Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vajoj
Marker House'a
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 4309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:21, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
juz widze jak Cuddy mowi: "Greg byłes niegrzecznym chłopcem w tym roku, musisz poniesc kare' chociaz w ustach Wilsona to tez miałoby swoj urok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gatha
Scenarzysta
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:24, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
vajoj napisał: | juz widze jak Cuddy mowi: "Greg byłes niegrzecznym chłopcem w tym roku, musisz poniesc kare' |
bosz, jak to sobie wyobrażam to się nie mogę powstrzymać od smiechu xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:58, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Em. napisał: | Richie117, a masz jakieś inne? . |
O bosh... chyba... chyba nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:03, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Za to cię kochamy . A przynajmniej ja [to wyznanie zdarza się raz na 100 lat ] .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:10, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Oh, Em.... Brak mi słów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:13, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Więc nic nie mów . Chłoń, bo długo tego nie usłyszysz [no chyba, że trafi się jakiś interesujący Hilsonowy fik - ale ja cię w żadnym razie nie podpuszczam ].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:48, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Do tego nie trzeba mnie podpuszczać...
Zaczęło się wolne, więc... *jupi*
Btw - ładnie się zaczyna ten 3. fik...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Richie117 dnia Śro 20:49, 19 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:52, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki, biorę w nim aktywnie udział .
[Może jak dociągnę kiedyś tego nieszczęsnego Hamerona do końca, to się za Hilsona zabiorę?]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bruno
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 12:32, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
koniecznie Em.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 12:53, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nie chciałabyś wiedzieć Bruno, jak skończyłby Wilson w moim autorskim fiku .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:13, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ale ja bym chciała wiedzieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 15:18, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wyobraź sobie nagiego Wilsona przywiązanego do krzesła i bez prawej nogi [Greg okaleczył go, bo dzięki temu mógł zaakceptować ich związek].
Wystarczy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vajoj
Marker House'a
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 4309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:22, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
łeeee myslalam ze bez nogi bo chcial by rozumieli sie lepiej
słowa wyobraz sobie nagiego Wilsona działaja baaaaardzo na wyobraznie 'odcinajac' dalsze słowa moze byc przyjemnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ofwca
Internista
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 667
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stąd
|
Wysłany: Czw 15:48, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
wizja nagiego Wilsona przywiązanego do krzesła będzie mnie teraz po nocy prześladować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vajoj
Marker House'a
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 4309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:53, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
napatrze sie jeszcze na moje ulubine zdjecie Roberta [zamiescilam w temacie Robert S. Leonard] i pewniemi sie cos przysni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:14, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Em.... Jeśli o mnie chodzi, to możesz napisać takiego fika... *moja wyobraźnia zajęta widokiem...*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vajoj
Marker House'a
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 4309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:23, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
i tak oto Em. swoja drastyczna wizja pobudzila wyobraznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 19:04, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Richie117, nie ma sprawy . Ja i tak to moje nowicjuszowe "coś" pociągnę jeszcze może ze dwa odcinki, więc potem spokojnie mogę się zająć wizją nagiego Wilsona bez nogi .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżuczek
Wieczny Rezydent
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd
|
Wysłany: Pią 13:41, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Za krótkie na fic, więc wrzucam tutaj, może chyba udawać drabble'a
Przeprosiny
Idziemy do Cuddy – Wilson starał się brzmieć stanowczo
- Ja idę do domu. Ty rób co chcesz. - odparł beztrosko House. Jechali windą.
- Musisz ją przeprosić. Doprowadziłeś ją prawie do płaczu i tylko po to żeby się odegrać!
- Ona codziennie doprowadza mnie do szału. A wiesz jaki jestem niestabilny psychicznie i emocjonalnie, no i fizycznie. -pożalił się House i demonstracyjnie podniósł laskę do góry – Jeśli od czasu do czasu sobie popłacze wyjdzie to na dobre nam wszystkim. Gwarantuję. Wiesz jakie łzy mają właściwości oczyszczające. - uśmiechnął się szyderczo.
Szli holem.
- Wszystko, żeby wymigać się z przychodni.- westchnął Wilson.
House zatrzymał się nagle przed wejściem do kliniki i utkwił wzrok w scenę odgrywającą się za oszklonymi drzwiami.
- Masz rację, powinienem ją przeprosić – powiedział powoli podając Wilsonowi plecak i wyciągając telefon.
- Co?! - Wilson niczego nie rozumiał. Dopiero, gdy House wszedł do recepcji krzycząc do telefonu: „Ty idioto! Czekam na tę paczkę od kilku dni! Nie umiesz czytać?! Może wyręczę cię i przeliteruję nazwisko i adres!”, zobaczył co się dzieje.
- O Boże! - jęknął upuszczając plecak na podłogę.
Mężczyzna: średni wzrost, nieogolony, podkrążone oczy, brudne ubranie, rozbiegane niebezpieczne spojrzenie i drżące ręce.
„Niebezpiecznie drżące ręce...” House spławił go rano. Gość nieudolnie próbował wyłudzić w przychodni porcję leków przeciwbólowych-na spuchniętą kostkę. Wściekły House rzucił mu worek z lodem po czym nawrzeszczał na Cuddy, że marnuje jego czas. Niech sama zajmuje się narkomanami!
A teraz jedną drżącą ręką ów narkoman trzymał przed sobą Cuddy a drugą drżącą przykładał nóż do jej szyi. Personel i pacjenci stali w bezpiecznej odległości. Cuddy płacząc, prosiła szaleńca, by ją wypuścił, a ten wrzeszczał jedynie: Chcę moje lekarstwa!
