Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katty B.
Chodzący Deathfik
Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 1819
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bunkier Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:09, 31 Paź 2008 Temat postu: Po wtorku wciąż następuje środa [M] |
|
|
Zweryfikowane przez Autorkę.
A/N
Jakoś tak. Bo chodziło po głowie. Serial ani postacie nie są moje, szkoda.
OSTRZEŻENIE: Chaseron r-ship, lekki angst
Po wtorku wciąż następuje środa
Nawet nie zauważyła, kiedy „lubię cię” zostało zastąpione przez „kocham cię”. Tak się jednak stało i od tego jednego, bliżej nieokreślonego momentu w każdy wtorek budził ją delikatnym pocałunkiem i cichym szeptem. Czasami, jeśli wstał wystarczająco wcześnie, by skoczyć do pobliskiej kwiaciarni, przynosił jej pojedynczą orchideę, którą kładł na poduszce tuż obok jej głowy. Było to niezwykle romantyczne i nie mogła zaprzeczyć, że jej się to niezmiernie podobało. Lubiła również to, że Chase zdawał się nie przejmować faktem, że ona sama nigdy mu miłości nie wyznała; jej odpowiedzi ograniczały się do „ja ciebie też” i na tym niedopowiedzeniu funkcjonował ich związek. Cameron cieszyło, że nie mówiła nic zobowiązującego – w wypadku, gdyby coś się miało popsuć i „wciąż” przestałoby trwać – a Chase’a, że jego dziewczyna w ogóle przyznaje się do żywienia do niego jakichkolwiek uczuć. To był układ idealny.
- Jest wtorek i kocham cię – szepnął Chase, muskając wargami jej usta. Cameron zamruczała, gdy do jej nozdrzy dotarł zapach leżącej obok orchidei.
***
Była wdzięczna losowi, że pracujący dla niej na ostrym dyżurze ludzie okazali się być rozsądnymi lekarzami. Potrafili sobie bez niej poradzić i dzięki temu miała szansę spędzać noce w domu, bez martwienia się o mogący się za chwilę odezwać pager. Po trzech latach pracy z House’m było to odprężające.
- Halo? – spytała, podnosząc słuchawkę. Nie przeczuwała niczego złego, bo nie miała ku temu żadnych powodów. Chase wprawdzie miał wrócić już pół godziny wcześniej, ale ostrzegał ją, że House ma pacjenta i może być zmuszony do przeprowadzenia jakiejś nagłej, na gwałt potrzebnej operacji. Cameron przyjęła tę informację do wiadomości i powiedziała, że będzie czekać. Odbierając telefon oczekiwała głosu Australijczyka, który szybko wyjaśniłby jej sytuację i poradził, by kładła się już spać, bo wróci późno. Na pewno jednak nie spodziewała się tego, co dane jej było usłyszeć.
- Był wypadek – poinformował ją jeszcze bardziej grobowym głosem niż zwykle Foreman. – Chase został ranny, właśnie go operują. Myślę, że powinnaś przyjechać.
Cameron upuściła z wrażenia słuchawkę. Za jej plecami stary zegar, który Chase odziedziczył po babci, wybił północ. Była środa.
***
Czwarty dzień od wypadku. Drugi tydzień od wypadku. Trzeci miesiąc od wypadku. Jej rachuba czasu zupełnie się zmieniła. Nie było już po prostu dni, tygodni i miesięcy, wszystko istniało tylko w odniesieniu do dnia wypadku. To wydarzenie było jej punktem zwrotnym, początkiem nowej ery w życiu Allison Cameron. Nie była to era dobra – całe dnie spędzane przy pracy, część nocy przy jego łóżku. Niemożność usłyszenia jego głosu, jakikolwiek kontakt z nim ograniczony do patrzenia na stabilny rytm serca. Foreman powiedział jej kiedyś, że ludzie w śpiączce słyszą, co się do nich mówi. Cameron więc opowiadała, o szpitalu, o Housie i Cuddy, o nowych Kaczątkach, o Foremanie, o Wilsonie i jego najnowszej zdobyczy. O sobie mówiła rzadko, bo zazwyczaj i tak nie miała co powiedzieć. Jej życie ograniczało się do tego szpitala, tego pokoju i tych wyrzutów sumienia. Cameron żałowała wielu rzeczy, siedząc w niewygodnym fotelu obok Chase’owego łóżka, ale najbardziej żałowała wszystkich wtorków. Tych wszystkich wtorków, w czasie których nie zrobiła tego, co powinna była zrobić.
- Cześć – powiedziała cicho, nachylając się nad pogrążonym we śnie Chase’m, składając na jego ustach delikatny pocałunek i zostawiając na jego poduszce pojedynczą orchideę. – Jest środa i wciąż cię kocham.
KONIEC
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Katty B. dnia Sob 20:15, 01 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ceone
Tygrysek Bengalski
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:16, 31 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ooo
kojarzy mi się za średniowiecznymi romansami, w sensie chyba przez motyw z orchideą. ale to komplement .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BuTtErfly...?.!
