|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eM_26
Pacjent
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:52, 01 Lut 2010 Temat postu: Sometimes You Get What You Need [M] [T] |
|
|
To znowu ja, z kolejnym tłumaczeniem . Mam nadzieje, że się spodoba. Tekst jest dość krótki .
Author: xfirefly9x
<i>Zweryfikowane przez eM_26<i>
Powiedziała House’owi, że nigdy nie będzie żadnych „ nas „
, że to nie ma szans, że to się nigdy nie wydarzy.
Nienawidziała każdego słowa, które mu powiedziała. Jej umysł wierzy, że zrobiła dobrze mówiąc mu to, ale serca nie.
Nie kochała Lucas’a. Jej uczucia do niego wzrastały przez kolejne randki, i dla tego myślała, że to może być miłość na kilka lat, ale tak naprawde wszystko było chwilowym zauroczeniem. Lucas jest świetnym facetem, ale ona go nie kochała.
Mimo to, jest przekonana, że Lucas jest dla niej idealnym partnerem. Godny zaufania, niezawodny dla niej i Rachel. Nie boi się zaangażować w związek z nią, a do tego jest bardzo słodki. Lubi go, a on ją uwielbia. Jest wszystkim, czego ona potrzebuje.
House nie jest.
Zniszczyć swój związek z Lucas’em, dla niego nie jest najrozsądniejszą rzeczą, niezależnie od tego jak, duża część jej tego pragnie.
House jest nieodpowiedzialny i nie można mu ufać. Rozumieli się, czasami udowadniał, że ma serce i czyste intencje, ale to było za mało. Potrafi być słodki, ale najczęściej jest sarkastycznym oschłym manipulantem.
Jego charakter jest taki, że żadna matka nie chce aby jej dziecko przebywało blisko niego. Część jego, która pokazuje, że się troszczy jest zbyt ukryta, zbyt rzadko widziana.
House, nie jest wart ryzyka.
Boli ją, gdy zaczyna to robić, ale mówi mu coś, co może rozwiać jego nadzieje. Mówi mu, że nigdy nie będę razem.
Ma nadzieje, że on nie zdaje sobie sprawy, że próbuje przekonać samą siebie, jak bardzo jest nim.
Dlaczego nie powie mu, że on jest tym czego pragnie jej dusza, a nie umysł?
Ps. znalazłam niedociągnięcia w tłumaczeniu, ale starałam się je poprawić.
Tu daje link do oryginału:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli dalej coś jest nie tak, proszę o uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez eM_26 dnia Wto 1:48, 02 Lut 2010, w całości zmieniany 8 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sarusia
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:23, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ojej. Interpunkcyjna masakra.
Przede wszystkim:
NIE STAWIAMY SPACJI PRZED ZNAKIEM INTERPUNKCYJNYM.
Koniec, kropka, nie ma od tego odwołania.
W tytule duża ma być tylko litera pierwszego wyrazu, nie wszystkich (chyba, że gdzieś występuje nazwa własna, bądź angielskie "ja").
Tekst jest trochę chaotyczny, zwłaszcza pomieszanie czasów. Być może tak było w oryginale, nie wiem, ale średnio się czyta. Przynajmniej dla mnie.
Może gdybyś podrzuciła nam tekst oryginału, to mielibyśmy większe pole do obiektywnej oceny...?
EDIT:
Znacznie lepiej, dzięki
Podtrzymuję prośbę o tekst oryginalny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sarusia dnia Pon 19:19, 01 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|