Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Saph
McAczkolwiek
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:59, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem co mam napisać, właściwie przychodzi mi do głowy tylko "genialne". House czule zajmujący się potrzebującą Lisą... bezcenne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sintiara
Pulmonolog
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:00, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zważywszy na to że to jego wina i że chce ją do łóżka zaciągnąć to w sumie nia aż tak urocze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisa
Stomatolog
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 942
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 11:25, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
to nowość opiekuńczy House i nawet sex nie jest dla niego tak bardzo ważny teraz no super
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sintiara
Pulmonolog
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:57, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Pomyslałam że napisze jeden fick bez morderstw śmierci i normalnej ( czyli sensacyjej fabuł) tak na odstresowanie.
Może nawet nie zabije nikogo - nie jednak będzie jedna ofiara
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bruno
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 12:24, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
jaki słodki House suuper
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sintiara
Pulmonolog
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:51, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cuddy czuła się źle. Ale nie na tyle źle żeby znosić jego obecność. Mimo wszystko bardzo jej się podobało, że został do ran. Gdy się obudziła on już nie spał i to chyba od dawna. Bawi się jej niesfornymi kosmykami. Bardzo przyjemne szkoda, że House był Housem jak wszyscy mówili. Nie zakocha się w nim może i jest szalona, ale chyba nie aż tak. „Chyba” „zakocha się” Boże z nią na prawdę jest bardzo źle ten facet z bardzo na nią działa. Za bardzo. Podniosła głowę. To jednak był błąd. Coś ostatnio dużo tych błędów. Za dużo. A te jego oczy, na które niechcący trafiła były o wiele za niebieskie. Za bardzo nie mogła od nich oczu oderwać. Nie może być aż tak mu łatwo jej zdobył nie może.
Obudził się koło 10 nigdy nie lubił rano wstawać. Ona jeszcze spała. I dobrze miała zapadnięte oczy. I ciągle miała dreszcze. Była śliczna jak dziecko, jak mała dziewczynka. W końcu podniosła głowę. Jej wielkie jasne oczy spojrzały na niego. Nie mógł oderwać od niej wzroku. Patrzyli na siebie jak zahipnotyzowani przez długą chwilę. Co ona w sobie ma takiego, co go przyciąga i czemu go odpycha? Powoli pochylił się w jej kierunku. Chciał ja pocałować. Widziała ze ona też tego chciała. W ostatniej chwili opuściła głowę. Jego pełne usta trafiły na jej czoło. Cóż i tak ją pocałował. Twarda sztuka. Nawet bardzo twarda sztuka. Podniosła się i starała się zejść z łóżka. On zeskoczył i w końcu zniósł ją z niego. Podziękowała. Nie bardzo wiedziała, co zrobić dalej szczególnie, że on rozsiadł się na jedynym fotelu w pokoju. Wyciągnęła z lodówki trochę składników i zaczęła robić jajecznice. Tego się nie spodziewał. Tak samo jak tego, że będzie aż tak dobra. Ta kobieta na prawdę jest pełna niespodzianek. Poznanie jej bliżej może być zabawne, ale może potrwać wieki. W sumie, czemu nie jemu się nigdzie nie śpieszy.
- House możesz sobie już iść. \Nic mi nie będzie
- Na prawd myślisz, że jestem tu, bo się o ciebie troszczę. – Uśmiechną się złośliwie uwodzicielsko. Działało to na nie.
- A ja nie zamierzam się z tobą przespać nie mówiąc już o logistyce z tym gipsem – Najprawdopodobniej na nią to jednak nie działało.
- Myślę, że mógłbym coś wymyśle
- W to akurat nie wątpię, ale o ile nie przywiążesz mnie do łóżka to się nie uda – oj kolejny błąd. Kiedy ona się w końcu nauczy? Widać upadek był bardziej poważny niż myślała. Oj ta jego mina
- Wiesz, że da się to załatwić. Trzeba było tak od razu.
- House
- Słucham słońce ty moje. – Pochylił się do niej przez stół i znowu spojrzał w jej oczy – A może wolisz ty moja domino.
- House na prawdę spadaj musze jakoś się wziąć w garść. – Ona chyba na prawdę tego potrzebuje. Ale do wieczora pewnie jej przejdzie.
- Dobra idę. – Powiedział i podniósł się z krzesła. No nie mogę wyjść tak z pustymi rękami. Podszedł do niej i pocałował ja w szyje. Poczuł jak dreszcze przebiegają po jej gładkiej, które. A jednak ma to cos.
Oj nie spodziewała się takiej reakcji na to. Dobrze, że poszedł, bo jeszcze zrobiłaby coś głupiego. Umyła się i poszła spać. Ból głowy stawał się coraz gorszy. Poszła spać. Przez kolejne kilka dni nie czoła się ani odrobinę lepiej. Zasadzie tylko spała. Greg przynosił jej ze stołówki jedzenie i siedział z nią. Nie okazał nigdy ze się martwi tylko seksistowskie uwagi. Ale pomógł napisać jej prace semestralne. Pomógł pouczyć się do egzaminów. Gorzej, że w zasadzie przeprowadził się do jej pokoju. Spał na łóżku Amandy. No spał to może nie właściwe określenie. Nie wiele spali w tym czasie w nocy. Oboje lubili siedzieć do późna wstawać po 13 wiec po zmroku, gdy już zgasili światła raczej rozmawiali. Ze swojej gałęzi dobrze widziała jego błękitne oczy odbijające iskry świec. Po tej przerwie nic już nie było takie same.
