Rozmowy (nie) kontrolowane [Z*]

IloveNelo

lisku, cudowne te twoje dialogi są, no

kocham

Zuu

Podziwiam cię Lisku!piękne fiki! Naprawdę chciałabym mieć taki talent jak ty

I ja ci dobrze radzę-zapytaj czy do tworzenia 6 sezonu nie potrzebują kogoś do dialogów

Życzę weny twórczej

lisek

Dziękuję wszystkim komentującym

Jesteście niesamowite, że po tych 10 stronach nadal jesteście ze mną

Ale na niektóre miłe słowa naprawdę nie zasłużyłam

Zrodzone pod wpływem chwili

Dedykowane Agusss, Oli i oposowi

Tekst nie ma związku, ale ponieważ pojawił się tu Wilson... mogłam zadedykować to tylko Wam i jemu

Totalny odpał. Może nie powinnam wrzucać. Ale cóż, może po jednej wpadce nie skreślicie moich rozmów

Występują:

C – Cuddy
H – House
W – Wilson
F – Foreman
T – Taub
13 – Thirteen

29 – Zszywki.

C - Co robisz?
H - To nie to co myślisz?
C - Nie chcesz wiedzieć o czym teraz myślę.
H - Ta twoja zboczona natura.
C - Sam jesteś zboczony.
H - Zaczekaj!
C - Dobrze się bawisz?
H - Mam problem.
C - Widzę.
H - Po raz kolejny. To nie to co myślisz.
C - Więc?
H - Możesz tu podejść?
C - Raczej nie.
H - Ja nie żartuję.
C - O Boże! Faktycznie masz problem.
H - Jeśli zamierzasz kpić…
C - Przyznaj, że to zabawne.
H - Dzięki, poradze sobie sam.
C - Nie wydaje mi się.
H - Więc, co proponujesz geniuszu od siedmiu boleści?
C - To trzeba sposobem.
H - Jasne, bo niby zdarza ci się to codziennie.
C - Nawet nie wiesz o jakie rzeczy potrafią zaczepić się damskie rajstopy.
H - Intrygujące.
C - Nie pomagasz mi.
H - Jak się nie pośpieszysz problem może urosnąć.
C - I kto tu jest zboczeńcem?
H - Właśnie Wilson, kto?
W - Cuddy…
C - Wilson, to nie to co myślisz.
W - Dlaczego trzymasz ręce pod jego biurkiem? I dlaczego on się tak uśmiecha?
C - Pięknie…
H - Co?!
C - Zaczepiłam się o twój…
W - Wychodzę.
C - Rozporek!!!
H - Myślisz, że to zabrzmiało lepiej?
C - Dlaczego pod twoim biurkiem jest tyle wystających zszywek?
H - Wolisz, żebym odreagowywał na pacjentach?
C - Cofam pytanie.
H - Może po prostu wyjdę razem z szufladą?
C - Jasne i z moją ręką na…
H - Myślisz, że kogoś by to zdziwiło?
C - Wilson był zszokowany.
H - Zszokowany to nie to samo co zdziwiony.
W - Nie chce przeszkadzać, ale nie sądzicie, że to trwa już trochę za długo.
H - Zawsze byłem długodystansowcem.
C - Zamknij się idioto!
H - Zaczepiłem się o biurko, a ona o mnie.
W - Mówiłem, że te zszywki w końcu zrobią ci krzywdę.
H - Dobrze mamo… Miałeś rację.
C - Mógłbyś nam pomóc?
W - Nie wiem. Zabawnie wyglądacie.
H i C - Zamknij się!!!
W - Uuuu…
H i C - Co???
W - Nie wygląda to najlepiej.
C - Litości.
W - Podaj mi nożyczki.
H - Ja protestuję!!!
W - Nie bój się. Niczego ci nie odetnę.
H - I co cię tak śmieszy?
C - Wybacz.
F - Dlaczego Cuddy trzyma ręcę pod twoim biurkiem?
H - Zaczyna się.
T - Raczej na jego…
F - I co tam robi Wilson z nożyczkami?
C - Pięknie. Kogo nam jeszcze nam brakuje?
13 - Jestem. Coś mnie ominęło?
F i T - Nic nadzwyczajnego.
13 - Czy oni…?
H, W, C - To tylko zszywki!!!

