Ulubione książki

Viper

A więc...

Ja osobiście ogólnie kryminały i thrillery. Głównie Harlana Cobena. Sporadycznie jakiś horror S. Kinga

And you :?:

Amused

Ahh.. ja kryminały uwielbiam i jak mi się coś spodoba to czytam seriami.
A więc tak, mam za sobą:
- Patricia Cornwell (cała seria o dr. Scarpetta)
- Grisham (cały, najnowszą ksiażkę "The Innocent Man" właśnie kończę)
- Coben (cały)
- P.J.Tracy (też wszystko)
- Alex Kava (j.w.)
- Tess Gerritsen (na razie mam za sobą chyba 4 książki)
- H. Mannkel (czytam trzecią, dwie kolejne czekają)
- J. Kellerman (to mój najnowszy nałóg - na razie przeczytałam 5, zostało mi jakieś 15?

)

poza tym jestem ostatnio w tematach azjatyckich więc czytam powieści związane z Chinami, Birmą, Kambodżą, Tajlandią i Singapurem.

Viper

O Kellermanem tez zamierzam sie zająć w najbliższym czasie

Jak znajdę czas to będzie też Lee Child

A Grishama narazie jedną tylko czytałam

Ale nadrobię.

dragon

Najbardziej lubię czytać: fantastyka + sensacja.
Aktualnie kończę Grishama (90% pozycji mam za sobą) "Komora" w kolejce czeka Ken Follett - "Trójka".

Marty

Dobrze wiedzieć, że ludzie też książki czytają, bo nasze społeczeństwo coraz rzadziej to praktykuje...

Moja ulubiona bez dwóch zdań książka to 'rok 1894' Orwella. Poza tym czytam raczej sensacje, kryminały i horrory (Brown, King), fantastyczne (przewspaniały Wells, Lovecraft) i obyczajowe jak się jakaś fajna trafi. No i czasem te, na których podstawie powstał dobry film - czasem przed, czasem po filmie, żeby ocenić co było lepsze ;]

Poza tym przy wyborze książek mam problem. Lubię, jak ktoś, kto zna się na rzeczy i ma zbliżone gusta do moich coś mi doradzi, bo niestety rzadko sama natrafiam na książki ciekawe od pierwszej do ostatniej strony

uma

Dużo czytam. Najbardziej lubię SF, ale fantasy też nie pogardzę. Kryminałów niestety nie czytam, nie trafiłam nigdy na żaden porywający i może dlatego ten gatunek mi nie podchodzi.

Temat jest o ulubionej książce, więc - "Mistrz i Małgorzata" Michaiła Bułhakowa.
Ulubiona książka SF to Dan Simmons i "Hyperion", poza tym uwielbiam opowiadania Philipa K.Dicka.
A z fantasy "Gra o tron" George R. R.Martin.

Mogę też polecić "Kroniki Jakuba Wędrowycza" i "Weźmisz czarno kure..." Pilipiuka, te książki trzeba po prostu przeczytać, jeszcze nie spotkałam osobo, której by się nie spodobały.

"Rok 1984" czytałam, całkiem interesujący, ale daleko mu do moich ulubionych książek.

korlat

Dużo czytam i właściwie wszystkiego po trochu z wyjątkiem książek historycznych, bo akurat tak się składa, że mam awersję do czegokolwiek co w jakiś sposób związane jest z historią.

W liceum wpadłam w nałóg czytania fantasy. Z tej działki zdecydowanie najbardziej lubię serię Malazańska księga poległych Stevena Eriksona - gorąco polecam R.R. Martin też fajny - mołby tylko nieco przyspieszyć tempo pisania kolejnych tomów :wink: Pratchett'a Swiat dysku uwielbiam bo bardzo lubię angielski humor.

Poza tym cenię takich autorów jak Gabriel Garcia Marquez (zwłaszcza lubię "Sto lat samotności"), Jonathan Carroll ("Na pastwę aniołów") , ale jakbym miała wskazać ulubioną książkę to wybrałabym "Fikcje" Jorge Luis'a Borges'a. Ale ciężko jest wybrać tę jedną jedyną książkę...

scalii

harry Potter oraz P coleoło czy jak on sie pisze czarownica pielgrzym to on eragon pamiętnik księżniczki legalna fryzjerka i takie tam nie dla taty nie dla mama lecz dla każdej małolaty cuka lubię

ewka

"Rok 1984" to moja biblia

a poza tym lubię czytać HP. A na inne książki jakoś trudno mi znaleźć czas...

za dużo czasu spędzam z nosem w słownikach, repetytoriach i podręcznikach, żeby mieć siłę ruszyć cokolwiek innego. Nawet lektury leżą odłogiem.

