Zwykły przypadek [Z]

jeanne

Hmm... to tak samo jak ja xD Wchodzę tutaj i od razu wszyscy jesteście jak pozytywna dawka energii

No i oczywiście nie czuję się już taka dziwna

- Czemu jesteś na nogach? Powinnaś leżeć.
skojarzyło mi się tak dziwnie

Agnieszka bardzo bardzo cię kocham xD prawie tak samo jak dr. Housa

lisa

cudowne Huddy

Aga ja nie będe sie powtarzać bo już dawno piałam Ci ze Cie kocham!

pieknie, pieknie, pięknie!

*Madziula*

- Do łóżka – ponaglił patrząc jak rozpromienia się jej twarz. ---> a mi tutaj się skojarzyło

agnieszka2372

Jeanne aż tak bardzo?

no ładnie

dziękuje bardzo za te wyznania

też was kocham

lisa

dr Asia

ja już się doczekac następnego ficka nie mogę

jeszcze niczyje ficki mnie tak nie uzależniły

agnieszka2372

jak miło to słyszeć, ale te opinie mnie trochę przerażają

zastanawiam się jak was tu nie zawieść kolejnym
skąd pomysły?
co dalej?
co się stanie jak nie będę miała więcej pomysłów?

dr Asia

Aguś, wierzę w Ciebie

oglądnij sobie wszystkie odcinki House'a to na pewno coś Ci wpadnie do głowy

kremówka

- Do łóżka – ponaglił patrząc jak rozpromienia się jej twarz.
- Przestań - uwielbiał to, że był w stanie wywołać u niej taki uśmiech
- Opiekuje się tobą.
- Irytujesz mnie.
- To to samo – obstawał przy swoim.

strasznie mi sie podoba zakończenie

nie przesłodzone, ale bardzo Huddzinkowe, takie jak być powinno...

rozumiem, że robisz teraz tradycyjnie dzień przerwy i wracasz z czymś nowym?

Eriss

wiesz co...
jedyne co powiem to ze cie wielbie

czekam na nastepnego fika

jeanne

skąd pomysły?
mnie najlepsze pomysły nawiedzają w kościele xD dlatego zawsze mam długopis i zeszyt

Wierzymy w ciebiee

Annie

Aguś, chyba nie będę oryginalna - boskie

Wszystkie Twoje ficki są świetne, ale każdy kolejny jest coraz lepszy (chociaż i tak moim ulubionym jest "Oskarowe przedstawienie

).
Czekam na kolejny świetny pomysł - czuj się zobowiązana

eye_roller

juz koniec? łeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

ale wiesz aga- ja Ci mówić nie musze że kazdy Twoj fik i każda nowa część to takie małe radosne coś każdego dnia. cos mi się wydaje że z twoją pomocą przetrwam do wrzesnia

Saph

Szkoda, że to już koniec, bo fik bardzo mi się podobał. Bardzo lubię szczęśliwe zakończenia, więc nie będę narzekała.

Czekam na Twoje kolejne opowiadanie.

Gora · Wysłany: Nie 16:22, 15 Mar 2009 Temat postu:

Słodziutkie

Cuddy_14

Kurcze świetne

Od niedawna jestem na forum i teraz sobie czytam te wszystkie fiki

Twoje są cudowne

Sarusia

Rozpłynęłam się w morką plamę.
Ciepło mi na sercu i ogólnie porpawiłaś mój wisielczy humor.

To opowiadanie jest boskie. Ciepłe, pełne humoru...

000paulina000

umarłam i jestem w niebie... huddy po prostu cudownie tu wyszła... mmmm... rozpłynęłam się...

Dioda14

co tu dużo mówić...jesteś jak Vicodin-uzależniasz;)

Ala

Już kiedyś czytałam ten fik, ale coś mnie naszło, żeby sobie go przeczytać jeszcze raz:) Naprawdę rewelacyjny!! Cuddy z tą niezmierzenie wielką wiarą w umiejętności House'a i House taki zagubiony, gdy uświadomił sobie, że Cuddy może odejść... Piękne!

Sarusia

Robię się sentymentalna na starość, ale tak mnie naszło na odgrzebanie tego... coby przypomnieć jak się tutaj kiedyś pisało.
Proszę brać przykład, młodzieży! (I nie chodzi mi tutaj o wiek, a raczej o staż piszących).

Uwielbiam to opowiadanie. Jak zresztą większość Agnieszkowych.
Sto procent Huddy, romantyczne, dowcipne i kanoniczne.

Mam nadzieję, że na długo pozostanie na pierwszej stronie (a jak nie, to znowu je odgrzebię

).

mazeltov

zgadzam sie w pelni styl pisania agnieszki jest cudowny, zawiera wszystko to co potrzeba humor, uczucie i to cos Huddy

zgadzam sie z sarusia ze na twoich opowiadaniach mozna sie szkolic