Nie miał pojęcia, co się stało. Miał inne dziewczyny na jedną dwie noce. Ale większość czasu spędzał z nią. Lubił jej towarzystwo. Lubił z nią rozmawiać nawet lubił, że tak wiele o nim wie. Nie miała wielu przyjaciół mało, któremu z nich na prawdę ufał a już na pewno z nikim nie był tak szczery. Zastanawiała się, czemu nie są naprawdę razem. Byłby z nią szczęśliwy. W zasadzie już był z nią szczęśliwy dawała mu wszystko, czego potrzebował, temperowała go, gdy był zbyt okrutny bywała zła na niego, ale jednocześnie był piękna zabawna inteligentna mądra i cierpliwa. Naprawdę go lubiła na prawdę. Podziwiała go jako przyszłego lekarza, ale też g lubiła i nie chciała go zmieniać. Nie wiedział jak to zrobić żeby była jego chmmy dziewczyną. Jak zaprosić kogoś na randkę, z kim spędza się tyle czasu? W dodatku nie wiedział, co do niej czół.
Wtedy, gdy zniszczyli poduszki w jej pokoju był tak blisko powiedzenia jej tego wszystkiego, co kłębiło się w tej jego rozczochranej głowie. Ale jak zwykle nic z tego nie wyszło. Miał jeszcze dwa miesiące do końca semestru. Powinien zdążyć coś zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kremówka
Onkolog
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:05, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Sintiara napisał: | Ona na pewno nie pójdzie na taki kulawy pomysł jak opieka nad chora i wdzięczność za to. Ale może ona lubiła kulawe. |
No jedyna jego w tym nadzieja, zwłaszcza w przyszłości
świetny, no co mogę napisać więcej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saph
McAczkolwiek
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:23, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że Greg zdąży na czas Przez chwilę, czytając fragment o śpiącej Cuddy i obserwującym ją Housie bałam się, że obudził się w nim troskliwy ojciec. Na szczęście szybko mu przeszło Fick trzyma swój wysoki poziom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sintiara
Pulmonolog
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:24, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dzieki - to był jeden z ostatnich takich miłych rozdziałów niestety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saph
McAczkolwiek
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:26, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jak jest za wesoło to też niedobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sintiara
Pulmonolog
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:29, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
tak wesoło i house kiepsko się łączy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saph
McAczkolwiek
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:31, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Coś w tym jest Mogę liczyć na następną część we wtorek wieczorem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sintiara
Pulmonolog
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:47, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
we wtorek raczej nie może jutro i na pewno w środę. We wtorek ma chyba imprezę całonocną - trzeba uczcić że prawie wszyscy zakończyli już semestr zimowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisa
Stomatolog
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 942
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 6:28, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
koniec sielanki sie szykuje? szkoda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dr Asia
Chirurg plastyczny
Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 2782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 7:15, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Sin, w końcu się wzięłam i przeczytałam...
i zbeształam samą siebie, że tak późno
cudowne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jakobson
Pediatra
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:49, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wzlecieli oboje na wysokie wyżyny, ale obawaim się że upadek będzie boleśniejszy niż ten z rusztowania....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sintiara
Pulmonolog
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:50, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
no ale postaram się żeby nie był bardzo bolesny Kurcze że też ja wszędzie zawsze widze tragedie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jakobson
Pediatra
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:04, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Tragednie są cool
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sintiara
Pulmonolog
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:28, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
no ale sa smutne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sintiara
Pulmonolog
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:35, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Czasami jak oglądam 3x17 i finding Judas zastanawiam się czemu ona nie krzyczy na niego
-Dlaczego mi to robisz dlaczego mnie tak krzywdzisz
Zastanawiam się czemu nie wali pięściami w jego pierś i nie żąda odpowiedzi. czemu mu na to pozwala. czemu ona nie czuje jej bólu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jakobson
Pediatra
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:53, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Na tym chyba polega ich fenomen. On robi różne straszne rzeczy, a ona to wszystko znosi, ale kiedyś wybuchnie i nie bedzie odwrotu...!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosiaaa
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:16, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Bo to ich napięcie może się skończyć na dwa sposoby: albo House w końcu dostrzeże że jest debilem i zrobi coś z tym, albo Cuddy sie podda i przestanie tak dzielnie znosić jego docinki.
Ale, ale miałam fika komentować. Generalnie zajebiście podoba mi się taki opiekuńczy House, choć sam sobie też tą opieką pomaga, więc nie jest to tak do końca bezinteresowne
Podoba mi się strasznie jak opisywałaś House w oczach Cuddy, szczególnie te fragmenty o oczach:
a jego oczy były zbyt błękitne.
A te jego oczy, na które niechcący trafiła były o wiele za niebieskie.
... i nie psuj im tej radości ...... please!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sintiara
Pulmonolog
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:22, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ok tej radości ci nie zepsuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosiaaa
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:05, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Sintiara Ty zła kobieto. Lecę szybko, bo patrze że w tym wątku coś napisałaś - i myślę pewnie kolejna cześć a tuuu oooo. Ale dobrze, że chociaż radości MI(czyt. IM) nie zepsujesz:) Czekam z prawdziwą niecierpliwością na ciąg dalszy. Będzie coś dziś? :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sintiara
Pulmonolog
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:13, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
tak sie pisze cos tylko ucze siostre do matury wiec na razie mam tylko 1 strone i to nie poprawiona ortograficznie ale dzis bedzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|