Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dycha
Ginekolog
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 2190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:33, 19 Kwi 2009 Temat postu: Lie to me* |
|
|
Co sądzicie o tym serialu? Ogląda ktoś z was?
Moim zdanie to jest jeden z lepszych seriali. Ma to coś w sobie, czym wyróżnia się od innych seriali. I można się wiele nauczyć o kłamstwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
agii
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kiedy?
|
Wysłany: Nie 19:14, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ogląda, ogląda
Bardzo dobrze zrobiony i rzeczywiście chyba jeden z lepszych ostatnio. Mnie tylko trochę, hmmm..., rozprasza? analogia do House'a. Taka kalka, no...
Z tym kłamstwem to jest zabawne, czasem się łapie na tym, że gapię się na ludzi i się zastanawiam, co to zmarszczenie czoła mówi. Paranoja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 19:54, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Też oglądam. Od pierwszego wyemitowanego odcinka zauroczył mnie. Doskonały i oryginalny pomysł, ciekawe scenariusze odcinków, rewelacyjne dialogi i doborowa obsada - to faktycznie może kojarzyć się z pierwszym sezonem House'a Ale z opinią, że to kalka nijak nie mogę się zgodzić. Serial równie dobrze może kojarzyć się z CSI, Criminal Minds, czy Bones, a szczególnie z Mentalistem, bo zasadniczo to jest poniekąd odpowiedź FOXa na ten ostatni wymieniony. Tim Roth (odtwórca roli Cala Lightmana) zniesławił się nawet, wypowiadając się bardzo krytycznie o tym, co i jak robi Patrick Jane. Ale nic dziwnego, Cal jest naukowcem i jego docieranie do prawdy oparte jest na wieloletnich badaniach, a nie sztuczkach, jakimi uwielbia posługiwać się Jane
Mimo tego, że Rotha ciężko nazwać przystojnym, a sposób poruszania się i mimiki, jaki nadał granej przez siebie postaci sprawia wrażenie, że mamy do czynienia z niechlujnym burakiem (), to jego brytyjski akcent i intensywny sposób patrzenia mają COŚ w sobie. Bardzo fajnie rozwijany jest wątek córki Cala. Są już też pierwsze zaczątki shipów.
Generalnie każdy kolejny odcinek jest lepszy od poprzedniego i stanowi ucztę, przynajmniej dla mnie
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dycha
Ginekolog
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 2190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:59, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Narenika z tym się mogę zgodzić, że Roth nie jets zbytnio przystojny, ale mimike twarzy ma zarąbistą. I te jego spojrzenie... boskie
A ile ma być odcinków I sezonu, bo słyszałam, że 13. To prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
galena
Ratownik Medyczny
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:27, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Moje ostatnie uzaleznienie. Widziałam 11 odcinków i wciągnęło mnie jak jasna cholera. Świetny pomysł na serial - chętnie przeczytałabym tę książkę Paula Ekmana - i brawo za wykonanie. Spoko soundtrack (już tak mam, że zawsze na to zwracam uwagę w pierwszej kolejności). Odpowiadają mi aktorzy, a zatrudnienie Tima Rotha uważam za najcelniejszy strzał. Roth ma coś takiego w sobie, że nie potrafię odejść od ekranu, nawet jeśli film okazuje się gniotem (jak ostatnio zdaje się Zabić króla ). Nalezy, moim zdaniem, do tej samej puli, co William Defoe, Harwey Keitel, czyli niby nie przystojny, a może i nawet brzydki, a jednak mnie fascynuje i przyciąga, jest po prostu interesujący, bo taki powinin być facet. Ale miejsza o to, miało być o samym serialu. Nie wyobrażam sobie w roli Lightmana kogoś innego niż Roth. Fabuła może i bywa czasem nierówna, ale jeszcze nie zdarzyło się, bym czuła się znudzona (tak bywało na Mentaliście, czy Fringe'u). Mankamantem jest zbyt mała dawka humoru. Co do porównania z The Mentalist, to LTM zdecydowanie uważam za bardziej frapujące, nie jest tak cholernie schematyczne, ale Patrick Jane z kolei wydaje się przystępniejszy, więcej też w nim luzu i potrafi rozbawić. Obaj jednak są niekonwncjonalni, tu analogia do House'a, ale jedyna, która mi się nasuwa. Naprawdę cieszę się, że LTM dostało II sezon - mogliby dać trochę więcej o samych postaciach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KasiaPL
Pacjent
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:48, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Też oglądam, bardzo fajny serial.
agii napisał: |
Z tym kłamstwem to jest zabawne, czasem się łapie na tym, że gapię się na ludzi i się zastanawiam, co to zmarszczenie czoła mówi. Paranoja |
Heh też czasem mi się zdarza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
galena
Ratownik Medyczny
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:06, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A jak wam się podoba finałowy odcinek (choć serial na szczęście ma już drugi sezonik w kieszeni, być może częściej będziemy widzieć byłą żonę Ligtmana)? Bo temat trochę już oklepany (a już przez chwilę myślałam, że nie skończy się przewidywalnie, kiedy padło zdanie o zdalnym odpaleniu ładunków) a tu niestety, ehh..), powolutku zaczynają ciągnąć też wątki osobiste, podoba mi się też ten nowy agent FBI, noi nadal bawi mnie specyficzny zamaszysty chód Rotha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eigle
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 13423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:30, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Przyłączam się do klubu wielbicieli L2M.
Po "House MD" to drugi serial, który w ostatnich latach mnie mocno zainteresował. Główny motyw jest niebanalny, odtwórca głównej roli rewelacyjnie dobrany. Subtelnie prowadzone wątki życia osobistego głównych postaci. No i te przebitki na rzeczywiste znane postacie, by na ich przykładzie pokazać zmiany w mikromimice. Pouczające, choć sama z trudem wyłapuję takie niuanse.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:12, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jak na razie oglądnęłam dwa odcinki. To był impuls. Ktoś w Łzk wspomniał Eigle mi wytłumaczyła o co za to wielkie Jej dzięki i nie mogę się kolejnych odcinków doczekać, ciekawy serial o rozpoznawaniu mimiki, gestów, ale i o człowieku, bo coś mi się widzi, że główny bohater skrywa jakąś tajemnicę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eigle
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 13423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:13, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Witaj w klubie Kasiek.
Tym większa zabawa, że teraz zaraz po Housie będziemy mieć w poniedziałki L2M.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kiciak100
Gastroenterolog
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:44, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja również zaliczam się do grona oglądaczy-fanów Lie to me
I tylko spytam- słyszeliście polski tytuł serialu? "MAGIA KŁAMSTWA"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:48, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Polskie tytuły to zabijają po prostu. Eigle ja to chyba będę ciągle coś ssała... nie wiem jak na to moje studia się zapatrywać będą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eigle
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 13423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:51, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Kasiek, to tak jak ja ostatnio. Złapałam bakcyla na Damages i In treatment. Ssię i oglądam. A zobowiązania zawodowe ... w polu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:41, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
czyli już chyba cały tydzień będę miała zapełniony
Bo Lie to me trzeba oglądać. świetne jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eigle
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 13423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:15, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że złapałaś bakcyla. Warto. Jedszcze na Nurse Jackie cię spróbuję namówić i może nawet na Damages. Choć tobie nawet "In treatment" też może się spodobać, bo nie uciekasz od poważniejszych tematów i głębszych nastrojów. A wtedy można zapomnieć, że jest coś takiego jak wolny czas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:28, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Eigle... namawiać mnie możesz. Ja chętnie łapię uzależnienia ale ja się wtedy uśmiechnę o przesyłkę na pewno. Z moim transferem to ja bym to ściągała do końca świata.
A na poważniejszy temat jestem baaaaaardzo chętna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Endokrynolog
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1871
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice/Kluczbork
|
Wysłany: Pon 12:43, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Z nudów, przez detoks od seriali, które zwykłam oglądać, pobrałam Lie to Me i nawet bardzo mi się spodobało.
Razem z Wami czekam na nowy sezon .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:46, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jeszcze stare odcinki oglądam... z tego co wiem premiera 28 września
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Endokrynolog
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1871
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice/Kluczbork
|
Wysłany: Pon 12:53, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Przez te wakacje tyle seriali zaczęłam, że chyba codziennie będę miała do oglądać xD.
W Lie to Me spodobał mi się pomysł, chociaż czasem - metody rozpoznawania kłamstwa wydają się być nieco naciągane (tyle, że nie w sensie negatywnym). Pamiętam, że jak skończyłam pierwszy sezon i z kimś rozmawiałam, to bardzo uważnie śledziłam mimikę drugiej osoby xD.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Katarzyna dnia Pon 12:54, 07 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
eigle
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 13423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:53, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam problem z nadążeniem wyłapywania symptomów kłamstwa. Szybko pokazują przebitki zdjęć rzeczywistych postaci, ale przy okazji następuje objaśnienie. Tymczasem na rozmówcach czy osobach przesłuchiwanych takich oznak często nie zauważam. Musiałabym obejrzeć po raz drugi klatka po klatce.
Kasiek, nie ma sprawy. Z L2M też się oferowałam z przesyłką. Jak obejrzysz proponuję 1 sezon Damages z rewelacyjną Glenn Close plus kilka odcinków In treatment na próbę. Ten ostatni uzależnia z wolna, musiałam złapać rytm, ale szczerze to po pierwszych 2 odcinkach miałam dość babrania się ludzkiej pokręconej psychice. Przy kolejnym pacjencie juz byłam ciekawa jak z nim terapeuta będzie rozmawiał i na czym polega jego problem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietruszka
Truskawkowa Blondynka
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:46, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Serial strasznie mi się podobał, tak samo postacie, motyw. Niestety musiałam uciąć czas spędzany na oglądaniu seriali i któregoś się pozbyć. Padło na ten, ponieważ zazwyczaj przypadki, mimo, iż ciekawe, jakoś do mnie nie trafiały - albo po części sama się domyślałam rozwiązania, albo dziwnym trafem nie czułam do nich polotu.
