|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lonely
Pacjent
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:17, 01 Sie 2010 Temat postu: Writing on the wall [T][M] |
|
|
Po pierwsze: witam się i kłaniam (;
Po drugie: zdaję sobie sprawę, że długość tego opowiadania pozostawia wiele do życzenia. I, że nie jest to proza najwyższych lotów (; Ot takie: przeczytać i zapomnieć. Ale musiałam sobie zrobić przerwę w tłumaczeniu pewnego Huddzinowego tasiemca i przetłumaczyć właśnie coś takiego "lekkiego".
Po trzecie: po prostu bawcie się (;
PS: Nie mogę jeszcze wklejać linków (głupie ograniczenia...), tak więc jakby jakiś moderator się zlitował i zmienił klasyfikację na tę obrazkową to byłabym niezmiernie wdzięczna.
Autor: ICantBelieveImNotButter
Tytuł oryginału: Writing on the wall
Zweryfikowane przez Lonely
House stał w kuchni Cuddy, ściskając w dłoni kubek świeżo zaparzonej kawy. Para spotykała się od pięciu tygodni, jednakże dopiero trzeci raz spędzali ze sobą noc. Niezwykle trudno było znaleźć czas na wspólne spędzenie tej części doby, biorąc pod uwagę Rachel i harmonogram pracy administratorki.
- HOUSE! - wrzasnęła gniewnie Cuddy z pokoju obok.
Diagnosta powstrzymał uśmieszek, idąc do niej. Cuddy stała w salonie, obronnie krzyżując ramiona na piersi.
- Tak, Cuddles? - zapytał beztrosko House z niewielkim uśmiechem.
Lisa spiorunowała go wzrokiem. Jedną dłoń położyła sobie na biodrze, a drugą wskazała ścianę obok niej.
- Co to jest, do cholery? - zapytała stanowczo.
House przeniósł wzrok na ścianę. Na białej farbie odznaczały się wielkie bazgroły. Ponownie spojrzał na Cuddy i wzruszył nieznacznie ramionami.
- Rachel to zrobiła.
- Rachel?
- Yeah.
- Świetnie. Więc mówisz, że Rachel wstała w środku nocy, wyszła z łóżeczka, oczywiście sama, znalazła niezmazywalny marker i napisała „House Rulez” z wielką literą „z” na mojej ścianie?
- Yeah. - Skinął głową. - Mówiłem ci, że to dziecko diabła. Powinnaś posadzić ją na karnym jeżyku.
- Och, na miłość... - mruknęła pod nosem Cuddy.
House powstrzymał kolejny uśmieszek, gdy zobaczył, jak przewraca oczami. To, że się spotykali nie znaczyło, że nie uważał już złości i irytacji administratorki za cholernie seksowne.
- Wiesz, że będziesz musiał to usunąć?
- Yeah - uśmiechnął się lekko.
Podszedł do niej, położył ręce na jej biodrach i nachylił się, by ją pocałować. Choć była na niego wściekła, oddała pocałunek i westchnęła w jego usta. Mimo wszystko House to House i żaden związek nie mógł go zmienić w jakikolwiek sposób.
- Nie zrobiłeś niczego więcej, gdy nie patrzyłam, prawda? - zapytała, gdy oderwała się od niego.
- Ja? - zapytał niewinnie. - Oczywiście, że nie.
W tej chwili Rachel postanowiła niepewnym krokiem wdreptać do pomieszczenia.
- CHOLERA! - krzyknęła z dumą mała dziewczynka.
House znów musiał ukryć swoje rozbawienie. Okay, może było jeszcze kilka innych rzeczy, które zrobił za plecami swojej dziewczyny.
- Ups.
- Cholera! Cholera! Cholera! - kontynuowała Rachel, gdy zajęła się zabawą.
- HOUSE!
Dodałam ramkę z klasyfikacją wiekową. Pozdrawiam:)/Ala
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
000paulina000
Pacjent
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:19, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
heh fik świetny czekam na dalsze momenty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
smerfetka
Pacjent
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:47, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ale przecie to jest miniatura
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
000paulina000
Pacjent
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:40, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ale ja chcę więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piłeczka Haus'a
Ratownik Medyczny
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:31, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Niezłe. Uwielbiam jak House mówi '' Yeah'' i '' Ups''. Ale komedia. Pozdrawiam, Piłeczka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|