Sensem nie czaruj mnie [D]

paulinka11133

Czekamy na kolejne części, kiedy możemy je zastać?

noway_

Naprawdę kawał dobrej roboty. Krótkie rozmowy, które nie są sztywne, a w dodatku urocze i zabawne

Mam nadzieję, że wkrótce pojawią się nowe

mag

Ślicznie dziękuję każdemu z osobna, kto w ogóle poświęcił trochę czasu, żeby poczytać, to co popisałam, a jeszcze bardziej dziękuję tym, którzy zdecydowali się skomentować

nawet nie wiecie jakie to miłe dla autora (chociaż niektórzy pewnie wiedzą

).
Kajam się, że tak dawno pisałam i od razu uprzedzam, że nie wiem kiedy napiszę następnym razem, bo nie chcę jakiejś tandety zamieszczać, a jak czasem poczytam, co wymyśliłam wcześniej, to ręce załamuję i cieszę się, że nic mnie nie podkusiło, żeby to zamieszczać na forum

.
Pozdrawiam serdecznie, zwłaszcza studentów którzy mają jeszcze miesiąc wakacji

I raz jeszcze wielkie dzięki za Wasze komentarze

[R] - Poczytasz?
[H] - Nie, nie, ja nie czytam!
[R] - Lukas też nie czytał, to znaczy tylko wtedy, gdy mama patrzyła...
[H] - Takiej manipulacji, to mogłaś się nauczyć tylko od Cuddy!
[R] - Czyli poczytasz?
[H] - Ale coś krótkiego.

[C] - Chyba nie sądzisz, że to zrobię?!
[H] - Ależ oczywiście, że sądzę.
[C] - Jestem stateczną, 40-sto letnią matką i dyrektorką szpitala, więc nie ma mowy żebym...
[H] - No właśnie, musisz w końcu zrobić coś szalonego w swoim życiu.
[C] - Szalone jest zadawanie się z tobą, ale TO jest niebezpieczne!
[H] - Bez przesady, setki ludzi całym świecie codzienne skaczą na bungee, a ty jak zwykle panikujesz.
[C] - Na pewno nie skoczę.
[H] - Więc skoczymy razem.
Tak, tak wiem - jego noga, ale zapomnijmy o tym na chwilę

[R] – Szybko, szybko chodź!
[H] – Jak będziesz mnie tak ciągnąć, to zadzwonię na policję i powiem, że mnie uprowadziłaś.
[R] – Ale to strasznie ważne, musisz pomóc mamie, bo zaraz będzie za późno!
[H i C] – O czym ty mówisz?
[R] – Ukułaś się igłą. Jak House cię zaraz nie pocałuje, to zapadniesz w stuletni sen jak Śpiąca Królewna!
[H] – Te bajki wymyśla chyba kaleki karaluch w różowych pantalonach albo...
[C] – Wiesz, co House... chyba robię się coraz bardziej zmęczona...
[H] – Pojąłem aluzję.

[R] – Ufff, dobrze, że się udało, bo za sto lat byłbyś za stary dla mamy.

[H] – Ale ja będę u góry tak?
[C] – Niech ci będzie... tym razem...
[H] – Wreszcie się doczekałem. Ale nie zmienisz zdania jak ostatnio.
[C] – Dobrze wiesz, że wolę mieć wszystko pod kontrolą i to nie tylko w szpitalu.
[W] – Yhymyhym... przepraszam, że przeszkadzam.
[C] - Yyyyyy... Wilson?
[W] - Przyniosłem te dokumenty, o które..., czy wy przypadkiem nie rozmawialiście przed chwilą o seksie?
[H] – Nie wiesz, rozważamy kupno łóżka piętrowego do sypialni!

[R] - Od zawsze miałeś laskę?
[H] - Właściwie to tak. W przedszkolu była taka Sally, ale strasznie głupia, wiec... Aaaa! No przecież! Chodzi ci pewnie o to drewniane ustrojstwo. Więc nie. Nie miałem LASKI od zawsze.
[R] - To co się stało, że masz ją teraz?
[H] - Twoja mama była na mnie kiedyś bardzo, bardzo zła i ucięła mi kawałek nogi. Jak będziesz niegrzeczna, to też tak ci zrobi.
[R] – Ale... mama ratuje ludzi, a nie ucina nogi...
[H] - Raczej ratuje ich tyłki!
[C] - Raczej tylko twój.
[H] - Ale jakże cenny tyłek.

paulinka11133

Hej!
Cieszę się, że wróciłaś. Czekałam, aż coś nowego dodasz. Bardzo mi się podoba. Z resztą wszystkie mi się podobały, ale tutaj jest dużo Rachel. Tu mnie masz.

Kocham Rachel i House'a.

Czekam na kolejne, uwielbiam Cię.

revolnosilwxesuoh

Hej, a gdzie Wilson? Jak można napisać ffika do serialu nie uwzględniając w ogóle jednego z dwóch głownych bohaterów?

LissLady

Nie komentowałam wcześniej, jakoś tego nie zauważyłam

Ale powiem ci, dziewczyno, masz talent! Kocham takie krótkie rozmowy

Rachel w twoim wykonaniu mnie rozwala.!

Huddy świetne!

Czekam na dalszy ciąg