OLA336

Płacze ze śmiechu!

A Wilson jakby mu to obciął, to… ok, wolę nie myśleć co by się stało

House i Cuddy jaka synchronizacja!

A tak w ogóle, to wyszło na to, że najbardziej kudłate myśli (oprócz kudłatego oposa

) ma Wilson!

I czym on był niby taki zszokowany?

Nie rozumiem

Lisek, to jest świetne

I jeszcze kaczuszki

Kocham cię

a tak na marginesie

To czym sobie zasłużyłam, na tak cudowne dedykacje?

Aaaaaa!!!!! i co my mamy niby ci wybaczać

Pięknie i cudownie

baby

ugh!

ómieram!

to jest świetne!

co do poprzednich;
również wspaniałe i dziękuję za dedykację

kocham,
baby

GosiaczeQ_17

Świetne.... Jaka wpadka? Wpadka to jak ktoś se bachorka zrobi w liceum

Ta rozmowa jest super śmieszna

Tylko nie za bardzo umiem sobie wyobrazić co oni tam z tymi szywkami zrobili

Ale przez to staje się to jeszcze bardziej śmieszne

KOmiczna sytuacja

Gratuluję, podziwiam i czekam na więcej

Jak dla mnie może być jeszcze ze 100 stron i mi się nie znudzi

NEVER

JiKa30

w końcu, doczekałam się dialogu

co Ty od niego chcesz, jest świetny

uśmiałam się

weny

ot_taka

I tu nastąpił mój zgon, dobranoc panstwu

Wizualizacje to złoooo

maagdaa

Ha ha !
No, i znowu cudo !

roksi.

hahahahahaaa

Jesteś boskaa !

Kocham takie dialogii.

Agusss

Lisku!!

Jak ja Cię kocham!!

Nie mogę z tego tekstu

Zszywki? Nie wierzę!

To tylko kłamstwo!

I tak w ogóle... Hmm... Dlaczego dla mnie i oposa jeżeli ja jestem tym oposem?

Dobra wali mi

lisek

Agusss, po prostu nie chciałam zdradzić Twojej włochatej tajemnicy

Ale skoro sama się zdradziłaś

Niech będzie

Uwaga!!!! Przedstawiam: kudłaty opos z włochatymi myślami to drugie wcielenie Agusss

No, dobra, włochate myśli dodała Ola

ale ona chyba wie najlepiej

Wybaczcie

I komu wali

Agusss

Tak! Jestem z tego dumna!!

Ale chwila! Nie kudłaty!!

Nie jestem taka kudłata!!

No miło się dowiedzieć co Ola o mnie innym mówi

xD

Mogłabyś jeszcze powiedzieć, że Twój opos!

xD

OLA336

Eeeeeeee!!!! Co znowu ja?!

Przepraszam!

Ja tu coś odkryła i się tym rajcuje, a ty mi mówisz, że rozpowiadam nasze sekrety

Ps. Lisek, te dialogi są cudowne

wiesz o tym, prawda?

Medea

Chyba trwa jakiś sezon wannowy, czy coś, bo gdzie nie wejdę - tam wanna.

Ale mi to w żadnym razie nie przeszkadza.

Bo 28 - Wanna jest BOSKA.

Następnym razem nawet nie zastanawiaj się nad wrzuceniem.