Rashid

Uwielbiam czytać Stephena Kinga. Do tej pory chyba najlepszą jego książką, jaką przeczytałem jest "Lśnienie" :wink: Ale polecić z czystym sumieniem mogę także takie tytuły jak: "Wielki Marsz", "Colorado Kid" czy "Ostatni bastion Barta Dawesa" :wink:

Justyna

Faktycznie. Kinga najlepsze jest "Lśnienie". Oraz "Zielona Mila".
A seria "Mroczna Wieża" to jest mistrzostwo.
Ja nie lubię kryminałów. Wolę sobie poczytać Nabokova, czy Mistrza i Małgorzatę. Nie wiem jaka jest moja ulubiona książka. Może "Gęstwina Dusz" Christophera Rice'a? Cobena średnio lubię. J. Carroll - jedyne co akceptuję to "Kraina Chichów".

Fanom Kinga polecam D. Koontza. Jest momentami lepszy, np. "Opiekunowie" to cud, miód i orzeszki. Świetne.
Z ostatnich moich odkryć, debiutancka książka zz packer "pijąc kawę gdzie indziej". Warto. Dla treści merytorycznych. Takie książki, powinny być lekturami.
Z polskiej literatury z pewnością J. Pilch, którego kocham za sarkazm, J. Chmielewska, którą kocham za humor no i E. Białołęcka dla reklamy

.

Jarmo

Jest bardzo dużo książek, do których lubię wracać i do których mam ogromny sentyment np. Tomki Alfreda Szklarskiego albo Hobbit JRR Tolkiena. Jednak jest o wiele więcej książek, które z ręką na sercu mogę powiedzieć, ze mogę do nich wracać średnio raz do roku ze względu na to, że są świetnymi ksiązkami, a nie z samego sentymentu.
:arrow: JRR Tolkien „Władca pierścieni”- dzieło Tolkiena przeczytałem o wiele wcześniej niż na ekrany kin weszła adaptacja filmowa i od zawsze te 3 magiczne książki były dla mnie czymś wyjątkowym, czymś, co przenosiło mnie do innego świata. Wielu mówi, ze WP jest nudny, jednak ja się z tym na pewno nie zgodzę i uważam WP za jedna z najlepszych powieści, jaka kiedykolwiek została napisana na świecie
:arrow: Andrzej Sapkowski trylogia husycka i saga o wiedźminie, czyli dwa dzieła życia pana Andrzeja. Trylogia, która zawiera w sobie zarówno elementy książki fantasty jak i historycznej oraz najlepsze polskie dzieło, fantasy czyli saga o wiedźminie Geraldzie. Chyba sam nie umiem zliczyć ile razy czytałem sagę oraz ile razy pasjonowałem się przygodami opisanymi przez Sapka. Myślę, że jest to obowiązkowy tytuł nawet dla ludzi, którzy nie lubią książek fantasy. Można powiedzieć, że powinno być to takim samym obowiązkiem jak przeczytanie Pana Tadeusza, a chyba niewielu jest ludzi, którzy lubią taki rodzaj literatury ;-)
:arrow: Nick Hornby „Futbolowa gorączka” – jest to książka, która wbrew tytułowi nie jest raczej przeznaczona dla kibiców (jednak oczywiście np. mi wspaniale się ją czyta bo mogę w niej odnaleźć wiele z siebie), a raczej dla ludzi bliskich kibicom, którzy wyśmiewają ich i nie rozumieją ich pasji, miłości, oddania życia dla danego klubu. Książka jest autobiografią opisującą życie autora przez pryzmat miłości do Arsenalu Londyn
Oczywiście mógłbym wymieniać o wiele więcej książek, o których mogę mówić w samych ciepłych słowach, jednak nie o to w tym chodzi i podałem tylko te, które naprawdę uważam za pozycje które kocham, uwielbiam i mam na ich punkcie świra. Ostatnimi czasy zakochałem się w stylu Pratchetta i pochłaniam jego ksiązki jedna za drugą

kris

Widze, że niektórzy lubią kryminały? Skoro nikt nie wymienił Agathy Christie do tej pory to rozumiem, że dla tych lubiących kryminały to się rozumie samo przez "się" że od niej należy zacząć przygodę z kryminałami?

Za "Rok 1984" zabieram się stanowczo za długo

Potem przyjdzie czas chyba na "Alchemika" i "Purpurowe rzeki".

Useful Idiot

Pierwsze co przychodzi mi do glowy to "Gra Endera" Orsona Scotta Carda (podobno dla dzieci, mnie w kazdym razie wessalo) i "Paragraf 22" Hellera. Pare osob wspomnialo juz o Martinie, ktory tez jest swietny. Idealnymi ksiazkami na odstresowanie sa powiesci przygodowe Arturo Perez-Reverte - "Fechtmistrz" czy "Krolowa poludnia".

Em.

