Zakłady [Z]

lisa

Rewelacyjne dialogi i cały fik GENIALNY!!!
Przebiegłośc Wilsona nie zna granic hehe

rocket queen

Aaaaaaaaaaaaaaach....
Warto było czekać tyle czasu!

***

"Zakłady" wydrukowane i oprawione - wiem, że często będę wracać do Twojego tekstu :smt023

jeanne

Wilson jak zwykle genialny :smt003
Widać cierpiał na nadmiar wolnego czasu skoro tak wszystko zdążył przeanalizować. Cuddy z Housem mieli inne rzeczy do roboty :smt005
Bardzo mi się cały fic podobał. :smt004
W ogóle pomysł był świetny i czekam na następnego fica w twoim wykonaniu

Hilda

Boskie... Nic dodać nic ująć. Uśmiałam sie jak głupia... A te dialogi takie realistyczne!

mala-mi

Dżuczek

Wilson...skubany :smt004 Za coś takiego pomnik mu się należy :smt005 Przechytrzył samego House'a!!!

- Zapraszam was dzisiaj na kolację. Cuddy, uczcimy fakt, że chyba straciłaś rozum, jeśli chcesz zamieszkać z takim... – Wilson urwał i wskazał na House’a.
- ... przystojnym, szarmanckim, błyskotliwym lekarzem, zapewniającym wielokrotny or... – uzupełnił House, ale Cuddy przerwała mu kpiąco:
- Wcale nie jesteś szarmancki. :smt005

Nic dodać nic ująć - Świetne :smt003

ceone

Od dziś mówie Ci MISZCZU ;d.

Brandy

Prawie cały czas się śmiałam, gdy to czytałam :smt003 Ale z Wilsona przebiegła bestia :smt003 A końcówka chcesz się założyć? cuudna xD

LicenceToKill

Cccccccccccccccczzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzuuuuuuuuuuuuuuuuudddddddddddddddoooooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To najlepszy fik jaki kiedykolwiek czytałam. :smt003
Czekam na kolejne napisane przez Ciebie, piszesz wspaniale!
Brak mi słów!

cbo

cały czas sie śmiałam i spadałam z krzesła jak czytałam

willanka

Kama już dwa razy przeczytałam Twojego fika :smt001
chyba go sobie wydrukuję i oprawię, żeby zajrzeć do niego w każdej chwili.
Fik jest przezabawny, uroczy, przemyślany i te wspólne intrygi umilają czytanie.
Chciałabym tylko poznać pełne wersje tych punktów z listy zakładów :smt005 :smt005 :smt005
Jesteś jedną z moich ulubionych autorek

A i jeszcze na samo wspomnienie odpowiedzialnej pani administrator, na samą myśl mam w oczach łzy śmiechu :smt005

Podsumowując: cuuudny fik :smt003 .

Qzka

Ja tylko chciałam się zgodzić z poprzedniczką

ficzek mistrz;)

nimfka

OMG, OMG genialne, momentami myślałam że padnę za śmiechu

czemu to już koniec, no ale dobrze że happy end

Sarusia · Wysłany: Pią 19:02, 20 Mar 2009 Temat postu:

Kamo! Mistrzu!

Nie wiem, która minka będzie lepsza. Ta:

, czy ta:

Sama zdecyduj, którą wolisz, a ja tymczasem zacznę wyrażać swój zachwyt, bo to długo potrwa.

Po pierwsze, świetny pomysł na fika! Trochę pokręcona, ale ciągle zrozumiała akcja.
Po drugie, świetny styl.
Po trzecie, superśmieszne.
Po czwarte, przepiękne.
Po piąte, chciałam się uczepić, że House jest za mało House'owy, ale tak część pokazuje, że to jest najprawdziwesze na świecie Huddy!

amandi · Wysłany: Pią 20:35, 20 Mar 2009 Temat postu:

zdecydowanie jeden z najlepszych fików, jakie kiedykolwiek czytałam!!
Zaskakujący, trzymający w napięciu, z gwałtownymi zwrotami akcji (ich kłótnia, a raczej kłótnia Cuddy

), niespodzianka w postaci sssprytnego Wilsona... Motyw zakładów i .. ehk... pozycji

na liście, te przepychanki, mimo że są razem..... i patyczak

..

Świetne, przeczytałam jednych tchem, wprost nie mogłam się oderwać! A dialogi jak żywcem wyjęte z serialu! Gdybym to jeszcze mogła tam zobaczyć, byłabym w siódmym niebie ^^

... Podziwiam Ciebie i Twój talent

....... ściskam mooooooocno

justykacz

Przeczytałam ponownie

Boskie

baby

sherry76

Po prostu rewelacja, absolutnie genialny fik!!!

justykacz · Wysłany: Sob 1:25, 12 Mar 2011 Temat postu:

Tak powinno wyglądać Huddy kiedy się zeszło.

Ten fik, to esencja Huddy, każda Hudzina powinna go znać

Gorzata · Wysłany: Sob 10:37, 12 Mar 2011 Temat postu:

Że temat odświeżony - przeczytałam ponownie (bo czytałam raz dawno temu, kiedy jeszcze mnie na Horum nie było). Cudowny pomysł i wykonanie. Wizja mojego wymarzonego Huddy. I dodatkowo zakłady, których motyw w fickach uwielbiam. Jedyne, czego żałuję, to chyba to, że nie ma listy tych zakładów. Jednak moja wyobraźnia i tak działa...
Miło czasem wrócić do trochę już zapomnianych ficków. Szczególnie tak genialnych jak ten.

LissLady

Ten fick po prostu uwielbiam

Czytam całą bibliotekę i się dokopałam tego

Nie ma to jak zakłady

I jeszcze ten cały anonimowy facet