|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cutthroat_Bitch
Pacjent
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiesz, że to ja? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:17, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Wow...Masz talent dziewczyno, temu zaprzeczyc nie mozna.
Ciagle mnie ta poezja szokuje. Jestem wstrzasnieta jej prostota, ale i jednoczesnie zawiloscia, i tajemnica. Wzbudza caly wachlarz emocji. Wszelkiego rodzaju.
Oj chyba pisarka z Ciebie bedzie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cutthroat_Bitch dnia Wto 18:38, 13 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Czerwono-Zielona
Pediatra
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from unbroken virgin realities Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:18, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękuję, Cutthroat_Bitch!
Dobrze słyszec, że udało mi się wywołać emocje... O to w końcu chodzi, prawda?
Bardzo dziekuję za ciepłe słowa i pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cutthroat_Bitch
Pacjent
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiesz, że to ja? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:39, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nie ma za co naprawde (: W pelni zasluzylas, na pochlebny komentarz. Jestes jedna z elitarnej grupy na tym forum ktore moim zdaniem naprawde maja talent do pisania i tym powinny sie zajmowac.
Mam jednak prosbe...Podalabys mi pare tytulow swoich prac? Z przyjemnoscia przeczytam ich wiecej (: Moze byc poezja, miniaturki, ale i dluzsze opowiadania (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izoch
Okulista
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sammyland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:36, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesz, nie wiem, jak to robisz, ale nawet Twoje odpowiedzi na komentarze powodują, że od razu cieplej robi mi się na serduchu. Uświadamiam sobie, że moje słowa nie są wtedy dla Ciebie tylko zbitkiem liter, które wyszły spod moich - obecnie poranionych - palców.
Tak, Czerwono-Zielona, ja dziękuję Tobie Wiesz, tak sobie któregoś wieczoru siedziałam, po tym, jak napisałam już ten komentarz, myśląc nad tym, co napisałaś w tym wierszu. Myśląc nawet nad tą lampką, która jest tak charakterystycznym punktem, że już po tym będę pamiętać Twój poemat I to było cudowne, że słowami z tego Twojego utworu mogę opisać to, co się dzieje. Zresztą, nie tylko z tego. Poza tym, wierz mi, zapisałam sobie metaforę o "tabletkach", których nigdy nie zabraknie. I czasem na nią zerkam. Teraz jest mi to jakoś szczególnie potrzebne
Wiersze uwielbiam. Zresztą, dzięki nim wywalczyłam sobie (a pochwalę się. Czasem warto się chwalić, nie?) miejsce na pierwszym roku Kolegium Nauczycielskiego
Pozdrawiam Cię... napisałabym gorąco, ale jest już wystarczająco gorąco. To pozdrawiam Cię z całego serduszka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czerwono-Zielona
Pediatra
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from unbroken virgin realities Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 2:23, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Cutthroat_Bitch - pochlebiasz mi... Dziękuję!
Wcześniej nie zdawałam sobie z tego sprawy, ale to jednak niezwykle ważne - otrzymać od Czytelnika odzew. A szczególnie taki odzew...
Jej, chcesz "spis moich dzieł"...? Szalenie mi miło... Choć to jednocześnie strasznie krępujące...
*bierze głęboki oddech*
Więc... Tak, wiem, nie zaczyna się zdania od "więc". A zatem... A zatem: w Hilsonie są na pierwszej stronie dwa moje tforki: Amicus Certus i Włączyć respirator. W Huddy jest - w chwili obecnej na trzeciej stronie - Zimny Poranek. A tutaj, w Innych - jak widać na pierwszej stronie - jest jeszcze Przekupić czas, Nie-rozsądna i Ile razy.
Jest też napisane po angielsku Failed, ale w trzecim poście od dołu jest świetne tłumaczenie autorstwa Gehenn. Na drugiej stronie natomiast jest Broken, na który składają się dwie miniaturki - jedna jest także po angielsku, ale spokojnie, ona też doczekała się pięknego tłumaczenia, tym razem drogiej NiEtYkAlNej - znajduje się ono tuż nad oryginałem i zatytułowane jest Prepared/Przygotowany. (W zasadzie należałoby te angielskie fiki przeczytać w kolejności odwrotnej do tej, w jakiej je wymieniłam - najpierw "Broken", a potem "Failed", ale nie ma to aż takiego znaczenia). Na trzeciej stronie zabłąkał się jeszcze dziwaczny tforek pod tytułem Bez tytułu Uff... Nie wiedziałam, że aż tyle tego nastukałam...
Tylko naprawdę, nie obiecuj sobie zbyt wiele...
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
Czerwono-Zielona
Izoch - co Ci się stało w palce??? Może trzeba szyć?
*podaje igłę i nitkę* (Hej, Nitka, mogę Cię podać Izoch? )
Mam nadzieję, że bardzo nie cierpisz...
Oczywiście, że Twoje słowa nie są dla mnie tylko zbitkiem liter... Słowa mają ogromną moc... Co chyba wszyscy tu udowadniamy... A już szczególnie takie komentarze jak Twój - piękne, szczere, pisane z głębi duszy, pełne uczuć, przemyślane - jak mogą nie zapaść w serce...?
To bezcenne - podzielić się z kimś przemyśleniami i wrażeniami... (Słowo "bezcenne" kojarzy się ostatnimi czasy z pewną reklamą Ale ja miałam na myśli oczywiście tę wersję nie-prześmiewczą ).
Mój Boże... Piszesz, że myślisz czasem o słowach, które napisałam...? I zanotowałaś je sobie...? I są Ci potrzebne...?
