Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:48, 25 Lut 2011 Temat postu: 52 książki w rok |
|
|
Jest taka akcja 52 ksiązki w rok. czyli ksiązka tygodniowo. Tak w ŁzK padła propozycja, żeby sie wlączyc, Horumowicze nie wyglądają na przedstawicieli, tej połowy rodaków, ktora nie czyta nic, ale zawsze to okazja do pogadania i do motywowania się.
Spisania refleksi ksiażkowych, oraz wzajemnych polecanek....
Strona akcji:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ile w tym roku juz przeczytaliście?
W dziale pojawił się temat ,,Hotel 52", więc żeby się nie myliły, zmieniłem tytuł tego. Kacper
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:52, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Czy ebooki też się liczą? Koło 10 książek będzie, tylko mam tendencje do czytania "na przeglądzie" czyli za dużo opisów - idziemy dalej. Kiedyś czytałam każde bite słowo, a teraz się nauczyłam, że jak książka smęci, ale jestem ciekawa co i jak, to czytam właśnie "na podglądzie"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:54, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Według statystyk BN e booki też sie liczą
A podgląd to zależy
Chyba każdemu zdarza się opuscić nudnawy akapit...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Pediatra
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Trybunalski Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:59, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Oj, kiedyś czytałem namiętnie, dzisiaj już bardzo rzadko, jedynie lektury... Po trochę z braku czasu, po za tym jakoś trudno mi cokolwiek wybrać. 52 książki w rok? Niestety, nie przyłączę się... Nie da rady
Aczkolwiek akcję popieram całym sercem, propagowanie czytelnictwa wśród Polaków to bardzo dobry pomysł. Szczególnie, że rynek wydawniczy w naszym kraju ma się gorzej, niż np. gier komputerowych czy na konsole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
noway_
Ratownik Medyczny
Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:34, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja z chęcią się przyłącze. Oprócz lektur zgadza się ?
3 Hannah, 2 J.K. Rowling, 1 Chmielewskiej, 1 Cobena, Książka o psychopatach, na razie 8, teraz jestem w trakcie czytania dziewiątej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez noway_ dnia Pią 20:35, 25 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
m90
Łyżka Lifepaka
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 1855
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zakamarki opolszczyzny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:22, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jedną tygodniowo? Zdechłabym z nudów. Jeśli mam czas, a jest to najczęściej w ferie i wakacje, czytam jedną dziennie, więc chyba nadrabiam dwoma miesiącami za cały rok, albo i dłużej xD.
Ale akcja, trzeba przyznać, świetna. Dla ludzi, których czytanie średnio pasjonuje, jak najbardziej ;].
Z ciekawości, będę musiała monitorować moją kartę biblioteczną.
W tym roku przeczytałam pewnie coś ponad dwadzieścia, bo cały luty ferie miałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saph
McAczkolwiek
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:17, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Zgłosiłam swój udział w tej akcji w ŁzK i póki co trzymam się twardo postanowienia. Książka na ten tydzień przeczytana, lecę z kolejną z listy.
Obecnie na tapecie "Zupełnie nowy przyjaciel" by Mike Gayle. Za mną dopiero kilkadziesiąt stron i póki co czyta się lekko, choć wciąga średnio. Czekam aż się rozkręci a z doskoku posuwam ebooka "Bez mojej zgody" Jodi Picoult, którego polecam z całego serca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izoch
Okulista
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sammyland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:44, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Powinnam przeczytać do tej pory jakieś... siedem książek i być przy końcu ósmej. Przeczytałam jedną/dwie. Przeraziło mnie to, zawsze pochłaniałam książki...
Poszukam polskiej biblioteki gdzieś i chyba się dołączę, bo zapuściłam czytanie jak diabli i to straszne. A czytanie w obcym języku mnie nie bawi (E-booków niestety nienawidzę ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:29, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ta akcja to nie ma być maraton czytania. Bo chyba większośc moli ma tak, że czasami miesiąc posuchy a później sie nadrabia. Ot w ubiegłym roku mialam miesiąc w którym miałam przeczytane trzy książki, ale miałam też miesiąc z 14 książkami. Ale to są zalety studiowania Bo nie zliczę ile do tego poszło podręczników po 1000 stron.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izoch
Okulista
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sammyland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:13, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jasne, że nie maraton, ale skłoniło mnie to do przypomnienia sobie, jak kiedyś czytałam po kilka książek na tydzień, a teraz się lenię i wymówek szukam - bo to w obcym języku, bo czasu nie ma, bo to, bo tamto. A potem się dziwię brakami w słownictwie
Poza tym, jak jest takie narzucenie dobrowolne ilości książek, to dla ambitnych - jak ja - to fajna mobilizacja, no bo jak to, nie wywiązać się z zadania?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:43, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Każda motywacja jest dobra...
W ubiegłym roku raczej dawałm rade z 4 ksiązkami miesięcznie, ale w najgorszych okresach, gdy na studiach był Sajgon a życie towarzyskie po rynnie, przez okno wpychało się na moje czwarte piętro bywało różnie. Za to w wakacje nadrabiałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
noway_
Ratownik Medyczny
Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:45, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dla mnie najlepszy okres do czytania to wiosna-lato. W zimę już tak bardzo książek nie męczę. I tak samo mam okres, że nie potrafię przeczytać rozdziału.
Motywacja jest, choć dla mnie liczy się odhaczenie książek, które chciałam przeczytać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez noway_ dnia Sob 12:45, 26 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
JiKa30
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 5276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:17, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Chyba każdemu zdarza się opuscić nudnawy akapit... |
Mi nigdy. Nie mam w zwyczaju opuszczać niczego. Czytam książkę, czytam całą.
Fajna akcja, ale raczej nie prowadzę takich statystyk. I na pewno tyle nie przeczytam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JiKa30 dnia Sob 13:18, 26 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:32, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Kolejny tydzień sie kończy...
Jak Wam idzie plan jednej ksiażki tygodniowo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izoch
Okulista
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sammyland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:19, 25 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Się zebrałam w sobie w końcu i czytam!
Fakt faktem, najpierw nadrabiam zaległe tygodnie, ale idzie nieźle, mam zamiar do końca miesiąca być na bieżąco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaxoxowana
Student Medycyny
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:46, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Kiedyś czytałam codziennie, dziś brak czasu.
Ale dwie na tydzień się uda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
OLA336
Narkoman
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 3408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:34, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Dzień dobry Tu mnie jeszcze nie było Bardzo fajny pomysł, podoba mi się. Ale wy tak serio dajecie radę książkę w tydzień? (Zaraz wyjdę na osobę, której czytanie jednej książki zajmuje miesiąc ) Pytam, bo dla mnie czasami jest to niemożliwe Zwłaszcza, kiedy czytam książki Stephen'a King'a (A ostatnio tylko jego książki czytam ) Np. "Pod kopułą". Toż to cegłówka Nie dałabym rady w tydzień. Zwłaszcza, że są jeszcze inne zajęcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eletariel
Elf łotrzyk
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 1877
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:36, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Jakbyśmy nie dawali, to by chyba tego tematu nie było, nieprawdaż?
Owszem, są książki trudne do czytanie, która czyta się dłuzej niz tydzień (ja miałam tak w przypadku np. "Silmarilliona" J.R.R. Tolkiena jak czytałam kilka lat temu - zeszło mi chyba miesiąc), ale po takiej książce bierze się coś lżejszego (niekoniecznie krótszego!) i czyta się w jeden, góra dwa dni.
Poza tym, nie trzeba sie trzymać sztywno tego tygodnia. Np. podczas sesji cieżko jest znaleźć czas, na książkę ot tak, dla relaksu, ale od czego są wakacje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
OLA336
Narkoman
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 3408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:40, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
No to ok Biorę się za czytanie... ostre czytanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pikaola
Stażysta
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:26, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Policzyłam i wyszło mi, że przeczytałam do dzisiaj 19 książek.
I mogę powiedzieć, że były tak książki różnej grubości
Szkoda, że tak późno odwiedziłam ten temat, jednak mimo wszystko przyłączam się do akcji Do usłyszenia za kilka miesięcy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evi
Messi Oosom Łajf
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:55, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Fajna inicjatywa - zwłaszcza dla ludzi, którzy mają trudności ze zmobilizowaniem się do sięgnięcia po książkę. Wiedząc, że człowiek dobić do tych 52 książek w roku powinien, czując oddech znajomych za plecami lub widząc ich, wyprzedzających nas w czytaniu - wyzwala się w człowieku impuls współzawodnictwa i nie dziwię się, że wielu potrzebuje go, by czytać.
Dla mnie ta cała akcja jest jedynie dobrą zabawą, bo do sięgnięcia po książkę nie trzeba mnie zachęcać. W trakcie roku akademickiego nie mam zbyt wiele czasu na czytanie książek poza podręcznikami. Zazwyczaj jadąc metrem lub innym środkiem transportu, zagłębiam się w lektury pozauczelniane.
Obecnie nadeszły wakacje, więc sądzę, że nadrobię zdecydowanie moje zaległości i 52 książki na pewno znajdą się na moim koncie (jeśli nie więcej - przy dobrej lekturze, nawet niesamowicie długiej, nie spędzam dłużej niż 4 dni - całą trylogię Tolkiena przeczytałam w 4 dni ). Zaraz zabiorę się do policzenia, ile już przeczytałam (mam nadzieję, że wszystkie tytuły zapamiętałam! ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:14, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Evi załóż sobie konto na Lubimy czytać, tam są bardzo fajne opcje i można grupować ciekawie ksiażki.
Stan mojego wyzwania to 44 ksiazki czytane w ramach wyzwania 52, ale nie umieściłam tam wszystkich książek czytanych w tym roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evi
Messi Oosom Łajf
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:47, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki za namiary na internetową biblioteczkę! Fajne to!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:54, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Zawsze do usług, ale uważaj to uzaleznia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saph
McAczkolwiek
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:22, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja póki co przeczytałam 31 książek. W zestawieniu nie ujmowałam tych, po które sięgałam już wcześniej.
Akcja bardzo mi się podoba, bo wymusza na mnie systematyczność. W tamtym roku czytałam od 10 do 15 książek na raz, teraz jak już coś zaczynam, to kończę, nim sięgnę po kolejne tomiszcze.
Ostatnio nieco zwolniłam, ale powoli znowu się rozkręcam i myślę, że z przerobieniem 52 książek do końca tego roku nie będę miała problemu. Biorąc pod uwagę fakt, iż zaczynałam z 5-książkową stratą - nie jest źle.
Konta na Lubimy czytać nie mam, ale za chwilę to się zmieni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|