Gastroenterolog
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:48, 31 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ślicznie takie smutne troszku .... ale śliczne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuki
Ratownik Medyczny
Dołączył: 02 Wrz 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:43, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Śliczne. Naprawdę piękne. Rozczuliło mię to. Więcej takich, Chaserona (nie lubię tej nazwy; kojarzy mi się z baleronem) nigdy dość!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
runiu
Internista
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:20, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Piękne i trochę rozczulające, fajne odwołanie do serialowych wtorków. Podobało mi się, chociaż za Chaseronem nie przepadam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
judyth1
Ratownik Medyczny
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:39, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
<marzyciel>
fajnie to ujęłąś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mała Ol
Pacjent
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Sob 14:09, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Piękne...
Uroniłam łezkę.
Więcej Chaseronów!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marengo
Pediatra
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:34, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Naprawdę ładne. Takie... słodkie, mimo śpiączki Chase'a.
Rozczulająca jest ta orchidea, którą Cameron zostawiła na jego łóżku. I szkoda, szkoda, że nie powiedziała mu wcześniej, co czuje, bo teraz może tylko żałować.
I chciałabym, żeby Chase się obudził, bo skoro do Cameron dotarło, że nie powinna się powstrzymywać przed okazywaniem uczuć, niech ma okazję te uczucia okazać - przed kimś, kto może odpowiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PannaN
Pediatra
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:55, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ej, to było śliczne, naprawdę zachciało mi się płakać... naprawdę, gratuluję <brawo>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bestest
Pacjent
Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:23, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
rozczuliłam sie kompletnie... przepiekny tekst;) dlaczego.. pytam dlaczego jest tak mało ficków o chaseronie?? i czemu go tak mało w serialu? LOL
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gwiazda0
Pacjent
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:47, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
oooo....ślicznie nie lubię tej o to pary,ale to napisane jest pieknym stylem ;*
i mi się bardzo spodobało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kremówka
Onkolog
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:38, 14 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ojej...
Czemu ja przeczytałam to dopiero teraz?
Serialowy motyw z "jest wtorek, lubię cię" zawsze mnie rozczulał a ten fik jest idealną kontynuacją i zwieńczeniem tego motywu.. Jest cudowny po prostu...
Lubię, kiedy fik "oparty" jest na jakimś symbolu, który później autor przekształca stosownie do swojej opowieści... A skoro to jeden z moich ulubionych motywów, to oczywiste, że tym bardziej mi się podoba...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
annniczka
Ratownik Medyczny
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: krakow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:42, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ślicznie opisane i takie wzruszające
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:15, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Zajrzałam, kliknęłam, przeczytałam
I muszę przyznać, że kocham nie-Hilsonowe angsty w Twoim wykonaniu
Prawie się wzruszyłam, a to oznacza, że poświęciłam kilka procent uwagi bohaterom, na których normalnie nie zwracam uwagi
Wciąż zazdroszczę Ci talentu, Katuś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ginger_42
Pacjent
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z fabryki kredek Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:43, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wszystkie komplementy, które chciałabym napisać, są już powyżej. Dlatego powtórzę tylko: śliczne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
superstitious<33 girl.
Pacjent
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:00, 01 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
śliczne . naprawdę śliczne . az sięę popłakałam . super motyw . i bardzooo wzruszające <333
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasinka
Endokrynolog
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a kto to wie? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:48, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
oj jak ja dawno nie czytałam nic tak wspaniałego! Cudowne, stanowczo rozczuliłam się. Brawo Katuś, udała Ci się śliczna miniaturka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tysiaaa
Troll Horumowy
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Dukla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:36, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mimo, ze nie przepadam za Chasem to strasznie mnie to wzruszyło. Niesamowite
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gora
Ratownik Medyczny
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:22, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Śliczne. Zakochałam się.
Po za tym, dobrze napisane, dobry warsztat, dobry styl, nie jest melodramatyczne. Bardzo ładnie Pisz więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrustful
Rezydent
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza miedzy ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:23, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Przepiękne.. Taki romantyczny początek.. Żal mi Chase'a tylko... Oni muszą się pobrać i mieć tyle dzieci, żeby mogli założyć domowe przedszkole
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Calleigh
Pacjent
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:54, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
to jest wzruszające,
bardzo mi się podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pannaX
Stażysta
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:47, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
cudowne, nastrojowe, romantyczne
i biedny Chase
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holiday
Student Medycyny
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołomin
|
Wysłany: Nie 22:26, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
wzruszające
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IloveNelo
Stomatolog
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caer a'Muirehen ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:45, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
jejku...jakie to romantyczne...i wzruszające...
Katty B., masz wspaniały dryg do pisania. Godny pozazdroszczenia.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzik007
Pacjent
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:50, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Piękne. Aż zapłakałam. Dopisz drugą część w której Chase się budzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|