|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 5:12, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
biorąc pod uwagę wydarzenia sprzed miesiąca, to OMFG
I House taki bohaterski... okłamał ją na koniec, żeby lżej jej było umierać
Tylko Wilsona jak zawsze żal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agnes
Immunolog
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:42, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
O jej... Prawie się popłakałm. Biedny Jim... Biedna Lisa... Biedny House...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NiEtYkAlNa
Dermatolog
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Houseland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:58, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Izoch
Cytat: | Uwielbiam Twój avatar. Szczególnie w połączeniu z nazwą działu, który właśnie odwiedzam |
wiem, to jakiś paradoks
a wiesz, że powinien ^^
Cytat: | Właśnie to mnie wkurza w ludziach. Tak naprawdę często nie jest im w ogóle przykro, a kiedy mówią "przykro mi" słychać w ich głosach okrooopny fałsz. |
To jest prawda. Ugly truth
Cytat: | Wena Ci życzę, oczywiście. Wiadomo, na jakie fiki [i nie, nie mam na myśli +18 w Huddy ] |
znów Hilsonki się o mnie upominają będzie i Hilsonek
dziękuję
H_a
Cytat: | Zdziwiłam się, Droga Nitko, że piszesz takie ckliwe opowiadanka. W sumie nie wyszło najgorzej, chociaż trochę przemanewrowałaś. |
Zdaję sobie z tego sprawę. Ale ten dramatyzm sytuacji składam na karb mojego lęku przed lataniem samolotem. Jeszcze nigdy nie leciałam i szczerze mówiąc jakby przyszło co do czego, to chyba padłabym na zawał^^ [wiem, wiem mazel, lecimy do USA, brr ]
Cytat: | Poza tym: naprawdę można narazić na śmierć kilkuset pasażerów, żeby ocalić kawałek szyby na lotnisku? Nie pasuje mi to. |
Można. Nawet oglądałam taki film. Dobrze, że to film.
dziękuję serdecznie
justykacz dzięki ;]
Richie117
Cytat: | I House taki bohaterski... okłamał ją na koniec, żeby lżej jej było umierać |
Cytat: | Tylko Wilsona jak zawsze żal |
Racja, Jimmy
Agnes
Cytat: | O jej... Prawie się popłakałm. Biedny Jim... Biedna Lisa... Biedny House... |
dziękuję Taka dygresja... Jimmy, nie Jim
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez NiEtYkAlNa dnia Pon 23:59, 17 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
marguerite.
Epidemiolog
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Debrzno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:23, 19 Maj 2010 Temat postu: Re: Samolot [M] |
|
|
Byłam pewna, że sobie klepnęłam!!!
Włączam dzisiaj komputer, mówię: skomentuję wreszcie..., a tu nie ma!
No nic...
NiEtYkAlNa napisał: |
- Już prawie jesteśmy - jęknął. - Trzymaj się, to będzie bolało.
- Tylko przez chwilę. - Teraz ona próbowała go pocieszyć. Tylko w ten sposób potrafiła.
|
NiEtYkAlNa napisał: |
- Wiedzieli - jęknął cicho, siadając w kącie balkonu.
|
Te dwa fragmenty to istne cudo.
Podobnie jak już ktoś powyżej napisał, ostatnie słowa wypowiedziane przez Wilsona dobiły mnie już do końca, całego fika powtarzałam sobie tylko: [i]spokojnie, tylko spokojnie... przeżyją...[/].
Ale kiedy doszłam już do tego, kiedy okazuję się, że wszyscy zginęli łzy same poleciały mi z oczy, bezwiednie...
Nie wiem, co mogłabym jeszcze napisać, żeby Cię wychwalić. Pięknie połączyłaś wątek Huddy z katastrofą samolotu. Tego, co czułam po przeczytaniu po prostu nie sposób opisać...
Dziękuję Ci za to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_sympatyczna_
Ratownik Medyczny
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:17, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Piękne to opowiadanie takie wzruszające.Prawie bym się popłakałam
Uwielbiam takie wzruszające opowiadania,ale również lubię te co się kończą Happy Endem.
Cytat: | Wilson, pochowaj mnie przy Housie. W ostatniej chwili zdaliśmy sobie sprawę z tego, jak bardzo się kochamy. Błagam, wychowaj Rachel jak własną córkę. Będziemy tęsknić. Lisa.
- Wiedzieli - jęknął cicho, siadając w kącie balkonu. |
Piękny fragment,istne cudo. Zakończenie idealne do rozwoju sytuacji.
Życzę weny i aby powstało więcej takich świetnych Fików....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez _sympatyczna_ dnia Śro 16:55, 23 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
InvisibleCone
Ratownik Medyczny
Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:15, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Cudowne opowiadanie.
Może to dziwnie zabrzmi, ale lubię dramatyczne zakończenia
Kiedy zaczęłam to czytać myślałam, że samolot jednak się nie rozbije i wszystko skończy się dobrze, a tu taki przebieg zdarzeń.
Cytat: | - Już prawie jesteśmy - jęknął. - Trzymaj się, to będzie bolało.
- Tylko przez chwilę. - Teraz ona próbowała go pocieszyć. Tylko w ten sposób potrafiła.
- Pamiętaj, że cię kocham, niezależnie od tego, co się zaraz stanie - powiedział, całując ją po raz otatni.
- Będę pamiętać. Zawsze. Ja też cię kocham, bardzo mocno. |
Piękny fragment
Cytat: | Wilson, pochowaj mnie przy Housie. W ostatniej chwili zdaliśmy sobie sprawę z tego, jak bardzo się kochamy. Błagam, wychowaj Rachel jak własną córkę. Będziemy tęsknić. Lisa.
- Wiedzieli - jęknął cicho, siadając w kącie balkonu. |
Zakończenie jest idealne, a to ostatnie zdanie najlepsze...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez InvisibleCone dnia Czw 12:16, 03 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciapkowa13
Rezydent
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skąd to pytanie? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:10, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Śliczne i takie smutne.Tego mi było trzeba, nie żebym chciała żeby House umarł po prostu uświadomiłam sobie że ktoś może mieć życie bardziej do dupy niż ja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ramzes
Internista
Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:14, 03 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
śliczna miniaturka. aż ściska ze serce jak się to czyta. Ja jednak wolę zakończenia z happy endem większym lub mniejszym ale nie przepadam za uśmiercaniem. Ale mimo wszystko mi się podobało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wika.
Pacjent
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:15, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ślicznie, po prostu cudownie, czytałam to kilka razy... Łza kręci mi się w oku .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malinowa_Rozkosz
Student Medycyny
Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:30, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja się poryczałam jak bóbr.
Ciągle chodziły za mną te słowa:
Cytat: | Już prawie jesteśmy - jęknął. - Trzymaj się, to będzie bolało.
- Tylko przez chwilę. |
I...
Bardzo dobrze opisane emocje, pierwszy raz mogłam przenieść się do fikcyjnego świata i dziękuję Ci za to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|