Samotność [M]

Endymion

Tylko sobie nie myślcie, p
że się mnie tak łatwo pozbędziece. Jutro może wam z czymś wyskocze i zobaczycie haha. <z>

pytanien czy ja już komentowalam ten teis , bo jak sie to się proszę spodziewać na wieczór. Za wcześnie yay.. dużo za wsześnie.. Ale cóż... Mam konkurss ostatni eetap tak wiem spammujee ale czy do kogoś??? okkk totyle z moich marudzeńn ;p

HelpMe

Wchodzę dzisiaj na Horum, po kolejnej długiej nieobecności, cała w nerwach, kto mnie pierwszy zabije

Patrzę - matko jedyna, jaki ruch

Nie było mnie i tyle się zadziało

Kikam Huddy- yay, ktoś skomentował mojego ficka!

Aguss - Jak to powiedział kiedyś Wilson, nie obawiaj się

Hmm... Z tym to masz całkowitą rację... Jak dla mnie cała miniaturka ogólnie jest sucha i do kitu, ale mnie nikt nie słuchał

Suche było... No było. Przeczytałam to jeszcze raz i mam wrażenie, że teraz napisałabym to zupełnie inaczej

Ach ta moja skromność

Mega się cieszę, że dalszy fragment się podobał

Ze stylistyką mam problem

Jestem tego w pełni świadoma i staram się coś z tym zrobić, ale zawsze jakiś kwiatki wyjdą

Może w następnym ficku będzie nieco lepiej

Dziękuję

Póki co z ficków napisanych mam tylko kilka o tematyce nieco innej, bo o Kakashim

Ale myślę, że House'owego też kiedyś napiszę xD
Dziękuję jeszcze raz za komentarz

Endymion: Ooo, aż strach się bać

Komentowałaś xD Ale będziemy czekać

Ooo, konkurs