Srebrny deszcz [P] [+18]

[E]LIZA

To znowu ja i moja szalona twórczośc xD
Tym razem wyszło trochę...pikantnie. Nie wiem, czy powinnam to wstawiac, ale jak już napisałam, to wstawię. Przepraszam za brak polskich znaków w niektórych miejscach, to wina mojego nowego laptopa.
Z dedy dla Nich, HuddyFan ( Twój ostatni komentarz był najpiękniejszym, jaki dostałam) oraz dla Czarodziejki i Mazeltov

Chociaż nie wiem, czy to się na dedy nadaje...
Dobra, ocencie sami... :Boi się!:

Łamał wszystkie zasady,
Wszystkie z wyjątkiem swoich.
Więc dlaczego tamtej nocy...?
Bo był słaby - bolało.
Bo po prostu tego pragnął - spełnienia.
Bo nie miał siły na wewnętrzną walkę - przegrał.
A może ją kochał?
W swojej słabości i bólu,
W swoich pragnieniach,
W swojej walce.
Tak, jego serce wiedziało
Od samego początku.
Tyle razy słyszał, że nie ma serca...
Czym więc było to, co rozrywało mu klatkę piersiową -
Za każdym razem, gdy tylko ją spotykał.
Ono bije w rytm jej imienia,
Nic tego nie zmieni.
Strzałą miłości zabiła jego ból.
Kiedy szeptem otwierała przed nim kolejne drzwi.
Szklana ściana dzieląca ich światy runęła
Wraz z pierwszym westchnieniem -
A odłamki błekitnego szkła wciąż błyszczą w jego oczach.
Tamta noc...
Kiedy nawet ogień był chłodny.
Z przyspieszonym oddechem -
Zamkniętym w jej dotyku.
Niepewnośc chwili -
Gdzie poczuje jej palce...
Srebrne krople
Skrzące się niewidocznie.
Chłód -
Sunący po rozpiętej koszuli.
Zagubione pocałunki -
Na odsłoniętym fragmencie ciała.
Odurzona jego zapachem.
Tak pachniały jej marzenia.
Dłonie zatrzymane na zapięciu paska.
Przerwana cisza...
Płonący błękit -
Leżał pod nią
Jedyna zasada, której nie miał ochoty łamac.
Na jej niebie spadały gwiazdy -
Jedna po drugiej.
Spacer z zamkniętymi oczami.
Ciemnośc rozpalona ciszą.
Ciche kapanie srebrnych kropel.
Ścieżka rozwidlonych pocałunków,
Prowadząca coraz niżej.
Jego wargi pozostawione same sobie...
Niżej
Niżej
Niżej...
Aż do zimnego metalu -
Klamra od paska.
Jeszcze nic nie uległo tak szybko...
Powolne wyzwolenie.
Serce biegło nieznaną dotąd drogą.
Przygryzł dolną wargę...
Dotykiem pisała po jego ciele.
Nieruchomo odczytywał...
Złamane reguły.
Szept pomiędzy ciszą.
Kontur jej ust.
Miejsca -
Naznaczone westchnieniem.
Skrzyli się srebrnymi kroplami.
W oczach pospadały gwiazdy -
Z jego błękitnego nieba
Prosto na nią.
Spełnienie...

baby

teoretycznie przyjmijmy, że tego nie przeczytałam, bo jest +18, ale tylko teoretycznie.

ślicznie

lisek

Hej Elizko

Jak miło znów Cię widzieć, znaczy czytać

A teraz do rzeczy

Nie wiem, czego Ty się bałaś, chyba tego, że zasłodzimy Cię swoimi westchnieniami na śmierć

Bo to było niesamowite

cudowne, piękne

wieloznaczne, a jednocześnie niedopowiedziane

Powiedziałabym nawet zmysłowe, delikatne choć +18. W Twoich tesktach jest pewna magia innego określenia na razie nie mam, mają w sobie niezwykłość. Człowiek czyta, raz, drugi, trzeci i za każdym razem odkrywa go na nowo.
Nic nie zacytuję, całość jest idealna.
Lisek kłania się w pas Tobie i Twemu wenowi

