Ser Gregory i Niedziewica [M]

Dwukwiat · Wysłany: Nie 22:09, 23 Mar 2008 Temat postu:

Martusia, wiem jak to jest miec polski z dyrcia, a nawet jak miec polski z BYLA DYREKTORKA! To jest hardkor... tak stara, ze przez 2 lata zna imiona chyba 5 osob w klasie, a jak mowi to chyba nawet nie wie o czym xD.

Ja juz troche inwokacji zapomnialam, wiec nie obedzie sie bez otworzenia Pana Tadzia...

Em. · Wysłany: Nie 22:12, 23 Mar 2008 Temat postu:

Ech, czasy historii z panią dyrektor mi się przypomniały... Ale to równa babka była

. Uczyć potrafiła i takie tam. Jedyna kobieta u której miałam 6 z historii

.

martuusia · Wysłany: Nie 23:05, 23 Mar 2008 Temat postu:

nasza jest... conajmniej dziwna xD przez całe 2.5 roku jak nas uczy mieliśmy góra 1 sprawdzian, który oddała... na koniec roku zawsze się zastanawiamy skąd tyle ocen...

Em. · Wysłany: Nie 23:12, 23 Mar 2008 Temat postu:

Otwiera dziennik i wpisuje na chybił-trafił

. Ja tak mam z gościem od Retoryki. Zaliczenie ustne, koleżanka idzie zdawać po terminie, a tu się okazuje, że już ocenę ma dawno wpisaną

.

martuusia · Wysłany: Nie 23:14, 23 Mar 2008 Temat postu:

ostatnio przez pół lekcji latałam po szkole w poszukiwaniu jej okularów... ciekawie

Dwukwiat · Wysłany: Nie 23:17, 23 Mar 2008 Temat postu:

Ja mam tak z PO... zalezy jak bardzo cie lubi to tak ci dopisuje.. Nie oddalam referatu, ani krzyzowki, a tu patrze 5 i 6 na koniec semestru xDD

Scary_Mary

Błędów jest stosunkowo wiele, ale nie o tym chciałam.

Po pierwsze - rozpoczęcie było niesamowite. Naprawdę chciało mi się czytać ten tekst i go nie kończyć : ) Ale zakończenie... Dlaczego takie? ; ( Spodziewałam się jakiejś bomby, sądząc po Twoim stylu we wcześniejszych wersach. A tu klops. Ale i tak mi się podobało, naprawdę. Powodzenia życzę w pisaniu dalszych - równie barwnych opowiastek. Język był świetny, tekst napisany z humorem - to się teraz ceni ; ) Gratuluję.

ScaryMary : )