Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Scribo
Ratownik Medyczny
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:52, 18 Cze 2009 Temat postu: Kubkowe rozmowy: kakao [M] |
|
|
Tym razem krótko i nijako - niestety, nie wszystko może być dobre.. Niemniej zapraszam do czytania, a nóż się spodoba
Cz. 3 "Kakao"
Milcząca bitwa na spojrzenia rozgrywała się na tych samych zasadach co zwykle. Osoba, która pierwsza zacznie się śmiać, przegrała. Zwykle trwało to do minuty, lecz tym razem znacznie się przeciągnęło. Mleko dawało o sobie znać bulgocząc na ogniu, lecz nikt nie zwracał na nie uwagi. Jedynie szybkie mrugnięcia przerywały napięcie, wręcz widoczne pomiędzy oczami.
Walka została przerwana w dość drastyczny sposób – czternaście szybkich uderzeń w drzwi skutecznie rozproszyło przeciwników i wywołało masowy napad śmiechu.
Oboje podnieśli się z krzeseł. Foreman ruszył do drzwi, a Trzynastka do kuchenki, żeby zdjąć mleko z gazu. Domyślając się, że będą mieli gościa dziewczyna wyciągnęła z szafki jeszcze jeden kubek. Szybko przygotowała kakao.
Tymczasem Foreman dotarł do drzwi i szybko je otworzył. Zamurowało go, gdy zobaczył kto postanowił ich odwiedzić.
– Co ty tu robisz House? – spytał całkowicie zaskoczony.
– W tej chwili stoję w progu jak ostatni idiota – wyjaśnił diagnosta.
– Och. No tak. Wejdź – zreflektował się mężczyzna.
Poprowadził go do kuchni, gdzie na stole stały już trzy kubki kakao. Trzynastka zmarszczyła brwi, widząc diagnostę, ale nic nie powiedziała.
Po chwili milczenia, House zabrał głos.
– Chyba biorę ślub.
Foreman uniósł brew.
– A mówisz nam o tym bo…?
– Jedyny rozsądny powód to poproszenie nas na świadków – zgadywała Trzynastka.
House skrzywił się lekko.
– Chcę, żebyście mi powiedzieli czy to dobry pomysł.
Trzynastka prychnęła.
– Jasne. Pytasz nas czy masz się ożenić.
– Z pacjentką – uzupełnił Greg. – W zamian za możliwość postawienia diagnozy.
Foreman uśmiechnął się złośliwie.
– Wiesz, istnieje szansa, że choroba ją zabije i zostaniesz wdowcem.
– Wiesz, to nawet nie głupie. Będę miał zniżki na bilety.
– Przecież jeździsz motorem – zauważyła Remy.
House wzruszył ramionami.
– A poza tym wcale nie wiesz, czy naprawdę umrze. Może być tak, że skończysz z kobietą, której nie kochasz na całe, długie lata.
House skrzywił się.
– Proste pytanie: ożenić się z nią, czy nie?
– Tak – powiedział Foreman.
– Nie – powiedziała Trzynastka.
– Nie wiem – powiedział House. – Remis. I co teraz?
– Zrób wyliczankę – poradziła mu dziewczyna.
House prychnął, wypił kakao i wstał.
– Ruszam na podbój świata odpowiedzi – oświadczył, po czym wyszedł.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Scribo dnia Sob 10:17, 20 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
elfchick
Stomatolog
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:56, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Awww...Bardzo ładne i niezwykle Foreteenowe w klimacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
minnie
Internista
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:57, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Super!
Fajna Foreteen, fajny House i ogólnie fajnie
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Repika
Ratownik Medyczny
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibylandii Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:59, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wow.
Ale pomysł. Wszyscy do tego wiemy, że House byłby do tego zdolny. Wow. Na to bym w życiu nie wpadła. Ale dla czego akurat do nich? House zawsze po radę chodził do Wilsona, czy w takim razie po prostu przeszedł się po wszystkich współpracownikach żeby się dowiedzieć co myślą? Ciekawe. Mam wielką ochotę na kolejny rozdział, bo mam wielką ochotę na poznanie Pacjentki! Sto, ale czemu zaczynasz od części 3?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamylka
Córka Rozpusty
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z bocianiego gniazda Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
HannahLove
Student Medycyny
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mieszkanko wśród własnych gwiazd :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:30, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Świetne!! jak cała seria rozmów kubkowych !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Makbeth
Jazda Próbna
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płaszczyk Bena ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:58, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wręcz cudowne! Ciepłe, słodkie i wyśmienite w smaku. Jak kawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cudna :D
Student Medycyny
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:11, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ach, jak ten Foreman potrafi się angażować. Przez pierwsze 3 serie go o to nie podejrzewałam. I ten Hałs taki hałsowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katty B.
Chodzący Deathfik
Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 1819
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bunkier Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:54, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Za Foremanem nie przepadam, więc ta część z powodów oczywistych podobała mi się trochę mniej... Ale i tak była zabawna! Bitwa na spojrzenia to świetna zabawa, cieszę się, że Kaczątka też to praktykują. No i rozsądek Foremana, podszyty kpiną - bezcenne.
Cytat: | – Wiesz, istnieje szansa, że choroba ją zabije i zostaniesz wdowcem.
– Wiesz, to nawet nie głupie. Będę miał zniżki na bilety.
|
Perfekcyjne. Oplułam monitor herbatą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pomyluna
Pacjent
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:49, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wypowiedzi House'a w stylu House'a i to właśnie lubię!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|