|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
baby
Neurochirurg
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z szafy
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Sob 19:55, 02 Sty 2010 Temat postu: Śmierć równo rozdana [M] |
|
|
| Cytat: | Dla neko i Olóś.
Wiem, że krótko, ale nic nie mogę na to poradzić.
Tytuł wymyślony przez neko. |
Zweryfikowane przez baby
- Nie, James. Naprawdę musimy już iść. Draco* nie był na dworze już od rana.
- Jesteście pewni? Może zostaniecie na noc? Nie wiem czy to dobry pomysł jeździć o tej porze. – nalegał Wilson.
- Jimmy, czy ty masz nas za dzieci? Nie zgubimy się, przecież to tylko kilka przecznic.
- No dobrze, ale zadzwońcie jak dojedziecie.
- Dobrze, tato.
Wilson wywrócił oczami. Cuddy pocałowała go w policzek.
- Dobranoc.
House wyciągnął z kieszeni kluczyki do motocykla i nacisnął przycisk. Ulokował laskę w uchwycie, przełożył jedną nogę przez siedzenie i wygodnie usiadł. Odwrócił głowę i zobaczył Lisę siłującą się z zapięciem od kasku.
- Chodź tutaj.
Podeszła do niego. Delikatnie zapiął paseczek, po czym pocałował ją w usta.
- Kocham cię – szepnęła, wsiadając na motor.
- Ja ciebie też – odparł, ale nie mogła już tego usłyszeć, bo odpalił silnik.
Odjechali z podjazdu i skierowali się do domu. Na dworze było poniżej zera stopni, droga była oblodzona, a wiatr niemiłosiernie zacinał. Lisa ubrana w krótką spódnicę przemokła do suchej nitki i zaczęła się trząść z zimna. House odwrócił głowę do tyłu.
- Greg, uważaj! – krzyknęła, pokazując coś palce. Nie zdążył zobaczyć nawet odwrócić głowy. Zderzyli się z autem osobowym. Samochód dachował, przygniatając motocykl wraz z Cuddy i House’m do ziemi. Spojrzał w jej błyszczące od łez oczy.
- Kocham cię – powiedział. Po raz pierwszy i ostatni. Po jego policzku spłynęła jedna łza, a błękitne oczy zrobiły się nieobecne.
Cuddy rozszlochała się na dobre. Czy szczęście rozdawane jest po równo? Nie potrafiła odpowiedzieć na to pytanie. Jej ciało przeszyły dreszcze. Usłyszała jak ktoś ją woła i choć była pewna, że powinna się odezwać, nie zareagowała. Odpłynęła. Umarła.
*Draco - pies ;d
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez baby dnia Sob 20:34, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
neko.md
Epidemiolog
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 1231
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 20:00, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ha! pjerfsha!
no dobra, to średnio fair, bo wiedziałam o dodaniu 12 minut przed 
ślicznie! 
i Draco jako pies!
Wena na następne dzieła !
pozdrawiam,
Óteshacz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ala
Tooth Fairy
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wonderland
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 20:16, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Najpierw zapiął jej kask a potem pocałował ją w usta?  hm... Musiało im być ciężko całować się w kaskach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
NiEtYkAlNa
Dermatolog
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Houseland
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 20:31, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam, nawet dwa razy, próbowałam wolniej, ale niestety w Twojej miniaturce akcja toczy się tak szybko, że człowiek nie jest w stanie zwolnić. Powiedziałabym, za szybko, opis sytuacji bardzo skromny, uczucia i odczucia bohaterów gdzieś się ulotniły, poza tym jeśli chodzi o kwestie czysto logiczne, tir dachował?? upadając na motocykl i przygniatając parę do ziemi?? i coś z nich zostało??
zauważyłam kilka błędów interpunkcyjnych.
Poza tym wątek interesujący, mogłabyś go tylko bardziej rozwinąć i dodać więcej uczuć. Pozostaje mi życzyć wena.
pozdrawiam,
NtklN
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Aleksandra
Stażysta
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sława
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 23:03, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Aj żonka znów ma wena A mi nie da *foch*. *daje rękę na zgodę*
Dziękujem za dedyyk!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mazeltov
Neurolog
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z poczekalni
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 14:33, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
mi sie podobalo smutne ale piekne pokazuje idealnie cale Huddy
pozdrawiam i zycze wena 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
dr Tygrysolka
Ratownik Medyczny
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa
|
| Wysłany: Nie 15:02, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Czuję się, jakby to po mnie przejechał samochód. A to generalnie nie jest pozytywne wrażenie.
Może po kolei:
1. Cuddy ubierająca się w krótką spódnicę, gdy temperatura wynosi poniżej zera. Intrygujące.
2. To, o czym wspomniała Ala. Całowanie w kaskach nie jest chyba zbyt wygodne... (No ale nie wiem, bo nie wpadłam na taki pomysł, żeby spróbować.)
3. Niezwykle mnie zainteresowało, czy kiedy samochód przygniata cię do ziemi, masz w ogóle kawałek miejsca, żeby przyglądać się czyimś oczom?
| Cytat: | | Spojrzał w jej błyszczące od łez oczy. |
O, a zdolny House zdołał nawet odwrócić głowę. Fascynujące.
4.
| Cytat: | | - Greg, uważaj! – krzyknęła, pokazując coś palcem. |
Literówki wynikają z niedbałości, a nawet zupełnie przeciętna beta jest w stanie je wyłapać.
5.
Nie jestem pewna, ale to słowo... Chyba tutaj nie pasuje. Wywołuje, przynajmniej u mnie, natychmiastowe skojarzenie z tym deszczem i łzami i widzę zwłoki Cuddy, płynące ulicą. Przepraszam. Może komiczny efekt wywołała tu moja wyobraźnia, ale... Może należy się trochę nad tym zastanowić.
6. Akcja. Ona nie biegnie, nie pędzi... Ona galopuje. Nie poruszyło mnie ani ciut-ciut.
7. Pozwolę sobie jeszcze nie zgodzić się z mazeltov:
| Cytat: | | pokazuje idealnie cale Huddy |
Nie ma tutaj idealnego Huddy. Może, jakby zamiast ostatniego "Kocham cię" wstawić: "Nie zagłodź naszego psa", czy coś w tym stylu, byłoby lepiej.
Wyszedł mi dość krytyczny komentarz, ale uważam, że musimy utrzymywać odpowiedni poziom w Huddy. Bo wiele osób, w tym i Ty, baby, może pisać naprawdę dobrze, jeżeli trochę się je pokieruje.
Pozdrawiam i życzę Wena,
Tygrys
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sylrich05
Ratownik Medyczny
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Btm
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 19:38, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadam się akcja za bardzo pędzi. Ale ogółem jest nieźle, gdyby to trochę dopracować, może wyjść całkiem niezłe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