Nie myślałam chyba nigdy, że coś podobnego się wydarzy... Zupełnie nie wiem, co powiedzieć. To dla mnie zaszczyt. Dziękuję, że mi o tym mówisz... Chociaż może lepiej by było, żebym nie wiedziała - jeszcze nie daj Boże moje ego urośnie do rozmiarów ego House'a?
Ktoś kiedyś powiedział (może nawet powinnam wiedzieć kto, ale niestety nie oprzypominam sobie...), że kto czyta, żyje wielokrotnie... Ale w drugą stronę to też działa (jak Trzynastka, jakby powiedział House ) - kto pisze, żyje wielokrotnie... Bo wiem, że moje słowa - kawalek mnie, kawałek mojej duszy - są teraz gdzieś w Twojej głowie, w Twoim sercu... I żyją własnym życiem... Dzięki temu czuję się tak, jakbym siedziala teraz razem z Tobą w Twoim pokoju... Wiem, że to brzmi dziwnie, ale tak właśnie to odczuwam... A uczucie to jest przepiękne i niepowtarzalne. Dziękuję. Nie sądziłam, ze będzie mi dane doświadczyć czegoś podobnego...
Gratuluję zdobytego miejsca na studiach! Chwal się, chwal, jak jest czym A powiedz... te wiersze, które przyczyniły się do Twojego sukcesu, to Ty je pisałaś czy analizowałaś?
Ja też już kilka razy powstrzymywałam się w ostatnich dniach od pisania "gorących" pozdrowień
A zatem - pozdrawiam... chłodno i orzeźwiająco
I dziękuję za piękną odpowiedź...
Czerwono-Zielona
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Czerwono-Zielona dnia Śro 2:43, 14 Lip 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izoch
Okulista
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sammyland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:47, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Pozdrowiłaś orzeźwiająco i rano było baaaardzo przyjemnie na dworku
W palce? Pies na mnie skakał, gdy kroiłam. I się caaałkowicie pozacinałam. Także Nitka może sobie odpocząć
Wiersze pisałam akurat - co lepsze, sama sobie nie dałabym nawet wyróżnienia za niego. Ale tak chyba jest, że jesteśmy najbardziej krytyczni co do swoich prac, mało kiedy podoba mi się to, co wychodzi z mojej głowy.
Mówisz, że ego Ci urośnie? Dobra, w takim razie nie będę podkarmiać, bo jeszcze spoczniesz na laurach i nie będzie Ci się chciało tworzyć Chociaż czasem się przyda dokarmianie, coby aż zanadto nie zmizerniało
To, że są potrzebne, że aż tak je do siebie biorę świadczy tylko o tym, że jesteś naprawdę znakomita. Jak kiedyś wydasz coś swojego, chcę specjalny egzemplarz z duuuużym autografem, pamiętaj
Pozdrawiam Cię również chłodno, Czerwono-Zielona (zaaawsze chciałam to zrobić, wiesz? )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czerwono-Zielona
Pediatra
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from unbroken virgin realities Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:36, 17 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za chłodne pozdrowienia, od razu zrobiło mi się lepiej!
Współczuję palców! Dobrze, że Nitki nie trzeba zatrudniać, bo dzisiaj jest chyba na Paradzie (pisałaś to wprawdzie w środę, ale co tam ). A ja też mam szalonego psa
Gratuluję wiersza, i to tak wysoko ocenionego! Chylę czoła... Jestem pod wrażeniem.
Tak, samemu trudno jest ocenić swój właśny twór...
Izoch... Taką nieśmiała prośbę mam... Podesłałbyś mi na PW to swoje dzieło? Lub nawet jeszcze jakieś...? Bardzo chętnie bym przeczytała... Baaardzo!
A ja, gdy wydam swoje "Dzieła zebrane" na pewno zarezerwuję egzemplarz dla Ciebie, z duuużym, czerwono-zielonym autografem
O, teraz zobaczyłam kolory flag w Twoim podpisie - czy Ty też jestes na Paradzie...?
Pozdrawiam już chyba nawet nie chłodno, a lodowato, żeby to cokolwiek dało...
Czerwono-Zielona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izoch
Okulista
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sammyland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:38, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
W niedzielę było całkiem przyjemnie. To znaczy, że lodowate i chłodne pozdrowienia są bardzo na miejscu
Taaak, byłam na Paradzie W momencie, kiedy odpisywałaś, akurat z autobusu do domu szłam, szykować się na następny dzień, powtórkę z mileą i Iskrzakiem Strasznie dużo pozytywnej energii dostałam od ludzi, którzy też wybrali się w ten niemożliwy gorąc na Plac Bankowy, jestem pod ogromnym wrażeniem.
Szalone psy potrafią być denerwujące, ale z drugiej strony nie chciałabym spokojnej psiny, nudno by mi chyba było. Teraz przynajmniej ciśnienie mi czasem podskoczy, gdy słyszę kolejną minutę z rzędu ujadanie, bo samochód przejechał, a moja psina tego nie widziała
Dziękuję bardzo Nie chyl czoła, nie ma nad czym, mówię sobie, że po prostu nie było lepszych kandydatów, czy coś ^^ Ale oczywiście, zaraz poszukam tych moich dzieł i Ci podeślę, żaden problem.
Obiecujesz ten czerwono-zielony autograf? Fantastycznie Będziesz jedyna w swoim rodzaju, wszyscy stawiają jednokolorowe
Pozdrawiam Cię z wielkim uśmiechem, bo mam ochotę dzielić się energią, którą mnie naładował weekend
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|