Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 6:37, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Tak sobie to czytam i się oswoić z tym nie mogę. Bo niby z jednej strony tak, ale zawsze to Wilson mi się babiarzem wydawał. Co brzmi całkiem nieźle przy fiku, w którym są w sobie zakochani [albo prawie] .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Em. dnia Nie 6:38, 06 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:21, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
101 posty ;]
no, to posmiejmy sie z nich
Boze, ale robię z naszego trójkącika ofermy ;pp
Sometimes You Can’t Make It On Your Own
W poniedziałek przyszedł do pracy o tej samej porze, co zwykle. Długo zastanawiał się czy po tym wszystkim będzie miał siłę i odwagę to zrobić, ale doszedł do wniosku, że musi przecież żyć dalej i udawać, że nic się nie stało. Po prostu stłamsić te uczucia w środku.
Wiedział, że House’a nie będzie jeszcze w jego gabinecie, co tym razem go ucieszyło. Zignorował pielęgniarkę, która najwyraźniej dziś chciała poflirtować. Mimo iż słyszał, jak rodziny pacjentów go witają przechodził obok nich bez słowa. Byle dotrzeć do gabinetu, pomyślał.
Zamknął za sobą drzwi i podskoczył, gdy zobaczył Cuddy siedzącą na skórzanej sofie. Szybko podniósł karty pacjentów, które wyleciały mu z rąk. Spokojnie, pomyślał, będzie dobrze.
Ale gdy tylko spojrzał na Cuddy uświadomił sobie, że ona WIE. Patrzyła na niego tym swoim poważnym i zdecydowanym wzrokiem, a na jej twarzy malowało się… rozczarowanie.
Wiedział, że tłumaczenie się nie ma sensu. Rzucił akta na biurko i przez chwilę zastanawiał się czy powinien usiąść na swoim fotelu czy bliżej Cuddy. W końcu przysunął krzesło do kanapy, usiadł i spojrzał jej głęboko w oczy.
Od razu poczuł jakąś niesamowitą więź, której nigdy wcześniej nie czuł do niej. To nie było nic nowego, często z Housem rozumieli się bez słów. Właściwie to Greg zawsze wiedział, co dzieje się w głowie Wilsona, za to James godzinami myślał o tym, o czym myśli House.
Teraz jednak wiedział, że Cuddy jest zrozpaczona, bo nagle ona i James czują to samo do tego samego człowieka. Niecodzienna sytuacja. I Jimmy wiedział, że Lisa, tak samo jak on, nie ma pojęcia co teraz zrobić.
-Cuddy – zaczął Wilson – ja wiem, co on do ciebie czuje. I widzę, że ty też… - zamilkł na chwilę – ja tylko chcę, że by był szczęśliwy.
-James – powiedziała cicho, dotykając jego dłoni – przecież nie da się tak wytrzymać.
Zadrżał, gdy zobaczył łzy w jej oczach.
-Dam sobie radę – wymamrotał.
Nigdy nie był z nią blisko, ale wiedział, że ta cała sytuacja zbliży ich do siebie. I potrzebował jej, jak nikogo innego. Potrzebował jej wsparcia, by przetrwać tą całą sytuację.
Nagle podniosła się i objęła go mocno. Poczuł jej łzy przesiąkające przez jego koszulę.
Nie wiedział ile tak siedzieli. Czuł, że Cuddy powoli zbiera się w sobie i przestaje płakać. Trzymał ją w swoich ramionach i żałował, że nie czuł tego, co czułby każdy mężczyzna, przytulając taką kobietę. Schował twarz w jej kręconych włosach. Co mam teraz zrobić...?, pomyślał.
Usłyszał odgłos otwierających się nagle drzwi.
Jak oparzony odskoczył od Cuddy i zobaczył House’a, który wpatrywał się w nich z kamienną twarzą.
Zanim Wilson czy Cuddy zdołali powiedzieć choć jedno słowo Greg tylko kiwnął głową i zamknął drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Przywrócony_id:(1243) dnia Sob 13:24, 12 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gatha
Scenarzysta
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:30, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
jeej, no ten House to ma pecha... trafil na taki moment... teraz już się w 100% upewni co do swojej błędnej teorii... biedaczek
no i jak oni się teraz z tego wyplączą?!