A szkoda, bo sama idea serialu mnie zachwyca. Tim Roth też.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kama
She-Devil
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:44, 29 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Pomysł na serial jest świetny. Te "mikroekspresje", zdjęcia sław, problemy moralne wynikające z tego, że się zna prawdę...
Pierwsze odcinki mnie nawet wciągnęły, kolejne mniej, potem była zwyżka formy pod koniec pierwszego sezonu.
Miałam jednak do serialu sporo zastrzeżeń i nie tęskniłam przez wakacje jakoś bardzo.
A odcinek 2x01 mnie rozczarował mocno.
Nie rozumiem zachwytów nad grą Rotha w L2M. Moim zadaniem dziwnie chodzi, wiecznie przechyla głowę i nie zamyka ust. I na tym się jego cała gra opiera. Postaci też nie lubię.
Foster wydaje mi się drewniana i nie widzę chemii między nią a Calem. Już wolę Zoey.
Na początku lubiłam Lokera - teraz go nie cierpię.
Właściwie za fajną postać uważam tylko Torres.
Sprawy są raz lepsze (1x12!), raz gorsze, ale jak już są kiepskie (np. 2x01), to po całości.
Prawdopodobnie obejrzę jeszcze z jeden odcinek, a potem sobie dam spokój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eigle
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 13423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:12, 30 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
A ja trwam. Nie widzę obniżki lotu.
Formuła bez zmian. Mnie ona nie nudzi. Torres dziwnie mniej pewna siebie, Roth porządniej odziany i ogolony. Nie tak niechlujny jak w pierwszym sezonie. Jego nadekspresję i zamaszystość ruchów zaczynam przypisywać chęci kamuflażu, ukrycia własnych reakcji.
Za Foster nigdy nie przepadałam, ale lubię na jej sukienki popatrzeć. Beals grającej eks Leitmana też nie lubię. Ale relacje Rotha z kobietami wokół niego chętnie podglądam.
Edit:
Zamienia się to w rozmowę z samym soba, ale mi to nie przeszkadza. Muszę wyrzucić z siebie opinię o 2x04. Perfekcyjny!
A jak porównuję z Housem 5x09, w końcu ten sam motyw przewodni - poszukujący prawdy porywacz, który bierze zakładników w miejscu pracy głównego bohatera. Tempo, akcja, napięcie! Widać sprawną rękę reżysera (Timothy Busfield bije na głowę KJ!). Ujawniona relacja Lightmana a Foster wygrywa ze sposobem prowadzenia huddy w 5x09! Z wyczuciem, z przekonaniem, bez fałszywego wciskania widzowi tego co ma zobaczyć. Ekipa Lightmana górą w starciu z ekipą House'a, a zwłaszcza drewnianą 13.
I jako podsumowanie - jak można było tak sknocić House'a 5x09?!
Widać można, jak się przekombinuje i źle dobierze wiodące postaci oraz to co je łączy (a widać, że nie łączy - tu: House a 13; House a Cuddy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez eigle dnia Sob 21:30, 24 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pino
Stażysta
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nibylandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:49, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dopiero zaczynam oglądać ten serial ale muszę przyznać, że bardzo mi się spodobał. Roth jest naprawdę świetny w roli Lightmana (chwiejny krok, głowa przechylona na bok i problem z zamknięciem ust- urocze xD).
Serial chwilami jest przewidywalny ale i tak na nudę nie można narzekać. Jedyne co mnie irytuje, to ciągłe wciskanie zdjęć sławnych ludzi. Na początku było to nawet ciekawe (pierwszy odcinek)ale co za dużo, to nie zdrowo
Ogólnie "Lie to me" przypomina mi trochę Mentalistę, zbliżenia na drobne gesty i mimikę, inteligentny, przebiegły i trochę 'skrzywiony' bohater. Przypadek, czy nie. Jest trochę podobieństw ^^
Wielki plus za opening. Moim ulubionym jest, był i będzie dexterowy ale ten jest naprawdę świetny. Prosty, ładny i na temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
valerie
Pacjent
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:46, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam,uwielbiam i jeszcze raz uwielbiam.
Magia mikroekspresji zauroczyła mnie od pierwszego odcinka. Z racji wolnego czasu oglądam odcinki po raz drugi, zauważam szczegóły,które umknęły mojej rozproszonej świadomości.
Callian jest u mnie na tym samym miejscu co Huddy,zżera mnie ciekawość jak rozwinie się ten shipp.
W skali od 1 do 10, zdecydowanie 10.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|