Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Annie
Ratownik Medyczny
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:25, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Luudzie, czy mogłybyście przez chwilę nikogo nie oślepiać? Dajmy im szansę, może jeszcze się na coś przydadzą... W pełni sił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kmyhair
Gość
|
Wysłany: Sob 23:27, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Vajoj - chodźmy do bezpiecznego wątku - wypić za Huddy i "nie musisz mieć nogi". Zapraszamy wszystkich chętnych Masz rację Annie - oni mogą być jeszcze potrzebni, a tak wogle - to my nie mamy nic do gadania - to przeca fik Sintiary
|
|
Powrót do góry |
|
|
vajoj
Marker House'a
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 4309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:30, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
dobra zgadzam sie [jakbym miala co do gadania ] na nie-okaleczanie ale niech te sprawne czesci ciała i umysłu nie-okaleczone uzdrowia Cuddy, moze to byc nawet Cam a potem zostanie godmaderka dziecka Huddowego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kmyhair
Gość
|
Wysłany: Sob 23:32, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ona nie może być godmaderką - bo ateistką jest - niech juz będzie ciocią klocią (hyhyhyhy - za dużo piwa...)
|
|
Powrót do góry |
|
|
vajoj
Marker House'a
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 4309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:39, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
no tak, ale i tak twierdze ze udaje ale ciocia klocia moze byc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sintiara
Pulmonolog
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:41, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ostatni lek zadziałał. Temperatura powoli zaczęła spadać. Przenieśli Cuddy powrotem do jej sali. House kazał Chaisowi „spławić jej rodziców” a potem tą samą drogą wysłał swoich lokai tą samą droga. Siedział sam z nią. Patrzył jak powoli podnosi się i opada jej klatka piersiowa. Od pewnego czasu oddychała już samodzielnie i nie majaczyła. W najgorszym momencie wołała go. Chciała wiedzieć, czemu zostawił ją sama, czemu nie pozwala jej ułożyć sobie życia. Po co ją śledzi i sabotuje jej plany. Obwiniała go o wszystko nawet o to, że nie ma dzieci.
Normalnie czół by się urażony i skwitował jakąś złośliwą uwagą typu „Zawsze możesz mi powiedzieć żebym spadał” Tyle, że nie mogła. Mówiła mu to już wiele razy a ona nie przestał. Cokolwiek robiła zawsze czuła jego oddech na ramieniu. Greg myślał, że robi to po to żeby zrobić jej na złość, ale tak nie było. Cuddy obudź się proszę. Siedział przy jej łóżku całe popołudnie
Zasną z głową parta o leżankę. Obudził go delikatny dotyk. Ktoś głaskał jego gęste włosy ( JJJJJJ). Myślał ze Cameron przyszła dotrzymać mu towarzystwa. i już miał się odwrócić żeby na nią nakrzyczeć jednak, gdy podniósł głowę zobaczył wielkie szaro-zielone oczy Cuddy wpatrujące się w niego. Słowa zamarły mu w ustach. Nie mógł przestać na nią patrzeć. Była przytomna bardzo słaba, oczy jej niebezpiecznie błyszczały, ale była przytomna.
- Cuddy ja...
- Co się stało, dlaczego?...
- Miałaś zapalenie opon mózgowych i anemie
- Co?
- Mówiłem ci przecież żebyś sobie dziecko załatwiła bardziej tradycyjnie – miało być ironicznie, ale nie wyszło. Zresztą nie maiła ochoty się z nią kłuci. Miał ochotę ja przytulić i już nigdy nie wypuścić. – Cieszę się, że wróciłaś do świata żywych – wyszeptał
To była jedna z niewielu naprawdę ludzkich rzeczy, jakie Cuddy kiedykolwiek usłyszała o niego. Głowa ja bolała jeszcze, ale zdawała sobie sprawę, że na prawdę musiało być źle. Tak źle, że ruszyło to nawet Housa.
- Jak długo?
- Trzy dni byłaś nieprzytomna. Oczy ci się zamykają zaśnij do rana poczujesz się lepiej.