Pozdrawiam

IloveNelo

No, mi się podobało ^^
Niesamowite

Każdy kolejny wiersz coraz lepszy

Pozdrawiam

mazeltov

no prosze kogo my tu mamy

narescie wrocilas

i to jeszcze z czyms takim

dziekuje za dedyk choc nie wiem czy mi sie nalezy
chociaz milo zobaczyc swoj nick nad czyms takim

co do tresci sama nie wiem jak to ujac, bo jednoczesnie opisujesz to tak delikatnie zmyslowo chociaz jednoczesnie jest to przeciez "zle" Huddy +18

z jednej strony tekst jest jednoznaczny i jasny ale nie do konca i za kazdym razem to czytajac zauwaza sie jakby inna strone inny punkt odniesienia

musze sie zgodzic z liskiem ze w twoich tekstach jest magia i ja rozwniez nie znam chyba innego slowa na okreslenie tego, bo chyab takiego slowa ktore by to opisywalo nie ma
nie wiem czym sie zajmujesz ale ja chetnie bym kiedys kupila tomik twojej poezji

maagdaa

O jeej !
Jak Ty to zrobiłaś ?!

Cuuuudeńko !

Aleksandra

Śliczne kochana

Życzę wena, wena i jeszcze raz WENA :>

Całuję, Aleksandra

Dioda14

O mój boże!

To co napisałaś to było...to jest....ARCYDZIEŁO!

Czytając to czułam się jakbym była obok nich...tak prawdziwe że niemal rzeczywiste...DUŻY szacun!

czarodziejka

rewerwejszyn! ;D

edit:

[E]liza, mi normalnie przy Twoich wierszach słówek brakuje... Nie mogę znaleźć czegoś wystarczająco orginalnego, aby pasowało do Tej twórczości. Bo piękne - to zdecydowanie za mało.

Więc może tak. Kiedy się czyta Twoje wiersze, Ty jak gdyby roztaczasz nad czytelnikiem delikatną, cieniutką sieć, jak taki pajączek. Delikatnie ją nas owijasz, trzymając w rękach jej końce i w każdej chwili możesz pociągnąć za niteczki, możesz bardziej zacisnąć sieć, sprawiając, iż w naszych oczkach pojawią się łezki. Możesz rozluźnić, wywołując tym samym nieświadomy uśmiech na twarzy. Masz do wyboru setki kombinacji, od Ciebie zależy, które z nich wybierzesz. Gdy czytam Twoją twórczość jestem uwikłana w taką właśnie sieć, wiersz jest tą siecią, kiedy się w nim zatopie, zaplącze nic nie jest w stanie mnie z niego wyrwać. Żyję właśnie nim i przez tych kilka chwil nie istnieje nic innego. Kończy się wiersz, sieć się powoli rozluźnia, aby wypuścić na wolność, do następnego razu, do kolejnego twora.

Dziewczyno, ja nie wiem, co mam cytować, żeby nie kopiować całego wiersza. Całość jest idealna.

Ale jednak to mi utkwiło w pamięci.

HuddyFan

Próbowałam, naprawdę próbowałam, ale za Boga nie mogę przypomnieć sobie komentarza który tak podbił twoje serce

Dedykacja od ciebie to tak samo jakbym otrzymała telefon od Cuddy. Zaszczyt bo do mnie, zdenerwowanie bo czemu akurat ja i szczęście, iż może jednak jestem czegoś warta

To zdecydowanie ciekawy poemat i napewno utkwi w mojej głowie.
Nie wiem jak ja ci się zrewanżuję

Wyczekuj następnej miniatrurki

( A owa już urodziła się w mojej głowie )
A ja dalej będę czekać, aż odwiedzisz forum i dodasz następne arcydzieło które urzeknie nasze Huddzinowe serducha

Trzymaj się cieplutko,
HuddyFan

jessica

woow!! Elizo och! jestem pod wielkim wrażeniem Twojego talentu

OMG!!! to co Ty tworzysz to jest coś przepięknego.

coolness

Aleksandra

OmG!
śliczne!

