|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agnieszka2372
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Władysławowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:55, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
willanka napisał: |
Aga, mam nadzieję, że scena jeszcze trochę na Ciebie podziała i dojedziesz co najmniej do 5, jak Kama |
Nowe promo, nowy pomysł :smt003
na razie mam to:
Idąc do stołówki House zauważył wychodzących razem na lunch detektywa 'ładne buty' i 'zbyt seksowną na administratorkę' szefową. Trzeba dodać, że wychodzili razem już trzeci dzień z rzędu.
Nie, żeby diagnosta liczył, lub przykładał do tego jakąkolwiek wagę, ale faktem było to, że wychodzili trzeci dzień z rzędu. Co samo w sobie było raczej niespotykane. Dodaj do tego śmiech brunetki z tego co szeptał do niej rozmówca i zmniejszający się z każdym dniem dystans, kiedy mężczyzna pomagał Cuddy z ubraniem płaszcza, a dojdziesz do winsoków do których wcale nie chcesz dojść.
Patrząc na ten niezwykle ciepły obrazek House poczuł znane ukłucie czegoś, co do tej pory pozostawało niezdefiniowane, a teraz niepokojąco przypominało zazdrość.
Gdyby był tu Wilson pewnie zauważył by, że fakt iż to właśnie diagnostyk sprowadził Cuddy idealnego dla niej faceta zakrawa na ironie. Tyle, że onkolog nie stał jak kiedyś tuż obok. Obecnie House nie miał, ani przyjaźni Wilsona, ani tym bardziej Cuddy.
Co więcej Cuddy coraz wyraźniej się odsuwała, metaforycznie i fizycznie kierując swoje kroki do drzwi wyjściowych szpitala.
W tym momencie lekarz doznał niepokojącego odkrycia jeszcze nigdy nie czuł się tak samotny jak teraz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez agnieszka2372 dnia Czw 12:50, 04 Wrz 2008, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jeanne
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 6080
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:12, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Obecnie House nie miał, ani przyjaźni Wilsona, ani tym bardziej Cuddy. |
Buu...
Cytat: | W tym momencie lekarz doznał niepokojącego odkrycia jeszcze nigdy nie czuł się tak samotny jak teraz. |
Buu...razy 2 :smt010
Świetne, choć strasznie smutne x(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cave
Rezydent
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:41, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
dla mnie twoich pomyslow nigdy dosc
drabble swietny!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cave dnia Czw 14:41, 04 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nena
Internista
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z siaafy ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:34, 06 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
jeanne napisał: | Cytat: | Obecnie House nie miał, ani przyjaźni Wilsona, ani tym bardziej Cuddy. |
Buu...
Cytat: | W tym momencie lekarz doznał niepokojącego odkrycia jeszcze nigdy nie czuł się tak samotny jak teraz. |
Buu...razy 2 :smt010
Świetne, choć strasznie smutne x( |
zgadzam się z jeanne :smt089
no ale mi się podobało ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewel
Reumatolog
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:01, 06 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dobra, teraz proszę mi tu szybciutko wyjaśnić, jak to się stało, że JA tego nie czytałam?? hę?? toż to niedopuszczalne!
A niech go kłuje! Co prawda, jeśli chodzi o Wilsona, to ja go za bardzo nie rozumiem, jak może się odwracać od przyjaciela, który okazał się prawdziwym przyjacielem...Ale to takie moje zdanie.
Jeśli chodzi o Cuddy to faktycznie sprowadzenie Detektywka przez House'a i późniejszy ew. romans wspomnianego Detektywka z Cuddy to jest ironia losu Ale nic nie sprawiłoby mi większej radości, jak zazdrosny i zły na siebie House Dlatego ten może nie do końca radosny drabel, przyprawia mnie o niekontrolowany złowieszczy uśmieszek :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agnieszka2372
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Władysławowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:28, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ewel napisał: | Dobra, teraz proszę mi tu szybciutko wyjaśnić, jak to się stało, że JA tego nie czytałam?? hę?? toż to niedopuszczalne!
A niech go kłuje! |
Ewelina, Ewelina :smt003
Mam coś dla Ciebie na pocieszenie:
House nie myślała, że do tego dojdzie. Zatrudnił detektywa, żeby dowiedzieć się czegoś więcej o swoich nowych podwładnych i nie stracić z oczu poczynań Wilsona. Tym czasem przyglądał się jak ten cały Lucas umawia się z Cuddy. Co gorsza wyglądało na to, że świetnie się bawili. Nie miał pewności czemu, ale z jakiegoś względu go to irytowało.
Ktoś powiedziałby, że House lubi być w centrum uwagi i nie lubi się nią dzielić.
Ktoś powiedziałby, że House obawia się stracić jedną z nielicznych osób, która zawsze stała przy jego boku.
Ktoś wreszcie powiedziałby, że House jest zwyczajnie zazdrosny.
Tyle, że ten Ktoś obecnie rzadko się do niego odzywał.
Tak, czy owak cierpliwość House'a wyczerpała się w czwartek.
- Powinnaś go rzucić – oznajmił bez zbędnych wstępów podchodząc do szefowej.
Był przygotowany na wściekłość, wykład na temat szanowania jej prywatności lub jakąś sprytną ripostę.
- Dobrze.
Na to nie był przygotowany. Nie myślał, że pójdzie tak łatwo. Gdyby zrobił to szybciej oszczędził by sobie wiele niechcianych uczuć.
- Co?
- Powiedziałam dobrze – powtórzyła Cuddy rozkoszując się szokiem na jego twarzy.
– Ale podaj mi jakiś powód dla którego miałabym to zrobić - słysząc te słowa entuzjazm House zniknął. Powinien był przewiedzieć, że nie pójdzie tak łatwo. Zastanowił się chwile nie bardzo wiedząc co powiedzieć.
- Chcesz wiązać przyszłość z kim kto uprawia tak niepewny i niebezpieczny zawód? - spytał wierząc, że rozsądny argument wywoła fale wątpliwości u przełożonej.
- Podaj prawdziwy powód – powiedziała spokojnie.
House milczał.
Przez następne kilka sekund stali i patrzeli na siebie. Po czym Cuddy zrobiła coś nieoczekiwanego. Przysunęła się i delikatnie musnęła jego usta swoimi. Odsunęła na tyle szybko, że House nie zdążył odpowiednio zareagować.
- Kiedy taki znajdziesz odezwij się, do tego czasu zamierzam się z nim spotykać – wyjaśniła i odeszła zostawiając zmieszanego diagnostę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez agnieszka2372 dnia Nie 16:01, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania
Ratownik Medyczny
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie chcesz wiedzieć. ; D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:37, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
haha.; )
suuper. !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*Madziula*
Pulmonolog
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 14:38, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Przysunęła się i delikatnie musnęła jego usta swoimi. no i umarłam xD
Uwielbiam te Twoje drabble xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cave
Rezydent
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:12, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
nie no Cuddy uwodzicielka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
willanka
Neskwikowa Kuleczka
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:15, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | - Podaj prawdziwy powód – powiedziała spokojnie.
House milczał. Przez następne kilka sekund stali i patrzeli na siebie. Po czym Cuddy zrobiła coś nieoczekiwanego. Przysunęła się i delikatnie musnęła jego usta swoimi. Odsunęła na tyle szybko, że House nie zdążył odpowiednio zareagować.
- Kiedy taki znajdziesz odezwij się, do tego czasu zamierzam się z nim spotykać – wyjaśniła i odeszła zostawiając zmieszanego diagnostę. |
Uwielbiam zazdrosnego House'a i uwielbiam Cuddy taką, jak w tym fragmencie; spokojna, ale tętniąca życiem, kokieteryjna, pewna siebie, odporna na House'a, a jednocześnie w pełni mu się poddająca . Jednym słowem (kompletnie) nieprzewidywalna!
Aga w żaden sposób nie mogę się oprzeć Twoim drabblom i jakoś mi to nie przeszkadza . Powiem nawet, że chcę więcej, dużo, dużo więcej .
Poprzedni także bardzo mi się podoba . House smutny, ale postać detektywa jest dla mnie tak pozytywna, że gdzie on się pojawia, to ja nie potrafię być smutna . Mimo, że drabble do wesołych nie należy, to jednak jest detektyw, więc(patrz wyżej) ja nie umiem być smutna .
PS. A może to jednak nie zasługa detektywa, tylko Twoja Agnieszko, że tak dobrze kierujesz postaciami ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jeanne
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 6080
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:26, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Odsunęła na tyle szybko, że House nie zdążył odpowiednio zareagować.
- Kiedy taki znajdziesz odezwij się, do tego czasu zamierzam się z nim spotykać – wyjaśniła i odeszła zostawiając zmieszanego diagnostę. | '
Boskie :smt005 Aż mi się zrobiło Housa przez chwilę szkoda :smt005
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kremówka
Onkolog
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:55, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
- Podaj prawdziwy powód – powiedziała spokojnie.
House milczał. Przez następne kilka sekund stali i patrzeli na siebie. Po czym Cuddy zrobiła coś nieoczekiwanego. Przysunęła się i delikatnie musnęła jego usta swoimi. Odsunęła na tyle szybko, że House nie zdążył odpowiednio zareagować.
- Kiedy taki znajdziesz odezwij się, do tego czasu zamierzam się z nim spotykać – wyjaśniła i odeszła zostawiając zmieszanego diagnostę.
Boskie po prostu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewel
Reumatolog
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:31, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Awwwww *.*
agnieszka2372 napisał: | ewel napisał:
Dobra, teraz proszę mi tu szybciutko wyjaśnić, jak to się stało, że JA tego nie czytałam?? hę?? toż to niedopuszczalne!
A niech go kłuje!
Ewelina, Ewelina
Mam coś dla Ciebie na pocieszenie: |
Dziękuję Pocieszyło i to bardzo^^
Lubię Cuddy działającą!!! Cuddy go, go, go!!!
I House'a zmieszanego, zaskoczonego na tyle, że nie potrafi powiedzieć czegoś błyskotliwego, sarkastycznego, obraźliwego, itp.
Czy jestem zUa? Nie wiem :>
Ale Twoje drable wyzwalają moje złowieszcze uśmieszki, co najmniej tak złowieszcze, jakbym torturowała emocjonalnie House'a
Dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nena
Internista
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z siaafy ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:17, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
*Madziula* napisał: | Przysunęła się i delikatnie musnęła jego usta swoimi. no i umarłam xD
Uwielbiam te Twoje drabble xD |
nie będzie pisać jeszcze raz, tego samego, bo *Madziula* napisała to za mnie )
cudowne ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izabella
Ratownik Medyczny
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:57, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Nena napisał: | *Madziula* napisał: | Przysunęła się i delikatnie musnęła jego usta swoimi. no i umarłam xD
Uwielbiam te Twoje drabble xD |
nie będzie pisać jeszcze raz, tego samego, bo *Madziula* napisała to za mnie ;))
cudowne ;D |
i ja też nie będę pisac, bo dziewczyny napisały to co ja czuje po przeczytaniu. Do tej pory omijałam drabble jako mało znaczącą formę. Ale Aga mnie przekonała, że one są również piekne, może nawet bardziej emocjonalne niz dłuże opowiadania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agnieszka2372
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Władysławowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:07, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Izabella napisał: | Do tej pory omijałam drabble jako mało znaczącą formę. Ale Aga mnie przekonała, że one są również piekne, może nawet bardziej emocjonalne niz dłuże opowiadania. |
Awwww
Jak mi miło, cieszę się niezmiernie.
Powinna to była przewidzieć od razu.
Umówiła się na kolacje z Lucasem i następnego dnia House pojawił się w jej gabinecie. Na prawdę nie była w nastroju na tego typu rozmowy. Tym bardziej, że miała problemy z uwierzeniem w szczerość jego motywów.
- Już to kiedyś przerabialiśmy – przypomniała, kiedy zaproponował by gdzieś razem wyszli.
- Nie, jeśli pamięć mnie nie myli. Wtedy też odmówiłaś.
- I niczego cię to nie nauczyło? - spytała w znany mu sposób. Skoro wróciła do słownych gierek znaczyło to, że nie wszystko było stracone.
- Jestem konsekwentny
- Raczej zdesperowany. - poprawiła.
- Widzisz ile nas łączy.
- Nie chcesz się ze mną umówić. - powiedziała pewna swego.
- Bo wiesz lepiej co dzieje się w mojej głowie?
- Chodzi o Wilsona. Wydaje ci się, że go straciłeś i boisz się, że teraz stracisz mnie - wytłumaczyła swój punkt widzenia.
- Wcale nie.
- Zawsze możesz liczyć na moją przyjaźń.
- Chce więcej.
- Tylko ci się tak wydaje. - obstawała przy swoim, co do tej pory zaczęło już trochę irytować diagnostę.
- Nie chodzi o Wilsona, ani o tego przeklętego detektywa - wybuchł, po czym ściszył nieco głos.
- Chodzi o ciebie kłamiącą dla mnie w sądzie - zaczął patrząc jej w oczy - Chodzi o narażanie dla mnie swojej kariery - mówił robiąc krok do przodu.
- Chodzi o łzy jakie zobaczyłem w twoich oczach kiedy się obudziłem - kontynuował zatrzymując się tuż przed nią.
- I chodzi o całonocne trzymanie mnie za rękę - zakończył. Trochę zajęło mu dojście do tych wniosków, ale wreszcie wiedział co powinien był zrobić już dawno.
Był czas, kiedy podobne słowa z jego ust były by dla niej wystarczające. Niestety, ten czas już minął.
- Mówisz o tym co ja zrobiłam dla ciebie – zauważyła Cuddy.
- A co ty zrobiłeś dla mnie? - spytała. Kompletnie zaskoczony House spuścił wzrok spoglądając na dywan.
- Przepraszam, mam przychodnię – powiedziała szefowa, ominęła go i wróciła do swoich zajęć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez agnieszka2372 dnia Sob 18:16, 13 Wrz 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania
Ratownik Medyczny
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie chcesz wiedzieć. ; D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:15, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ojoj.; DD
powinno się skończyć pocałunkiem. ;pp
super.!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kremówka
Onkolog
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:25, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
smutne w sumie, ale cholernie mi się podoba (przepraszam za wyrażenie )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nena
Internista
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z siaafy ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:26, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ojjć Agaaaa.
Cytat: | - A co ty zrobiłeś dla mnie? - spytała. Kompletnie zaskoczony House spojrzał na dywan. |
On po prostu JEST...
i to powinno wystarczyć ;**
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewel
Reumatolog
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:30, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
To promo do którego odcinka z 5 sezonu, co? Chyba w 6 mają się kissnąć Ale zanim do tego dojdzie to ja widzę coś w stylu tego drabla
Aga, jak dla mnie, to Ty jesteś nie tylko Fikomistrzynią, ale także Drablomistrzynią xD
Bardzo się podobało i mam nadzieję, że do 16 wrz coś jescze powstanie w tym temacie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jeanne
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 6080
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:18, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | - I chodzi o całonocne trzymanie mnie za rękę - zakończył. Trochę zajęło mu dojście do tych wniosków, ale wreszcie wiedział co powinien był zrobić już dawno. |
chlip :smt010 *idzie popłakać w poduszkę, bo przed chwilą właśnie oglądała TEN fragment*
Cytat: | - A co ty zrobiłeś dla mnie? - spytała. Kompletnie zaskoczony House spuścił wzrok spoglądając na dywan. |
ojoj...
A to nie powinno sie kochać za to kim sie jest, a nie za to, co sie robi? :smt010
Ahh...
Nawet nie wiesz jak bardzo lubię twoje drabble, nawet te smutne ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bereśka
Ratownik Medyczny
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:24, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
to było po prostu świetne!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cave
Rezydent
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:15, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
oho.. hmm.. co on dla niej zrobil?? .. otworzyl sie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izabella
Ratownik Medyczny
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:33, 14 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
alusia_ napisał: | oho.. hmm.. co on dla niej zrobil?? .. otworzyl sie xD |
Jeszcze nic dla niej nie zrobił, chyba, poza zastrzykami w 2 sezonie. Ale Alusia ma racje - on sie otwiera, dostrzega, analizuje. Dla Cuddy to za mało, ale poczekajmy, dajmy mu szanse. Wiadomo faceci są wolniejsi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cave
Rezydent
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:48, 14 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Izabella napisał: | alusia_ napisał: | oho.. hmm.. co on dla niej zrobil?? .. otworzyl sie xD |
Jeszcze nic dla niej nie zrobił, chyba, poza zastrzykami w 2 sezonie. Ale Alusia ma racje - on sie otwiera, dostrzega, analizuje. Dla Cuddy to za mało, ale poczekajmy, dajmy mu szanse. Wiadomo faceci są wolniejsi... |
wlasnie.. wolniejsi.. ach ci faceci :smt013
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|