|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 11:25, 25 Mar 2008 Temat postu: The more things change (T, H/F/Cam/Ch) |
|
|
Będę tłumaczyć kawałkami, bo napięcie trzeba stopniować
Pierwszy odcinek dedykuję Em.
The more things change
“I need you around. To keep me in my place.”
Cameron
Brzdęk.
Ból popłynął falą przez jej czaszkę i dalej, do kręgosłupa. Uderzenie momentalnie ją unieruchomiło, usuwając dźwięk i obraz poza sferę jej świadomości i dopiero niski dźwięk syren, który przerwał ciszę, przywrócił jej zmysły.
Chwiejnie uniosła głowę z okna po swojej stronie, krzywiąc się od niekończącego się dźwięku syren, wywołującego wibracje w bębenkach, jak koszmarna wersja muzyki, gdy stoi się za blisko głośników w nocnym klubie. Zamrugała od migających świateł rozpraszających ciemność, ale nie mogła skupić wzroku. Nie mogła utrzymać przytomności. Osuwała się i wracała. Obezwładnienie większe, niż kiedykolwiek czuła, ciągnęło ją w dół, w dławiącą ciemność, zmuszając ją do szamotania się, żeby utrzymać się na powierzchni, zanim pochłonie ją znowu. Jakby wpadła w potrzask nieskończonej pętli, aż do chwili, gdy jaskrawe światło skierowane w jej oczy zmusiło ją do ich otwarcia.
Wszystko znów było wyraźne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kasiat88
Student Medycyny
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 11:37, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zapowiada się ciekawie Ale ten kawałek jest zdecydowanie za krótki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gatha
Scenarzysta
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:39, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
świetne, bardzo mi się podoba xD
a link do oryginału podasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 11:46, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Gatha, link do oryginału podam po przetłumaczeniu całości, ale jeżeli wolisz czytać w oryginale, to zaraz dostaniesz na PW
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gatha
Scenarzysta
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:57, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
nie, nie chcę czytać w oryginale, twoje tłumaczenie jest super, chciałam tylko zobaczyć jak długie to jest, żeby wiedzieć ile przyjemności dostanę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 12:21, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
12 stron fontem 14
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 12:28, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
cz. 2
Była w swoim samochodzie. Po stronie pasażera. Odłamki szkła utkwiły w jej włosach, podczas gdy ekipa ratownicza utknęła na zewnątrz, próbując wyważyć drzwi, ich czerwone i niebieskie światła błyskały nieskładnym rytmem.
- Jesteś cała, kochanie, - zamruczał młody człowiek i pomogli jej wysiąść, prosto na nosze. Jej oczy prześlizgnęły się po zmiażdżonym boku samochodu, ale dopiero, gdy trafiła do karetki, przypomniała sobie Chase'a, zaczęła cokolwiek rejestrować.
- Czekajcie --
Światło błysnęło jej w oczy i zamrugała wściekle.
Możesz podążać oczami za światłem?
M-mój chłopak -
- Pojedzie zaraz za nami, dobrze? Musisz leżeć nieruchomo.
Rozpoznała płytki frazes, gdy tylko go usłyszała i uświadomiła sobie, że nie była lekarzem, czy koleżanką tych ludzi, była anonimową kobietą na granicy histerii. Trudno było zmusić się do zrobienia tego, co jej kazano, ale położyła się, z ciałem napiętym jak struna.
Serce dławiło ją w gardle przez całą drogę.
Dotarli na ostry dyżur i gdy tylko otworzyli drzwi stało się jasne, że byli w PPTH. Zwykle to ona kierowała ludzi do karetki, nakazując widzom zejście z drogi, gdy łóżko z pacjentem zostało wyładowane, rozpoczynając swoją podróż przez podwójne wahadłowe drzwi.
Kliku stażystów ją rozpoznało, gdy przejmowali ją od ratownika, wymieniając słowa „wstrząs” i „krwotok” zanim położyli gładko dłonie na rączkach łóżka. Natychmiast poderwała się gwałtownie do pozycji siedzącej, tłumacząc im, że to niedorzeczne traktować ją tak, chciała się tylko dowiedzieć, co się działo.
Zignorowali ją. Nie podobały się jej te przelotne spojrzenia w drugą stronę. W tej absurdalnej chwili zdecydowała, że nigdy więcej nie potraktuje tak żadnego pacjenta.