Ja chcę jeszcze Twoich wierszy!

[E]LIZA

Baby, mam nadzieję, że ten wiersz Cię nie zgorszył... xD Pięknie dziękuję za komentarzyk, buziak dla Ciebie

Lisek, jeśli ktoś ma się tu kłaniac talentowi, to TYLKO ja przed Twoim talentem, nie odwrotnie! Ty już doskonale wiesz, że Twoje komentarze są słodyczą dla mojego Wena. Bez Ciebie pewnie nie uwierzyłabym w siebie. Jesteś - i to wystarczy. Dziękuję

ILoveNelo, miło znowu przeczytac Twój komentarz

Nie jestem do końca pewna, czy ten wiersz jest w czymś lepszy od pozostałych. Jest inny, to na pewno xD Jeśli spodobał się bardziej, to mogę się tylko cieszyc. Dziękuję

Mazeltov, dedyk jak najbardziej Ci się należy

Czym się zajmuję? Liceum językowe

Do prawdziwej poetki daleka droga...
Bardzo dziękuję, że się pojawiłaś

Maagdaa, jeśli mam byc szczera, to nie mam pojęcia, jak to zrobiłam xD Kaprys mojego Wen xD Nie ręczę za niego

Dziękuję za komentarz

Aleksandra, o tak, Wen się na pewno przyda. Cieszę się, że miałaś przyjemnośc z czytania. Dziękuję

Dioda14, takie komentarze najbardziej mnie cieszą. Jeśli ktoś mówi, że czuł się, jakby TAM był, to ja mogę uznac, że to, co napisłam jest udane. Bardzo Ci dziękuję

Czarodziejka, teraz to ja nie wiem, co powinnam napisac xD Nie miałam pojęcia, że mam w rękach(?) tak dużą władzę. Władzę nad emocjami. Mam nadzieję, że sprawiam Wam wszystkim nią przyjemnośc. Bo w poezji tak naprawdę właśnie o to chodzi. Żeby czytelnik odczuwał autentyczną przyjemnośc...
Długo zapamiętam Twoje słowa. Naprawdę.
Dziękuję. Bardzo dziękuję

PS Mój wen jest singlem xDD

HuddyFan, chodziło mi o ten komentarz, w którym wstawiłaś dla mnie taki krótki wierszyk. To było naprawdę piękne...
Pytasz dlaczego akurat Ty pojawiłaś się w dedy. Ty, ponieważ dla mnie jesteś...niezwykła. Tak po prostu. Postaram się niedługo napisac cos nowego. Dziękuję

Jessica, pozostaje mi tylko skłonic się w głębokim podziękowaniu za Twój komentarz

Jakastam, wiem, że brak polskich znaków trochę utrudnia, ale jak pisałam, to wina laptopa. Muszę coś z tym zrobic. No fak, czasem trudno zrozumiec, to, co ja piszę...
Ale cieszę się, że pomimo tego wiersz się spodobał. Dziękuję

Aleksandra, spróbuję niedługo dodac nowy wiersz. Dziękuję. Wielki buziak dla Ciebie

czarodziejka

[E]liza, masz. Wiersz tak naprawdę może napisać każdy, z różnym skutkiem, czasem lepszy, czasem gorszy, ale jest napisany. Za to napisanie prawdziwego wiersza wymaga talentu i Ty go masz, bo w poezji chodzi o to, aby przekazać uczucia, emocje, by nimi władać. Dla mnie w wierszu nieważna jest akcja(?), dla mnie słowo - poezja wiąże się z przelaniem na czytelnika emocji i ukazanie ich w wierszu. To jest talent, Ty go masz i nie waż się zaprzeczać.

PS Czyli mogę się mu oświadczyć?

[E]LIZA

Czarodziejka, oczywiście, że możesz się oświadczyc

czarodziejka

Więc oświadczam się

*klęka na jednym kolanie* "A więc wenie [E]lizy czy uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz moim ekhem... mężem?"

sylrich05

cudowne.