|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Podoba ci się ta miniaturka? |
tak |
|
87% |
[ 7 ] |
nie |
|
12% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 8 |
|
Autor |
Wiadomość |
neko.md
Epidemiolog
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 1231
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:04, 05 Gru 2009 Temat postu: Zagrajmy w ence-pence [M] |
|
|
Zweryfikowane przez autorkę.
Takie trochę smutne ale z happy endem.
Dla czarodziejki
Gregory House był genialnym diagnostą. Miał dobrą pracę, ludzi, nad którymi mógł się znęcać, przyjaciela. Nie miał tylko jednego. Nie miał kogoś, dla kogo zechciałby wracać do domu.
Choć nie, był taki ktoś. Lisa Cuddy. Skrywana miłość House'a od studiów.
Jednak ona była zajęta przez byłego przyjaciela House’a. Diagnosta udawał, że pogodził się z tą myślą, dorósł.
Zawsze był dobrym aktorem. Umiał udawać obojętność, bezwzględność, a nawet to, że był pijany.
Jednak, nie umiał więcej udawać jednego. Tego, że pani dziekan medycyny jest dla niego nikim.
Wydawało się, że przestał o nią walczyć. Przestał o nią walczyć jak o zdobycz, jak lew o antylopę, jak dziecko o zabawkę. Zaczął o nią walczyć delikatnie. Czułość była widoczna w każdym geście, słowie.
Ale miał dość. Miał dość czekania. Czuł się tak, jak zapewnie czuła się Cuddy przez dwadzieścia lat ich znajomości. Tyle, że ona nie była tak zawzięta.
House leżał na kanapie. Nie pił burbona, nie oglądał telewizji. Wsłuchiwał się w ciszę, kapiący kran, w swoje myśli. W końcu wstał, ubrał buty i kurtkę, wsiadł na motor i pojechał pod dom Cuddy.
Stał długo z palcem przy dzwonku. Po paru minutach odważył się go nacisnąć. Otworzył Lucas.
-House? Ychym, cześć, właź, proszę.
-Jest Lisa?
Lucas popatrzył na niego zdziwiony.
-Jest, ale się myje.
House pokiwał głową i patrzył na jeszcze bardziej zdziwionego Lucasa, który oczekiwał jakiegoś sprośnego komentarza, uśmieszku. Zamiast tego usłyszał:
-Poczekam tu na schodach, jeśli mogę. Poprosisz ją, by przyszła do mnie?- zapytał Greg.
Niczego nieświadomy Lucas zgodził się i zamknął drzwi.
House usiadł na schodkach i nucił coś. Obracał laskę w dłoniach. W końcu drzwi otworzyły się i wyszła w pełni ubrana Cuddy.
-Tak wyglądasz zawsze, jak się umyjesz?-zapytał diagnosta, gdy Cuddy zamknęła drzwi.
-Nie.
-Przejdziemy się?
Cuddy popatrzyła na niego z zaciekawieniem. Doszukiwała się podtekstu, jakiegoś sygnału: „Uwiodę cię i porwę”. Jednak zauważyła w jego oczach nutkę smutku i delikatny cień desperacji.
-Jako?-zapytała w końcu.
-Przyjaciele.-westchnął House. Smutek był już mocno widoczny w jego oczach.
Lisa kiwnęła głową i poszła za House’m. Było już późno, latarnie świeciły, a oni szli. Szli śmiejąc się, czasem popychając, jak nastolatki. W końcu doszli do końca ulicy, do ślepej uliczki.
-Kocham cię, Liso.- powiedział House- Zawsze cię kochałem, zawsze cierpiałem, gdy mnie odrzucałaś.
-Też cię kochałam, House. Cierpiałam, gdy byłeś obojętny. Ale już nie mogłam czekać.-skłamała Cuddy
-To co będzie z nami?
-Nie ma nas, House.
House kiwnął głową. Obrócił się i poszedł. Szedł, zostawiając zalaną łzami Cuddy.
Zatrzymał się, ale nadal pozostawał obrócony plecami do Lisy.
-Wiedziałaś, że to powiem. Wiedziałaś, że jest podtekst.-wypowiedział na głos i odszedł.
***
Gdy tylko wrócił do domu, usiadł przy pianinie, nalał sobie burbona. Zaczął grać*:
Cover my eyes
Cover my ears
Tell me these words are a lie
It cant be true
That I'm losing you
The sun cannot fall from the sky
Ktoś zapukał do drzwi. Zignorował to.
Stop every clock
Stars are in shock
The river will flow to the sea
I wont let you fly
I wont say goodbye
I wont let you slip away from me
Ktoś, kto pukał do drzwi, stukał w nie coraz mocniej. W końcu House przestał grać. Wstał i otworzył drzwi. Stała tam Lisa Cuddy.
-Zagrajmy w ence-pence. Jeżeli trafisz na rękę z orzeszkiem, odejdę i nigdy nie wrócę. Jeżeli trafisz na pustą będziesz musiał zostać ze mną do końca życia.
-Ale ty nie masz orzeszka.
-No właśnie.
So hold on
Be strong
Everyday on we'll go
I'm here, dont you fear.