Wtem spostrzegła zaskoczonego Foremana majaczącego w tle – ktoś już go wezwał na ostry dyżur? - i zaszarpała się znowu, wpadając w autentyczną, paskudnie potężną panikę.
- Foreman! Foreman!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 12:51, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Narenika! Niezwykle cieszę się, że zaczęłaś tłumaczyć . Się dedykacją wzruszyłam . Co do "stopniowania napięcia" to ja nie robię tego specjalnie - tak jest napisany cały fik. A ponieważ wystąpił tu już Foreman i widzę oznaczenia w tytule, to doczekać się nie mogę .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ofwca
Internista
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 667
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stąd
|
Wysłany: Wto 13:01, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
po pierwszej części nie komentowała, bo nie wiedziałam o co chodzi ale teraz powiem: Podoba mi się ten fik inny niż wszystkie (przynajmniej początek) a porcjowany się nie znudzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martuusia
Dermatolog
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:25, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
fajnie się czyta jak na razie ... czas pokaże co tam się wydarzyło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xsanti
Ratownik Medyczny
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:25, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
świetne, czekam na kolejne może trochę dłuższe kawałki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bruno
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 14:32, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Świetne czekamy na więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 16:02, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
cz. 3
Natychmiast pojawił się przy jej boku, odtrącając na bok jednego ze stażystów. Fluorescencyjne oświetlenie ostrego dyżuru poraziło jej źrenice, przywykłe jeszcze do łagodnego światła w karetce, mrugała więc, próbując odzyskać ostrość.
- Musisz mi powiedzieć, co robią z Chasem, - powiedziała z desperacją łapiąc go za ramię i wpatrując mu się prosto w twarz.
Wyglądał, jakby nadal próbował otrząsnąć się z szoku wywołanego jej widokiem, kiwnął głową, odprowadzając ją wzrokiem, gdy łóżko z karetki podjeżdżało do najbliższego łóżka na sali.
- Ma obrażenia głowy i wstrząs, - zrelacjonował jeden ze stażystów, mocno chwytając ją pod ramiona. - Miała szczęście, nie są poważne.
Pomogli jej przenieść się na łóżko, a ona odgoniła ich dłonią, zupełnie nie zdając sobie sprawy, jak nieracjonalnie się zachowywała.
- Foreman, - wysyczała.
- Dowiem się, - zapewnił szybko. - Uspokój się, Cameron, wszystko w porządku. Pozwól im się tobą zająć.
Gwałtownie wypuściła powietrze, kiwając na komendę, a on nerwowo poklepał ją po ramieniu, zanim pośpiesznie odszedł. Jego ramiona zdradzały napięcie, rzadko widywała u niego wyraz takiego przejęcia na twarzy, ale to nie zdusiło guli strachu w żołądku; raczej ją powiększyło. Opadła na poduszki i pozwoliła się zbadać. Logika nakazywała poddanie się ich opiece, granie roli, którą sama pełniła dziesiątki razy, pozostawienie Chase'a w rękach innych lekarzy. Ale nie widziała go podczas wypadku; nawet na niego nie spojrzała, gdy jeszcze tkwili we wraku. Mógł być martwy, mógł tam umrzeć, a ona nawet na niego nie spojrzała, nie zobaczyła jeszcze raz jego twarzy. Jak mogła żyć z czymś takim? Jak mogła siedzieć tu, tak po prostu siedzieć, nie wiedząc, co się dzieje? Taka panika była jej obca – od kiedy została lekarzem, poczuła ją tylko raz, wtedy, gdy House miał operację i musieli czekać, bezużytecznie, aż wyjaśniło się, czy przeżyje.
Zdała sobie sprawę, że się trzęsie i nieporadnie przycisnęła ramiona do boków, odchylając się gwałtownie, gdy zimne palce dźgnęły ją w skronie, a tępy, pulsujący ból nagle sparaliżował jej uwagę. [/b]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 16:07, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Narenika, normalnie się robi coraz fajniej . Cameron, która postradała zmysły .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martuusia
Dermatolog
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:17, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
fajne. trzyma w napięciu xD nadal nie wiadomo co właściwie się stało i o co z Chasem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xsanti
Ratownik Medyczny
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:12, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
dobre, coś mi się wydaje że Chase tego nie przeżyje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ofwca
Internista
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 667
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stąd
|
Wysłany: Wto 19:27, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ja mam nadzieję, że Chase z tego wyjdzie, może być poturbowany biedna Cameron aż mi jej szkoda kiedy siedzi tak roztrzęsiona na ER, którym przecież dowodzi a wszyscy ją ignorują (oprócz Formana)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xsanti
Ratownik Medyczny
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:44, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
a gdzie House?? Foreman coś wie dlatego jej nie ignoruje mh zobaczymy jak to sie rozkręci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martuusia
Dermatolog
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:47, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
znając House to wpadnie do fika z wielkim impetem, tak jak on tylko potrafi xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xsanti
Ratownik Medyczny
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:12, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
taaa i pewnie powie coś bardzo miłego jak to on ;P tylko czekac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 12:56, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Widzę, że fik się podoba No to teraz oczekiwana przez was zmiana perspektywy.. (cytatów z serialu nie tłumaczę, myślę, że znacie je już bardzo dobrze)
cz. 4
“A guy as unhinged and unethical does what he wants with no concern for others. But you stand by him... Can I ask what Dr. House has done to deserve your loyalty?"
