Głód [D]

Atris

Zweryfikowane przez Atris

Moje pierwsze drabble. Mam szczerą nadzieję, że wam się spodoba. I nawet wyszło mi idealne sto słów

Miłego czytania.

Głód

Przeciągnął dłonią po jej skórze. Wydawała mu się taka delikatna i apetyczna. Wiedział, że jest słodka, a w głębi siebie odczuwał pożądanie i głód, gdy tylko o niej pomyślał. Przycisnął usta do jej miękkiej skóry. Pod językiem wyczuł subtelne włoski. Nie mógł czekać. Pokusa, jaką odczuwał była wręcz niepowstrzymana.

Spojrzał na nią całą ostatni raz. Leżała spokojnie, kusząc i mamiąc. Pochylił się nad nią jeszcze raz i ponownie naparł na nią wargami, tym razem przygryzając nieśmiało. Poddała mu się od razu, wypuszczając do jego ust swoje słodkie, aromatyczne soki. Westchnął.

Robert Chase zjadł dziś na lunch wyjątkowo smaczną brzoskwinię.

IloveNelo

Świetne!

e:
Zaskoczyłaś mnie

Udał Ci się perfekcyjnie ten tekst

Czekam na kolejne

nefrytowakotka

Rewelacja

Podstępna, kusząca brzoskwinia

Kapitalny drabelek

Saph

Boski tekst!

Atris, gratuluję drabblowego debiutu i po cichu liczę na więcej takich tworów.

ot_taka

Rewelacja

anna lee.

fantastyczna...<lol2> w życiu bym nie pomyślała, że ktoś może tak... wpuścić mnie w maliny. (żeby już było owocowo.

Dziaga

O jaaa, niezłe

Tak się zastanawiałam co to może być, (oczywiście ze skojarzeniami) ale nie wpadłam na brzoskwinkę. Serio dobre

coolness

Naprawdę niezły drabelek. Pomińmy milczeniem fakt, że takich było już sporo (może nie akurat z tego fandomu, ale było sporo podobnych o owocach. Mimo tego podobało mi się. Merlin mi świadkiem ja kocham drabble i kocham Atris, Twoje teksty, so... no podobało mi się, no. I mimo że ostatnio nie lubię zaskakujących zakończeń na końcach drabble'i i wolę jakieś puenty, to się ubawiłam i nie żałuję czasu, jaki poświęciłam, czytając ten tekst. Udany drabble, ot co.
Życzę wena na więcej takich.

Pozdrawiam,
nessie

pannaX

Ha, ha!!! Niezłe

Vicodinka

Genialne!!!

NiEtYkAlNa

Artis, moje gratulacje. Bardzo udany twór^^ Zabawnie ujęta końcówka - niby tylko brzoskwinia, a ile emocji może wywołać jej pożeranie

taka mała dygresja do cooli

J. tak się zastanawiałam...

Nessie to przecież potwór z Loch Ness

przez Ciebie zaczęłam o nim czytać

milea

Tam powinno być ostrzeżenie, aby nie pić/jeść w trakcie czytania

Boskie

Mickey House

Świetne! Coś czułam, że to będzie coś do schrupania ^^

gehnn

Bardzo fajne, Atris! Pomysłowe, ciekawie poprowadzone, świetnie dobrane opisy. Takie drabble trudno się pisze, bo nie można zdradzić, że opisywany przedmiot to wcale nie to, co się wszystkim wydaje. Pomimo, że znam już ten patent i wiedziałam, co będzie na końcu, uważam, że domyślić się było trudno i bardzo ładnie wszystko rozegrałaś ^^ Może utworzysz zbiór? Brakuje mi takich drabbli na horum :3 No i świetny tytuł. Bardzo mylący xd

Pozdrawiam,
G.

ginger_42

Powalające!

Człowiek, nieświadomy, czyta sobie spokojnie, zagłębia się w tekst... a tu - bach! - zawstydzające czytelnika zakończenie (grozi ewentualnym udławieniem się).

Chociaż, brak ograniczenia wiekowego odkrywa podstęp

Agnes

Boże, Atris, przez ciebie oplułam monitor colą

Cudowny, bardzo udany fik. I mimo, iż preferuję dłuższe kawałki, to ten wyjątkowo mi się podoba. Element zaskoczenia jest.

Robert Chase zjadł dziś na lunch wyjątkowo smaczną brzoskwinię.

Czejs

Izoch

To chyba najszybciej skomentuję

Nie miałam skojarzeń! Ha, wymiatam.

Chociaż na końcu parsknęłam śmiechem

Bo mimo wszystko innego zakończenia się spodziewałam. I nie pytaj, jakiego, nie mam zielonego pojęcia ^^

No, dobra, przyznaję. Miałam skojarzenia. Ale tylko przez sekundkę. Malusią chwileczkę dosłownie ^^

Podziwiam Cię, że się zmieściłaś w tych 100 słowach. Ja mam skłonność do lania wody, w życiu by mi nie wyszło

A teraz idę dalej nadrabiać... (:

Czerwono-Zielona

O, tu jeszcze nie skomentowałam! A trzeba! Bo tekst tego warty!

Jej, cudeńko!

Dałam się nabrać oczywiście

Świetny, plastyczny, APETYCZNY opis. Gratuluję i podziwiam. Ja takich zgrabnych i żartobliwych rzeczy tworzyć nie umiem... A już w stu słowach to na pewno bym się nie zmieściła

Człowiek się zagłębia, wczuwa, namiętność kapie z ekranu...
...i nagle pojawia się to zdanie: