|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dr Tygrysolka
Ratownik Medyczny
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Sob 21:15, 12 Gru 2009 Temat postu: Świat namalowany jej ręką [P] |
|
|
Eeeech... Nie wiem, co ja tu robię, pod tą literką [P] w temacie, ale... Napisałam to jakiś czas temu, sprzeciwiając się swojej niechęci do pisania jakichkolwiek (pseudo)wierszy. Dałam do przeczytania koleżance - koleżanka skrytykowała. Zraziłam się, chciałam to wywalić. Lecz teraz postanawiam spróbować. Nie bijcie mnie za bardzo, ja po prostu chyba nie bardzo czuję się w tym temacie.
Kontynuując tradycję, iż niemal wszystkie wiersze w tym temacie dedykowane są Sarusi... Sarusiu, dla Ciebie, choć nie wiem, czy w ogóle zechcesz to przyjąć
Świat namalowany jej ręką
Najpierw poczułem jej dłonie
Podnoszące moje powieki
Potem ujrzałem jej uśmiech
Jasny, radosny
Taki, jak zawsze
Uniosła rękę, pokazując mi przestrzeń dookoła nas
Widziałem ptaki, niebo, trawę
A poza tym pustkę
Ramy i nic więcej
„Dlaczego nie ma domów?” zapytałem
„Bo to my tu budujemy”
Jej palce oplotły moją dłoń
„Chodź, pokażę ci”
Prowadziła mnie, a ja szedłem
Za nią
Jak dziecko, które dopiero uczy się chodzić
Ona zbiła szybę bólu
Dzielącą mnie od świata
A niełatwo jest rozbić takie szkło
Wzmocnione, pancerne, kuloodporne
Zostało jednak cierpienie
Mały odłamek szkła
Drzazga tkwiąca w nodze
„Umiesz wyciągnąć drzazgę?”
Uśmiechnęła się i skinęła głową
Poczułem się lekki
Zapragnąłem latać
Unieść się w powietrze i krzyczeć
Wdychając ostre powietrze
Nareszcie bez kuli u nogi
To ona to stworzyła
To był świat namalowany jej ręką
Jej dzieło
„Nie zniszczmy tego” poprosiła
Już nie będę psuć
Bo ona nauczyła mnie tworzyć
Pokazała, jak żyć
Gdyby nie ona, nie wiedziałbym
Co to ptaki, czym jest niebo, trawa
Bez niej nie wiedziałbym
Co to znaczy kochać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
[E]LIZA
Ratownik Medyczny
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krajenka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:42, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Piękne... Nie wiem, co powiedzieć... Takie szczere i głębokie. Masz talent
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sarusia
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:43, 13 Gru 2009 Temat postu: Re: Świat namalowany jej ręką [P] |
|
|
Tygrysku
Pięknie Ci dziękuję za dedykację, chociaż nie mam pojęcia czym sobie na to zasłużyłam... I szczerze mówiąc, zawsze czuję się trochę skrępowana kiedy osoba, którą szczerze podziwiam coś mi dedykuje. Choć to szalenie miłe, oczywiście.
Widząc Twój nick w tym temacie cieszę się zawsze.
Widząc M lub NZ już wiem, że będzie wysoki poziom, ciekawa treść i świetny styl.
Teraz upewniłam się, że to wszystko co powyżej będzie dotyczyło również oznaczenia P.
Czasem dobrze jest nie poddawać się krytyce. Sama tak zrobiłam, choć nie wiem, czy mój przypadek zaliczał się do tego "czasem".
Twój zalicza się na pewno.
Mój ulubiony fragment, to:
Cytat: | Ona zbiła szybę bólu
Dzielącą mnie od świata
A niełatwo jest rozbić takie szkło
Wzmocnione, pancerne, kuloodporne |
Przez cały tekst przewijają się świetne metafory. Dla mnie to rzecz nie do osiągnięcia, więc tym bardziej podziwiam i gratuluję.
Czy będę chciała przyjąć tekst? Z największą przyjemnością i do tego kłaniając Ci się w pas. Bo niesamowicie mnie ujął.
Oddana Twojemu Talentowi i Wciąż Pochylona Do Samej Ziemi,
Sarusia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IloveNelo
Stomatolog
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caer a'Muirehen ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:20, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Tygrys napisał wiersz!
Wow!
No, co ja mam napisać?
Wiersz ma 8 zwrotek, każdą innej długości, nie posiada rymów, bogaty w metafory, o poruszającej treści, pięknym językiem pisany?
Genialnyy!
Pozdrawiam i Wena kudłatego, aczkolwiek uczesanego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ley
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 4088
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Huddyland. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:04, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Łaaał!
Jakie piękne metafory!
Tymi przenośniami i porównaniami tak pięknie ubarwiasz tekst, że z przyjemnością się go czyta i powraca się z chęcią kilka razy.
No i gratuluję debiutu wierszowego.
Pisz więcej poezji, bo to naprawdę, naprawdę dobrze Ci wychodzi.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylrich05
Ratownik Medyczny
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Btm Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:48, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
cudowne. .. ja chcę takich więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agatka10
Student Medycyny
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:21, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Już nie będę psuć
Bo ona nauczyła mnie tworzyć
Pokazała, jak żyć
Gdyby nie ona, nie wiedziałbym
Co to ptaki, czym jest niebo, trawa
Bez niej nie wiedziałbym
Co to znaczy kochać
chce więcej!!
piękne wzruszające i wql
pozdraiwam
wena życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czerwono-Zielona
Pediatra
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from unbroken virgin realities Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:54, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tygrysolku, wyszło Ci, bez dwóch zdań! To jest takie piękne w swej prostocie, a jednocześnie głębokie. Mówi o czystej, prawdziwej miłości, a nie jest pretensjonalne, co niestety często się zdarza. Po przeczytaniu Twojego wiersza cieplej robi się na sercu. I świat się staje jakby piękniejszy...
Podoba mi się, że wplotłaś dialog, ciekawy zabieg Nadaje wierszowi wewnętrznej dynamiki i pewnej realności - ale tak "na plus", uwiarygadnia go, nie zmieniając oczywiście faktu, że wiersz jest cudowną metaforą...A propos metafor - ta o szybie, o drzazdze... świetne. No i całość - że miłość to budowanie... Przypomniał mi się fragment wiersza K.K. Baczyńskiego:
"Bo kochać znaczy tworzyć -
Poczynać w barwie burzy rzeźbę gwiazdy
I ptaka w łun czerwonych marmurze"...
Pisz dalej śmiało takie formy, naprawdę dobrze Ci to wychodzi.
Więcej wena ze znaczkiem [P] życzę!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Czerwono-Zielona dnia Sob 13:10, 23 Sty 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|