- A ty idź do domu.
- Co?
- Ty klęczysz House noga ci zdrętwiała. Jutro be de słuchać, jaki to jesteś dobry – była słaba jej głos cichł przy każdym słowie
- Nie możesz mi rozkazywać w tym stanie – Uśmiechną się Greg
- To przynajmniej przyciągnij sobie 2 lizane i połóż się na niej.
House tak zrobił. Ustawił swoja jej tworząc jedno większe łuzko. Położył głowę kilka centymetrów od Cuddy. I jedna rękę położył jej na policzku. Ona zrobiła o samo. Nie byli przytuleni nie uprawiali, sexu ale Cuddy nigdy nie czuła się z nikim tak blisko. Próbowała tłumaczyć sobie, że to wina leków i choroby, ale wiedziała ze to nie o to chodzi. Te jego wielkie błękitne oczy wpatrujące się w nią wyrażały tyle uczucia. Pewnie nie była to miłość, ale to jej wystarczało. Tak niewiele wystarczało jej z jego strony żeby czuła się szczęśliwa.
Greg zasną długo po niej. Uwielbiał ja te jej wielkie oczy o tęsknym wyrazie. Smutne jednak pełne energii. Nie wiedział, co jej powie następnego dnia. Nie martwił się o to słowa przyjdą. Był szczęśliwy ona żyła i była z nim i nic więcej się nie liczyło tej nocy......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kmyhair
Gość
|
Wysłany: Sob 23:43, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
no wiesz..., ona w duchu może i jest wierząca, ale żeby była godmaderką to musi jakies zaświadczenie z parafii załatwić, ze jest nie tylko wierząca, ale jeszcze praktykująca (dżizas, ale ja dzisiaj po tym piwie bzzduuuuuury kompletne piszę - hyhy)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sintiara
Pulmonolog
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:43, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
epilog bedzie z godzinke
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dr Asia
Chirurg plastyczny
Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 2782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 23:50, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Piękne
Medycznie też fantastycznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Ratownik Medyczny
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:50, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Epilog?! To znaczy, że już koniec?! A tak fajnie się czytało Tak na marginiesie - czy wy czasem sypiacie więcej niż godzinę?
Idę spać, nie jestem taka wytrwała... Albo po prostu wreszcie zamierzam się wyspać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sintiara
Pulmonolog
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:51, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja od 3 miesęcy śpie po godz dziennie ale jak sie sesja skończy wruce do moich godzin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sintiara
Pulmonolog
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:52, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Eplog do tej części może bedą inne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vajoj
Marker House'a
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 4309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:56, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
epilogu chyba ne doczekam, ale jutro z rana 'wbije' sie w ten temacik kolejne "łał"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sintiara
Pulmonolog
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:13, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Cuddy wreszcie została sama. W prawdzie wypuścili ją ze szpitala już parę dni temu, ale dotąd jej rodzice upierali się, że musza ja popilnować. Pierwsza noc samotności. Wykapała się i ubrała fioletową satynowa koszule nocną. Weszła do sypialni żeby położyć się spać. A jednak nie była sama na jej łóżku leżał House.
- Co ty tutaj robisz?
- Chmmy leżę i oglądam tą okropną kwiatową tapetę.
- Od kiedy
- Od godziny tyle siedziałeś w łazience. Żeby uniknąć dalszych pytań znalazłem klucz leżący w doniczce pod balustradą.
- Więc inne pytanie, czemu tu jesteś?? – Była zmęczona podeszła na łuku i usiadła na jego skraju.
- Bo uznałem, że powinienem.
Delikatnie pociągnął ją za sobą na łóżko. Leżała przed nim delikatnie ja przytulił zaczął jej szeptać do ucha.
- Nie sądziłem, że to, co się wtedy stało odebrałaś w taki sposób nie wiedziałem
- Wiem ze nie wiedziałeś
- Ale
- Ale jakbyś mnie wtedy nie zostawiłbyś mnie później......