Chyba najbardziej lubię książki P. Coelho ( w szczególności "Zahir"), HP od czasu do czasu i "Dawca" bodajże Louis Lovry.

kasiat88

Ja kocham czytać i czyatam wszystko co na drzewo nie ucieka

Moje ulubione książki/autorzy:
- Pratchett - mój najulubieńszy pisarz, czytałam całą serię o Świecie Dysku oraz te nie-dyskowe książki,
- Sapkowski - uwielbiam serię o Wiedźminie,
- Ziemiański - "Achaja" (super książka) i zbiory opowiadań,
- Pilipiuk - cykl o Wędrowyczu i cykl o wampirzycy Monice,
- Orson Scott Card (wszystko),
- Frank Herbert - "Diuna",
- Tolkien - "Władca Pierścieni",
- Andre Norton (wszystko),
- Ursula K. Le Guin (wszystko),
- Lian Hearn (opowieści rodu Otorii - polecam),
- Robin Cook (thrillery medyczne),
- Chmielewska (większość książek, bo niektóre są nudne),
- Romanse historyczne - "Dewajtis", "Między ustami, a brzegiem pucharu", "Duma i Uprzedzenie" (uwielbiam),
- Trylogia Sienkiewicza (wiem, że większość osób nie może przeczytać nawet 2 rozdziałów, ale ja to czyatałam z zapartym tchem

)

Jest jedna książka, której nie dałam rady przeczytać, a mianowicie "Ferdydurke" Gombrowicza. Wiem, że ona jest genialna, ale dla mnie chyba za bardzo

Dżuczek

A czytało się i Coelho swego czasu

Ale numerem jeden jest "Samotność bogów" Doroty Terakowskiej. Naprawdę warto przeczytać.

vajoj

widze ze duzo fanow coelho i kinga

do jednych i drugich sie zlaiczam + orwell i vonnegut

ale uwielbiam ksiazki Anne Rice

lubie tez kazda literature ktora sieodnosci do Juliusza Cezara

ardzo lubie ta postac historyczna.

a co do sienkiewicza [czytalam ze ktos lubi

] moja mama dala mi na imie Ola bo uwielbiala Oleńke z "potopu" ;P

lubie tez mastertona, koontza i szeroko rozumiane biografie

merh

Kocham czytać. Szcególnie horrory/thrillery/kryminały.
Uwielbiam (prawie) wszystkie książki mojego ulubionego pisarza - Stephena King'a. Desperacja, Wszystko jest Względne, Oczy Smoka, Lśnienie... Kocham jego styl i pomysłowość.
Oprócz tego fajnie przeczytać HP.
Kiedyś przeczytałem kilka Mastertona, ale jedyna, która mnie wciągnęła to "Czarny Anioł".
Taka bardziej Potterowa jest trylogia "Los Kamienia" Johna Ward'a. ('dwójka' najlepsza =D) Dobrze się czyta.

vajoj

jesli chodzi o Mastertona to polecam "wykletego"

a ostatnio skonczylam 7 czesc HP, ktos czytal, podobało wam sie?

Marla

vajoj

ja myslalam ze cala 3 zginie

to by bylo idealne zakonczenie

Sirius moglby powstac z grobu

Sevcio przezyc

tworzyli by sweet pare

[zauwazam ze we wszystkich 7 czesciach nie ma nic o milosci Siriusa... byl gejem czy co?? przystojny, bogaty i inteligentny i zadnej laski ??

P]

merh

Czytałem... Ksiązka jak zwykle dobra; szkoda, że to już koniec. 'Insygnia' i 'Zakon' chyba najlepsze.
"Opowieść Księcia" to najlepszy rozdział tej książki, o ile nie całej historii.
Żałuję uśmiercenia tylu cudnych postaci (mój Lupin ukochany i Severus...), ale gdybym ja miał to zakończyć, też bym kilku pozabijał. Nie ma wojny bez ofiar.
Minusem może być mało eksctujący pojedynek Harry vs Vol i trochę mnie wkurzyło "19 lat później". Jakoś tak... nie pasowało. Sam nie wiem, może narzekam...

vajoj

rozdzial 19 lat pozniej byl zbyt... hmm.. oczywisty?? no i janie wierze ze zakochani w wieku 17 lat sa razem przez kolejne 20

ale ja pesymistka bez serca jestem

a co do Syriusza ehh... szkoda postaci bo mnie zaiteresowal i Snape tez- no ale o nim bylo troche wiecej

na poczatku łaczylam sobie Siriusa z Lupinem

czytalam kilka ficow

niektore byly good ;]

Becia

moje ulubione książki są jeffrey'a deaver'a np. kolekcjoner kości, zegarmistrz, tańczący trumniarz, dwunasta karta, kamienna małpa, mag, konflikt interesów i łzy diabła.