmy sie co wazniejsze :>. Zabawa lekarzy w polsce przeważnie beztalentnych. Mojego ojca chcieli insulina nafaszerowac bo miał cukier wysoki i do tego 62 lata + nadwagę nie bedę tego komentował bo wystarczyła dieta synka i cukier ma w normie już długo .
Co do kolana Maśc końska wygrzewac witamina D słoneczna i gnaty nie strzelają nie bac sie słonca(takie ubierdliwe uczucie jak zgrzytająca kreda po tablicy sęk w tym że pod skórą prawda?) . Kolejna sprawa nie spedzac całych dni przed komputerem w pokoju monitor cie nie naświetli pozytywnie przeciwnie do miłego spaceru. Statyczny tryb życia a potem ruch i boli normalne trzeba zmienic swój harmonogram dzienny nie jesteście wszyscy ciężarni. Gratis polecam prześwietlenie kręgosłupa to jeszcze coś wadliwego się znajdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margolcia
Pacjent
Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:30, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A ja niedawno doznałam urazu prawego kolana (uderzyłam się przy wchodzeniu na ławkę taką trybuniastą) jest już miesiąc i obydwa kolana mnie bolą...byłam oczywiście u ortopedy bo jakoś 2 tygodnie po urazie dokuczało mi oprócz bólu strzykanie dostałam tabletki (pan doktor stwierdził że coś jest z chrząstką stawową) po których strzykania już prawie nie ma ale ból jest.Parę dni temu wykryto u mnie chlamydię pneumoniae i zastanawiam się czy to przez nią nie bolą mnie kolana tak długo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
flippi
Pacjent
Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:12, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja od 3 miesięcy mam pękniętą rzepkę i to w dwóch miejscach. Zaczęło się od mojego kolegi, który niechcący zepchnął mnie z czwartego schodka. Upadłam prawym kolanem na twardą posadzkę i po wstaniu czułam ucisk w kolanie i okropny ból przy zginaniu. Po powrocie do domu wyskoczyła mi gula na rzepce. Następne 7 dni chodziłam z bólem nogi stopniowo zmniejszającym się, aż stanęłam na prawej nodze ze zgiętym kolanem i pstryk. Okropny ból, od razu pojechałam do ortopedy. Po usg okazało się że mam pękniętą rzepkę w dwóch miejscach oraz jej guzowatość. Potem był gips, a teraz usztywniacz i rehabilitacja. Teraz przy każdym upadku z trochę mniejszą niż ostatnio czeka mnie operacja. Ale ortopeda odradza ponieważ nasi chirurdzy są tak roztropni, że może ona się skończyć czymś bardziej poważniejszym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
m90
Łyżka Lifepaka
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 1855
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zakamarki opolszczyzny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:20, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Co do kolana Maśc końska wygrzewac witamina D |
Maścią końską to ja sobie co najwyżej naciągnięte mięśnie mogę posmarować, a nie kolano ze zdiagnozowaną chondromalacją.
Cytat: | Kolejna sprawa nie spedzac całych dni przed komputerem w pokoju |
Akurat ja to mam tak dynamiczny tryb życia jak to tylko możliwe, rzekłabym, że przesadny nawet, dla mojego kolana święty spokój też byłby wskazany, a nie ciągłe obciążanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
truskawka
Pacjent
Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd ... albo stamtąd ...
|
Wysłany: Pon 21:29, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
m90 napisał: | Chyba zakrzyknę: "kaleki z bólem kolana, łączmy się!"
|
ktoś mnie wołał?
Cytat: | Szoruj do lekarza, bo z kolanami żartów nie ma, to wredny staw i kocha boleć |
zgadzam się, popieram obiema ręcyma i wszystkimi palcyma
ale jak do lekarza z kolanem to do takiego co się na tym wrednym stawie zna, a nie do pierwszego lepszego bo jak ktoś sobie postawi diagnozę ot tak żeby coś było to rożnie się to może skończyć... nie koniecznie dobrze
Kcalb napisał: | Co do kolana Maśc końska wygrzewac witamina D słoneczna i gnaty nie strzelają nie bac sie słonca(takie ubierdliwe uczucie jak zgrzytająca kreda po tablicy sęk w tym że pod skórą prawda?) |
no nie wiem, maść końska to jak ktoś wcześniej zauważył na mięśnie działa jeśli w ogóle, czasem takie nierozważne postępowanie przynosi więcej szkód niż pożytku, nie wszystko można rozgrzewać
"zgrzytanie" może świadczyć o zniszczeniu chrząstki wiec więcej ruchu to nie koniecznie dobry pomysł (nie myślę tu o logicznie rozplanowanym leczeniu farmakologicznym połączonym z mądrze prowadzoną rehabilitacją)
p.s.
ciężko mi było złapać sens Twojej wypowiedzi bo w ogóle nie używasz przecinków, one nie gryzą ... [/quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|