*piosenka, którą grał i śpiewał House nosi tytuł "Tears of an angel". Znaleziona została dzięki NiEtYkAlNeJ.
http://www.youtube.com/watch?v=sulleuU2Q_I&feature=fvw
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez neko.md dnia Sob 13:13, 05 Gru 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aduśka
Ratownik Medyczny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:12, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Łaaał.
Bardzo ciekawy pomysł. Piszesz bardzo ładnie ;D
Cudną piosenkę załączyłaś
Najbardziej ujął mnie ostatni dialog <serce>
Dziękuję.
Weny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
HuddyFan
Stażysta
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:24, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam tą piosenkę
Co do miniaturki...
Zgadzam się z Aduśką. Pomysł bardzo orginalny Czkam na dalsze, tak fajne pomysły.
Jedno mi tylko nie pasowało, a mianowicie:
Cytat: | House kiwnął głową. Obrócił się i poszedł. Szedł, zostawiając zalaną łzami Cuddy.
| Skoro próbowała mu pokzać, że go nie kocha, nie powinna płakać
A może po prostu czytam bez zrozumienia? Tak, ta wersja jest bardziej prawdopodobna.
Ściskam i czekam na kolejne dzieła
HuddyFan
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez HuddyFan dnia Sob 12:25, 05 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
neko.md
Epidemiolog
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 1231
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:37, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
HuddyFan , zapomniałam dodać, że ona skłamała błąd poprawiony
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez neko.md dnia Sob 13:14, 05 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisek
Neurolog
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:40, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawy pomysł
Akcja dobrze poprowadzona, a końcówka cudowna
Taka w Huddy stylu
Nic wprost
Po prostu Cuddy bez orzeszka
To mówi samo za siebie
Śliczne Neko.Md
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mazeltov
Neurolog
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z poczekalni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:26, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
swietne , cudowne, wspaniale
Nzko.md napisal:
Zagrajmy w ence-pence. Jeżeli trafisz na rękę z orzeszkiem, odejdę i nigdy nie wrócę. Jeżeli trafisz na pustą będziesz musiał zostać ze mną do końca życia.
-Ale ty nie masz orzeszka.
-No właśnie.
to takie Huddy jakie lubie nic wprost wszystko miedzy wierszami
za pomysl i za wykonanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IloveNelo
Stomatolog
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caer a'Muirehen ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:55, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A co Lucasem? Zabrakło mi sceny, jak Cuddy go wyzywa i wyrzuca z domu. Jak mówi mu, że leciał na jej kasę, o.
Żartuję Genialne, genialne, genialne
Powtórzę za innymi: takie Huddy, jakie lubię
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarodziejka
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelszczyzna ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:58, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
O jejku! Dla mnie? Dziękuję.
neko.md napisał: | Takie trochę smutne ale z happy endem. |
Czyli to, co kocham.
neko.md napisał: | Zawsze był dbrym aktorem. (...) Jednak, nie umiał więcej udawać jednego. Tego, że pani dziekan medycyny jest dla niego nikim. |
Z miłością nie da się walczyć. Ona zawsze będzie w nas.
neko.md napisał: | -Zagrajmy w ence-pence. Jeżeli trafisz na rękę z orzeszkiem, odejdę i nigdy nie wrócę. Jeżeli trafisz na pustą będziesz musiał zostać ze mną do końca życia.
-Ale ty nie masz orzeszka.
-No właśnie. |
Takie Hudzinkowe.
Podobało mi się bardzo.
Twórz dalej.
Pozdrawiam cieplutko. Ogromniastego wena i dużo czasu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez czarodziejka dnia Sob 15:58, 05 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
IloveNelo
Stomatolog
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caer a'Muirehen ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:09, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
aaaa!!! *wyrywa sobie włosy z głowy*
tym jednym 'nie 'w ankiecie się nie przejmuj! *przeprasza*
To miało być 'tak'! Moje 'tak'!
Jestem jak najbardziej na TAAAK!
Traktuj je jak 'tak'!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monad
Stażysta
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:56, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Też mi się bardzo podoba Lekkie, bez dramatyzmu zbędnego Lucas tylko jakby w tle, jak statysta
Lekkie, przyjemne Huddy Tak trzymać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
neko.md
Epidemiolog
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 1231
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:34, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
monad, dzięki. Lucas miał być tłem;)
IloveNelo, wybaczam ci szczególnie po przeczytaniu 'tak' z trzema 'a' eee tam... co tam się będziemy Lucasem przejmować ;D
czarodziejko, tak właśnie pomyślałam, że ci się spodoba intuicja ;p
mezeltov ta ikonka -> chyba mi się nie należy.. *rumieni się*
lisku, mistrzynio moja [brzmi jak 'litwo, ojczyzno moja ;P], dziękuję!
HuddyFan, cieszy mnie to, że podoba ci się piosenka i pomysł.
Aduśka, dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarodziejka
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelszczyzna ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:02, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
To teraz nie myśl tylko pisz więcej takich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
neko.md
Epidemiolog
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 1231
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:05, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
oj, staram się
ale jakoś mi Wen uciekł... no nic, czekam na czwartek, będzie historia, będzie Wen, jak zawsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piłeczka Haus'a
Ratownik Medyczny
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:53, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Tu nie potrzeba słów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuu
Internista
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:43, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
krótkie, słodkie i na temat nie wiem tylko co na to lucas ale dobrze mu tak ps. padłam przy braku orzeszka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|