- Nie możesz tego
- Byłam tam, gdy odepchnąłeś Stacy a ja na prawdę kochałeś do mnie nigdy nic takiego nie czułeś
- Skąd możesz wiedzieć
- Nie wiem, ale to czuje.
- Cuddy...
- Cicho House
- Cuddy ja
- Cicho teraz jest dobrze. Bądź cicho i nie psuj tego
Zasnęli przytuleni Następnego rana Cuddy dalej czuła na sobie jego oddech. Nie zostawił jej tak jak wtedy. Już nie spał musiał wyczuć jej myśli.
- Nie masz racji Cuddy. Nie zostawię cię...
Wielkie podziękowania dla mojego konsultanta i współautorki Dr_Asi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dr Asia
Chirurg plastyczny
Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 2782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 0:19, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Świetny koniec
polecam się na przyszłość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sintiara
Pulmonolog
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:20, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
dzieki znikam spac
Na pewno skorzystam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dr Asia
Chirurg plastyczny
Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 2782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 0:26, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Sintiara napisał: |
Delikatnie pociągnął ją za sobą na łóżko. Leżała przed nim delikatnie ja przytulił zaczął jej szeptać do ucha. |
oj... żeby scenarzyści też coś podobnego wymyślili choć to zupełnie nie w stylu House'a ale i tak sie rozmarzyłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosiaaa
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:52, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
O ja przepiękne i kto mówi, że w Huddy nie ma romantyzmu ?? *rozpływa się * BRAWA dla Autorki i Wspólautorki:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aku
Stomatolog
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 971
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 2:06, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
gosiaaa napisał: | i kto mówi, że w Huddy nie ma romantyzmu ?? |
Ja? (pytanie dnia, ile hudzinek się na mnie rzuci, by mnie zabić, uciszyć itd)
a teraz wrednie
i tak mamy lepsze jakościowo fiki ;p
Fik niezły, gdyby nie porażająca jak na skale forum ilość błędów ortograficznych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sintiara
Pulmonolog
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 8:25, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Oj no dobra nie umiem pisać. Ale miło ze przeczytałaś. Zważywszy na to że pisałam to na spontana i na bieżąco i tak jakościowo jest super.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martuusia
Dermatolog
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 8:39, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
świetne.. trochę błędów, ale w końcu najważniejsza jest treść xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisa
Stomatolog
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 942
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 9:36, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ten fik zaspokaja mój niedosyt związku Huddy w serialu poprostu super!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dr Asia
Chirurg plastyczny
Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 2782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 10:03, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Aku napisał: | gosiaaa napisał: | i kto mówi, że w Huddy nie ma romantyzmu ?? |
Ja? (pytanie dnia, ile hudzinek się na mnie rzuci, by mnie zabić, uciszyć itd)
a teraz wrednie
i tak mamy lepsze jakościowo fiki ;p
Fik niezły, gdyby nie porażająca jak na skale forum ilość błędów ortograficznych |
Aku czy Ty zawsze musisz wszystko krytykować? Czy jest na świecie cokolwiek co Ci sie podoba??
Fik Sintiary jest świetny (i wcale tego nie pisze dlatego że jestem jego współautorką) A jak Ci błędy przeszkadzają to sobie je popraw i dopiero wtedy czytaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ofwca
Internista
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 667
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stąd
|
Wysłany: Nie 10:13, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
przeczytałam wszystko na raz i strasznie się wzruszyłam, nawet pre łez uroniłam (chociaż to może z powodu grypy) piękne takie dramatyczne no i z szczęśliwym zakończeniem ehhh super super super mogłabyś napisać część dalszą np. jak zaczęli starać się o dzieciątko
mi błędy nie przeszkadzały (chociaż ich było sporo), jak się wczytałam to przestałam zauważać słowa a sukupiałam się na obrazach
Jeszcze raz muszę to powiedzieć: SUPERRRRRR
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sintiara
Pulmonolog
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:23, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Na wielkanoc napisze wersje z chorym Housem to wyjaśni czemu on ją wtedy zostawił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|