House prowadził swój monolog z telefonem, udając, że niczego nie widzi. Zbliżał się do biurka recepcji, przy którym stali oboje. Lisa trzęsła się i z błaganiem patrzyła na Grega.
- Ty! Ty sukinsynie! - Krzyknął z furią narkoman wyciągając nóż w stronę niby niczego nie spodziewającego się House'a. Ale jemu tylko o to chodziło. Gdy tylko zauważył, że facet zwalnia z uścisku Cuddy, uderzył jego rękę laską i odgrodził go od Cuddy popychając jednocześnie w kierunku biurka. Nóż i laska wylądowały po drugiej stronie lady. W trakcie szamotaniny House stracił równowagę, ale upadając pociągnął za sobą szaleńca, nieszczęśliwie na swoje udo. Dostrzegł jak Wilson obejmuje przerażoną Cuddy, uśmiechnął się widząc, że jest już bezpieczna. „Teraz wybaczy mi wszystko.”- pomyślał chytrze. Potem pozwolił, by ogarnęła go błoga ciemność odcinając od przeszywającego bólu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dżuczek dnia Pią 14:25, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gatha
Scenarzysta
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:48, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
jeeej, House bohater i wybawca xD
Podoba mi się taka wizja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 14:04, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dżuczek, to jest genialne . No nie mogę, jak długo zamierzałaś się z tym ukrywać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vajoj
Marker House'a
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 4309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:12, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
aa Dzudzek, masz jeszcze gdzies takie dramaty??? maj gad
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżuczek
Wieczny Rezydent
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd
|
Wysłany: Pią 14:18, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękuję. Genialne to duże słowo. Cieszę się, że ta literacka próba może się komuś podobać. Rzadko na forum zaglądam, bo nie mam czasu. Ale fajnie, że wiele osób dzięki House'owemu wciągnięciu ujawnia swoje pisarskie i inne talenta. Może kiedyś je wszystkie przeczytam.
Piszę fic, a ten drabble po prostu wpadł mi do głowy przy okazji, więc postanowiłam go wreszcie zapisać zanim zapomnę. Miałam gdzieś w czeluściach mojej wyobraźni jeszcze coś... No nic, może sobie przypomnę.
Twórzcie dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sintiara
Pulmonolog
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:33, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Świetne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joasui
Dentysta- Sadysta
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice 3miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:04, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dżuczek, fajne
To teraz podwójna dawka moich wypocin.
Jaki jest skrót związku Grega i Stacy?
O nim
Nie zastałaś mnie w mieszkaniu, bo od tygodnia mnie tam nie ma. Wyprowadziłam się.
Do faceta, którego poznałam trzy tygodnie temu.
No co ty? Jakiego obcego. Byłam z nim na jednej randce.
Brzmi nierozsądnie? Całe życie byłam rozsądna, raz mogę zrobić coś potencjalnie głupiego dla wysokiego bruneta o niebiańsko błękitnych oczach.
Jest lekarzem w Princeton. Poznaliśmy się, kiedy próbował coś zrobić bez zgody pacjenta. Taki już jest.
Tak, o nim mowa. Greg House, naczelny palant szpitala i geniusz w jednej osobie.
Nie jest przystojny? No cóż. Ma inne wady. ... zalety. Przystojność to pojęcie względne.
Tak, to była TA randka dwa tygodnie temu.
Tak, naprawdę nienawidziłam go po tym, co wtedy odstawił. Ale potem pokrążyłam trochę po szpitalu i przyglądałam się, jak pracuje. Po całej niechęci, jaką można do niego czuć, jego pasja przy pracy pozwala się nad nim zastanowić. Nie bez powodu robi wszystko za plecami wszystkich. Traktuje pacjentów jak zagadki kryminalne, ale pamięta, że te zagadki to ludzie, którym trzeba uratować zdrowie i życie. Więc postanowiłam pomyśleć. I poznać go bliżej.
Szczerze? Nigdy wcześniej nie byłam szczęśliwsza.
O niej
Koniec z kablówką przy piwie i krakersach! Mieszkam z kimś.
Z kobietą. Myślisz, że gdybym mieszkał z facetem, kablówka stanowiłaby jakiś problem? Jak będziesz chciał wpaść, lepiej się zapowiedz, wolałbym, żebyś nie zaczął się do mnie dobijać w najmniej odpowiednim... momencie.
Poważnie. Istnieje na tym świecie kobieta, która chce uprawiać ze mną seks i nawet nie żąda za to kasy. Spora oszczędność.
Poznaliśmy się jakieś dwa, trzy tygodnie temu. Pracuje w szpitalu jako radca prawny. Była jakaś sprawa ze zgodą na leczenie. Babka była ładna, więc palnąłem coś o randce.
Sam się zdziwiłem, że się zgodziła. Ponieważ pomysł był mój, nic dziwnego, że wyszła z tego katastrofa. Prawie oberwałem widelcem po twarzy.
Nic dziwnego, nie? Taki romantyk ze mnie. Rozstaliśmy się w atmosferze wzajemnej nienawiści. Całe szczęście, że w tym czasie nie wyszła kolejna sprawa sądowa, bo byłbym przegrany z kretesem.
Tydzień później stanęła w moich drzwiach z walizką. Co miałem zrobić? Przecież seksownej lasce się nie zamyka drzwi przed nosem. Weszła i została.
Seksowna jest. Co jeszcze mam powiedzieć?
Ma na imię Stacy.
Wcale nie jestem rozmarzony! Weź nie pieprz. Ja tu jestem od pieprzenia.
I zapłać za kablówkę. Następnym razem idę do ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez joasui dnia Pią 16:05, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|