House
Nie było żadnego powodu, żeby jeszcze tu tkwić.
Postawili diagnozę, ale polecił swoim ludziom pozostać w pobliżu, aż leczenie zacznie przynosić efekty, a jakieś niezrozumiałe przeczucie przykleiło go do fotela w gabinecie, ze słuchawkami na uszach, ze słodkimi dźwiękami Jeffa Buckleya sączącymi się prosto w uszy. To nie była kwestia braku zaufania – wiedział, że sobie poradzą, nie zatrudniłby ich, gdyby uważał inaczej. Nadal jeszcze usiłowali złapać grunt pod nogami, to wszystko. Jako zespół, jako... jedność.
Ale rzucanie na głęboką wodę było jego wypróbowaną i słuszną metodą, więc nadal nie było żadnego powodu, żeby jeszcze tu tkwić.
Poza tym podjął silne postanowienie, że nie będzie więcej spał w gabinecie, więc to nie była kwestia lenistwa. Może chodziło o nawyki, które chciał wymazać z pamięci podwładnych. Wilson nazwałby to próbą zmiany czegoś pod wpływem drugorzędnej sugestii wstydu czy wyrzutów sumienia, ale zignorował ten wkurzający, uporczywy głos. Nie żywił tego typu uczuć, nie w stosunku do czegoś tak błahego. Nie dbał, co myślą o nim ludzie. To było po prostu niewygodne i tyle. Strzelało mu od tego w karku i cholernie rwało w nodze.
Muzyka miała za zadanie odpędzać drzemkę, żeby łatwiej było wstać, gdy pojawią się jakieś postępy.
Może niedługo będzie mógł pójść do domu.
Drżenie szklanych drzwi zakłóciło spokojną melodię brzmiącą w jego uszach, ale nie dał po sobie poznać, że usłyszał kogoś wchodzącego do gabinetu.
- House.
Foreman. Zatem dramatyczne wejście najprawdopodobniej nic nie znaczyło; dla niego typowy był ten sposób poruszania się, jakby każdy krok był nieznośny. Leniwie zaciekawiło go, czy tego faceta ruszał fakt, że jest zatrudniony w tak nieokreślonym charakterze, coś jak wyróżniony asystent nauczyciela. Najwyraźniej też kręcił się po szpitalu – chociaż House nie miał już możliwości zmuszania go do pozostawania po godzinach, więc tylko mógł sobie wyobrażać, co sprawiło, że uznał to za konieczne. Może on nie dowierzał młodym. Kto tam do diabła wiedział, co Cuddy nakładła mu do głowy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lolok
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 5568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Pit Lane :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:02, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
nio fajniutki tylko jak byś mogła dłuuuuuższe części pisać ale fik bardzo dobry i podoba mi się że Cam/Chase bo to chyba pierwszy taki fik na tym forum a ja jestem fanka Chase'a i Cameron
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiat88
Student Medycyny
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 13:05, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Czyli House jeszcze nie wie?
Nie mogę się doczekać jego reakcji I tym samym kolejnej części fica.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 13:11, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Staram się, ale autorka fika używa momentami zdań, które stanowią dla mnie niemałą zgryzotę. Inna sprawa, że dawkowany czytacie dokładniej
No i sprzyja mi fakt, że są w fiku liczne miejsca, w których aż chce się zrobić przerwę, dla poprawienia odbioru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saph
McAczkolwiek
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:15, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Narenika - czyli zmuszasz nas do dozowania przyjemności? No trudno, ja jestem cierpliwa, a fik mi się podoba, więc chyba nie mam wyboru i muszę czekać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|