29 - Zszywki są świetne!
"C - Co robisz?
H - To nie to co myślisz?
C - Nie chcesz wiedzieć o czym teraz myślę.
H - Ta twoja zboczona natura.
(...)
H - Mam problem.
C - Widzę.
H - Po raz kolejny. To nie to co myślisz.
(...)
C - O Boże! Faktycznie masz problem.
(...)
H - Więc, co proponujesz geniuszu od siedmiu boleści?
C - To trzeba sposobem. "
Od razu widać kto tu się zna na rzeczy

"C - Nawet nie wiesz o jakie rzeczy potrafią zaczepić się damskie rajstopy.
H - Intrygujące."

"C - Zaczepiłam się o twój…
W - Wychodzę.
C - Rozporek!!!
H - Myślisz, że to zabrzmiało lepiej?"
Właśnie, Cuddy?

Właściwie naprawdę powinnam zacytować całość.

Wilson z nożyczkami - też bym się bała

A Foreman to już w ogóle musiał wejść w najodpowiedniejszym momencie.

I teraz o czym JA myślę.......

Agusss

Ja wcale nie mówię, ze nasze sekrety rozgadujesz!! :lol

Ja w sumie nie wiem co myślałam xD To przez Jude!!

xD

lisek

Agusss, nie tłumacz się

Ola to tak przypadkiem, w komencie powyżej przecież

coś tam wspomniała o kudłatych myślach oposa

A ja tylko niewinnie wyłapałam jej słowa

Tak, mój włochaty opos, zaznaczam, tylko ten mój jest tak włochaty i kudłaty, a i lubi spać w klapkach

Wiem, że nie wiecie o co chodzi, ale uwierzcie mi na słowo, że to śmieszne

Medea

tak wanna to hit sezonu

Dziękuję

EDIT:
Wanna w sensie urządzenie łazienkowe

broń Boże nie mam swojego dialogu

Agusss

Nie no już teraz wiem

xD
Wszystko w porządku

O tak jakbyście wiedzieli tak dużo jak my

A wszystko przez moje odpały

xD

KC

Medea

MEdea

(Nie martw się, nie jesteś pierwszą osobą, która pisze przez "a". Ale sama zaczynam mieć wątpliwości, co do prawidłowości tego nicka.

)

Obie wanienki w pełni zasługują na miano hitu sezonu

;* Natchnienia na kolejną (nie)kontrolowaną rozmowę.

czarodziejka

O matko!

Boskie!

I nie wiem, co powiedzieć!
Może tyle, że tarzam się po podłodze.

I nie mogę przestać! Niech mi ktoś pomoooże!

Ściskam

Wena

Zuu

Lisek już wie, że należy do czołówki fikowych pisarzy. Teraz wacaj do pisania.
Nie wiem o co chodzi z tym oposem ale śmieszie było i się skończyło

Teraz ppppppppprrrrrrrrrrrrrooooooooooooooooossssszzzzzzzzzęęęęęęęęę o kolejną część

Jane

Komęcę! *wraca po jeszcze jedną paczkę Piegusków i ze wstrętem zamyka matematykę*

Haha. To zdziwienie... wszystkich kolejno. No bo jak tu się nie dziwić? To po prostu musiało dziwnie wyglądać, chociaż to były tylko zszywki. Humor w Twoim stylu, a myśli Wilsona i zgrai musiały być bezcenne

I tak, niestety, rysuje się połowa umysłów w polskich szkołach. *wzdycha i wraca do opowiadania*

a_cappella

Lisku!

O! Nowe! *po raz kolejny gratuluje sobie refleksu szachisty*

"Zszywki" są tu już od dwóch dni, a ja dopiero teraz czytam... Coraz gorzej ze mną, naprawdę. xD

Zuu

Lisku!Jak ty to robisz??? Nawet z najprostrzych twoich dialogów wycieka Housowatość a sarkazm i ironia kapią, wypalając dziury w dywanie...

Czekam z niecierpliwością na kolejne

magdalenka

i jak tu nie kochać twoich rozmów....?

czekam na kolejną część i wciąż podtrzymuję zdanie że Shore to ci buty powinien pucować

pozdrawiam