Prośba o miłość [P]

GosiaczeQ_17

Nie wiem dlaczego to napisałam

Tak mnie nagle natchnęło... Nie wiem czy można nazwać to poezją, bo poetka ze mnie za dychę

A sens "wiersza?" jest trochę ukryty i nie wiem czy ktoś ma tak pogmatwany mózg jak ja żeby to zrozumieć

Ale właśnie z ciekawości to tutaj wstawiam

(może się mylę?)
Jednak tytuł dużo wyjaśnia

"Prośba o miłość"

Wstaję.
Idę.
Doszłam.
Gdzie?
Wstałeś.
Idziesz.
Dokąd?
Podążam za Tobą...
Widzę ciemność....
Uderzam w mur...
Dlaczego?
Gdzie uciekasz?
Dokąd prowadzi ta droga?
Zawróć!!!
Pomóż, bo sama nie dam rady jej przemierzyć...

Verti

Booooże! Piękne to jest. Zachwyciłam się i pocieszę Cię, że zrozumiałam ocb (nie tylko ty masz pokręcony tok myślenia xD). W ogóle cudownie ubrane w słowa i napisane tak inaczej. Lubię takie wiersze, nad którymi trzeba pomyśleć.
Pozdrawiam ciepło i życzę wena na kolejne cudowne wiersze

Ala

Bardzo ładne:) Głębokie i chwytające za serce...
Jedyną wadą jaką ja widzę jest to, że w sumie nie ma nic charakterystycznego dla Huddy (a jednak to dział poświęcony Huddy). Ten śliczny wiersz można by niestety odnieść do tysięcy par... Brak mi czegoś, co wskazywałoby, że to jest właśnie o nich.

GosiaczeQ_17

hmm... dla mnie to jest Huddy

W zasadzie wiersze każdy interpretuje po swojemu

Huddzinki zawsze będą widziały Huddy wszędzie

Ja jestem jedną wielką Huddziną i pisałam ten wiersz z myślą o Huddy, no i dlatego tutaj go wstawiłam.

neko.md

dla mnie to też jest Huddy

nawet baaardzo fajne Huddy !
aczkolwiek, dla mnie to jest średnio wierszowate ; )
ale ja tam się nie znam xD
ciekawe, mi się podoba i już

szczególnie to:
Wstaję.
Idę.
Doszłam

Wena na następne,
neko

Czerwono-Zielona

Piękne. I genialne w swej prostocie. Uwielbiam takie teksty - kilka wdawałoby się zwyczajnych słów, ale zestawionych w taki sposób, że dotykają naprawdę głęboko... To nie łatwe. Chylę czoła.
I jeszcze jedna cecha dobrej poezji - uniwersalność. Może być o Huddy, może być o mnie, może być o każdym... Cudownie pokazuje, jak bardzo, pomimo pozornych różnic, wszyscy jesteśmy do siebie podobni...

Natchnienia dalszego zycze i pozdrawiam

GosiaczeQ_17

...że ktoś w ogóle to przeczytał

Dzięki za miłe komentarze.

Verti - bo ja wogóle inna jestem

No ja też lubię myśleć

Ala - cieszę się, że są jeszcze tacy ludzie, którzy powiedzą szczerze co im na sercu leży

neko.md - dzięki

Nie wiem czy jeszcze kiedyś napiszę wiersz

Pewnie jak wen przyjdzie

Musi mnie coś natchnąć

Czerwono-Zielona - nie no, po Twoim komentarzu prawie uwierzyłam, że mój wiersz jest na prawdę wierszem...

"Uwielbiam takie teksty - kilka wdawałoby się zwyczajnych słów, ale zestawionych w taki sposób, że dotykają naprawdę głęboko..."

Ja też

Ale kogo dotykają, tego dotykają. Ja chyba piszę dla indywidualistów takich jak ja

I to ja chylę czoła, że zrozumiałaś... W ogóle jakoś mi tak się miło zrobiło. Zawsze mi się robi jak odkrywam ludzi z podobną wrażliwością do mojej.

Acha i jeszcze jedno. Potwierdzenie tezy, że nigdy nie dogodzi się wszystkim jednocześnie