evay, ależ napięcie. super xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huragius
Ratownik Medyczny
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: oddział zamknięty
|
Wysłany: Nie 17:31, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
evay, jak mogłaś im to zrobić? jak mogłaś to zrobić Gregowi? co on teraz zrobi sobie? Ok, nie będę pisać czarnych scenariuszy. Sprawy się komplikują, czytelnicy to lubią i czekają na WIĘCEJ!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:47, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
spokojnie, nie mam zamiaru nikogo zabić ;pp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huragius
Ratownik Medyczny
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: oddział zamknięty
|
Wysłany: Nie 18:10, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ufff, chociaż tyle, co nie zmienia faktu, że nadal odczuwam ogromny niepokój, co też tej trójce zgotowałaś dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:34, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
zuo
spokojnie, ludzie, nie jestem taka straszna, jak się wydaje
to znaczy House trochę pocierpi, no tak, ale spokojnie ;D to duży chłopiec ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:13, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Bosh... Umieram... Na szczęście W TEJ chwili z radości (bo jeszcze przed chwilą płakałam nad tłumaczeniem... Wy sobie jutro popłaczecie )
evay jesteś boska... House'owa :wink: i jaka tylko chcesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:16, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
*rumieni się*
o nie, będzie smutny fic Hilsonowaty?
to chyba muszę szybko pisać coś szczęśliwego ;pp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:20, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Będzie I smutny i przerażający... jak zapowiadałam: mocne uderzenie... Jak mnie szlag nie trafi, to już jutro wieczorkiem możecie wypatrywać oczęta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:32, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
to co Ty tu robisz?
tłumacz tłumacz!
(cudowny avatar!)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bruno
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 19:41, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
matko!! przecudne co ty z nimi robisz evay jesteś złaaaa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosiaaa
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:02, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jeny, spodziewałam się, że House jednak raz się poświęci i zostanie w końcu z Wilsonem. A tu teraz taka para kaloszy.... Ty ich tak torturujesz emocjonalnie, że nie wiem czy dojdą do sensownych wniosków.
Em. faktycznie Wilson to też babiarz, tylko widocznie po 3 rozwodach coś sobie uświadomił.
Hm, ja na ich miejscu już bym nic nie wiedziała... ale evay wie - czekamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:16, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
buhaha problem w tym ze evay tez nie wie
no dobra, wie jak sie skonczy ;pp
ale jeszcze musze zapelnic dziure posrodku ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:25, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że "dziura pośrodku" jest spooooora i jeszcze ich pomęczysz... Sadystka przeze mnie przemawia, ale tylko dlatego, że... (cóż, mam nadzieję, że nie zmienisz zdania... w sprawie z pw )
evay - cute avek (ukradnę go sobie i może kiedyś niecnie wykorzystam... )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gatha
Scenarzysta
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:06, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Richie, wiesz jaki będzie koniec? Hilsonowy czy Huddzinkowy ;> ? jak się evay zgodzi to napiszesz mi na pw? albo bezpośrednio evay? bo ja jestem tak ciekawa, ze chyba nie doczekam do końca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:03, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
nie spojlerować ;pp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gatha
Scenarzysta
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:13, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ok, to oznacza, że będę musiała wytrzymać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lolok
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 5568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Pit Lane :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:18, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
jejciu! Co ten biedny House musiał sobie pomyśleć?! czekam na więcej... i jeszcze więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:59, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
mam nadzieje ze jutro uda mi sie dokonczyc nastepny rozdzialik, wiec kontynuacji spodziewajcie sie okolo 10 lub 16
niestety teraz juz pisze na bieżaco, a nie tak jak na poczatku ze mialam kilka rozdzialikow na przod.
nie chcialam az tak trzymac w niepewnosci
a teraz to chyba sama bede siedziec i pisac bo sama ciekawa jestem, jak to sie skonczy
ale scene koncowa mam juz calutenka obmyslona
no i epilog (oj, bedzie cenzure, Richie )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Przywrócony_id:(1243) dnia Pon 17:03, 07 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huragius
Ratownik Medyczny
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: oddział zamknięty
|
Wysłany: Pon 17:25, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jesteśmy przeciwnie cenzurze, wolność ponad wszystko XD
A tak poza tym to wiesz, że czekamy niecierpliwie jak zombie na świeże mięsko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bruno
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 17:37, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Z jęzorem wywalonym siedze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:52, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
evay, ta cenzura to tylko ze względu na Twoje słabe nerwy, prawda?
I NIKOMU NIE POWIEM, CO WIEM!!! NIE MA MOWY
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:04, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
nie, cenzura, bo niektorzy (w tym ja ;pp) są niepełnoletni
no i również boję się, że umarłabyś na zawał przed komputerem ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:22, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
JA??? No coś ty? Po tym, co czytałam/widziałam/wyobrażałam sobie NIC mnie nie zabije...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|